Skocz do zawartości

TrueFaith

Bywalec
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TrueFaith

  1. Wracam z drobną poprawką, więcej raczej nie będzie się tu działo. 1) usunąłem siateczki z otworów bass reflex w muszli, są dość gęste więc pojawiły się kolejne porcje basu, który został opanowany w punkcie 2) 2) wrócił plastikowy pierścień za przetwornik (ale bez waty blokującej przepływ) - dodaje on sporo sztywności, bas jest precyzyjniejszy, bardziej zwarty. Do tego zabiegu trzeba było wyciąć troszeczkę wytłumienia, bo nie dało się zamknąć muszli Finalnie po wszystkich zabiegach z tematu słuchawki grają bardziej melodycznie, przyjemnie, mniej krzykliwie, bardziej opanowanie. W kierunku muzykalności a nie studyjności, mniej plastikowo.
  2. Sprzedam Takstary Pro80 z kompletem fabrycznych gratów, słuchawki całkowicie sprawne, nie brzęczą, nie przerywają Pady są wyprane Sprzęt dostępny na OLX wraz z przesyłką olx, cena 100zł https://www.olx.pl/d/oferta/sluchawki-takstar-pro80-hyperx-cloud-skrzynka-etui-100-sprawne-CID99-IDXGI3h.html?bs=olx_pro_listing
  3. Jak w temacie, wszystko dostępne na OLX za 50zł + przesyłka Skóra, 100mm średnicy, około 2,5cm grubości https://www.olx.pl/d/oferta/brainwavz-pady-do-sluchawek-okragle-grube-100mm-skorzane-CID99-IDURIpL.html?bs=olx_pro_listing //perforowane już zeszły
  4. Pady przyszły (brainwavz okrągłe 100mm skóra i skóra perforowana) i wystarczyło mi 2x 15 minut testów, żeby zrozumieć że welury Beyerdynamika to jednak jakiś cud techniki 😅 Pady Brainwavz na sprzedaż stan nówki Dawno nie miałem skóry - po chwili dość gorąco, ale to i tak najmniejszy problem. Pady mimo że bardzo grube to nie są na tyle miękkie żeby idealnie dopasowywać się do głowy. Basu nie przybyło w ogóle nawet na skórze bez perforacji, za to cały dźwięk (wraz z basem) jest cichszy i bardziej rozmyty (zapewne za sprawą zbyt dużego odsunięcia przetworników od uszu). Pozwolę sobie pożyczyć tekst kolegi z forum - stwierdziłem że robienie doktoratu z padów to już przesada, także zostaję przy oryginale. Ale... Na próbę zakleiłem taśmą izolacyjną dziurki po wewnętrznej stronie pada - strzał w 10tke, nieco mocniejsze kopnięcia midbasem, delikatnie mocniejsza najniższa średnica (która w oryginale jest wycofana), subbas ilościowo bez zmian. Na dodatek zwiększa się izolacja od otoczenia, teraz jest już dosłownie jak na skórzanych padach. Przy okazji drobne usprawnienie - namalowałem malutką kropeczkę w miejscu gdzie pad styka się z kablem, żeby zawsze były w odpowiedniej pozycji, wydaje się to całkiem istotne przy padach które tak mocno polegają na dopasowaniu się do głowy. Skróciłem też oryginalny kabel na ~1,4m, do odsłuchów stacjonarnych czy przenośnych jak znalazł. Udało się zachować oryginalne gumowe mocowanie do muszli No i standardowo dla beyerów papier przed przetwornik, wysokie są przyjemniejsze, przez mniejszą ilość sybilantów wydają się grać bardziej przestrzennie (mniej punktowo do ucha) Słyszałem Sennheisery, AKG, HiFiMany, ATH w kwocie 500-1500, DT770 Pro na tą chwilę (po tych kilku modach) uważam za słuchawki wybitne w swojej klasie. Zapewne po prostu trafiły w moje oczekiwania, do tego są wygodne i solidne. Mam tylko nadzieję że od większej ilości basu nie padną mi zaraz przetworniki Ale wierzę w niemiecką jakość
  5. Niestety kupiłem kilka dni wcześniej, zdążyłem już nawet rozebrać i pomodować 😛 Z ciekawości, czemu tak krótko?
  6. Nadal nie rozwiązałem tematu padów - z góry dzięki za wypowiedzi w tym temacie. Pierwsze mody za płoty, jak to mówią, są duże zmiany w dźwięku i zdecydowanie na plus. Muszle całe wyklejone matą butylową, tak samo tył drivera. Do środka wrzucony cienki plastek z dość luźnego filcu (nie wygląda dobrze, ale tłumi lepiej i szerszy zakres częstotliwości). Dodatkowo całkowicie wyrzucony plastikowy pierścień z watą - komora jest mocno wytłumiona więc nie ma potrzeby jej sztucznie zmniejszać. Co się zmieniło? Porównywałem obie strony przez zrobieniem drugiej. 50-200Hz podbite, najbardziej 80-100Hz - spoko, DT770 miały dużo subbasu a niekoniecznie dużo wykopu, wokale są też cięższe 200-500Hz minimalnie osłabione - a raczej uporządkowane i czystsze, mniej plastikowe 4kHz-7kHz lekko osłabione (sybilanty i podobne) - tu też podejrzewam że jest po prostu mniej niepotrzebnych rezonansów Cała przestrzeń jest bardziej uporządkowana, ciemniejsza (bardziej sprawia wrażenie "otchłani" niż małego kubeczka), czystsza średnica i przede wszystkim ZDECYDOWANIE czystszy, szybszy i trochę mocniejszy bas. Niskie partie zaczęły grać w zauważalnie inny sposób, za pierwszym razem dosłownie pomyślałem że zostawiłem włączone kolumny, nie sądziłem że to możliwe, ale bas gra jakby bardziej z przestrzeni + czuć go na głowie. Dla mnie brak wad, same ewidentne zalety, chyba że ktoś nie lubi basu - ale wtedy DT770 to chyba słabo trafiony wybór EQ o którym wspominałem w pierwszym poście wyłączone. Sprzęt gra coraz bliżej HiFiManów HE-300 które mają dla mnie wybitną sygnaturę brzmienia, zostało jeszcze troszeczkę poskromić wysokie, ale to już raczej proste mody typu ręcznik papierowy przed przetwornik:
  7. Cześć. Jestem po pierwszych 10 godzinach z DT770 Pro 80 Ohm, zdążyły się trochę ułożyć, wygrzać i mam kilka zastrzeżeń. Grają prawie idealnie w mój gust - zaskakująca przestrzeń jak na zamknięty sprzęt (zawsze obcowałem z otwartymi słuchawkami), bas jest mocny i szybki, wysokie wcale nie takie straszne choć mogły by być mniej ostre. Aktualnie okolice 20-80Hz mam podbite na EQ o 2db, a 4-6kHz stłumione o 3db, bas powoli zmniejszam wraz z dopasowaniem padów do głowy. No ale... Od początku odnoszę wrażenie że pady są bardzo twarde, rozumiem że dzięki temu mogą być welurowe, a jednocześnie dawać bas (są mocno zbite) jednak niekoniecznie chcą się dopasować do mojej głowy, za każdym razem jak je założę lub przesunę mam problem z tym, że bas/wysokie mają mocno różny poziom między prawą a lewą stroną. Wcześniej korzystałem z HiFiManów HE400se które miały pady bardzo grube, bardzo miękkie, hybrydowe i asymetryczne. To była dla mnie rewelacja, nie wyobrażam sobie lepszego poziomu dopasowania do głowy i komfortu. Pytanie jak DT770 zagrałyby na takich padach? Domyślam się, że czysty welur (inny niż ori) odpada bo nie będzie basu. A więc hybryda czy skóra? O skórę boję się latem, mając kiedyś SRH240 na skórzanych padach HM5 nie wspominam ich dobrze jeśli chodzi o cieplejsze dni. No i jak wygląda kwestia asymetryczne vs symetryczne w przypadku beyerów, może wystarczą grube symetryczne? Nie chciałbym za bardzo oddalić/osłabić średnicy Chętnie poczytam doświadczenia kogoś kto eksperymentował w tym temacie. No i wolałbym nie kupować Dekoni za ~300zł Druga kwestia to mody, planuję na start wygłuszyć muszle matą i jakimś cienkim filcem, ale co warto dać przed przetwornik żeby osłabić te kłujące 4-6kHz? Nie chciałbym się pozbawiać ani średnicy ani tych najwyższych rejestrów (10kHz+) których te słuchawki za wiele nie mają. Na koniec fotka Beyerów w nowym domu na stojaku własnej roboty (koszt - kilka złotych za alu pręt z leroy merlin)
  8. Cześć, Jak w temacie - szukam zadbanych Beyerów DT770 Pro, tylko wersja 80 Ohm. Może ktoś akurat chce zrobić upgrade KUPIONE
  9. Kupię DT770 Pro 80Ohm

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Play

      Play

      I co, kupiłeś?

    3. bakus1233

      bakus1233

      Nie odpisuje. Chyba dostał bana za komis w statusach xD

    4. TrueFaith

      TrueFaith

      Kupił kupił, nawet stare sprzedał ;) Nic się w tych statusach nie dzieje panowie, to trzeba korzystać. Więcej osób zauważy niż w komisie, a na allegro mało kto szuka tego typu sprzętów, raczej królują Sony, JBL i podobne

  10. Byłby chętny na HiFIMany HE400se? Wersja chińska (lepszy kabel i podwójne magnesy), zrobiony fuzzor mod, dodatkowy kabel pleciona miedź. Pograły ze 20 godzin także prawie nówki.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. bakus1233

      bakus1233

      Ale on za darmo chce oddać. W takiej sytuacji biorę :D 

    3. Rafacio

      Rafacio

      Też jest na to odpowiedni wątek.

    4. TrueFaith

      TrueFaith

      Panowie, na spokojnie 😛 Badam odzew, żeby po zamówieniu innego sprzętu ten się nie kurzył

       

  11. Znacie może jakiegoś mistrza-magika od elektroniki, układów scalonych etc.? Mam w radiu samochodowym DAC PCM1725U, chce się tam wpiąć z kablem jack. Wyczytałem gdzieś, że wpięcie się bezpośrednio nie będzie zdrowe dla układu, powinienem zastosować kondensator elektrolityczny, pytanie w jaki konkretnie sposób? Szeregowo dla każdego kanału, równolegle pomiędzy kanałami czy może coś między masą? I jak z polaryzacją?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. bakus1233

      bakus1233

      Wyjście daca, to nie drzwi, że możesz wejść albo wyjść najprościej tłumacząc :D 

    3. Ugz

      Ugz

      Ale można ciąć ścieżki wyjściowe i wejść zamiast nich, pytanie czy to radio później ma grać jako radio czy tylko służyć jako wzmacniacz... Ale możliwe że jest tam jakiś układ/wejście nie wyprowadzone na piny. Wiem że blaupunkt w radiach samochodowych miał dla różnych wersji tą samą płytkę PCB czasem. Przez co dokładając kilka elementów z modelu wyżej(który kupiłem na części uszkodzone) otrzymałem lepiej grające radio z dodatkowymi wejściami i wyjściami xD Ale to też nie w każdym radiu musi tak być

    4. TrueFaith

      TrueFaith

      @Ugz ten DAC akurat odpowiada tylko za układ CD. Wykonałem podłączenie z kondensatorami, wszystko pięknie wyprowadzone za radio i podłączone do modułu bluetooth, ale okazało się że CD w tym radiu nie działa 😅 Plan był żeby wsadzić CD z nagraną ścieżką bez dźwięku, no ale chwilowo kicha. Drugi plan to wpiąć się pod FM(chyba że da się osobno pod AM, to byłoby cudownie) i zrobić switcha, który odłączałby fale radiowe (żeby nie szumiało). Trzeci plan - jakiś rusek podobno zrobił proste obejście zmieniarki CD (bez specjalnego modułu) ale to było w 2015, nie wiem czy mi odpisze. Tak czy siak powoli są postępy. A bawię się tak, bo koniecznie chcę zachować oryginalny design, a moduły emulujące zmieniarkę są cholernie drogie i słabo dostępne. Są radia na androidzie z wielkim tabletem, ale to nie moje klimaty

  12. podbijam, jeśli ktoś jest zainteresowany na pewno dogadamy się co do ceny, mogę też sprzedać sam przewód od Perula (100pln)
  13. Cześć, Na sprzedaż mam moje pierwsze solidne słuchawki - HiFiMan HE-300. Słuchawki grają ciepło, muzykalnie, miękko z dobrą przestrzenią, można poczytać w sieci wiele recenzji, moim zdaniem to zdecydowanie lepsza konstrukcja niż AKG serii K7xx czy Sennheisery serii HD6xx, przede wszystkim to najwygodniejsze słuchawki jakie kiedykolwiek miałem na głowie. Do słuchawek (nowe ~1200zł) dorzucam kabel z magicznej miedzi mistrza Perula (za nowy dałem około 200zł), dodatkowe pady (zamienniki za niecałe 100zł), fabryczny kabel z miedzi srebrzonej oraz fabryczne materiałowe etui. Sprzęt prawie 10 letni ale w bardzo dobrym stanie, sprzedaję z powodu przesiadki na planary. Słuchawki mają drobny problem natury chińskiej - prawa słuchawka gra minimalnie ciszej, trzeba ustawić na kompie lewy kanał na 95% lub na lewą słuchawkę założyć grubszy pad (co aktualnie jest zrobione) i negatywny aspekt znika. Zdjęcia w dobrej jakości na dysku google https://drive.google.com/drive/folders/1UgKKM9yiO8rL7olxLv4c_Izm_DEgcA7R Cena 350zł 300zł + możliwa wysyłka dowolnym sposobem https://www.olx.pl/d/oferta/sluchawki-hifiman-he-300-gratisy-CID99-IDKlVbk.html
  14. ja ściągałem z chin, tmall + pośrednik yoybuy https://detail.tmall.com/item.htm?id=630733397031&sku_properties=1627207:10490290213 https://www.yoybuy.com/en/ Tak jak mówiłem mi wyszło 470zł za słuchawki + transport + prowizja, obeszło się bez vatu i cła (słuchawki za 20$ na deklaracji celnej) z ciekawości co z nich planujesz? jakieś drewniane obudowy?
  15. Tak, magnesy są obustronne. Co prawda ferryt, ale ludzie z headfi twierdzą że jest lepsza kontrola basu od HE4XX, HE400i (1 stronne). Ja porównania do żadnych innych planarów nie mam, więc nic z tych informacji nie potwierdzę, potwierdzam jedynie dual side ferryt
  16. No i jestem po pierwszym tygodniu użytkowania. Obeszło się bez VATu i cła więc finalnie 470zł za sprzęt z ceną producenta zbliżoną do HE400i 2020. Korzystając od wielu lat z HE300 (w między czasie K712 65th i HD600, ale HiFiman wygrał naturalnością, ciepłem i dynamiką basu) jestem coraz bardziej zadowolony z nowego zakupu. Planary to jednak inny świat - przestrzeń, rozciągnięcie basu, selektywność - w tych aspektach HE400se biją na łeb wymienione wyżej modele. Słuchawki są bardzo wygodne, wykonanie przyzwoite, ale sprawiają wrażenie mniej solidnych niż starsze konstrukcje (chodzi głównie o lekkość elementów). Zgodnie z wykresem słychać rozjaśnienie na wyższej średnicy, jednak słuchawki nawet w najmniejszym procencie nie podkreślają sybilantów. Mimo, że wysokich średnich - niskiej góry jest sporo grają łagodnie i delikatnie, nieco ożywiając przekaz. Samego basu bez equalizera oczywiście nie jest dużo, zejście mamy do samego piekła ale pojawiają się braki w midbasie (dla osoby lubiącej solidne basisko z HE300). Po podbiciu zakresu 0-150Hz (z kolejną lekką górką w okolicach 80-120) ilościowo jest idealnie, ale midbas nie ma ogromnej siły uderzenia (stopa perkusji czy klasyczne bity w rapie). Jest to natomiast mniej odczuwalne niż w AKG K712, więc byłem w stanie się przyzwyczaić, ale... Zacząłem zgłębiać temat modyfikacji. Usunięcie materiałowej siateczki pod grillami, podstawa, powiększa scenę, daje wrażenie większego napowietrzenia dźwięku. Na podbity zakres 3-8kHz myślałem o jakichś papierowych/filcowych krążkach między przetwornikiem a padem, jednak natknąłem się na ciekawszą modyfikację, podobno "planarowy must have" czyli fuzzor mod. Teoretycznie redukuje odbicia dźwięków od powierzchni magnesów, uspokajając okolice wyższej średnicy. Samoprzylepny filc i nożyk w łapę, chwila roboty i mamy modyfikację która: - oczyszcza i wygładza zakres 4-7kHz (według moich obserwacji i porównań z niezmodyfikowanym drugim przetwornikiem) -delikatnie osłabia subbas podbijając midbas a może bardziej jego impakt, moc uderzenia (coś idealnego dla planarów, lub przynajmniej dla tego modelu) Mod ten wyeliminował u mnie poprawki w equalizerze odnośnie średnich i wysokich tonów, zostało same podbicie basu. Finalnie słuchawki polecam obczaić, na pewno jest to bardzo dobra opcja w swojej cenie. Przy okazji kabel jest solidny, dobrej jakości, w miękkim grubym gumowym oplocie. Z tego co widziałem wersja international ma już typową dla hifimana beznadziejną sznurówkę //edit Wzmacniacz 2x125mW / 32Ohm pędzi je elegancko, 40-65% potencjometru wystarcza
  17. Z dniem dzisiejszym wszedłem w świat planarów no i ciężko będzie... założyć cokolwiek innego na łeb. Bas, przestrzeń to coś nie do opisania w porównaniu do dynamików (w okolicy 500-1500 pln)

    Hifiman HE-400SE, 470zł łącznie z kosztami importu, według kilku opinii lepsze od HE400i 2020, cena producenta zbliżona więc marże i podatki to rozbój w biały dzień

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Filip77

      Filip77

      Nic nie ujmując planarom, jak minie pierwszy zachwyt nimi, to na nowo zaczyna się doceniać dynamiki :D
      Dobre są jedne i drugie i w przedziale do 1000 zł można znaleźć i tu i tam jakąś perełkę :)

    3. Hustler

      Hustler

      Ja póki co miałem styczność z trzema parami słuchawek planarnych tj. Fostex T50RP mk3, HiFiMAN Sundara i HE560 V2. Żadne nie wywołały rewolucji i dynamiki dalej królują w moim domu.

    4. Aro91

      Aro91

      Bo chyba nigdy nie będzie ideału i złotego środka. Jak u mnie każda z słuchanych par ma swoje inaczej podawane zalety, czy to DT880, K712pro, HD600 czy planarne HE400i. Nie idzie znaleźć w moim wypadku ideału a kompromisy w postaci uniwersalności i dlatego bardzo dobrze oceniłbym HE400i na tle dynamików.

  18. Nigdy/prawie nigdy nie dopasujesz słuchawek tak jakbyś chciał. Zostaje Ci equalizer, modyfikacje, zmiana padów. Welur jest super ale zabiera sporo basu, na miękkich skórzanych (np. od HM5) już byś miał więcej basu, ale można też dokonać kilku przeróbek w samych słuchawkach. No i przede wszystkim nie bać się equalizera (polecam EQ APO) brakuje Ci basu - dodaj, po temacie. Jeśli słuchawki pasują Ci ogólnie brzmieniem, charakterem to bym za dużo nie kombinował. Możesz iść w AKG K240 MK2, ale one niskiego basu też za dużo nie mają, najbliżej by Ci podpasowały właśnie Beyery, tak mi się wydaję. Superluxy HD330 to raczej kręcenie się w kółko niż krok naprzód. Podsumowując, albo AKG + zmiana padów + equalizer + ewentualne modyfikacje, albo to samo z twoimi Superluxami
  19. To testowałeś na kablu czy jak? Przy BT telefon nie ma znaczenia, dźwięk ogarnia DAC w słuchawkach. Jeśli była różnica na korzyść XM3 to taka sama będzie na innym telefonie
  20. Moim zdaniem patrząc na wykres te słuchawki muszą brzmieć mega dziwnie, 0 basu, wybita średnica, zero wysokich powyżej 10kHz, nie miałem ich na uszach ale powiedziałbym że to dość "plastikowe" brzmienie. Moja propozycja: przejdź się do jakiegoś mp3store, posłuchaj innego sprzętu. Zmiana DAC to są zazwyczaj mikro detale w porównaniu do zmiany słuchawek
  21. Robię kabel do HiFiMan'ów 2x3.5mm, potwierdzi mi ktoś podłączenie kanałów? W necie znalazłem tylko do zbalansowanych
    https://i.imgur.com/Qx1ru63.png
    Qx1ru63.png

    1. Perul

      Perul

      Jack "zasilający" (od strony DAPa) na tym rysunku jest OK. 

      Co do wtyczek w muszlę (czyli od strony słuchawek), to końcówka (czyli tam gdzie w głównej wtyczce jest L) powinna być dla prawego kanału podłączona do R, a dla lewego do L. Pozostałe pola do masy (G). Dlatego równie dobrze można stosować w muszle wtyczki mono.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności