nismovsky

Brainwavz HM5 Wiem, że nie są otwarte, ale jako producent muzyczny (który na tych słuchawkach narobił sporo rapowych kawałków) polecę je jak najbardziej do użytku domowego. Scena fajna, dobry bas, w miarę szczegółowe. Świetna propozycja w tych pieniądzach.

Ależ mi poprawiłeś humor! EMU0404 jako konkurencja dla Scarlett 6i6

No to jak to gra może ktoś się wreszcie wypowie ? Może będzie fajne przenośny grajek, do plecaka się schowa i tyle . Powiem tak - to ledwo ciągnie audeo Dźwiękowo też nie ma euforii, więc lepiej mieć ze sobą nano 2g szkoda bo telefon mam lepiej grający od nano 2g (moim zdaniem oczywiście ) . Nano 2g rzeczywiście gra fajnie z technicznego punktu widzenia (szczegóły itd.) , ale takie techniczne granie to kompletnie nie moja bajka wole ciepły/analogowy dźwięk i taki daje mi mini 2g albo bb. To teraz wyobraź sobie, że są ludzie, którzy mają techniczne Nano 2gen spięte z równie technicznymi Etymotic/Focal Spirit Pro i słuchają na tym rapu Czasem sam sobie współczuję i korci mnie zrobienie osobnego toru pod takie gorsze realizacyjnie gatunki (rap, metal, indie rock itp.). A żeby nie było off-topu (zarówno co do handheldów Nintendo jak i muzycznych zakupów) to kupiłem sobie takie cuś:

Jak Focal Spirit Pro są duszne to OPPO muszą odcinać dopływ tlenu w 0,1s

A ja pojadę czymś droższym: Focal Spirit Classic

To jakie Ty masz "monitory", że kable kosztują tyle co jeden monitor? Przecież kable XLR-TRS albo TRS-TRS są dość tanie http://www.thomann.de/pl/cat_cableguy~ncx.html?ccmem=1 Tu masz taki kabel za niecałe 50 zł: http://www.thomann.de/pl/cordial_cfm6_mv_klinkexlr_kabel.htm Cordial CFM 6 MV

Jeszcze nie słyszałem interfejsu w tej cenie, który brzmiałby dobrze słuchawkowo. Dlatego zawsze proponuję opcję typu Scarlett 2i4 + podpięcie osobnego wzmaka słuchawkowego przez wyjścia RCA w interfejsie.

@up - a przeczytałeś co było w linku? Bo to, co zacytowałem to tylko wyrywek... Jak więc sam widzisz, punkt trzeci nie został spełniony, bo panie z poczty nie zaproponowały mu takowego formularza. One mu niczego nie doradziły tam (poza odpierdzieleniem się od nich "bo to tylko 1 zł to co się pan czepiasz")

http://www.poczta-polska.pl/reklamacje/ Masz tam wyraźnie napisane: Tylko dokładnie opisz sytuację i załącz także uwagę, że w placówce pocztowej nie chciano Ci przyjąć reklamacji, przez co panie z tego oddziału nie dopełniły swoich obowiązków. Tylko przejdź się tam jeszcze raz i zanotuj nazwiska - niech się próchno nauczy kultury albo zrobi miejsce młodym U mnie na poczcie jest całkiem młody skład i obsługa jest miła oraz w 100% bezproblemowa (to oni mi sami poradzili reklamowanie każdego opóźnienia i powiedzieli co i jak).

To jak nie masz wpisu w karcie (a powinieneś mieć) to idź/jedź/leć/wyślij do sklepu i oddawaj na rękojmię. Koniec tematu.

Nic się nie popsuło. Dodaje, tylko omija posty z "Hyde Parku" oraz "Co kupić?"

Nie jest otwarta, bo skoro już raz wysłałeś DO SERWISU to sklep się wykpi mówiąc, że pozostałe wysyłki też musisz tam kierować. NIGDY, powtarzam NIGDY NIE ODDAWAJ NA SERWIS JEŚLI MASZ RĘKOJMIĘ! Od tego sklepy mają ryzyko działalności gospodarczej żeby je podejmowały. Im jest wygodnie, bo scedują swoje obowiązki na opieszały serwis i mają takiego klienta-jelenia (sorry, ale tak mówią o ludziach, którzy dadzą sobie wmówić samodzielne słanie do serwisów) z głowy

I nikt mnie nie zawołał?! No w szoku jestem Jako były posiadacz 2i4 oraz obecny posiadacz Saffire 6 stwierdzam: jedyną różnicą jest obudowa i maksymalna częstotliwość próbkowania. Dla 2i4 są to 24-bit@192kHz, a dla Saffire 6 "tylko" 24-bit@96kHz. Różnic w brzmieniu oraz jakości preampów nie stwierdziłem. A że nie potrzebowałem aż takiego próbkowania "awaryjnie" (bo normalnie mam 18i20) to wybrałem tańszy model Saffire 6, bo po co przepłacać? @lolomanolo - a wiesz, że jest Saffire 6 z USB2.0? ja wiem, bo mam takowy interfejs.

To macie kolejny materiał dla LEGO-marzycieli - ależ chciałbym mieć tyle zestawów Komentarze na Wykopie do tego filmku są wyborne

Wszystko masz w linkowanym temacie rozstaw, proponowane modele, charakterystyki brzmieniowe i wiele innych (równie ważnych) aspektów stosowania monitorów pro-audio w użytku konsumenckim.

A ja powiem tak: AKTYWNE MONITORY STUDYJNE usłyszysz takie detale w muzyce, o których istnieniu nie miałeś pojęcia co do porady który model to wszystko masz tutaj, poczytaj. http://forum.mp3store.pl/topic/130360-aktywne-monitory-studyjne-temat-ogolny/

Wygląda mi dziwnie podobnie do mojej dawnej sztuki Gratki, też mnie korci powrót do Video + dysk mSATA.

No i widzisz? Mówię Wam - kto nie oglądał "Inside Out / W głowie się nie mieści" ten niech jak najszybciej nadrobi zaległości! W natłoku durnych i płytkich animacji dla dzieci, to jest BRYLANT porównywalny do "Króla Lwa" czy "Toy Story 3" (którego scenariusz miał być faktycznie scenariuszem pierwszej części, ale zmieniono decyzję). A "Big Short" najlepiej obejrzyj jeszcze raz po doczytaniu co i jak w kwestiach ekonomicznych Ten film zyskuje z każdym kolejnym seansem, bo coraz więcej się rozumie

A tutaj smutna historia związana z LEGO... Jak można tak kazać zrezygnować z pasji osobie, którą (rzekomo) się kocha? http://www.wykop.pl/wpis/17438135/panowie-minuta-ciszy-dla-kolejnego-niebieskiego-kt/

Ja (wraz z "papugą") oszacowaliśmy wstępny kosztorys i po wysłaniu (z argumentami o czyimś podpisie pod moją przesyłką) jakoś DPD spękało Aczkolwiek wiem, że to nie USA i takie udowadnianie często kończy się nikłymi lub żadnymi odszkodowaniami. Niemniej jednak, w konwersacji z DPD warto poinformować, że ceni się swój czas, czas prawnika i nerwy zszargane ZŁĄ OBSŁUGĄ ZE STRONY DPD. Także zważ, że pisałem to w kontekście prowadzenia dalszych rozmów z DPD, a nie faktycznego pozwu o "straty moralne"

Pamiętaj, że to Wy idziecie im na rękę i dajecie szansę naprostowania sytuacji. Bez Waszej dobrej woli sprawa pójdzie w sądy i kurier oraz firma DPD odpowiedzą za rażące naruszenia. A i odszkodowanie za "poniesione szkody psychiczne" (nerwy, zmarnowany czas na prawnika, łażenie po sądach itp.) to też kolejna kasa. Wiadomo, że jak zobaczą kogoś, komu nie zależy na użeraniu się z nimi tylko chętnie mówi o sądzeniu się to spuszczają z tonu. Tak było w moim przypadku. Odesłałem ich do mojego prawnika (dałem namiary) żeby znali jego stawki, bo udowodnić, że kurier NIE ZWERYFIKOWAŁ DANYCH ODBIORCY (a ma taki obowiązek) będzie banalnie prosto, ponieważ po próbie grafologicznej podpis się nie będzie zgadzał i kilka osób za taką aferę poleci z roboty w DPD. Nie tylko kurier, ale firma będzie musiała "odstrzelić" też kogoś z reklamacji i działu kontaktu z klientem. (Sprawa dotyczyła zostawienia mi laptopa pod drzwiami z lewym podpisem rzekomego odbioru) Po takiej informacji ton w DPD znacząco się zmienił.

To powiedz wprost, że pójdziecie z tym do sądu i z miejsca poprosicie o opinię grafologiczną, bo na 100% nie było podpisu osoby uprawnionej do odbioru paczki.