manuelvetro

Trudno, żeby nie było bajki na takim sprzęcie

PS. Dziś wreszcie normalne temperatury i można słuchać, wczoraj przez cay dzień przesłuchałem... jeden utwór - w upały >35 st. C nie ma mnie. Jeszcze trochę takich upałów i przeprowadzam się do Tromsø w Norwegii  

Moje daci, podstawowe, d10s, ZenDac, dx3pro+, podają oczywiście czystszy sygnał niż iPad. iPad ubarwia, ociepla brzmienie, jest ono obiektywnie rzecz biorąc mniej czyste, doskonałe, koszerne  Dlatego w kategoriach obiektywnych powinno grać gorzej. I zapewne tak jest. Ale moje ulubione słuchawy to jak Twoje - Akg - sterylne studio - hd560s też graja tą manierą - to jak dostaną trochę ciepła i kolorów z iPada, w.w jeszcze i powietrza, gładkości z lampki a potem kopa dynamiki z dobrego wzmaka, to brzmi to bardzo muzykalnie, angażująco i robi się piękny spektakl. Synowi dziś oddałem ZenDaca z USB wireworld starlight, bo on ma komputer. Cana na razie sobie zostawiłem, ale jak złapie bakcyla, to dam mu do kompletu.

Tych nowych Sennków nie znam. Niestety, do tej marki zniechęciły mnie wyjątkowo nieudane HD500, które miałem kilka lat. Ale parę innych modeli, które miałem okazję słuchać, było ok., choć nie bardzo mi z nimi po drodze (chociażby ten uciskający głowę pałąk - wolę ten patent ze skórzaną opaską na gumkach jak u większości AKG - po dłuższym czasie słuchania z Sennkami bolała mnie głowa): HD600, HD650, HD595, HD485, HD280 i 380 Pro. Z kolei popularne HD555 zbyt mocno przypominały mi brzmieniem te nieszczęsne HD500.