Witam wszystkich
Naczytałem się już w cholerę recenzji i testów o słuchawkach, ale wciąż nie mogę znaleźć odpowiednich dla siebie. Ciągle jakieś watpliwości, a jak już miałem upatrzone to się okazało że telefon ich nie udzwignie. Obecnie mam leciwe już JVC HA-S360, grają wg mnie naprawdę przyzwoicie, ale izolacja jest średnia. Chciałbym kupić teraz słuchawki, jak w temacie, do 300zł, o następujących cechach:
- nauszne - zamknięte, nie półotwarte jak obecne JVC,
- niska impedancja - używane będą głównie mobilnie, z telefonem LG G2, więc nie ma tu wielkiej mocy do napędzenia wymagających słuchawek,
- stosunkowo dobra izolacja - nie muszą wygłuszać totalnie otoczenia, ale chciałbym żeby choć trochę izolowały. Właściwie ważniejsze jest to, żeby otoczenie nie słyszało czego ja słucham, nie lubię przyciągać uwagi innych,
- głównie do popu, trochę łagodnego rocka, sporo popwych ballad, nieco muzyki klasycznej, bluesa, jazzu, soulu, aczkolwiek zdarzy się słuchać również rapu czy czegoś z mocniejszym basem, tak więc praktycznie wszystkiego...
Rozglądałem się sporo i na co zwróciłem uwagę:
- Brainwavz HM5 - chciałem już kupować ale mają za dużą impedancję,
- CAL! - podobno po recablingu dobre ale to nie moja bajka, więc odpadają,
- SHURE SRH-240 lub SRH-440 - najbardziej mnie przyciągają, ale martwi mnie to że może w nich być za mało basu,
- Takstar HD2000 - podobno w miarę, ale jakoś nie mogę się do nich przekonać,
- Sennheiser 439 lub 449 - możecie powiedzieć czy warto się w nie pakować? bo różne opinie krążą w sieci...
- Superlux HD seria 600 - ale raczej nie za bardzo nadają się na mobilne słuchawki, a i kabel jest skręcany i za długi.
Pewnie byłoby więcej słuchawek na które zwróciłem uwagę, ale te pamiętam na chwilę obecną. Podrzućcie jakieś typy, może coś przypadnie mi do gustu Napiszcie też pare słów na temat waszych typów odnośnie moich wymagań.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
edit. fajnie by było gdyby miały w miarę soczysty bas, ale nie kosztem górnych częstotliwości. Nie chciałbym żeby bas zagłuszał resztę pasma.