Skocz do zawartości

Undertaker

Bywalec
  • Postów

    3455
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez Undertaker

  1. No tak, najciemniej pod latarnią Zajefajny DAC/AMP z fajnym basem i rozciągniętą po horyzont górą, jak pomyśleć że nowego EF400 można było już mieć chyba nawet w okolicy 1800 zł (albo i mniej) to jest to tak zwany "noł-brejner" czy jak to się tam mówi. Do tego komplet wyjść, pełny balans i jedynie blututa brak o ile komuś na tym w ogóle zależy. W tym przedziale cenowym kiler.
  2. Może miał być EX5? Ten jest dedykowany słuchawkom. Sam posiadam i sobie chwalę, Amir na ASR też polecał, choć on w ogóle lubi Toppingi. Podobno sekcja DAC jest w nim jakości E30 (a więc bardzo czysty sygnał) tylko tutaj dodatkowo jest amp i zasilanie w jednej budzie + bt. Ogólnie fajne kombo, do większości słuchawek spokojnie można kupić, postawić na biurku i dać sobie spokój, słuchać muzyki Nie sprawdzałem na nim akurat żadnych Hifimanów ale taki A30 Pro spokojnie powinien Anandy napędzić i wysterować, więc zawsze można go dokupić i postawić na EX5, albo w ogóle zamiast niego zapolować na combo D30 Pro + A30 Pro i gra muzyka Co do innych opcji to nie wiem bo oczywiście wszystkiego nie przesłuchałem, takie Bursony z serii C3 można używane dostać w okolicy 3 koła i są to bardzo fajne sprzęty, ale znowu one jakoś wyraźnie i jednoznacznie ciepłe to też nie są, choć grają tym swoim lekko przydymionym-zaśnieżonym dźwiękiem bursonowych opków z poziomem sygnału/szumu na poziomie ZEN Daczka czyli poniżej 100 debsów Ja tam polubiłem to "analogowe" granie. Taki Konduktorek Virtuoso którego dzisiaj można dorwać w okolicy 2.5k używanego też gra bardzo fajnie. W komisie jak coś jest fajna Lampucerka i do niej jakiegoś SMSL'a SP200/A30 Pro po taniości i podejrzewam byłby overkill
  3. To będzie prawdziwy bój o Pathfindery, w nowych książkach od historii będą podania pisać i legendy o tym jak Empeczystor załatwił Koreańców że aż im zaszumiało w uszach Co do promki to pewnie Bakuś wykupił paletę i temu się skończyło Że niby na zasadzie sklepu Epica?
  4. Na początku miałem wyśmiewać design i pisać coś w stylu "Włajaż, włajaż" ale jak to się mówi "after second thoughts" pomyślałem sobie, że ten kto tę puszkię zaprojektował jest geniuszem. I jeszcze te Astellowe-copperowe wstawki, no w tej cenie chciałoby się ich więcej. Nie mój target cenowy ale wygląd doceniam
  5. ZMF Verite za 4,5 koła Rumia -> sądząc po kuferku to chyba raczej nie zwinięte z żadnej wystawy Normalnie jakbym miał blisko do Rumii to sam bym pewnie wziął, bo wyglądają mega. Ktoś z forum może weźmie to jak coś dam Buraka w zamian
  6. Undertaker

    Fiio FT5

    Ładny wygląd, staranna inżynieria, spoko waga i jak na dzisiejsze czasy wcale-nie-wygórowana cena? To się nie przyjmą. Zaraz będzie że za niska rozdzielczość, za mało dobre, za tanie, za chińskie... (Hihimen amerykaniec czyli swój to może bez wahania dawać naklejki udające drewno albo stylizować plastik na takowe). A na serio to ciekawie się zapowiadają i tak na szybko to wszystko bangla przynajmniej w teorii, jak wpadną już jakieś sztuki niezadowolonych audiofilów do komisu to jakby to powiedział posterunkowy Stasiek: kto wie, zobaczymy, sprawdzimy
  7. Miałem je krótko i nie tak odpicowane jak Twoje, ale w sumie też miło wspominam, dźwięk był na pewno bardzo spójny co mi się podobało, miał fajną barwę (trochę podobną do Edition Eleven) i dobry wykop na basie z naciskiem na ten niski. Jakieś takie gładkie podczas gdy Sundary czy Monoprice M1070 chociażby bardziej już chropowate i takie zwyczajne. Co ciekawe HE560 raczej nie przyjęły się dobrze i pamiętam że ten model był trochę pomijany swego czasu. Ja bym je chyba wolał od cenionych wtedy HE-5LE przynajmniej na welurowych padach, bo jak tym ostatnim założyć skórzane nauszniki to zaczęły pokazywać deczko magii. Enyłej, miłych odsłuchów
  8. Właśnie ukończyłem Oddworld: Soulstorm przynajmniej jeśli mowa o głównym trybie bo z tego co widzę jest chyba jeszcze jakiś dodatek "Toby Escape". Wrażenia: bardzo fajna gra Aż się przypomniały dawne czasy PSX i Abe Exodus, bo w tego drugiego Odyssey chyba nawet nie grałem, a i w tym pierwszym to ledwo co z fabryki wyszedłem te dobrych ponad 10 lat temu jak już ogrywałem na PC. Mam chyba jeszcze na steamie, więc może się zasadzę Enyłej, w najnowszą część już tak w oderwaniu od klasyków grało mi się bardzo przyjemnie, choć niektóre etapy stanowiły pewne wyzwanie, to na pewno. Nie spiesząc się i nie znajdując wszystkich znajdziek (a ja zawsze próbuję przechodzić na maxa) spędziłem w grze pewnie koło 25 godzin jeśli nie lepiej. Jak na każuala który obecnie sobie odpala Gran Turismo czy innego DiRT'a raz na kilka dni to chyba całkiem niezły wynik Zakończenie mi wyszło Złe (pono jest jeszcze Dobre i Najgorsze czy jakoś tak) pomimo tego że zawsze starałem się ratować jak najwięcej Mudokonów to w kilku etapach miałem jak widać złą quarmę. Może spróbuję gdzieniegdzie poprawić wynik albo wprost przeciwnie 😈
  9. Undertaker

    Muzyczne Zakupy

    Nie doceniasz Bakusia, może on chciał polajkować ES Lab ES-R10
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności