Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

deadmarc

Zarejestrowany
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez deadmarc

  1. Witam. Jako, że pieniądzem nie śmierdzę, nie mam za bardzo okazji testować wielu odtwarzaczy i stosu słuchawek. Właściwie creative zen jest moim jedynym playerem i mam go już od 3 lat, zaś co do hedfołnów to ograniczam się głównie do niższej półki cenowej. Audiofilem nie jestem, ale bardzo pasowały mi panasoniki dj100 i miałem ich dwie pary, niestety kable po jakimś czasie nawalały, a po obejściu paru większych sklepów rtv i agd i porównaniu wystawionych słuchawek zupełnie nie byłem przekonany do żadnych znanych marek (sennheiser, akg, itd.) z przedziału 150-200zł. Od razu zaznaczam, że słabo się orientuję w terminologii tego forum i nie odróżniam słuchawek ciepłych od zimnych bo za mało ich w życiu miałem, żeby cokolwiek logicznego wywnioskować. Byłem wyjątkowo zawiedziony Sennheiserami hd201 więc je sprzedałem, choć dopiero ostatnio dowiedziałem się że isnieje coś takiego jak "wygrzewanie" więc byłem pewien, że tak jak brzmią wyjęte prosto z pudełka tak już brzmieć będą zawsze. Finalnie zdecydowałem się na sprawdzoną markę ale z wyższym numerkiem, rp-dj600 i jestem zadowolony. Ale tutaj następuje pytanie: czy moje zadowolenie ma podstawy? Wiem, że pewnie nigdy nie słyszałem muzyki na odpowiednio dobranym i skalibrowanym sprzęcie, co mnie strasznie boli, więc nie mam pojęcia czy to co słyszę ma się w jakimkolwiek stopniu do tego co zamierzyli sobie wykonawcy których słucham. A słucham muzyki różnej ale z ogromnym naciskiem na wszelki metal i rock progresywny, i zawsze byłem przekonany, że to jak muzyka brzmi zależy wyłącznie od jakości sprzętu a nie jeszcze od jakiejś synchronizacji ciepły player/zimne słuchawki lub na odwrót. Jak zacząłem wertować to forum to aż oniemiałem, przerażony legionem czynników, na które, gdybym miał pieniądze i czas, musiałbym zwrócić uwagę. Więc póki co musze się zadowolić tym co jest w zasięgu mojej ręki i co na moje siermiężne ucho jako tako sprawuje swoje zadanie. Co myślą więc profesjonaliści? Creative zen i te panasoniaki jako tako ze sobą współgrają? Z góry dzięki za odpowiedź, nie żeby ewentualne "nie, nie współgrają" coś zmieniło, bo i tak póki mi ten zestaw się w rękach nie rozpadnie raczej na nic innego się nie szarpnę, ale miło by było wiedzieć co i jak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności