Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

maciux

Weteran
  • Postów

    5925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    93

Treść opublikowana przez maciux

  1. Niepozorne. Letshuoer S12 to słuchawki dokanałowe z przetwornikami planarnymi i posrebrzonym kablem OCC, które mają zapewnić szeroką scenę dźwiękową, wysoką rozdzielczość dźwięku i rozciągnięte wysokie tony. Nieczęsto testuję planarne słuchawki dokanałowe. Miałem okazję sprawdzić dość specyficzne iSINE 10 od Audeze, które brzmiały zaskakująco przestrzennie, ale niestety płytko i chudo. Lepiej zapamiętałem TinHiFi P1, które zrobiły na mnie duże wrażenie neutralnym barwowo i precyzyjnym brzmieniem oraz szeroką i holograficzną sceną dźwiękową. Jednocześnie TinHiFi P1 wymagały dużej ilości mocy oraz odpowiedniej synergii, bo generowały trochę za ostre wysokie tony. W efekcie rzadko wykorzystywałem je w porównaniach z innymi słuchawkami... https://kropka.audio/test/sluchawki/letshuoer-s12-recenzja/
  2. Nie wspiera - sprawdziłem mnóstwo Samsungów z Qudeliksem-5K czy FiiO BTR5, które wyświetlają aktywny kodek. Ten pierwszy adapter pozwala je też wybierać/wymuszać - żaden Samsung nie wspiera aptX-a HD i aptX-a Adaptive, a jedynie standardy SBC, AAC, aptX, SSC i LDAC. O ile się nie mylę, w szczegółach połączenia Bluetooth wyświetlane jest też "Dźwięk HD: aptX", co wskazuje na standardowego aptX-a. Mam też Fidelio L3, które również z S21 FE działają jedynie z podstawowym aptX-em. W necie jest też sporo skarg na ten temat, mnóstwo tematów na przestrzeni ostatnich lat. Nie rozumiem dlaczego Samsung to robi - flagowe fony powinny być bezkompromisowe, tym bardziej, że kasują za nie spore pieniądze i stać ich na opłacenie licencji Qualcomma. Komplet kodeków wspierają często chińczyki za ułamek ceny...
  3. AptX Adaptive jest rzeczywiście problematyczny, bo mało smartfonów go wspiera - często brakuje go nawet w modelach z nowymi układami Qualcomma... Z tego powodu muszę mieć dwa smartfony, bo Samsung S21 FE nie wspiera ani aptX-a Adaptive, ani aptX-a HD. Samsung chyba twierdzi, że ich kodek SSC to rekompensuje, z czym trudno się zgodzić. Dlatego rozumiem i zgadzam się z argumentem za wyższością LDAC-a - Sony tutaj wygrało. Nie wiem jak aktualnie wygląda sytuacja z AKM po pożarze, ale czuję, że nadal z produkcją/dostępnością kiepsko. LC-BT3 musiałby mieć pewnie układ od ESS, więc możliwe, że brzmienie poszłoby w inną stronę. Pewnie UTWS7 z LDAC-em jest bardziej prawdopodobny, ale cena może być już zaporowa.
  4. To prawda, jeden z najlepszych adapterów od FiiO "Pałąki" ogólnie niezbyt się przyjęły - miałem też trochę dokanałowek z taką konstrukcją, to nierzadko korzystało mi się z nich wygodniej, niż z tych jedynie połączonych kablem. Przewody łączące obie słuchawki były często zbyt sztywne, plątały się i zahaczały o ubranie, gdy pałąk stabilnie trzymał się karku. Jednak dla mnie TWS-y czy adaptery pokroju UTWS są bardziej praktyczne - słuchawki i tak doładowują się w etui, a tak długi jednorazowy czas pracy nie jest potrzebny. Do tego dochodzą mniejsze wymiary, ładowanie Qi i często ANC. W zatłoczonym mieście obsługa kodeków i brzmienie schodzą na dalsze tory. Swoją drogą, znasz UTWS5? Myślę, że brzmienie przypadłoby Ci do gustu - jest w stylu LC-BT2.
  5. Pomyślę o tym, bo rzeczywiście zdarzają się sytuacje, gdy iPhone jest potrzebny - ostatnio miałem przypadkowo "trzynastkę" i dzięki temu mogłem sprawdzić kompatybilność z Cayinem RU-6. Pewnie wystarczyłby któryś starszy model albo używany SE 2020. Aktualnie szukam jednego smartfona zamiast Samsunga Galaxy S21 FE i Realme GT ME, bo to niepraktyczne i marnotrawstwo. Pierwszego używam na co dzień, ale Samsung olewa kodeki aptX HD i aptX Adaptive, których nie brakuje w Realme. Nadzieja w Nothing Phone (1), bo ma funkcje premium i w miarę czystego Androida, a do tego podobno wspiera aptX Adaptive.
  6. MTW3 vs WF-1000XM4 Sennheiser Momentum True Wireless 3 przynoszą długo wyczekiwane zmiany, zarówno wizualne, jak i funkcjonalne. Konstrukcja została przeprojektowana i unowocześniona, a ANC jest tym razem hybrydowe i adaptacyjne. Przetestowałem dwa, starsze modele serii Momentum True Wireless i byłem z nich zadowolony, ale oba zadebiutowały w niefortunnych momentach. Pierwszy ujrzał światło dzienne tuż przed popularyzacją ANC w dokanałówkach TWS, więc szybko stał się przestarzały. Producent nadrobił braki w Momentum True Wireless 2, ale zaraz po premierze tego modelu technologia ANC została udoskonalona, a konkurenci oferowali już etui z możliwością ładowania indukcyjnego... https://kropka.audio/test/sluchawki/sennheiser-momentum-true-wireless-3-recenzja/
  7. Jest moc HiFiMAN zaprezentował nowy DAC ze wzmacniaczem słuchawkowym, który został oparty na przetworniku Himalaya R2R. Urządzenie oferuje szereg wyjść słuchawkowych oraz generuje aż 4,4 W na kanał. Z przetwornikiem Himalaya R2R miałem już do czynienia przy okazji testów słuchawek wyposażonych w adapter Bluemini, np. Deva Pro lub HE-R9. Za każdym razem zachwycałem się jego brzmieniem, w szczególności po podłączeniu adaptera kablem USB-C. Słuchawki w takiej konfiguracji brzmiały przestrzennie, precyzyjnie i niezwykle donośnie – ilość mocy była wręcz trudna do uwierzenia, a momentami nawet problematyczna. Brzmienie w połączeniu Bluetooth również nie rozczarowywało, ale tryb przewodowy nie miał sobie równych... https://kropka.audio/test/wzmacniacze/hifiman-ef400-recenzja/
  8. Tańsza alternatywa dla D30 Pro i A30 Pro. Topping E50 oraz L50 to kolejno kompaktowy przetwornik oraz dedykowany mu wzmacniacz. Pierwsze urządzenie bazuje na DAC-u ESS Technology ES9068AS, a drugie generuje nawet 3,5 W na kanał. W październiku 2021 roku przetestowałem świetny zestaw Toppinga, czyli modele D30 Pro oraz A30 Pro. Urządzenia skradły moje serce zarówno jako zestaw, jak i oddzielne elementy. Doceniłem ogólną relację jakości do ceny, bo kwoty rzędu 1790 zł za D30 Pro oraz 1590 zł za A30 Pro nie przerażały w kontekście możliwości. Mowa przecież o przetworniku z czterema kostkami Cirrus Logic CS43198 oraz wzmacniaczu generującym 6 W na kanał, które w tandemie zapewniają naturalne i angażujące brzmienie... https://kropka.audio/test/wzmacniacze/topping-e50-i-l50-recenzja/
  9. Ciekawa alternatywa dla Sennheiserów IE 600. Meze Audio Advar zostały wyposażone w pojedyncze przetworniki dynamiczne o średnicy 10,2 mm, które zamknięto w efektownych obudowach ze stali. Słuchawki mają zapewnić muzykalne brzmienie w wysokiej rozdzielczości. Ponad dwa lata temu opisałem pięcioprzetwornikowe słuchawki hybrydowe Meze Audio Rai Penta (4590 zł), które doceniłem za naturalne, ciepłe, ale jednocześnie masywne brzmienie. Nie było w nim krzty ostrości czy agresywności, co nie jest takie oczywiste w przypadku słuchawek z dominującymi przetwornikami armaturowymi. Do gustu przypadło mi także minimalistyczne i eleganckie wzornictwo, które przekładało się na wysoką ergonomię... https://kropka.audio/test/sluchawki/meze-audio-advar-recenzja/
  10. maciux

    Test FiiO FH9

    @gucio-chan Oczywiście przegapiłem Twoją odpowiedź... Tak czułem, że FH9 mogą nie być perfekcyjnym wyborem dla fana FH7
  11. Rzeczywiście, nie wiem dlaczego zignorowałem skuteczność. Z tym, że różnica była podejrzanie duża - zazwyczaj testując źródła nie stwierdzam takich różnic Ara vs FH9 w zapotrzebowaniu na prąd.
  12. Nie wiedziałem o istnieniu Ztelli w wersji z MQA, która rzeczywiście ma tego samego DAC-a, co Pilot. Zatem bardzo możliwe, że to to samo Ztellę bez MQA testował @Inszy https://kropka.audio/test/wzmacniacze/zorloo-ztella-recenzja/ - w sumie opis pokrywa się też z moim wrażeniami na temat Pilota. Nie zdziwiłbym się, jeśli pomiędzy tymi kostkami ESS nie było większych różnic.
  13. Krótki test na weekend. ALO Audio Pilot jest miniaturowym przetwornikiem do smartfona i nie tylko, który bazuje na kości ESS Technology ES9281CPRO. Urządzenie ma obsługiwać słuchawki z mikrofonami, odtwarzać gęste formaty i nie zawodzić brzmieniem. Wprawdzie rzadko korzystałem z wyjścia słuchawkowego w smartfonie, ale nie byłem zadowolony z tego, że producenci zaczęli z niego rezygnować. Po czasie okazało się jednak, że miało to także pozytywne konsekwencje – dokanałówki typu TWS zyskały na jakości, w sprzedaży pojawiły się świetne adaptery Bluetooth, a miniaturowe przetworniki stały się jeszcze lepsze. Tak, wymusiło to na użytkownikach dodatkowe wydatki, ale w ostateczności wzrosła jakość dźwięku... https://kropka.audio/test/wzmacniacze/alo-audio-pilot-recenzja/
  14. Sprawdziłem odświeżony wariant z ES9038Q2M, czyli K5 Pro ESS: https://kropka.audio/test/wzmacniacze/fiio-k5-pro-ess-recenzja/ Inny DAC, reszta to samo, brzmienie bardziej płaskie. IMO progres jakościowy, ale nie każdemu spodoba się sygnatura.
  15. Przetestowałem też IE 600 - jakby mniej widowiskowe i z ciut spokojniejszym dołem. Może nie imitują tak dobrze słuchawek wokółusznych, ale są jednak sporo tańsze:
  16. Złoty środek? Sennheiser IE 600 to trzeci i zarazem środkowy reprezentant odświeżonej linii słuchawek dokanałowych. Znów zastosowano pojedyncze przetworniki dynamiczne, ale tym razem zostały one zamknięte w dwukomorowych obudowach z amorficznego metalu. Przetestowałem już dwa modele serii, czyli podstawowy IE 300 i topowy IE 900. Ten pierwszy został przystępnie wyceniony, jak na niemieckiego producenta, bo kosztuje 1369 zł. W zamian otrzymujemy ciekawe wzornictwo, wzorową ergonomię oraz ciepłe brzmienie. Natomiast topowy model zachwyca przestrzennym i klarownym dźwiękiem z niesamowitymi niskimi tonami, ale wymaga dużego wydatku, ponieważ kosztuje aż 5999 zł... https://kropka.audio/test/sluchawki/sennheiser-ie-600-recenzja/
  17. Tak, jak napisałem wyżej - iPhone 13 + CS-L2C + Cayin RU6 i nie stwierdziłem problemów. Z jakiego interkonektu/adaptera korzystasz?
  18. Sprawdziłem właśnie RU6 z z iPhone'em 13. Oba urządzenia połączyłem tym specjalnym, opcjonalnym interkonektem Cayina, czyli CS-L2C i wszystko wydaje się działać ok.
  19. Analogowe brzmienie ze smartfona. Cayin RU6 to nietypowy, bo dyskretny DAC/AMP typu „dongle”. Urządzenie zostało wyposażone w przetwornik typu R2R, wyjście zbalansowane 4,4 mm oraz niewielki ekran OLED. Cayin RU6 wyróżnia się z tłumu, bo producent postawił na dyskretne komponenty, czyli w roli przetwornika występuje drabinka rezystorowa, a regulacja głośności jest przekaźnikowa. Przetworniki tego typu słyną z naturalnego brzmienia, ale wymagają wielu, precyzyjnie dobranych elementów, więc są kosztowne w produkcji. Cayin RU6 rzeczywiście nie należy do tanich, bo został wyceniony na 1499 zł. Sprawdziłem, jak brzmi i czy warto się nim zainteresować... https://kropka.audio/test/wzmacniacze/cayin-ru6-recenzja/
  20. To prawda - także spodziewałem się bardziej liniowego-technicznego dźwięku. Dalej nie ma totalnej koloryzacji, góra jest ciągle klarowna, ale nie brakuje basu, ciepła czy barw. Zresztą podobnie było w przypadku M17, który nie brzmi tak samo, jak K9 Pro ESS, ale też dociąża dźwięk, ma w sobie pewną gładkość. Mam trochę wrażenie, że FiiO lubi sygnaturę AKM, że starano się ją imitować w tych odświeżonych wariantach na ESS. FiiO gdzieś wspomniało, że wariant ESS ma być droższy, ale nie sądziłem, że aż tyle. W innych sklepach są przedsprzedaże w cenie 2990 zł, za granicą po bezpośrednim przeliczeniu 3000-3500 zł.
  21. Topowe kombo w wersji z przetwornikami ES9038PRO. K9 Pro ESS jest flagowym, stacjonarnym kombo typu DAC/AMP, które bazuje na dwóch przetwornikach ES9038PRO oraz zbalansowanym wzmacniaczu THX-AAA 788+. Urządzenie zostało naszpikowane złączami i wyposażone w ciekawe funkcje dodatkowe. Jakiś czas temu zadebiutował pierwszy, poważny przetwornik ze wzmacniaczem słuchawkowym od FiiO, model K9 Pro. Wyposażono go w pojedynczego DAC-a AK4499, czyli topowe rozwiązanie Asahi Kasei Microdevices. Urządzenie było dostępne w limitowanej ilości ze względu na ograniczoną dostępność przetworników AKM, spowodowaną pożarem głównej fabryki japońskiego producenta. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, ale AKM zmuszone było zaprzestać produkcji większości przetworników, a układ AK4499 zyskał status „End Of Life”... https://kropka.audio/test/wzmacniacze/fiio-k9-pro-ess-recenzja/
  22. Jest nowy FW: https://fiio.com/newsinfo/630884.html Edit: Ambient mode działa lepiej, niż myślałem. Spodziewałem się kichy, a nasłuch jest skuteczniejszy od trybów transparentnych w wielu TWS-ach. Nie zniekształca mocno głosu i działa intensywnie, na maksimum skali wręcz dodatkowo nagłaśnia otoczenie. Jednak wygląda na to, że można go włączyć tylko za pomocą aplikacji.
  23. Dziwna sprawa, pamiętam jak o tym kiedyś pisałeś. @Artorias Przed chwilą sparowałem UTWS5 ze smartfonami Realme GT 2 Pro, Motorola Edge 30 Pro i Poco X4 Pro. Na każdym aptX Adaptive aktywował się z automatu i działał bez najmniejszych problemów - brzmienie było bez zarzutu, bez ścięć, opóźnień czy crashów. Sprawdziłem dźwięk zarówno z włączonym Dolby Atmos, jak i bez - w obu przypadkach zero zastrzeżeń. Mogę sprawdzić jeszcze Realme GT Master Edition, ale obstawiam, że również będzie dobrze.
  24. Masz wyłączone "ulepszenia" Dolby Atmos? Może z tym jest jakiś konflikt? Bo nie powinno być różnicy w działaniu pomiędzy Twoim Realme GT a moim GT Neo 2. Dzisiaj sprawdzę UTWS5 też z innymi fonami - mam aktualnie pod ręką kilka obsługujących aptX Adaptive.
  25. Akurat w przypadku Qudeliksa można wybrać kodeki w aplikacji, przynajmniej w aktualnej wersji, bo nie pamiętam jak było na początku - możliwe, że jak korzystałeś z Qudeliksa, to jeszcze nie było to dostępne. W każdym razie u mnie każdy kodek działa z Qudeliksem bez zarzutu, a sam 5K służy mi do sprawdzania obsługiwanych kodeków w smartfonach. Niestety FiiO Control nie umożliwia tego dla UTWS5, ale ze smartfonem Realme GT Neo 2 kodek aptX Adaptive działa bez najmniejszych zastrzeżeń. Wszystko w 100% stabilnie, bez niespodzianek. Ciekawe jak jest z tym odświeżonym Qudeliksem, chociaż nie wiem czy oprócz DAC-a cokolwiek się zmieniło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności