Skocz do zawartości

lethe

Zarejestrowany
  • Postów

    96
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lethe

  1. -file w różnym wydaniu. Brzmi znajomo?

    Gdy poradzisz się pralkofila o zakup pralki:
    - hej słyszałem, że znasz się na praniu. Co sądzisz o Indesit 576 za 1200? Zależy mi żeby weszła do mojej łazienki, no i ma programator czasowy. Ładnie wygląda. Czy to sprawdzona firma?
    - Lol automatów się nie kupuje xD Myślisz, że producentowi zależy żeby pranie wstępne miało odpowiednią namaczalność na m2? I może jeszcz e w******l tam Coccolino xD Odpowiedni indeks Gibsona (logarytm z namaczalności na m2 podzielonej przez gramature) tkaniny osiągniesz tylko przy dedykowanym namaczaczu. Początkującym polecam tani ale sprawdzony Karman-HardOn H2O-300, dostępny na ebayu w UK poniżej 500 GBP. No i zależy co chcesz prać. Jak vintageowe jeansy, to koniecznie analogowy bęben 300 rpm z ręcznie nawijanym silnikiem. Jest taki gościu w Ostrołęce, nie wiem czy jeszcze żyje. ******ste silniki do bębnów zwijał. Ja bym nie żałował te 300 km przejechać, przecież taki sprzęt kupuje się raz na 20 lat. Teraz takich speców już nie ma. Ten chiński szajs możesz od razu do kosza wypi*olić, z żadnymi Dieslami powyżej 500 PLN bym do tego nie podchodził. No i trzeba zadbać o filtry i rurki do łączenia... Teraz wchodzą kompozytowe, ale omijać szerokim łukiem. Tylko guma, prawdziwa, z kauczuku. Już jest zakaz produkcji od 2003, także najlepiej kupić używany Minsk albo nawet starszy Polar i z niego wyjąć. Tylko uważaj, bo 90% już ma wymienione na te kompozytowe xD. Do prania oczywiście żaden proszek tylko szare mydło z borsuka, dostępne na Amazonie w Niemczech. No i najważniejsze: woda! Tylko destylowana, ale nie kupuj w plastiku (wszystkie wolne jony wodoru się gromadzą na ściankach) tylko jedź do fabryki (w Kraśniku jest) i każ sobie nalać do szklanych butelek (wyparzonych). No ale ja się nie znam, jestem co najwyżej średniozaawansowany. Popytaj na forach, dowiedz się, czytanie nie boli. Licz się z tym, że pierwszy zakup nie będzie udany i przygotuj się na wydanie nieco więcej kasy... Pomyśl ile wydajesz na auto. Jak często nim jeździsz? Pierzesz prawie tak samo często. W ciuchach chodzisz cały czas, w aucie jesteś tylko część tego czasu. Czemu akurat na tym masz oszczędzać? Ja wydałem na namaczacz 2000, na bęben 3500, na nagrzewnicę 1500 (do dziś żałuję, że pożydziłem). To jest kwestia czy decydujesz się na bylejakość i oszukiwanie samego siebie, czy bierzesz sprawy w swoje ręce i nie uznajesz kompromisów. Ale podkreślam, ja się na tym nie znam, jest wielu mądrzejszych i bardziej doświadczonych. (M.in. Henryk Zając) Ja się uczę od nich. A ciebie czeka długa droga, ale też wielka przygoda! Pozdrawiam i czekam na raporty z postępów!
     

    • Thanks 2
    • Haha 2
  2. Godzinę temu, jarrro napisał:

    @Arthass
    Czy mógłbyś pokazać miejsce w internecie, gdzie swego czasu zamieściłeś tabelę z zawartością magnezu w różnym pożywieniu? Pamiętam, że najwięcej w fasoli i grochu, jednak chciałbym ponownie uważnie przestudiować te dane.
    Pozdrawiam
    Jarrro


    Nie ma i nie będzie go na forum. Dostał ban bodajże kilka miesięcy temu. Trochę dziwnie działa to forum, bo nie ma żadnej informacji przy koncie użytkownika na ten temat.

  3. Wyszli z założenia, że nie należy frustrować dzisiejszych dzieci nadmiarem opcji, których nie potrafią ogarnąć... Ma być prosto i przyjemnie - bez myślenia... Dostosowują się do zapotrzebowania dzisiejszego rynku, dzisiejszej "nowej" generacji.

     

    Ale wstrzymam się z całościową oceną do momentu aż zagram i pokatuje grę z miesiąc - czyli prawdopodobnie za jakiś rok :) Jest jeszcze sporo starszych gier, z którymi chciałbym się zapoznać, a ich cena sięga jedynie w skrajnych przypadkach 50zł (średnio 20zł) także nie mam ciśnienia na nowe Diablo

     

    pozdrawiam

  4. Cena jest wysoka dlatego, że z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat? No i co z tego wynika ? To brzmi z deka dziwnie, więc może rozwiń. Gdybyś napisał, że cena jest umiarkowana, bo z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat, to OK, ale w innym wypadku mam Facepalm .

     

    Jemu chodziło chyba o to że gra na konsolę może kosztować podczas premiery +200zł bo za jakiś czas (rok) spadnie do 80zł, natomiast cena Diablo 3 wydaje mu się zawyżona, ponieważ za rok/dwa będzie wynosić praktycznie tyle samo co w dniu premiery, więc nie da się przeczekać i kupić w rozsądnej cenie, tylko jeśli chcesz zagrać to musisz kupić po (subiektywnie oceniając) zawyżonej.

  5. No to inaczej rozumiemy słowo noob. Wg mojej definicji to osoba nie rozumiejąca mechanizmów gry w szerszym ujęciu, nie zawężając się jedynie do rozdawania umiejętności. No i być może jest to udogodnienie dla "noobów", ale zbytnie uproszczenie dla bardziej doświadczonych graczy. Można by przecież dać wybór graczowi, czy chce automatyczne czy ręczne przydzielanie skilli

  6. Każdy kto chciał być PRO w D2 i tak rozdawał skille "perfekcyjnie" posługując się nierzadko poradnikami lub pomocą "lepszych" kolegów. Blizzard usunął po prostu możliwość stworzenia beznadziejnej postaci i chwała mu za to. Gracze PRO i tak zawsze byliby PRO a noobów nie potrzebujemy już więcej w Diabełku. Rajdy na bosa bowiem mają być bardzo trudne w większej grupie. Ja zacieram ręce.

     

    A w jaki sposób takie uproszczenie ograniczy ilość noobów? I po co ograniczać ich ilość? Jeśli już pozbywać się kogoś z diablo to botów i innych cwaniaczków

  7. BTW, wczoraj czytałem w Metro że planują podnieść kwotę od której jest przestępstwo z 250zł na 1000zł bo "się nie opłaca szukać". Podali przykład że żeby znaleźć telefon za 700zł musieli przeprowadzić badania DNA za 5000zł i że to dla nich bezsens. No, to teraz telefony będą krojone na ulicy niemal legalnie. :lol:

     

    To jest dla nich (organów państwowych) bezsens bo trzeba zadbać o interesy obywatela. Ale jak pomylisz się o parę groszy (znam przypadek o 3gr) w podatkach czy innych opłatach na rzecz instytucji państwowych to przyślą Ci list polecony z upomnieniem, który kosztuje około 3zł. To im się opłaca!

    paranoja...

  8. Jeśli mało używasz karty Volkswagen Bank lub Toyota Bank - w przypadku pierwszego brak opłat, chyba że wypłacasz pieniądze z bankomatu, drugi pobiera dopiero opłatę za 4-tą wypłatę bankomatu w miesiącu. Jeśli używasz karty (przynajmniej jedna wypłata z bankomatu na miesiąc) to Deutsche Bank - darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów i 0 zł za kartę jeśli przynajmniej raz w miesiącu wypłacisz (jakąkolwiek) gotówkę

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności