majkel

Średnie. Chodzi oczywiście o parametry wykształcenia. 

W testowanych przeze mnie aplikacjach z tych dwóch LME wypadał lepiej. Tylko, że jak po zmianie między tymi typami rozjechał się offset, a a LME grał jaskrawo i sterylnie (dla mnie OPA1612 bliżej do tego), to by raczej wskazywało, że te LME to jakieś podróby Chińczyk zaserwował. Od obu wolę LME49860 - mówimy o oryginałach - który jest tym samym, co 49720 tylko akceptującym wyższe napięcia zasilania. Gra właśnie gęściej, mniej sterylnie. 

Jak wyżej. Zero jabłek, zero przycięć. 

Od zawsze miałem podpięte karty pod AliExpress i zero lipy. Do "doładowań" nie potrzeba Revoluta. Może to być kolejny ROR z podpiętą pod niego kartą debetową. Trzymasz na tym koncie tyle kasy, ile jesteś w stanie zapomnieć, jakbyś stracił. Teraz w ogóle poprawił się przelicznik waluty, ale dawniej to ja zawsze ustawiałem płatność na USD, bo spread na AliExpress był 3%, a ja w moim banku miałem 0%, a za jakiś czas 1% + 0% prowizji za przewalutowanie. Po prostu w uczciwych bankach debetówki są przewalutowywane po kursie średnim MasterCard lub VISA, ale nie kredytowe, i tych lepiej nie używać w walucie innej niż oryginalna, bo się płaci za zakup waluty po kursie banku.

Moja korpo dała mi z własnym logo wykonany przez PF Concept. Jest bardzo OK, 10 000mAh, wejścia C i micro, wyjście A, czterostopniowy wskaźnik LED pokazujący stan w czasie nabijania power banku i ładowania telefonu. 

@Spawn mi też raz wykrył powoli uchodzące powietrze. Ja mam mitsubishi i tam jest takie zalecenie, żeby każdy komplet czujników został zainicjalizowany raz, kiedy są opony napompowane normatywnym ciśnieniem. To jest bardziej po to, żeby sobie komputer skalibrował soft pod konkretny czujnik. Słowo reset pewnie źle użyłem, bo to nie jest kasowanie usterki, tylko skalibrowanie systemu. 

Z praktyki wiem, że opona nabita np. na 2,5 bara, rozgrzana w upalny dzień od jazdy będzie miała 3 bary, ale to wcale nie powoduje, że ona jest przez to twardsza.  Dlatego jak mam dobijać opony z kompresora, to najpierw patrzę na wskazania, ile mam faktycznego ciśnienia. A wentyle i opony mam takie, że i tak raz na miesiąc pasuje się podpiąć pod kompresor, bo jednak powolutku ubywa. Na szczęście w miarę równo. 

Raz w życiu nabiłem opony azotem dwa auta temu. W użytkowaniu nie zauważyłem żadnej różnicy, więc olałem potem takie "usprawnienia". Jeżdżę też od pięciu lat autem z TPMS i żadnych problemów nie mam przez cały rok. Może dlatego, że na zimę wymieniam całe koła, które mają swój drugi komplet czujników, ale jak TPMS wywala flaka, kiedy ciśnienie spadnie o 0,2 bara, to znaczy, że idiota pisał soft dla modułu TPMS. @bigmaras a może Ty po prostu zapominasz zresetować TPMSa po każdej zmianie kół i sprawdzeniu/wyrównaniu ich ciśnienia? To trzeba po prostu robić, a w instrukcji mojego auta nawet napisali jak. Co więcej, przy mojej higienie pilnowania ciśnienia w kołach nawet bym nie musiał. Na pewno warto to zrobić przynajmniej raz w historii auta na każdym komplecie kół, gdy są prawidłowo napompowane. 

Jest jeszcze taka opcja, że masz TPMSa, który nie używa danych temperaturowych i nie potrafi wyliczyć korekty ciśnienia. Mój TPMS używa odczytów temperatury z każdego czujnika, podobnie jak ciśnienia. Mam system Continentala. 

To raczej chodzi o to, że jak taka opona wybuchnie, to nie dostarczy nowej dawki tlenu.

Ja się zapoznałem z tym wynalazkiem kupiwszy kawę mrożoną na wynos. W - uwaga! - przeźroczystym kubeczku z czystego polietylenu, takimż kapelusikiem przykrytym. Ale rureczka z tego samego materiału to już się nie godzi.  

Shrek to robił bez słomki. 

Ja bym pił ze słomianych, które się nie rozciapują po kwadransie tylko dzięki chemii, bo bez niej nastąpiłoby to dużo szybciej. 

Płacę 33zł rocznie za pocztę na WP i nie widzę potrzeby odpalania Adblocka. Za samą opcję aliasów jestem w stanie tyle wyłuskać na rok, a pożytków z tego jest więcej. Nie mam pojęcia jakich jeszcze upierdliwości unikam w ten sposób, bo korzystam z płatnej poczty od 2006 roku, co ogranicza mój wgląd w rozwój upierdliwości Poczty WP. Natomiast sam portal WP od dawna nie nadaje się do czytania, więc nie wchodzę i nie wiem, z czym to się wiąże. Tak z 20 lat będzie, kiedy przestali mi się podobać, ale ówczesną ofertą e-maila mnie ujęli. Szczególnie, że parę lat wcześniej wessało mi całe konto razem z (cennymi) kontaktami na Onecie, a Skrzynka.pl - naonczas superancki serwis mailowy, się zwinął i trzeba było gdzieś skrzynkę założyć. 

Nigdy nie patrzyłem na firmę, ale przeważają u mnie O5RAM. Praktycznie same mleczne, ale jedna z przeźroczystą bańką na klasycznej matrycy LED i tam gdzie ją celowo zastosowałem, sprawdza się idealnie. Barwa światła, itp. Chyba mi się żaden LED nie spalił w historii. I wszystkie bezgłośne. Gorsze wspomnienia mam z CFL w temacie awaryjności, ale to technologia słusznie miniona. Chociaż 2 trzymają się dzielnie w kinkiecie od nie wiem ilu lat, ale na pewno więcej niż 10.

Ja tylko nieśmiało wspomnę, że tert-butyl-lit to główny składnik napalmu. Akumulatory niklowe czy ołowiowe, w tym żelowe, palić się nawet nie będą chciały. W hybrydzie łatwiej jest zarządzać termicznie ogniwami, bo jest ich znacznie mniejsza objętość niż w czystym elektryku. Polska robi elektryki od lat 80-tych, ale jakoś podniety na temat meleksów przez dziesiątki lat nie było.  A eksport idzie równo do właścicieli pól golfowych. 

Diesle działają na samozapłon, a jakoś się nie palą. 😐 Widocznie zasada działania elektryka to samozapłon totalny. 

@Birken owszem, zdarza się, ale tylko jak się coś ewidentnie w nim zepsuje (elektryka, układ paliwowy), a i gaszenie trwa parę godzin krócej. 

Uczciwa ekonomia skończyła się wraz ze zniesieniem parytetu złota. Natomiast gotówka jest niepraktyczna, bo jak ją zgubisz, to właśnie się z tą kwotą pożegnałeś. I nie zawsze ma się odliczoną, a sprzedawca czasem "nie ma" wydać. 

Wydaje mi się, że dzisiejsze gry muszą być tak pisane, żeby jeden rdzeń najnowszego GPU na nie wystarczał, a pozostałe 15 kopały w tym czasie kryptowalutę.  Ten film porównawczy pokazuje tylko, że całe to zwiększanie Mflopsów nie zbliżyło nas od więcej niż 7 lat ani na milimetr do większego wrażenia realności świata gry. No po prostu jak nie było tego wrażenia, tak nie ma. A odbiór modelu fizycznego na tych filmikach jest jak w grach sprzed 17 lat co najmniej. Tekstury i odbicia nie robią grywalności. 

Polecam medytację oraz detoksykację. Działają na wszystko, więc na suche oko też. 

A spadło kiedyś na kogoś takie auto?

W takim razie użyłeś komina. Jak Św. Mikołaj.

@audionanik ale nie ma wchodzenia przez okno!

Lepiej nie próbować. Myślę, że kolega sp5it odkupi od Ciebie te chipy CEMI, skoro taki dowcipny.

Pierwszy kwietnia był przeszło dwa tygodnie temu. Jak pójdzie dym z urządzenia albo słuchawek, to już wiemy, do którego "doradcy" zgłosić się po rekompensatę. ULY7741 jest pojedynczy, a rzeczone chipy podwójne. Pomijając fakt, że 741 tak się nadaje do audio jak traktor do wyścigów formuły 1. 

Czy przed obejrzeniem tego serialu powinienem uklęknąć na jedno kolano?

Matka Boska w dzikiej Afryce też jest malowana jako czarna i taką czczą. Białej by nie uznali, ani nie dali by się ochrzcić zostając przy swoich wierzeniach.