Archipelago

Aktualne

Kupię Schiit Magni / Magni 2

Ok, przyszedł czas na podsumowanie i ogólne wrażenia NIEDOŚWIADCZONEGO, nowego użytkownika słuchawek SoundMAGIC PL11 Zaraz po wyciągnięciu z pudełka, PL11 grały strasznie słabo. Tak słabo, że stockowe słuchawki wydawały mi się najlepsze do tego grajka. Niemalże zupełny brak basu, strasznie zniekształcona góra (talerze, wokal, gitary akustyczne - do bani). Pierwsze wrażenie: masakra. Ale dałem im szansę. Wygrzałem je 50-60h. Pobawiłem się tonami niskimi i wysokimi w Rockboxie przesuwając do góry o 5-8db. Założyłem na uszy i... eureka! Bas mruczy aż miło, nie zalewa uszu, nie dominuje, po prostu jest wtedy, kiedy trzeba, i ile trzeba. W wielu utworach można z łatwością rozpoznać instrument i jego położenie na scenie. Niestety góra dalej rozczarowuje. Gitary brzmią nienaturalnie, dźwięk nie jest już tak mocno zniekształcony jak na początku, jednak wciąż to nie to. Jest płasko, płytko, oschle. Rockbox niweluje to w pewnym stopniu, ale nie całkowicie. Na wokalu czasem słychać echo, ale podejrzewam, że to już efekt prosto ze studia nagraniowego niż wina słuchawek. Poza tym do tego segmentu nie mogę się przyczepić. Osobiście w większości słucham rocka, często gitar akustycznych w spokojnych kawałkach, gdzie realizmu w tych słuchawkach brakuje najbardziej. Jednak przy użytkowaniu w mieście, na spacerze, w komunikacji miejskiej czy na rowerze, gdzie człowiek nie skupia się tylko i wyłącznie na każdym dźwięku muzyki, a ona sama schodzi na dalszy plan jako akompaniament przy wykonywanych czynnościach, wręcz nie zauważa się tego ubytku. Natomiast moim zdaniem znaczny plus należy się za wyciszenie. Używam oryginalnych silikonów w rozmiarze M i jestem zadowolony. Można naprawdę sporo przyciszyć grajka, a muzyka wciąż jest wyraźna i dobrze się ją odbiera. Klips do ubrania bardzo pomaga, gdy się poruszamy. Kabel nie lata tam i z powrotem, tylko grzecznie próbuje się trzymać ustalonej linii, dzięki czemu w dużym stopniu zniwelowany jest słynny pogłos ocierającego się kabla. Co ciekawe, o ile wcześniej stockowe wydawały mi się świetnie zgrywające z Clip+, o tyle po tygodniu słuchania wyłącznie dokanałówek, po założeniu tych pierwszych można doświadczyć sporą różnicę, na korzyść SM. Nie są to słuchawki doskonałe pod względem wykonania ani jakości dźwięku, jednak za tą cenę chyba nie znajdziemy nic lepszego. Ostatecznie jestem zadowolony z tego zakupu, choć na początku byłem wielce rozczarowany i miałem ochotę je natychmiast sprzedać.

Dzięki wszystkim za posty i wkład włożony w ten temat. Wczoraj kurier przywiózł mi w końcu grajka Clip+. Posłuchałem na stockowych na oryginalnym firmware, później na Rockboxie (który dał niesamowite pole manewru z dźwiękiem) i muszę stwierdzić, że gdyby nie gorsza izolacja od dokanałowych, zostawiłbym sobie z zadowoleniem te pchełki do codziennego użytkowania. Jednak ostatecznie wybrałem się dzisiaj do MP3store, załapując się na ostatni dzień promocji -15%, dzięki czemu nabyłem nowe SoundMAGIC PL11 za 59zł. Podpiąłem je właśnie prosto z pudełka (czyt. niewygrzane) do grajka i co? I pstro, o! Słucham na silikonach M (średniej wielkości) i jakoś brakuje mi... basu. W basowych słuchawkach brakuje basu? Na to wygląda. Mimo iż wciskam je całkiem mocno do ucha. Poza tym dźwięk wydaje się płaski, nienaturalny, zdecydowanie gorszy niż w moim pierwszym zestawie Creative MuVo T200 + EP-630. Nawet po podkręceniu go Rockboxem. Oczywiście na razie podchodzę do tego wszystkiego z dystansem i lekko drwiącym uśmieszkiem na twarzy. Poczekam aż się wygrzeją i wtedy opiszę ich realny dźwięk Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzięki za wszystkie posty!

O, dzięki! Wiem, ze może być ciężko, ale warto spróbować Jeszcze jakieś propozycje?

Unibike Expert 2010 21". Od września 2010 przejechane 532km Aż mnie ochota naszła i zaraz gdzieś pojadę

Witam Gdzie jeszcze w Krakowie, oprócz MP3store (na ul. Dietla), mógłbym przesłuchać słuchawki dokanałowe? Zależy mi szczególnie na SoundMAGIC PL11, PL30 i MEElectronics CX21. Byłbym bardzo wdzięczny o szybkie odpowiedzi, bo zamierzam się jutro porozglądać za nimi.

Hmm, a gdyby pokombinować z EQ? Po przeczytaniu testu kurop'a (http://forum.mp3store.pl/topic/77759-mee-cx21-zew-natury/) własnie CX21 wydały mi się najbardziej pasujące do Clip+. Oczywiście nie zamierzam podważać Twojej opinii, bazującej na niemałym doświadczeniu z Clip+. Pisałeś już wcześniej, że PL11 o dziwo pasują do tego grajka, i gdyby faktycznie tak było, byłbym zachwycony. W końcu są dwa razy tańsze od CX21 . W każdym razie powstrzymam się od mocniejszych opinii z mojej strony, dopóki nie przejadę się do mp3store i sam nie doświadczę tego, co oferuje SoundMAGIC.

Hoho, wielkie dzięki za tą wyczerpującą wypowiedź! O ile z wytrzymałością mnie zachęciłeś, o tyle z jakością muzyki już niestety nie. Otóż czasem lubię wrzucić do grajka coś pokroju Gnarls Barkley, Gorillaz, Radiohead, gdzie basu jest całkiem sporo (może nie super hardcorowy, ale mimo wszystko chce się czuć to walnięcie ). Z drugiej strony zdecydowanie więcej słucham rockowych kawałków (The Doors chociażby), a skoro wg Ciebie z takim gatunkiem na M9 jest kiepsko, to chyba odpada mi jeden wybór. Za sprawą tego, co raz poważniej myślę nad dołożeniem do MEElectronics CX21, na które ponoć już ciężko ponarzekać Niestety, nie znalazłem jeszcze żadnej recenzji od doświadczonego użytkownika tychże słuchawek, a i z dostępnością trudno (jedynie filaudio.pl)

Nie czytałem wcześniej tej recenzji, a szkoda, bo bardzo ciekawa. Rzeczywiście jest nagonka na brak basu w tych słuchawkach an tym forum, ale zależy to pewnie od tego ustawienia pokręteł i odpowiednich wkładek. Dzięki wielkie za Twojego posta, naprawdę pomocny! Zastanawiam się tylko czy wygodne jest noszenie okularów do tych gumowych prowadnic za uchem. Dużo jeżdżę na rowerze w okularach, czy tez chodzę w nich po mieście i na dłuższą metę przeszkadzałyby mi takie gumowe wężyki za odstającym uchem

Akurat MEE są znacznie lepiej wykonane niż SoundMAGIC (do serwisu wraca ok siedmio-ośmiokrotnie mniej słuchawek niż tych od SM), ale faktem jest, że do Twoich preferencji muzycznych mogą nie pasować. Taki wniosek wysnułem po przeczytaniu paru postów, w których autorzy żalili się na odpadające osłonki czy zanik basu przez przerywanie połączenia między częściami w słuchawce. Oczywiście to może się stać w każdych słuchawkach. Dokanałowe mają to do siebie, że są narażone na wydzieliny z ucha znacznie bardziej niż inne słuchawki, poza tym cienkie kabelki i łącza przy Jacku czy słuchawkach nie są nieśmiertelne . Znam z autopsji taki przypadek w moich dawnych EP-630. Pierwszy raz czymś się zalały i jedna słuchawka kompletnie straciła moc. Grała bo grała ale strasznie słabo. Po wymienieniu na gwarancji, po pół roku intensywnego użytkowania przestał stykać kabel przy Jacku (złamał się), co było spowodowane prostym wtykiem noszonym ciągle w ciasnych kieszeniach jeansów. A Twoje obserwacje może wynikają z popularności SM, która wydaje mi się być dużo większa od MEE? To znaczy rozumiem to w taki sposób, że więcej osób kupiło SM niż MEE, dlatego naturalnie wraca więcej uszkodzonych SM. Oczywiście to tylko moje przypuszczenie, jeśli nie sprzedajesz 7-8x więcej SM od MEE, to nie ma o czym gadać, fakty mówią same za siebie. Edit: im_becyl nakierował mnie na MEElectronics CX21. Mimo, że lekko przekraczają budżet, którym dysponuję, po przeczytaniu recenzji ze strony filaudio.pl wydają się być najciekawszą opcją pod względem moich preferencji muzycznych. Ktoś posiada / posiadał taki sprzęt i mógłby się podzielić wrażeniami? Chętnie wysłucham jeszcze Waszych opinii. Prawdopodobnie w następnym tygodniu jadę do mp3store przetestować słuchawki, więc do tego czasu chciałbym jeszcze wzbogacić swoją teoretyczną wiedzę dzięki Waszym doświadczeniom

Nie ma problemu. Pamiętaj, że po wygrzaniu (tj przesłuchaniu parudziesięciu godzin), ich brzmienie zmieni się znacznie, bądź nieznacznie, od tego, które usłyszysz tuż po wyjęciu ich z pudełka. Zwykle te zmiany ludzie oceniają na lepsze Mam prośbę, gdybyś mógł napisać coś o nich, gdy już je dostaniesz: czy spełniły Twoje wymagania, czy może czegoś w nich brakuje?

W tej cenie dużych wymagań nie można mieć. Niemniej jednak mógłbyś rozważyć SoundMAGIC PL10. Niestety nie mam z nimi żadnego doświadczenia, polecam jedynie z zasłyszanych opinii. Osobiście, gdybym miał taki budżet, wybrałbym właśnie te słuchawki. EP-630 w tej cenie możesz kupić tylko podróbki, których z kolei nie polecam. Nawet oryginałów. Dwukrotnie zepsuły mi się po pół roku, choć na jakość dźwięku nie narzekałem, może dlatego, że były to moje pierwsze dokanałówki i nie miałem kompletnie do czego porównywać. Ogólnie takie suche dane słuchawek nic Ci nie powiedzą. Najlepiej idź do jakiegoś porządnego sklepu i po prostu przesłuchaj słuchawki, które dany sklep oferuje w tym segmencie cenowym. Co do Panasonic'ów - niestety nic o nich nie potrafię powiedzieć.

Wnioski, jakie do tej pory zdołałem wyciągnąć z Waszych wypowiedzi i przeczytanych recenzji poza tym tematem, brzmią następująco: - w PL21 nie ma co się pakować - PL11 ciekawej niż PL21, a nawet PL30, zgrają się z Clipem+ - PL30 dalej są dla mnie dziwnie kuszące, może przez tak wielką popularność i sporą ilość recenzji na tym forum - MEElectronics M2 / M9 budzą wątpliwości w wykonaniu, dlatego raczej je odpuszczam. Naturalnie chętnie usłyszę jeszcze opinie na ich temat. - RE-2 "stanowczo za jasne", jak to określił Azahiel, natomiast mnie zaciekawiły o tyle, że jest to pewna alternatywa porównawcza do zdecydowanie bardziej basowych SoundMAGIC'ów, gdyż w HiFiman'ach bez pianek za wiele basu nie uświadczymy. Oczywiście ich cena przekracza zakładany budżet, a i z dostępnością jest trudno, więc raczej nie będę miał okazji porównać ich do innych słuchawek w jakimkolwiek sklepie. Z tego względu są póki co na przegranej pozycji, lecz nie skreślam ich jeszcze zupełnie. W pierwszym poście wprowadzam aktualizacje do "Moich propozycji" PS. Uświadomiłem sobie, że jest sporo czynników wpływających na jakość dźwięku słuchawek: wygrzane / niewygrzane, pianki / gumki, odtwarzacz, equalizer w odtwarzaczu...

Dzięki za opinię, poczytam jeszcze o PL11 Słyszałem nawet o PL10 'pasujących' do Clip+, oczywiście nie ma się co spodziewać cudów za 40zł, ale zawsze jakaś alternatywa jest Moją uwagę przykuły jeszcze HiFiman Re2, za sprawą tego tematu: http://forum.mp3store.pl/topic/77034-sluchawki-do-130-zl/