Opinia czysto subiektywna, bo moja
Porównywałem za Sennheiserach CX400, więc porównanie niezbyt dobre, ale zawsze jakieś. Słuchałem na EQ flat tylko w Cowonie opisałem wyjątek z BBE.
Cowon D2:
Dźwięk dochodzi jakby z przestrzeni (ale nie określiłbym tego "grą zza ściany"), dodanie BBE na +1 sprawia, że brzmienie zyskuje nieco więcej bezpośredniości (zwłaszcza na średnich tonach).
Player gra neutralnie i dźwięk jest bardzo podatny na zmiany dokonywane w EQ. Scena nie jest zbyt szeroka, a separację instrumentów określiłbym jako słabą. Szum występuje, ale jest jakby w oddali, podczas gdy w Sonym jest "blisko uszu" przez co jest bardziej natarczywy.
Sony NWZ-A816:
Jak już wspomniałem dość spory szum na CX400. Zdecydowanie większa dynamika niż w D2. Niesamowita jest tu bezpośredniość dźwięku (tak jakby człowiek śpiewał do ucha). Przestrzeń według mnie mniejsza niż w D2, za to lepsza separacja instrumentów. Wydaje mi się, że Sony ma nieco wypchnięty wokal w stosunku do reszty.
Nie będę się bawił w opisywanie EQ tylko stwierdzę, że zdecydowanie większe możliwości daje ten w D2 (jeszcze nie mam rockboxa - czekam na finalną wersję).