Skocz do zawartości

Fatso

Weteran
  • Postów

    5767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    193

Odpowiedzi opublikowane przez Fatso

  1. jestem ciekaw jakie to są różnice jakościowe (skok) między kolejnymi miejscami bo może sprawa rozbijać się o włos

    którego nie ma co dzielić na czworo

    Na dobrą sprawę są na tyle nieistotne (np. dla mnie), że Pionka używam i nie zamierzam póki co zmieniać.

  2. "Od 2011, RHA wynalazło całą grupę innowacyjnych produktów audio, które ce****ą się pionierskimi rozwiązaniami w zakresie projektu, najlepszych wytrzymałych materiałów, i najważniejsze, możliwości dostarczenia prawdziwie żywej (?) reprodukcji dźwięku". Trochę niezdarne to tłumaczenie, ale oddaje ducha wpisu na stronie RHA, brytyjskiej firmy produkującej słuchawki dokanałowe, a ostatnio nawet portable DAC/AMP. Znaczy ni mniej ni więcej - nasz sprzęt gra najnaturalniej, jest najlepszej jakości i nikt jeszcze nic takiego nie zrobił przed nami. Taa, jasne, coś zupełnie jak "reinventing the listening". Od dzisiaj słuchamy, wtykając słuchawki do nosa. A skoro tak, to cała moda na OTE raczej się nie utrzyma. Także, eksodus słuchawek OTE rozpocznę od słuchawek RHA T10i, kto wie, być może ostatnich do słuchania w uchu, a nie w nosie, czy nie daj Boże w innym otworze.

     

    http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/01/rha-t10i.html

     

    IMG_20170110_105745.jpg

    • Like 5
  3.  

     

    Meze tylko w słabych realizacjach łoją luźnym i napompowanym basem. Na dobrym źródle (nawet po ciepłej stronie) i przyzwoitym nagraniu, grają bardzo fajnie i angazująca. Tak Meze ociepla i wygładza dzwięk i daje solida podstawę basową, ale nie tworzy basu tam gdzie go nie ma.

     

    Tak myślę, że wiele osób myli w 99 scenę i holografię. Scena jest raczej mała, kameralna, z delikatą głębią i rzadko w wychodzi za obręb muszli. Za to pozycjonowanie, holografia jest fenomenalna i daję własne wrażenie bliskości, ale nie ma ciasnoty i duszności, a już po kilku nutach wsiąkamy w dźwięki. Tak właśnie graja z Opusem #1, Aune X1s poszedł w odstawekę, a muzyki w domu słucham na mobilnym sprzecie.

     

    Fatso tym masz kabel bal na jaki wtyk ?

    Ja mam do nich duzo kabli...
    No a mi wysłałeś z tym oryginalnym, ****ianym i może dlatego się nie zachwycam? ;)

     

    Się nie zachwycasz, ale 2 tygodnie lezą?

  4. A ja w sumie nie wiem to się wypowiem.

     

    Kiedyś człowiek uważał, że ognień dają bogowie i samodzielne rozpalenie nie jest możliwe. Później twierdzono, że ziemia jest płaska a heretyków palono na stosach. Jeszcze później że ziemia jest w centrum wszechświata. I za każdym razem ogół wykazywał się daleko idącą determinacją, żeby prawdy nie poznać. Opierano się na dostępnych wtedy badaniach, żeby uwalić teorie wywrotowców. Jak to mówi przysłowie - ktoś, kto wie więcej od innych, uchodzi za wariata, aż poziom wiedzy się nie wyrówna.

     

    A poza tym to uważam, że takie dyskusje są potrzebne, bo później mamy wszystkie wykresy w jednym temacie.

  5. Meze tylko w słabych realizacjach łoją luźnym i napompowanym basem. Na dobrym źródle (nawet po ciepłej stronie) i przyzwoitym nagraniu, grają bardzo fajnie i angazująca. Tak Meze ociepla i wygładza dzwięk i daje solida podstawę basową, ale nie tworzy basu tam gdzie go nie ma.

     

    Tak myślę, że wiele osób myli w 99 scenę i holografię. Scena jest raczej mała, kameralna, z delikatą głębią i rzadko w wychodzi za obręb muszli. Za to pozycjonowanie, holografia jest fenomenalna i daję własne wrażenie bliskości, ale nie ma ciasnoty i duszności, a już po kilku nutach wsiąkamy w dźwięki. Tak właśnie graja z Opusem #1, Aune X1s poszedł w odstawekę, a muzyki w domu słucham na mobilnym sprzecie.

     

    Fatso tym masz kabel bal na jaki wtyk ?

    Ja mam do nich duzo kabli...

  6. Witam, do sprzedania jedno z dwóch urządzeń:

     

    1. Samsung Galaxy S7 Edge Gold Platinum

    , po wymianie obudowy w serwisie fabrycznym. Praktycznie nowe, ja go od powrotu z serwisu nie włączałem. Akcesoria nie odpakowywane nigdy. Funkiel nówka ideales.

     

    Gwarancja 2 lata do 24.09.2018.

     

    IMG_20170110_101010.jpg
    IMG_20170110_101030.jpg
    IMG_20170110_101036.jpg
    Cena 2200 z KP
    2. LeEco Pro 3 6/64 Gold
    Telefon w topowej specyfikacji, 6GB RAM, Snapdragon 851. Bateria 4080 mAh
    Stan idealny, w komplecie 2 futerały silikonowe.
    2 sloty SIM. Telefon stabilny, nic się nie wiesza, nie ma z nim żadnych problemów, żadnego bloatware i innych cudów z fabrycznych słuchawek. Na baterii bez wysiłku 2 dni zabawy.
    Wgrany CM13 (Android 6.0.1), w pełni polski beż żadnych cudaków. Kupiony z polskiej dystrybucji, z polską gwarancją, 13.12.2016. Gwarancji 2 lata.
    Cena 1850 z KP - Wiem że na gearbest taniej, ale nie ma ani normalnego androida ani polskiej gwarancji.

    $old, dziękuję, można zamykać.

  7. Audiofil to jednak dziwny ktoś. No bo czy normalnym jest podążanie wbrew nurtom? Cała technologia i technologiczny rozwój zmierzają do jak największej integracji i funkcjonalności w jak najporęczniejszej, najmniejszej formie, a w audiofiliźmie to dokładnie odwrotnie. Podczas gdy "normalni" ludzie chcą jak najbardziej uniwersalnego sprzętu, ci "normalni inaczej" uważają, że od integry lepsze są sprzęty dedykowane, że od kolumny lepszy zestaw głośnikowy z Bi-Wire, CD to CD a nie jakieś kombo z DVD, a odtwarzacz, Panie, to ma odtwarzać a nie śledzić wyniki na Forexie. I tak do najdroższych zalicza się sprzęty o funkcjonalności obciętej już dawno poza ramy przyzwoitości (choćby TerraPlayer), które przy tym mają być jeszcze niewygodne w użytkowaniu. Wtedy Audiofil czuje się spełniony. Ma sprzęt, którego nikt poza wąskim gronem znajomych nie rozumie. Ale poza tymi, do cna spaczonymi poszukiwaniem ideału, są też i inni, którzy "nie dają się zwariować". Dla nich producenci zmieniają niewygodne koszmarki w cudeńka techniki użytkowej. Dzięki temu mamy okazję obcować z urządzeniami takimi jak Cayin i5. Odtwarzacz multimedialny oparty na systemie Android.

     

    http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/01/cayin-i5.html

     

    IMG_20170109_070620.jpg

    • Like 6
  8. Ja mam świadomość co można mieć za 2kpln. I w tym budżecie starałem się pomóc. A mój zestaw był raczej w kontekście zdania:

     

    Jeśli tak to odpuść bo kino się nie nadaje do muzyki...jeśli do filmów to ok, ale kino trzeba dobrze rozstawićm żeby byl dobry efekt inaczej nie ma sensu.

     

    Natomiast w kasie do 2kpln, to co wyszczególniłem, to też słyszałem i jeśli ktoś ma mus na kino, to IMHO nic lepszego nie kupi. A zawsze może dużo gorzej.

  9. Za 2 tysiące nie da się złożyć fajnego kina. Za tyle można kupić jakieś fajne kolumny stereo co najwyżej+wzmacniacz. Będziesz używał tego kina do muzyki? Jeśli tak to odpuść bo kino się nie nadaje do muzyki...jeśli do filmów to ok, ale kino trzeba dobrze rozstawićm żeby byl dobry efekt inaczej nie ma sensu.

    pozwolę się nie zgodzić.

     

    Można kupić w miarę sensowny sprzęt nawet nowy. Ja bym poszukał w wyprzedażach Saturnowych. Czasami trafia się niezły towar.

    Ot choćby po takim filtrze:

    https://saturn.pl/rtv-i-telewizory/kino-domowe/zestawy-kina-domowego?priceFilter%5Bmin%5D=797&priceFilter%5Bmax%5D=2200&page=2

     

    Ten zestaw Pioneera znam, słuchałem i byłem bardzo miło zaskoczony.

    https://saturn.pl/rtv-i-telewizory/kino-domowe-pioneer-vsx-330-s-es21tb-czarny

     

    Ten zestaw jest chyba nawet w którymś sklepie we Wrocławiu w pokoju odsłuchowym.

    https://saturn.pl/rtv-i-telewizory/kino-domowe-denon-avr-x520bt-eltax-exposure-hcp-czarny

    I też mi się bardzo podobało.

     

    A w kwestii kina do muzyki - tutaj też mam wrażenie jest to raczej obiegowa opinia niż fakt. Ja mam Pioneer VSX-831 + zestaw Dali Zensor 7, Zensor Vokal i Zensor 1. W roli zestawu stereo sprawdza się świetnie. W pokoju 16m^2 z otwartą lewą ścianą jest wszystko - scena, przestrzeń i głębia. A paru sprzętów w życiu słuchałem. I wybierałem uchem a nie portfelem.

  10.  

    Szkoda, że Qperek nie ma BT, kupiłbym je bo lubię produkty Sony. Ale dla słuchawek nie zmienię grajka który jest bardzo dobry, najlepszy jaki miałem w rękach.

    Qperka zostaw sobie do odsłuchów przez kabelek, a po blutku możesz słuchać z telefonu/tableta/peceta. Masz wtedy kilka brzmień w jednych słuchawkach, jedno ze źródła i połączenia konwencjonalnego, a drugie z bezprzewodowego czyli z wbudowanego w słuchawki dac/ampa :)

     

    Jestem za to ciekaw, jak się mają te soniacze do nowego bezprzewodowego modelu MDR-1000X oraz do Sennheiser Momentum AEBT?

     

    Do 1000 czek możesz sobie porównać w MM na dominikańskim. Dla mnie były zbyt matowe i nijakie. Momków nie słyszałem. Ale dla mnie miały za małe muszle.

    • Like 1
  11.  

     

    Domyślam się, że egzemplarz, który opisałeś był wygrzany i że to wygrzanie ma znaczny wpływ na bas choć raczej powinienem napisać BASSSSS ;)

     

    Parę miesięcy temu kupiłem je w Saturnie (bo przyjmują zwroty), w domu założyłem i po godzinie ze wstrętem spakowałem i odwiozłem do sklepu.Takiej ilości basu hektolitrami przelewającej się na resztę pasma dawno nie słyszałem. Jak dla mnie to w tym aspekcie Soniacze pobiły Hołki dokumentnie. Z tego co piszesz wynika, że się pospieszyłem ze zwrotem i trzeba było dać im pograć w szafie kilka dni :)

    Trzeba było sprawdzić też, czy nie masz jakichś "poprawiaczy bźdźięku włączonych". bo to niestety nagminne w telefonach.

     

    Hołki mają więcej basu od MDR-1ABT. Oczywiście jak włączę jakiś dolby Atmos, czy inne "loudnessy" to mi mózg nosem wypycha. Czasami telefony mają też jakieś systemy ANC które psują.

     

    Miałem AQNH i jak dla mnie to one mają mniej basu od MDR-1A, czyżby zatem podobnie było z MDR-1ABT?

     

    Ja jestem bardzo wrażliwy na zakres 150-250 Hz. W Hołkach jest tego ponad moje normy. W Sony jest więcej tego głębokiego, niskiego basu, tego dającego ciepło. Ale całościowo odbieram 1ABT jako mniej inwazyjne w nagrania. Dla mnie Hołki nawet jak ich nikt nie prosił to dawały od siebie jakiegoś kiślu, Soniaki tego nie robią.

    @Fatso - słuchałeś może ATH-SR5 BT ? Może masz o nich jakieś wnioski, uwagi.

    Nie znam ich, nawet nie widziałem.

    • Like 2
  12. Domyślam się, że egzemplarz, który opisałeś był wygrzany i że to wygrzanie ma znaczny wpływ na bas choć raczej powinienem napisać BASSSSS ;)

     

    Parę miesięcy temu kupiłem je w Saturnie (bo przyjmują zwroty), w domu założyłem i po godzinie ze wstrętem spakowałem i odwiozłem do sklepu.Takiej ilości basu hektolitrami przelewającej się na resztę pasma dawno nie słyszałem. Jak dla mnie to w tym aspekcie Soniacze pobiły Hołki dokumentnie. Z tego co piszesz wynika, że się pospieszyłem ze zwrotem i trzeba było dać im pograć w szafie kilka dni :)

    Trzeba było sprawdzić też, czy nie masz jakichś "poprawiaczy bźdźięku włączonych". bo to niestety nagminne w telefonach.

     

    Hołki mają więcej basu od MDR-1ABT. Oczywiście jak włączę jakiś dolby Atmos, czy inne "loudnessy" to mi mózg nosem wypycha. Czasami telefony mają też jakieś systemy ANC które psują.

  13. Całkiem możliwe, dla mnie 007 to rozwinięcie Lambdy pro, a 009 to takie wszystko na raz.

     

     

     

    Obawiam się że rozwinięciem SR-507 są...009,wiem to bolesne... :ph34r:

    Zdecydowanie nie. 507 nie mają rozwinięcia. Są to moim zdaniem, ostatnie słuchawki w linii. Najszybsze, najbardziej konturowe, najbardziej szczegółowe, najmniej muzykalne.

    009 to jednak inna para kaloszy.

    Nie masz pojęcia jak bardzo mnie tym ucieszyłeś xD

    To ja jeszcze tylko spróbuję podwyższenia padów wkładką piankową pod nimi i skończyła się moja droga rozwoju w STAXaxh...

    PS: dla mnie one w żadnym wypadku nie są całkiem niemuzykalne - dają radę na tle moich innych... ale jak wspominałem podejrzewam, że to może być kwestia energizera...

     

    Ale rozumiesz różnicę między najmniej muzykalne a niemuzykalne? Bo to klucz do zrozumienia tego co napisałem :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności