wasyliew

Zabawne Przytrzymuję i utwór przeskakuje :/ Wersja 1.1.9.

Jak? Opcji nie widzę, a przyciski przerzucają całe utwory

Shure sprzedane. Fiio ... cena spada ... do 700 pln. P.S. Czemu nie mogę edytować pierwszego posta już?

No weźcie się zlitujcie, bo sprzęt się marnuje... Mam tylko jedną parę uszu

Wciąż aktualne. Ostatnio ceny poszły trochę w dół.

Aktualne...

Kupiłem. Temat do zamknięcia. (BTW - można jakoś samemu zamknąć, zgłosić?)

Up up and away! Oczywiście, jakby ktoś miał inne propozycje cen to nie należy się bać i pytać

Serio? Nieźle. A ja sądziłem, że jestem freakiem tylko dlatego, że usypiam w słuchawkach i śpię twardo nawet gdy jakiś dubstep się trafi

Do tej pory te pliki odtwarzały się na obu kanałach ot tak po prostu. Bez żadnych przelotek ani nic. A po ostatniej aktualizacji odpalam sobie i zonk. Głos lektora jak z kreskówki Chip & Dale. Pewnie, że się da ... ale kwestia jest taka, że nie bardzo chce mi się i nie bardzo mam czas po prostu bawić się w konwersję ... Nie mówiąc już o tym, czy legalnie bym mógł to zrobić.

Czy ktoś z Was może sprawdzić, czy po aktualizacji pliki mp3 mono (audiobooki mam takie) odtwarzają mu się z podwójną (chyba) prędkością? Wcześniej nie było takiego problemu Dodatkowo u mnie zaczęło się pojawiać to, o czym tylko czytałem. Otóż po wznowieniu odtwarzania potrafi się zrestartować aplikacja, albo odtwarzanie rozpoczyna się od momentu poprzednio rozpoczętej sesji ... np. kilka/-naście utworów wstecz.

Cześć, mam na sprzedaż: pierwsze Fiio X5. Stan idealny. Używany głównie stacjonarnie i głównie z wyjścia LO, zawsze w silikonowym pokrowcu z zestawu. Bateria trzyma jak nowa. Nie chciałem sprzedawać mimo nabycia III gen. bo nadal bardzo lubię jego brzmienie, ale sytuacja się trochę zmieniła i przy małym dziecku przyda się kasa Sprzęt kupiony w pre-orderze mp3store (bo jakby miało być inaczej ). Cena: 790 pln + KW Shure SE215. Stan również idealny, jak sklepowy. Kupione w mp3store Warszawa. Niestety nietrafiony prezent dla żony. Użyła ze 3 razy i odłożyła na półkę - zupełnie nie odpowiada jej sposób zakładania mimo, że dźwiękowo się zakochała. Słuchawki jak nowe. Zostawiłbym sobie, ale jednak mam już mnóstwo sprzętu a podobnie jak wyżej ... dziecko to spore dodatkowe wydatki. Cena: 250 pln + KW Możliwa wysyłka po wpłacie albo odbiór osobisty w Warszawie.

Chętnie odkupię KZ ZS5, gdyby ktoś miał na zbyciu. Najchętniej w zestawie ze srebrnym kabelkiem.

@brunnerius a jednak ... dwukrotnie otrzymałem kasę za wykorzystane bezprawnie fotografie. Co prawda mi się udało polubownie załatwić wszystko. Też nie jestem zawodowcem. Robiłem coś na umowie o dzieło dla kogoś (bez przekazania praw autorskich) a potem ten ktoś przekazał foty dalej. Grzecznie poprosiłem o zapłatę. Był opór. Pokazałem materiał dowodowy i opisałem jak to prawnie wygląda i zapytałem, czy mam szukać prawnika. Poskutkowało.

Ty się nie szarp, tylko poszukaj spokojnie kogoś, kto będzie chciał się zająć tematem za część odszkodowania. Poza tym powtarzam - wedle prawa autorskiego w naszym pięknym kraju, nawet jako amator masz obowiązek stosować te minimalne stawki, które są w tabeli. Więc na pewno to jest Twoja strata, a do tego koszty jakieś, plus to, że użycie było nieprawne, więc dochodzi mnożnik. A jakiś prawnik na pewno coś tam jeszcze podpowie. Rzucasz temat i czekasz na rozwój zdarzeń. A przy okazji - wrzuć coś nowego, żeby oko nacieszyć

Pierdzielić to, jaki ma nakład. Złapany na gorącym uczynku i trzeba go cisnąć. Ustal stawkę (i to właśnie według prawa nie możesz ustalić niższej niż w tej tabeli). A wycenić możesz po swojemu zdecydowanie wyżej. No i zastosować mnożnik, bo ktoś Ci ukradł twoje dzieło, a nie zapytał wcześniej i je kupił ... Nie odpuszczaj. Takie procedery muszą być ścigane, bo cholera każdy jest równy wobec prawa i zasad...

No i właśnie ma ... Jako autor według naszego prawa, które dotyczy właśnie Ciebie, nie masz zgodnie z tą tabelą możliwości brać mniej za foty. Z naciskiem na mniej. Jak się wczytasz, to fakt bycia amatorem też tego nie zmienia. Wiadomo, że to sytuacja niezbyt przyjemna, ale właśnie na tym żerują takie cwaniaczki ... Że Tobie się nie będzie chciało. W sumie typek dodając w regulaminie zapisy bezprawne wyłączył też pewnie modelkę z odpowiedzialności ... bo zapisy niezgodne z prawem uznaje się za niebyłe, więc modelka też jest raczej chroniona i nie powinna mieć nieprzyjemności. Ciśnij typa!!

Laska miała 18 lat? Co tu się martwić... Grzecznie możesz ewentualnie poprosić ją o zwrot kosztów, bo jeśli Ona sprzedała coś, do czego nie miała prawa, może do niej to wrócić ... nauczy się Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. A takim "ojej, nie wiedziałam/em" ludzie robią majątki kosztem innych. To, że pismo nie jest polskie nie zmienia faktu, że u nas obowiązuje takie a nie inne prawo autorskie. Szczególnie jeśli są to EUR, to mamy w UE jakieś zasady współpracy na polu prawnym. Ja bym się skierował do jakichś prawników z pytaniem, czy ktoś się chce podjąć tematu za podział z odszkodowania. Fotografowie i informatycy zawsze byli zbyt miękcy ... bo zwykle ich praca wynika z pasji. I przez lata się utrwaliło ... a weź zrób mi fotkę, a weź mi zrób backup, zainstaluj system itd. No to i szacunku do efektów nie ma. Potem się przegląda różne "fanpejdże" czy blogaski, gdzie z reklam bije po 0,00001 centa za klik, a przy fotografiach stoi "źródło: Internet" ... Szlag by to!

Możesz wyjść od tabel ZPAFu, w których są publikowane minimalne stawki w różnych zastosowaniach.

Nie znasz się (żarcik oczywiście)

Temat ucichł, bo szczęśliwi posiadacze zatopili się w odsłuchach, a reszta żałuje podjęcia złej decyzji

No nie słuchałem ostatecznie KaZety skutecznie odwiodły mnie od szukania na razie innych doków.

Ja zaryzykowałem i do tej pory zbieram szczękę z podłogi. Ściągnąłem dwie pary, z czego druga była zamówiona z zamiarem odsprzedaży (lub zabezpieczenia, gdyby pierwsza okazała się uszkodzona, czy coś) i ... nie odsprzedaję ... Jak zgubię/rozwalę jedne, to będę miał w zapasie I tak oszczędność duża w stosunku do ibasso

No właśnie jak odchylałem (chociaż w sumie nie sprawdziłem całych wkoło), to wyglądało tak, że urwałbym pady, jeśli bym mocniej pociągnął. Na powyższych fotografiach też to wygląda tak, jakby były podważone jakimś śrubokrętem, czy coś i "urwane"...

Pozwolę sobie odkopać temat. Po dość długim czasie leżenia bez używania rozpadły się pad'y w tych philipsach (zeszła pseudo skóra), a pojawiło się dla nich zastosowanie teraz. Czy nie wiecie przypadkiem, czy da się w nich jakoś wymienić nausznice?