Fatso

Kurcze faktycznie nie ogarniasz Napisałem, co mi wyszło z opisów innych recenzentów. Znaczy co oni w tych swoich recenzjach przekazują. To nie jest moje zdanie tylko ekstrakt z recenzji. Co do Wad wskazanych przez Ciebie - zgadzam się, że slot na kartę SD mógłby być. Ale nie jest koniecznością w moim telefonie, bo na nim głównie Tidal rządzi. IP67 - Jerry rozebrał ten telefon i wyszło, że tylko gniazdo USB-C nie jest odizolowane - znaczy telefon powinien radzić sobie z kurzem i wodą, chyba, że zostanie zatopiony, wtedy może być różnie. OP po protu nie pisze o tym, że w środku jest pełno uszczelek.

Wczoraj zrobiłem sobie wieczór z recenzjami w necie, i to co tam jest na temat tego telefonu: 1. Aparat w top5 najlepszych aparatów w flagowcach - słabo, oczekiwałem więcej. 2. Audio na poziomie najlepiej grających telefonów, tylko mocy więcej - słabo, oczekiwałem więcej 3. Design zerżnięty z Iphone, ale lepiej się w łapie trzyma, wygodniej, no i zbyt przypomina poprzednika (O3T, który był przecież kopią HTC ???!!!) 4. Brak jest nowości w tym telefonie (przypominam - SD835 i BT5.0, ceramiczna powłoka na hiperszybkim czytniku linii papilarnych) 5. AMOLED i to tylko FHD (później ten sam recenzent zachwyca się TFT w Xiaomi Mi 6) 6. Brak stabilizacji optycznej, a elektronicznej nie ma już w 4k. Stabilizacja elektroniczna jest do bani, brak 200kl/s. No i to mniej więcej tyle o wadach telefonu piszą.

Nigdy mi do głowy nie przyszło używać gogli vr. O podobieństwie do iPhone wspomniałem. Co do audio i zdjęć, w pisaniu mojej recenzji mnie nie interesują. Pomiary na gsmarena są fajne, ale nie determinują jakości. Szczególnie, że bawiłem się te klocki parę lat i cos o tym wiem. Ba raz nawet kupilem taki "opomiarowany" telefon na grajek. I się mocno zawiodłem. Tutaj napisałem co mi się podoba i dlaczego. O wadach, o których wspominasz, nawet nie przyszło mi pomyśleć. Ot widać każdy zwraca uwagę na co innego. Ja np. lubię sprawdzić sprzęt, bo jak sugerowałem się recenzjami w dużych portalach, to tam co chwila było coś najlepsze i przełomowe. Taki Samsung początkowo próbował straszyć sądem ludzi którzy pisali o problemach z baterią w note7. Dlatego sam sprawdzam, jak coś napiszę to mam czyste sumienie, bo to tylko moje zdanie, nie jest poparte żadnymi pieniędzmi i nikogo nie zmuszam żeby się ze mną zgadzał.

Wiesz, mam w domu telewizor - ma 55" i FHD, a obraz jak żyleta... Dla mnie QHD to wada - grafika niepotrzebnie musi się męczyć żeby 4x więcej pixeli obrobić. W Mate9 Pro i SGS7 wyraźnie to czułem, a przy ekranie 10x mniejszym nież mój TV nie widzę powodu, żeby pakować aż tyle pixeli. Co do recenzji i jej bycia jednostronną - mam wrażenie, że ludzie chętnie zobaczą mieszanie z błotem OP5. jakaś taka moda się zrobiła w necie. Wszędzie czytam, że jest Hype na ten telefon, ale obiektywnych recenzji jak na lekarstwo, nie wspominając już o tych zahajpowanych podobno. Za to pełno recenzji w których ludzie pokazują jako wadę coś, co w innej recenzji jest zaletą. Ja po 2ch tygodniach z tym telefonem nie widzę jego wad, a pisanie na siłę o braku stabilizacji kiedy się nakręciło w życiu może z 10 sek. filmu telefonem, albo o brakach w czystym androidzie, kiedy cały świat zachwyca się ******stością romu Pixela, jest IMHO dowodem na fanbojstwo. Telefon kupiłem po przeczytaniu specyfikacji, bez żadnego nastawiania się na fankluby. Mam w domu jeszcze Mate 9 Pro, LeEco 3 Pro, LG G6 a Mi 6 odesłałem dzisiaj. I bez żadnych wątpliwości wybieram właśnie OP5.

1. To "ciekawa implementacja" Snapdragonowego DAC. 2. Nie napisali, że ich nie stać na zrobienie bezramkowca, tylko, że nie mają takiej technologii. Na pytanie na jednej z konferencji prasowych, co to sa technologia, odpowiedzieli, że nie interesuje ich bezramkowy ekran, który nie ma funkcjonalności np. Czytnika linii papilarnych (na co zwracali uwagę użytkownicy, pisząc, żeby nie przenosili CLP na tył obudowy). Nie chcą też rezygnować z fizycznego Home Buttona. 3. Aparat nie jest w żadnym razie przeciętny. To jeden z najlepszych z jakimi miałem do czynienia. 4. LG G6 ma bebechy sprzed 1,5 roku, a kosztuje tyle co OP5 - żenua. 5. Mi 6 ma ekran TFT, nie ma gniazda słuchawkowego, Dash charge działa szybciej i nie nagrzewa telefonu, brak standardu LTE 800 w Xiaomi. Jest tańszy, ale też jeszcze bardziej kompromisowy.

Od czasu słynnego Flagship killera. modelu o zagadkowej nazwie 1, OnePlus budzi przy każdej premierze niekłamane emocje. No bo w cenie średniaka z "koncernów" mamy telefon z prawie czystym androidem, w specyfikacji flagowców. Mnie troszkę Huawei Mate 9 Pro się znudził, więc postanowiłem spróbować czegoś nowego. http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/07/oneplus-5-6.html

Wolę ten z B2M

Przy takich sprzętach najgorzej jest zacząć jakąkolwiek recenzję. Bo co? Mam przybliżać producenta, produkt, technologię? Pisać o chińskich nowych "smokach" biznesu? Nie wiem, a powielać informacji nie lubię. Dla mnie LZ HiFi to dość tajemnicza firma, szczególnie, że jest częścią TSH Corp. Firmy do której należą również m .in. Aune, Fidue czy Lasmex (producent słuchawek nausznych). Już samo powinowactwo z Aune mi wystarcza. W związku z tym, nie ma co przedłużać - Proszę Państwa oto Miś na miarę chińskich możliwości - Słuchawki LZ A4 http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/06/lz-hifi-lz-a4.html

IMHO zmiana frontu. Z audiofilskiego na na muzyka dla przyjemności.

The Bit wyrasta na pierwszoplanowego gracza rynku High End Dap. Niby mamy w tym segmencie spore zagęszczenie, a patrząc na cenę A&K dawno konkurencji odjechał. Na szczęście pieniądze nie grają, o czym niektórzy zdają się zapominać. W moim prywatnym rankingu w ścisłym topie jest spory ścisk i tak naprawdę każdy z odtwarzaczy mógłby być wyżej lub niżej, a nadal uważałbym go jednego z najlepszych na rynku. Niby 2 i 3 miejsce już zajmują DAPy Opus, a pierwsze miejsce okupuje Colorfly, The Bit się jednak nie poddaje i wypuszcza na rynek swoje najnowsze dziecię : Opus#3 http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/05/opus-3.html

z HAP'ami nie miałem dłuższej styczności.

Aune atakuje rynek. Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Nowe sprzęty pojawiają się we wszystkich segmentach i są tak skonstruowane, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Do mnie właśnie trafił wzmacniacz z nowej linii produktów flagowych (?) Aune, czyli model S7. Aune S7 to wzmacniacz słuchawkowy, oferujący możliwość użytkowania pełnego spectrum słuchawek, od dokanałowych do planarnych pożeraczy prądu czy AKG K1000, które byle czym się nie zadowolą. http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/05/wzmacniacz-suchawkowy-aune-s7.html

Jeszcze nie.

sold

Sprzedam DAC, składany przeze mnie, w obudowie Breeze audio. W środku na bogato, kostka to pełen ES9018, na płytce wyprowadzony sygnał zbalansowany (wystarczy dorobić gniazda). Obudowa ma lekkie ryski na górnej pokrywce. Cena 800 z KP.

Sprzedane.

hopsa, cena w dół, kasa na stół.

Sprzedam DAC/AMP Aune S16. Stan idealny, na gwarancji do 11.10 albo 10.11 (nie pamietam). Cena 2000 do negocjacji. 1900

Z Aune mam do czynienia od czasu ich początków. Miałem kiedyś DAC na PCM1793, który po modach dostawał nieziemskiego kopa. Później z uwagą śledziłem co się w Aune dzieje, aż zmiany w moim sprzęcie zmobilizowały mnie do zakupu kombo. Padło na Aune S16, z którego jestem niesamowicie zadowolony. Teraz Aune wypuściło następcę, który nie dość, że skonfigurowany wg. najnowszego trendu, to jeszcze jest na wyjściu tańszy od S16. http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/03/aune-s6.html

inne pid i vid niż normalnie w xmosach. trzeba sobie podłubać w ALSA.

Manu, ja założyłem do swoich pady asymetryczne od HM5 i w ich dźwięku naprawdę niewiele bym zmienił. Są nadal ciepławe, ale na pewno nie są przegięte na basie. Tyle, że ja spasowałem z nimi źródła

XMOS_USB_Driver_2.23.zip Trzeba wyłączyć wymuszanie podpisywania sterowników. Drivery działają z DAC80, FIIO do wersji x5 II i niektórymi Xmosami. Jeśli ktoś potrzebuje do innego sprzętu na Xmos niech da znać. może mam. Oparte na wersji 2.23 bo ta mi najbardziej brzmieniowo odpowiada i jeszcze się na niej nie zawiodłem.

W czwartek dostałem informację, że do oczekiwanej przeze mnie paki z Aune S6 dostanę też niespodziankę i mam się na temat zawartości wypowiedzieć. Przyszedł do mnie pendrive, z dziurką USB C zamiast portu USB. Nazywa się to cudo Shanling UP i jest to DAC/AMP w wersji portable. Z podobnych urządzeń miałem do czynienia z GEEKiem czy AQ Dragonfly, ale urządzenia te nie przypadły mi do gustu. Może nie byłem wtedy na takie urządzenie gotowy a może AK10 od Astella był po prostu taki dobry? Nie wiem. Ciągle było coś nie tak. A to zbyt duży pobór prądu z USB, a to spadek jakości na kablu. Na pewno nie podobało mi się wystające "coś" z portu USB, bo takie coś wróżyło rychły koniec portu. A tu Shanling UP wystartował od razu z pozycji - Kurde, podoba mnie się to maleństwo. http://audioivoodoo.blogspot.com/2017/03/shanling-up.html

Ja chciałbym zauważyć, że takie np. V8 od 1964 też mają "pełniejszy" dźwięk od LEA. Problem w tym, że pełniejszy nie znaczy lepszy jakościowo. I próba oceny jakości dźwięku powinna wyłączać własne preferencje, co oczywiście jest trudne.