Skocz do zawartości

art_m

Zarejestrowany
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutral
  1. Dzięki. Po kilku pierwszych dniach użytkowania mam bardzo mieszane odczucia. Dźwięk jest okej - przynajmniej jak na moje mało wybredne ucho - ale obsługa tego odtwarzacza to jakaś masakra W życiu nie myślałem, że można tak sknocić UX w urządzeniu - co by nie mówić - całkiem porządnej firmy. Generalnie, bez instrukcji nie podchodź... No, ale może się w końcu przyzwyczaję
  2. Dzięki. Zamówiłem e40, zobaczymy jak się będzie sprawował
  3. No właśnie wydawało mi się, ze e40 ma niepotrzebne bajery jak kolorowy wyświetlacz Co do biegania, to - niestety - nie biegam, więc funkcje fitness i podobne są dla mnie niepotrzebne.
  4. Dzięki, Sklerotyk. Jeśli Sansa tylko tyle trzyma to faktycznie trochę słabo. Co do Cowona, to żeby choć miał najmniejszy na świecie wyświetlacz, dosłownie jedną linijkę, to pewnie bym też się nad nim zastanawiał. Niestety, nie ma... A słyszałeś jakieś opinie na temat tego irivera T9?
  5. Dzięki za odpowiedź. Zdecydowanie wolę nowy - mniejsza szansa, że coś się będzie psuło, aku nie będzie działał itp. Nawet przez chwilę zastanawiałem się nawet nad nowym Nano, ale odstrasza mnie itunes, no i cena.
  6. Witajcie! Postanowiłem zarejestrować się na forum, ponieważ - to nie będzie zaskoczenie - potrzebuję pomocy w doborze odtwarzacza. Akapit niżej traktuje bardziej o moich wrażeniach z dotychczasowych poszukiwań, więc jak komuś nie chce się czytać narzekań i wynurzeń na temat tego, na czym świat stoi, może spokojnie przejść do akapitu kolejnego. Do niedawna korzystałem (od jakichś 4-5 lat, więc bardzo się z nim "zżyłem") z Samsunga YP-U3. Nie jestem audiofilem, taki player w zupełności mi wystarczał (korzystałem z różnych słuchawek, ale raczej tych z niższej półki cenowej - do 50-70 zł; myślę, że niespecjalnie to się zmieni), lecz ostatnio odmówił współpracy z kompem, uznałem zatem, że czas kupić nowy odtwarzacz. Zacząłem przeczesywać internet: sklepy, znany portal aukcyjny itp., odwiedziłem warszawskie markety elektroniczne i srodze się zawiodłem, bo okazało się, że obecna oferta playerów jest jak na mój gust bardzo uboga. Segment tanich (przez co rozumiem takie do 200-250 zł) markowych mp3 właściwie chyba przestał istnieć, opanowany przez jakieś dziwne chińskie wynalazki i pseudo-mp4 - a przynajmniej takie wrażenie odnoszę. Rozumiem, że obecnie telefony przejmują rolę odtwarzaczy, ale jest to trend dla mnie kompletnie niezrozumiały, szczególnie, że nowoczesne smartfony same w sobie wymagają ciągłego ładowania, a co dopiero gdy zaczyna się na nich czegoś słuchać. Tyle narzekania, czas przejść do meritum. Mimo ubogiej oferty, dzięki lekturze tego forum, udało mi się znaleźć kilka odtwarzaczy, które mogłyby w mniejszym lub większym stopniu spełniać moje wymagania. Zaciąłem się jednak na ostatecznym wyborze i dlatego proszę Was o pomoc. A może jesteście w stanie polecić jakieś inne odtwarzacze? Budżet: właściwie to sam nie wiem, początkowo było 200 zł, ale jeśli - przy moich stosunkowo niskich wymaganiach - warto będzie dołożyć 100 czy 200 zł, to się dołoży Priorytety: co najmniej znośna jakość dźwięku poręczność, przez co rozumiem zarówno stosunkowo niewielkie wymiary (player trzymam w kieszeni kurtki/spodni - nie może być więc za gruby), jak i ergonomię użytkowania wytrzymałość - (niestety) nie należę do osób, które obchodzą się z elektroniką jak z jajkiem wygląd - lubię minimalizm, prostotę, spójność projektu Nad jakimi modelami się zastanawiałem: iriver t9 - podoba mi się, ze względu na to, że wygląda bardzo podobnie do mojego ś.p. Samsunga i ma OLED; nie podoba mi się brak wersji 8GB i krótszy niż w przypadku kolejnych playerków nominalny czas pracy iriver e40 - bardzo zachęcająca wydaje mi się być długa praca na baterii, odstrasza trochę wygląd i obudowa z - ponoć - tandetnego plastku (choć wiem, że "tandeta" jest bardzo subiektywnym odczuciem) sony NWZ-E474 - wygląda całkiem fajnie, ale martwi mnie ten dedykowany port zamiast usb, no i wyższa, choć akceptowalna, cena w porównaniu z innymi; myślałem jeszcze nad sony NWZ-E373 sansa clip - jedyne co mi się w niej podoba, to ekran OLED, ale z opinii na forum wnoszę, że to dobry odtwarzacz, do tego w bardzo dobrej cene, więc dużym błędem byłoby go nie uwzględniać. Nie wiem tylko jak jest z jakością wykonania i jak długo trzyma na baterii. Czego słucham: różne gitarowe dziwactwa, ze szczególnym uwzględnieniem punk rocka, hardcore'a itp.Mam nadzieję, że komuś uda się dobrnąć do końca mojego posta Jeśli tak, to z góry dziękuję za wszelką pomoc w wyborze, opinie na temat tych odtwarzaczy lub propozycje alternatywne!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności