Mateuszk

Nie jest w tym zbyt oblatany. Może ktoś inny ci doradzi...

Zacznę od końca. Jeśli nie wchodzi jakiś milimetr jacka to jest ok, ale jeśli więcej to nie, wtedy spróbuj wepchnąć na siłę (mówisz że gra cicho. Jeśli masz źle podpiętego jacka to bardzo prawdopodobne że to przez to). Miałem PL11 i wydaję mi się że do clipa to raczej one nie pasują, ale i tak na pewno są lepsze od stockowych.

Dobrze. Dzisiaj mój Zip dochodzi, to zobaczymy czy podziel twoje zdanie, kurop. Dostałem Zipa w swoje łapy. Pierwsze wrażenie po ujrzeniu go na żywo, to to że wygląda lepiej niż na zdjęciach(Teraz moim zdaniem wygląda lepiej niż +, ale clipa bez plusa nic, w moim rankingu nie przebije). Ponadto panel sterujący, choć jest mniejszy, jest wygodniejszy. No i przyciski zmiany głośności. W clipie + stawiały za duży opór, przez co były okropnie niewygodne, a w Zipie wciska je się gładko. Co do ekranu - trochę się rozczarowałem, bo jest on mniej wyraźny niż ekran w zwykłym clipie. Spowodowane to jest zapewne niższym kontrastem i tym, że rozdzielczość w Zipie jest identyczna jak w starszym clipie(tyle samo pixeli, tylko inne ich rozłożenie - w zwykłym panoramiczne, a w Zipie kwadratowe), Co do wyświetlania okładek, funkcja ta jest w jakiś sposób upośledzona, bo Zip nie wyświetla wszystkich okładek , które wyświetla mój komputer. Dźwięk w Zipie też uległ drobnej zmianie(wydaje mi się, że jest nieco bardziej dynamiczny, mi bardziej się podoba, ale nie bardzo umiem napisać w czym konkretnie jest różnica). W Zipie dodano też kilka nowych usprawnień w oprogramowaniu, wymienię 2, które rzuciły mi się w oczy. Po pierwsze stoper(nic specjalnego, ale przynajmniej może zapamiętać kilka czasów), a po drugie Zip odbiera wiadomości tekstowe w radiu(nazwa radia i region). Ogólnie to jednak myśl ze te wydane 190 zł na Zipa mógłbym przeznaczyć na coś innego, a zostać przy starym clipie +. Ten kto ma już clipa + powinien raczej przy nim zostać, a tylko ci którzy jeszcze nie mają odtwarzacza powinni zastanowić się nad nim. No, na pocieszenie zostaje mi fakt, że mam już kupca na mojego starego clipa +... Już wiem w czym jest problem z okładkami. Firmware oficjalny czyta tylko pliki poniżej 100kb(sic!). Instalacja Rockboxa naprawia ten problem.

Odświeżę trochę temat. Uważam, że SanDisk daje clipom coraz to gorszy design - clip to była prawdziwa perełka, + wyglądał nieco gorzej(zrezygnowali z podświetlanego kółka), natomiast Zipa prezentuje się moim zdaniem najgorzej, ale plusa ma ode mnie za to, że karta pamięci w nim nie wystaje, jak w plusie(odrobinę mnie to w nim wkurzało). Mimo to Zipa już zamówiłem - powinien jutro do mnie dotrzeć - gdyż mimo gorszego designu ma coś, czego zawsze brakowało mi w clipie +, oczywiście kolorowego ekranu. Na pewno miło będzie spojrzeć na okładkę albumu, no i jest jeszcze Doom na Rockboxie .

Popróbowałem doków i mi nie odpowiadają. kupię niedługo te AXE i zobaczę jak z nimi będzie.

A AXE 4 też się nadadzą? Bardziej opowiada mi ich wygląd.Chyba mają dość podobną specyfikacje prawda?

Jednak wolałbym coś z większą ilością basu. Możecie coś zaproponować?

Słyszałem że te słuchawki mają słaby bas. Czy to prawda?

Do PL10 nadają się tylko T400. Chyba zrezygnuje z dokanałowych i kupię jakieś pchły.

A jakaś bardziej konkretna propozycja? Dodam że słucham głównie metalu i trochę muzyki filmowej z filmów typu "Władca Pierścieni".

Mój wszystkie wątpliwości rozwiązały się same. Kiedy ściągałem pianke, rdzeń został mi na słuchawce. Jeśli tak to ma wyglądać z piankami, to ja już wole silikony, choćby i te stockowe PL10. Wiem że to wszytko to może być kwestia walniętdgo egzemplarza, ale nie chce wydawać kolejnych 19zł na drugą pare.

Czy istnieją jakieś pchełki które porządnie zagrają z clipem w cenie do 100zł?

Wielkie dzięki. Można je wsadzić na chwile do lodówki?

Pianki siedzą na słuchawkach dość mocno, problem polegał na tym, że za płytko je zakładałem. Zauważyłem natomiast, że pianki niekiedy bardzo szybko wracają do pierwotnego stanu po deformacji(nie mogę ich wtedy poprawnie ułożyć w uszach), a czasem jest to duże wolniejsze. Nie wiem od czego to zależy. Może chodzić o temperaturę?

Ten problem dotyczy tylko jednej z pianki z pary. Druga jest całkowicie ok. Ta która siedzi słabiej szybciej też powraca do pierwotnego stanu po zrolowaniu. Dodam że oba są tej samej wielkości, więc jest to ten sam rozmiar.