v1rooz

Aaa. 

@v1rooz jak oceniasz iLoudy (to są Micro Monitory tak?) w porównaniu ze słuchawkami tej klasy, co Aeony? Wiem, że to gruszki i jabłka, ale są parametry dźwięku, które można ocenić obiektywnie - detal, separacja, głebokość czy zejście basu. Myślałem o małych monitorach, bo nie mam ani miejsca, ani możliwości finansowych na kolumny, wzmacniacz i akustykę, ale nie wiem, czy to się nadaje do normalnego słuchania muzyki.

@LeonidKIloudy to mój najlepszy zakup audio jaki kiedykolwiek dokonałem, patrząc przez pryzmat cena/jakość audio. Są świetnie wykonane, malutkie a śmiało mogę je porównać do 3x droższych zestawów. Do odsłuchu bliskiego pola są perfekcyjne. Gdy ich posłuchasz nie będziesz w stanie uwierzyć, że z tak małych bombli wydobywa się taki dźwięk. W porównaniu do aeonów hmm, to jest podobny styl grania ale tu już wchodzą powiedzmy highendowe kwestie tj detaliczność, rozdzielczość, separacja. Aeony to jednak kilka klas wyżej jeśli chodzi o granie. Iloudy są jak na monitory przystało bardzo neutralne ale przy tym bardzo przyjemne w odbiorze. Jeśli da to jakiś wykładnik to aeony to pierwsze słuchawki po które sięgam chętniej niż po iloudy. Gdzie np edition xs w odbiorze były strasznie nierówne i wolałem słuchać iloudów :D. Bierz je w ciemno. 

Bardzo proszę, jeśli w dalszym ciągu czujesz potrzebę pisania nic nie wnoszących treści zapraszam na priv

a to, że kupiłeś zasilacz za kilka stówek i jeszcze piszesz, że to choroba, jest potrzebne światu?  

lepszy zasilacz za kilka stówek niż kabel za kilka tysięcy

ex4xr nudne ?  To chyba niepotrzebnie je zamówiłem w USA 😩

To są bardzo dobre iemy, byłem z nich mega zadowolony. Korzystałem przez ponad rok, piekielnie detaliczne i neutralne (dla mnie aż za bardzo, nie wiem czy są lepsze iemy do krytycznych odsłuchów). Na pewno będziesz bardzo zadowolony  

Detaliczność w połączeniu z neutralnością brzmi już lepiej byle nie za bardzo klinicznie  Jak przylecą to się człowiek ich osłucha  Na razie leżą i czekają na okazję transportu do Polski. 

@MrBrainwash order z ziemniaka i foliową czapkę niewidkę

Sam zastanawiałem się nad poprzednim Mojo ale archaiczność i cena skutecznie mnie odstraszyły.

Też mnie trochę śmieszą te przechwałki ze strony Chorda o rzekomym zaawansowaniu technicznym M2, patrząc choćby na wspomnianego Qudelixa, który jakoś nie wymaga dodatkowego modułu w cenie samego urządzenia żeby miał stabilne bt i jeszcze do tego dobrą aplikację z pierdyliardem opcji.

That being said - sam się skusiłem na nowego Mojo :D, bo mimo wszystko dla mnie najważniejsze żeby zagrał. A funkcjonalnie i tak powinien spełnić moje wymagania. Zakup przez neta, więc zawsze mam 14 dni na zwrot gdyby jednak nie wyrwał mnie z kapci.

Dla mnie mojo grało nieprzyjemnie skoro potrafiło zepsuć frajdę ze słuchania tak fajnych słuchawek jak sennheiser hd650 czy fostex th900 🤔może z czymś innym łapie lepszą synergie, ale mi się nie udało tego odkryć, a może to po prostu nie moje brzmienie, bo inni ludzie co się lepiej znają byli zadowoleni z mojo 😊🤔