M_T

Witam, czy mieliście już jakieś problemy z tymi słuchawkami? mi właśnie coś padło przy złączu micro jacka ze słuchawkami i przestała grać prawa słuchawka, nie mam pojęcia czy to wina kabla czy gniazda, jak wciskam nie do końca, tak jakby bez tego ostatniego prążka micro jacka jak to tu zostało nazwane, to gra wtedy prawa słuchawka a lewa nie, dodatkowo połączenie jest niestabilne i wystarczy że drgnę głową i przestają grać, macie jakiś sprawdzony kabel z polskiego sklepu który mogę przetestować? tego VAB-A09 nigdzie nie znalazłem poza aliexpress, niestety nie wiem czy słuchawki są na gwarancji bo z jakiegoś powodu zniknęło moje zamówienie z historii zamówień mp3store.

Czy ten wzmacniacz dobrze będzie zgrywać się z CAL?

Wszyscy raczej piszą że własnie shure nie potrzebują jakiegoś bardzo dobrego źródła do napędzenia więc zabrakło w tym cytacie chyba słowa "nie", dodam tylko że kabel mimo że odłączany to jest w formie spirali i nie każdemu może przypaść do gustu, słuchawki te są duże i ciężkie jak i sam 3metrowy kabel więc kiepsko wypadną w roli słuchawek do słuchania poza domem. Nie są to także słuchawki uniwersalne, nie każdy rodzaj muzyki brzmi na nich dobrze, a raczej nie każdy rodzaj muzyki słucha się na nich przyjemnie.

kup CAL jak milion ludu i będziesz zadowolony , ja mam takie słuchawki cały dzień w pracy, nic nie uciskają a siedzę w nich 8h w pracy z małymi przerwami gdy odchodze od kompa, grzać co prawda uszy się grzeją, tzn są ciepłe , ale nigdy nie miałem jakiegoś pocenia się uszu, nawet w lecie, no i są mniejsze od akg k512 co chyba przy odsluchu poza domem powinno być plusem. Niektórzy piszą że mają słabą izolacje, ale leprzą to chyba mają głównie słuchawki większe i uciskające mocno głowę jak np shure srh240/440 lub słuchawki dokanałowe.

Ja kupowałem słuchawki z firmy z pierwszego linka, dopytaj sprzedawcy czy to nie błąd w opisie z tą 3 letnią gwarancją, gwarancja jaką ja dostałem do słuchawek była wystawiona przez firmę "polsound" na 2lata, na pudełku także pisze ze 2letnia gwarancja, możliwę dodatkowy rok gwarancji udziela sprzedawca na podstawie faktury/paragonu tak jak to jest w przypadku kupowania np w stacjonarnym sklepie appla gdzie dają 1rok producenta + 1 dodatkowy rok gwarancji sklepowej.

Philipsy SHP2500 są fajne jeśli potrzebujesz długiego kabla z regulacją głośności, mam takie, byłem zadowolony puki nie posłuchałem lepszych jeśli do tej pory kupowało się sluchawki tanie tak do 50zł to takie philipsy bedą ok, jednak ja mam odczucucie że mają trochę przytłumiony i przybasowiony dzwięk, za czasów gdy ich słuchałem było to z creative live! 24-bit w kompie, myślę że mimo wszystko oferta z biedronki to dobra oferta.

shure440 jak dla mnie były super przy spokojnych kawałkach, najfajniej tam brzmiał wokal i akustyczne utwory, izolują dobrze, jeśli chodzi o rozmiar, to dla mnie były duże ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia do CAL, wygodnie będzie jeśli zastosujesz mod na pałąk bo jak dla mnie były ciężkie i niewygodne tak odrazu po wyjęciu z pudełka. Nie słuchałem akg 420, ale shure440 to słuchawki studyjne i nie każdemu będzie pasować to jak grają, mi nie przypadły do gustu, ale myślę że do rocka i spokojnych kawałków powinny być ok, ale najlepiej byłoby je gdzieś najpierw posłuchać.

Ze względu na pkt 2 zapomnij o kossach, ma te kossy kolega i sporo dzwięku wychodzi na zęwnątrz bo to słuchawki otwarte i słuchanie ich na maxa ze względuna zagłuszenie sobie otoczenia, dla otoczenia nie będzie się różnić od trzymania jak debil telefonu w ręce i puszczania sobie muzy z głosniczka. Jak koniecznie chcesz słuchawki mniejsze od Cal to nie takie kossy tylko cos w rodzaju akg k518 bo to lepiej zagłuszy ci otoczenie niz kossy, albo dokanałówki.

A może Denon DN-HP500? słuchałem ich w saturnie i fajnie grały, cenowo zaczynają się od ok 300.

Sklepów typowo audio nie znam, w saturnie i mm nieraz bylem ale pracownicy nie chcą otwierac sluchawek do przymiarki czy odsluchu, a zazwyczaj to co jest wystawione nie podoba mi sie.

Czytałem sporo recenzji, niestety nie potrafię porozumiewać się językiem stosowanym w niektórych recenzjach do mnie przemawiają raczej proste informacje, lubię słuchać dobrej jakości nagrań na dobrze brzmiących słuchawkach, ale kompletnie nie znam się na terminach używanych często nawet na forum, nie wiem co to jest ta góra, środek itp. itd. a w słuchawkach ważna jest dla mnie też wygoda, nakładając shure stwierdziłem że nie wysiedziałbym w nich 8h w pracy, były wg mnie za ciężkie i za duże. Zanim je kupiłem brałem pod uwagę jeszcze fostex TH-7B i nie wiem czy nie byłby to lepszy wybór w moim wypadku niż shure, jednak przyznam głupio mi zwracać słuchawki gdyby znowu okazało się że to nie jest to, dlatego stwierdziłem że wrócę do tego co jest już sprawdzone jeśli chodzi o wygodę i dzwięk. Ze względu na to że słucham muzyki która nie każdemu przypada do gustu w grę wchodzą tylko słuchawki które nie wypuszczają za dużo hałasu na zewnątrz (przykład http://www.youtube.com/watch?v=CvGK6-y1qRg ).

Widziałem ten mod, ale w związku z tym że brzmienie mi nie pasowało nie było co się bawić w mody, na szczęście udało mi się słuchawki zwrócić. Jako że podobało mi się do tej pory brzmienie CAL to stwierdziłem że kupie sobie takie same, a jeśli chce coś więcej to pomyślę o małym dacu do laptopa jak np fiio e7k, ale puki co to tylko sobie tak pomyślałem a najpierw muszę kupić słuchawki bo stare się rozleciały.

Ponieważ większość tematów które przeczytałem nie miały info na koniec od osoby która w końcu zdecydowała się na dane słuchawki, postanowiłem napisać tutaj mimo że nie jest to mój temat, ale zabrałem w nim głos jako osoba zainteresowana. Słuchawki shure srh440 totalnie nie przypadły mi do gustu, pierwsze co zauważyłem to prawda z uciskającym w głowę pałąkiem, druga sprawa to jak pisałem już w innym temacie, metal metalowi nie równy. Słuchawki świetnie brzmiały w spokojniejszych kawałkach i akustykach, ale trash/death metal a przynajmniej kapela której najwięcej słucham brzmiała fatalnie. Porównanie mam tylko do CAL bo to jedyne lepsze słuchawki jakie miałem z nausznych. W porównaniu do CAL wypadały gorzej przy mojej muzyce, wygodą jeśli ktoś uważa CAL za wygodne także shure jest gorszy. Nie mówię tu że CAL są lepsze od shure bo w niektórych kawałkach naprawdę był efekt wow, jedynie to że w muzyce której słucham lepiej sprawdzają się creative. Najlepiej posłuchać nielicznych osób z forum które w przypadku shure srh240/440 piszą że jeśli ich nie miałeś na uszach i nie słuchałeś to najlepiej poszukać gdzieś aby je odsłuchać przed kupnem. Na pewno nie są to słuchawki które nadają się do każdego rodzaju muzyki.

Hej, ja używam na siłowni Creative Aurvana Air, dźwięk jest super, ale obecna cena to nieporozumienie, popatrz także na słuchawki sennheiser z serii adidas sport, jest kilka modeli do wyboru, z tego co czytałem grają bardzo fajnie.

Może coś philipsa? mam nauszne i dokanałówki philipsa i obie leżą nieużywane bo są mega przebassowione, czego ja akurat nie lubie, bass wychodzi po wygrzaniu ich, dokanałówki to SHE9000, wykonanie wydaje mi się bardzo dobre, kupiłem je właśnie ze względu na to, połowa kabla w sznurkowym oplocie do rozgałęzienia, dalej taka elastyczna guma, co do wygody to się nie wypowiem, nigdy nie potrafiłem się tak do końca przekonać do dokanałówek, dodają 3 różnej wielkości końcówki gumki i jedne piankowe więc idzie dobrać coś dla każdego. Dźwięk podobał mi się do momentu wygrzania, później bass dla mnie był nieznośny i wszędzie gdzie słuchałem musiałem korzystać z ustawień equalizera zmniejszając bass, jest taki dudniący wg mnie, nie potrafię powiedzieć tego fachowym językiem

Metal metalowi nie równy, jest naprawdę bardzo dużo odmian i jak wyczytałem na forum to polecali do metalu shure, zdecydowałem się na shure srh440, które wcale dobrze nie brzmiały z death/trash metalem którego słucham, super brzmiały przy spokojniejszych utworach, ale arch enemy w porównaniu do nawet takich CAL brzmiało fatalnie. Wszystkie spokojne kawałki, wszelkie akustyki brzmiały super ale takie z powerem moim zdaniem kiepsko. Dodatkowo shure srh220/440 to słuchawki studyjne, wyciągną ci z utworu wszystkie niedociągnięcia zarówno jakościowe pliku jak i przy nagrywaniu płyty.

Sam do tej pory używałem CAL do trash/death metali czasem gothic i mogę polecić jeśli chodzi o dzwięk, natomiast jeśli chodzi o wytrzymałość to do roku czasu oderwała mi się jedna muszla, a teraz druga, naprawiłem sobie to, puki jedna słuchawa była ruchoma wszystko było ok, jak drugą musiałem usztywnić naprawą, słuchawki nie są już wygodne. Zastanawiałem się pomiędzy fostexami th-7 a shure 240-440, widząć odpowiedzi tu zdecuje się jednak na shure 440 które można znaleźć w necie za ok 315zł, jest też jakiś musicoutlet w którym są za 287zł dzięki za podpowiedz.

kup coś co dobrze gra, na jednej słuchawce naklej logo apple na drugiej logo starbucksa a pałąk łączący obie muszle słuchawek owiń kolorową wstążką i gotowe hipsterskie słuchawki

Hej sorry ze się tak wcinam w temat ale nie chce zakładać nowego tematu bo jest setki podobnych a cenowy max u mnie to własnie podobny przedział. Przeglądając 50 stron tematów w tył stanąłem na wyborze pomiędzy: shure srh240 lub srh440 - boję się tylko tej monitorowści tych słuchawek, czy bedą sprawiać przyjemność słuchając muzyki czy raczej będą męczyć. lub wymienianymi w tym temacie Fostex TH-7B. Słuchawek używam w pracy najczęsciej do metalu (Arch Enemy) a czasami to co aktualnie jest hitami w radio, więc nie chce innych męczyć moją muzyką Wczesniej miałem CAL i byłem zadowolony, ale jako że w ciągu niecałych 2 lat ułamały mi się obie muszle to chce coś wytrzymalszego, wszystko co zapewnia izolacje dla mnie od zewnętrznego hałasu i dla innych od hałasu z moich słuchawek na poziomie CAL! lub lepszym będzie dla mnie dobrym wyborem.

Fostex T7 to słuchawki półotwarte ale mimo to zapytam, jak u nich z tłumieniem hałasów z zewnątrz i wydobywaniem się słuchanej muzy na zewnątrz jesli ma się je na głowie? do tej pory używałem CAL a najczęsciej słucham w pracy gdzie lubie słuchać muzyki głośno a nie chce innych mordować moją muzyką

Jak na rower to raczej nie doki bo całkowita izolacja nie jest wskazana, ja osobiście używam Creative Aurvana Air, po wygrzaniu grają super, są to słuchawki douszne z zaczepami na uszy jak sportowe słuchawki.

W CAL! oderwała mi się druga muszla słuchawki od pałąka, mam je od grudnia 2011 więc jak na taki czas w momencie gdy nie są jakoś molestowane i łamią się przy normalnym zakładaniu na głowę, to nie jest dużo i chciałbym czegoś innego o tej samej jakości brzmienia lub lepszego. Jednak zależy mi aby zakrywały całe uszy bo takie słuchawki chyba lepiej tłumią niż nauszne.

Prześledziłem cały temat niestety nie znalazłem konkretnej informacji jaka mnie interesuje, jak się ma wielkość padów tych słuchawek do CAL!, w CAL mieszczą mi się całe uszy i szukam czegoś podobnego.

Jak wielkosciowo mają się pady tych Zoro do Cal? dodam że w CAL mieszczą mi się całe uszy i chciałbym coś podobnego.

Hej, mam/miałem podobne preferencje co do słuchawek, chciałem aby wyciszały otoczenie, zakupiłem CAL i mimo tego że super grają to ich wyciszenie jest fatalne, chciałbym zakupić Shure SRH 240 lub 440, miał ktoś z nimi do czynienia i Cal aby porównać ich wyciszenie? To że lepiej wyciszają to wiem, pytanie czy na tyle lepiej że opłaca się znowu wydać kasę.