Jeśli to prawda, że kadrowicze nie widzieli go na tym stanowisku to co zrobić. Wywalić kadrowiczów lub trenera. Możliwe, że wywalenie kadrowiczów byłoby lepszym rozwiązaniem, kto wie.
Michniewicz swoje zrobił i sukces odniósł. Z grupy wyszedł i nikt mu tego nie odbierze, mogą go cmoknąć. Zouza uciekł, wzięli Michniewicza a teraz nara. Trochę słabo to wygląda. Oczywiście z Argentyną i Meksykiem graliśmy fatalnie. Jestem zdania, że gdybyśmy z Meksykiem grali jak z Francją to byśmy wygrali (chociaż to złotonogi nie trafił karnego, a nie Michniewicz).