Perul

Czyli najbardziej typowe uszkodzenie kabla tuż przy wtyczce (tam gdzie się najbardziej wygina).

Ja z bratem kupiliśmy za niedużą kasę uszkodzonego TEACa na Wolumenie, trochę połamana była obudowa i płytka drukowana, ale bratu udało się "pospawać" i sprzęt ożył

Swego czasu była promka na Sonatę BHD w okolicach 160-170zł (najprawdopodobniej wyprzedaż magazynów, po wejściu na rynek BHD Pro).

Te tanie dongle na CX31993 były nie raz polecane w wątku z donglami, choć jak dla mnie już Abigail/Avani jest lepszy, ale nie ze względu na SQ, tylko większą moc. Kolejny upgrade mocy to TPR22, ale teraz już ponad 100zł kosztuje. Wszystko zależy na czym porównujesz, jeśli słuchawki nie są wymagające, to różnice wielkie nie będą, ale przy wymagających sytuacja się zmienia. Większa moc daje "precyzyjniejsze prowadzenie membrany" przez co np poprawia się separacja, wielkość sceny itp. S12 z racji bycia "planarami" na pewno zyskają z większą mocą - mam planarne TRN Xuanwu i zdecydowanie lepiej grają po balansie, czyli z mocniejszego źródla, zwłaszcza jakość basu zyskuje.

OK, z tego co widzę wystarczy pociągnąć i zatrzaski puszczają. Imo proste i szybkie. Umiejscowienie zatrzasków jest takie, że nic się nie klinuje przy typowym "ciągnięciu", w przeciwieństwie np do HiFimanów.

W którym miejscu filmu?

Rozegnij pałąk.

400se masz "stealth magnets", czy zwykłą wersję? Jaki kabel pomógł na "jasność"?

Gdzieś nawet mam, tylko już nie pamiętam gdzie Z pół roku temu je odgrzebałem, żeby skonfrontować z modowanymi Jcally EP01, i wole Jcally...

Każdemu wypadają przy większej aktywności, ale jak się użytkuje na spokojnie to imo mogą być. Ja bym na Twoim miejscu zaryzykował te kilkanaście zł na QKZ MDR https://pl.aliexpress.com/item/1005006082158657.html Póki co nie słyszałem lepszych pchełek tak "od strzała", bez modyfikacji.

HE400se niby niżej pozycjonowane, ale mają dwustronne magnesy w przetworniku. Może i słabsze mocą, ale dzięki dwustronności jest jednorodne pole magnetyczne i zyskuje makrodynamika. Co do brzmienia, to jak dla mnie trochę za jasne, ale można pokombinować z padami.

Dokanałowe to nie, ale "pchelki" pewnie znajdziesz.

Ja bym powiedział, że większość tanich słuchawek nie jest praktycznie wcale strojonych, i nie ważne czy to "zwykłe" czy "gejmerskie". Po prostu projektowany jest chwytliwy design (wg designera, bo wiadomo, że różnie to bywa) i wkładany do tego przetwornik. Czasem któryś z producentów zrobi zalążki strojenia, ale w większości to po prostu jest "jak wyjdzie". Stąd słuchawki genialne i beznadziejne w danym budżecie, bo jedni tafią ze strojeniem, a inni nie (częściej nie). Zwłaszcza słuchawki zamknięte, gdzie jest wiele czynników wpływających na brzmienie, potrafią różnie wyjść. Chlubnym wyjątkiem są słuchawki Sennheisera, gdzie nawet najtańsze modele są przyzwoicie zestrojone. Tylko problem taki, że takie HD201/HD202 mają przestarzałe przetworniki, konstrukcyjnie sprzed 20-30 lat, i wiele więcej nie da się już z nich wycisnąć. Ja zasadniczo nie boję się źle zestrojonych słuchawek, bo modami umiem poprawić praktycznie każde, gorzej za to jak słuchawki są z byle czego, czy beznadziejnie ergonomicznie skonstruowane, bo tego nie da się łatwo poprawić.

Słuchawki dla graczy to przecież normalne słuchawki, tylko z doczepionym mikrofonem, czasem dodanymi "światełkami". Przykładowo, uznawane za jedne z najlepszych Beyerdynamic MMX300, to są DT770 w wersji 32 omowej z doczepionym mikrofonem. No i muszle z czego innego; v1 miały carbonowe, v2 i v3 już plastikowe, ale inaczej wykończone i nieco innym zewnętrznym kształtem (w środku bez większych różnic). Swego czasu rekablowałem sporo HyperX Cloud (kabel w nich nie jest pancerny, aczkolwiek przyzwoity), i każdorazowo jak je podłączyłem pod wzmak i posłuchałem, to podobał mi się ich dźwięk. Może nie jest wybitny, ale bez większych braków, nic nie drażni. W końcu zakupiłem używane w dobrej cenie, celem zmodyfikowania. Dobierałem tutaj pod kątem wygody i trwałości. Może jeszcze nie wyszły idealnie tak jak lubię, ale obecnie po kilku "interpolacjach" jak dla mnie brakuje tylko trochę mocniejszego kopa na basie. Póki co dodaje w EQ, ale już mam pomysł jak to poprawić.

Wg recki, która oglądałem sporo się różnią dźwiękiem, 3 mają "chudsze" brzmienie. 3 mają tez dużo lepszy mikrofon. Ja polecając miąłem na myśli 1 lub 2 (grają tak samo, 2 mają dołożoną kartę na USB).

Podejrzewam, że brzmieniowo nie ma różnicy między SRH840 a SRH840A, za to w nowych jest nowy pałąk, który zapewne jest trwalszy i wygodniejszy. Ale jak się popatrzy na ceny, to chyba jednak lepiej wziąć stare stere https://www.shure.com/pl-PL/produkty/sluchawki/srh840d?variant=SRH840-BK-EFS vs nowe https://www.x-kom.pl/p/715253-sluchawki-przewodowe-shure-srh840a.html Chyba, że chodziło i HyperX Cloud, to można z drugiej ręki poniżej 100zł kupić sprawne i w niezłym stanie.

Większa moc to precyzyjniejsze "prowadzenie membrany", ale balans również oferuje redukcję przesłuchów miedzy kanałami.

QKZ MDR https://pl.aliexpress.com/i/1005005929978408.html

Czy te ustawienia działają w całym systemie, czy tylko w programie?

Moje SRH440 miały dorobione basreflexy, basu było więcej niż w SRH840

To u nas taniej bez "A" na końcu https://www.shure.com/pl-PL/produkty/sluchawki/srh840d?variant=SRH840-BK-EFS Dźwiękowo na 99% to samo, widzę w A nowy pałąk (zapewne trwalszy i wygodniejszy).

No właśnie, ten zawias, a dokładniej jego mocowanie w pałąku, jest problematyczne. Miałem kiedyś SRH440 i SRH840, i też był z tym problem. Nie mają aż tak "uwypuklonej" średnicy, no i bas konkretniejszy. W moim guście zdecydowanie bardziej SRH840, jedne z niewielu słuchawek, w których dźwiękowo nic nie grzebałem.

Też uważam, że SRH840 to był fajne słuchawki, szkoda tylko, że w 440 i 840 (i 940 też) pękał pałąk.

Mam driver 250 ohm, mogę je zreanimować.

Jak chcesz to podeślij na modzik, lubię takie wyzwania Już niejedne "gejmerskie" słuchawki zmodowałem, rezultaty nie odbiegają imo od "audiofilskich". Największym problemem jest w niektórych słuchawkach, które mają przegrodę tuż za przetwornikiem, wyeliminować plastikowy pogłos z odbić od tej ścianki. Cała reszta jest do ogarnięcia, a już na pewno zmniejszenie ilości basu Albo jak czujesz się na siłach je rozbierać, to napisz na PM, to dam wskazówki co i jak modować. W tym przypadku być może wystarczy plasterek na basporcie przykleić.