Undertaker

promo na Bursona do końca marca

Sennheiser HD565 Ovation, kabel zbalansowany 2,5mm 292 zł do nego

Aktualne

Rutenowe Ultrasone Ósemki za dwójkę bez zeta na olx

up

Pytanie czy te śrubki nie były tak dokręcone fabrycznie, bo słuchawki miały niespełna dwa lata, a potem kolejna para ZMF którą miałem (już z Audeosa), czyli Atticus, miała bardzo podobnie te śrubki ściśnięte. Inna sprawa, że ja na siłę w ani jednych, ani drugich tego ruszać nie chciałem, pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem wideo od Zacha jak regulować pałąk. W tym materiale producent sam rzucił zdanie w stylu: "no siema, sporo osób mi wspomina że ma problem z regulacją pałąka i nie może sobie z nią poradzić, no to patrzcie co i jak". Ale fakt faktem, taka już specyfika ZMF, które poza taką wierzchnią kosmetyką są konstrukcyjnie bardzo wytrzymałe, gibkie i elastyczne, można im pałąk doginać do różnych głów i dają radę. Sam musiałem przygiąć lekko Atticusy bo przyjechały do mnie jakieś dziwnie wygięte po poprzednim właścicielu. Jedynie co, to żeby poprawnie się obchodzić ze słuchawkami z tej stajni to trzeba jednak mieć jakieś delikatne pojęcie o majsterkowaniu, no ja nie mam i tyle. W Atticusach nawet chciałem sobie poluzować śrubki przed regulacją a efekt był taki, że z jednej strony wyszczerbiłem ten aluminiowy element pałąka "upright". Drugiej już wolałem nie ruszać Coś w tym niestety jest. W gruncie rzeczy jakby się chcieć czepiać to ZMF czy inne MrSpeakersy nie powinny wymagać od użytkownika jakiejkolwiek regulacji w cenie w jakiej oferują swoje słuchawki. Jakoś kupując Ultrasone, Beyerdynamic czy podejrzewam Sennheisera nie muszę (przynajmniej na początku) się martwić, że ktoś gdzieś za mocno coś dokręcił, albo w drugą stronę - że będzie nie przykręcone. Z drugiej takie ZMF mają jednak o wiele większy potencjał materiałowo-konstrukcyjny niż wyżej wymienione słuchawki, bo jak patrzę w komisie że takie Sennki HD800 mają powycierane pady i zluzowaną regulację, to samo się dzieje gdzieś tam z pierwszymi generacjami Beyerów T1 (a w drugiej wycierają się gąbki na pałąku bo producent ciął koszty i nie ma już naturalnej skóry), to wychodzi klasyczne "coś za coś". W przypadku Bursona to też jest trochę tak że płacimy za markę, fajny design i wykonanie, bo dźwięk to jak zwykle kwestia indywidualna. Tu na forum na początku się większość jarała, jak każdą nowością, a potem hajp ucichł i trzeba było kilka ****oburz żeby rozruszać temat. Jak w tym przypadku zresztą. Mnie tam nie zwaliło z nóg jego brzmienie ale potem stwierdziłem że coś w nim jednak jest i teraz to jedno z moich ulubionych urządzeń audio, do którego wracam prawie tak często jak do NightHawków

No daredevil z Ciebie, tak igrać z losem Chociaż nie wiem jak tam Fostexy, ale Eikony 300 ohmowe to to pykanie zdaje się zmiękczały dość skutecznie. W sumie fajnie one grały z Bursonem, ale wolałem chyba Atticusy i Auteur jednak, szczególnie te ostatnie niby zwyczajne przy pierwszym odsłuchu po killery HD600 jak je odsyłałem następnemu właścicielowi, co to je miał czelność odkupić. No i nie mam już żadnych ZMF, a Burson - choć zbalansowany - pozostał.

Ja pamiętam jak popularny Klon Lehmanna wróciwszy z modyfikacji popalił mi moje ulubione Brainwavzy HM5 oraz SE-M390 od Pioneera. Fakt, też mogło być gorzej patrząc na to że dzisiaj nikt na takie słuchawki nie spojrzy nawet, bo MSRP za niskie jak na te inflacyjne czasy. No ale szkoda było. Sam wzmacniacz też jakby grać za bardzo nie chciał więc trzeba było odesłać żeby nareperować, co zresztą uczyniłem. Pamiętam że autor wzmaka zachował się bardzo honorowo i wziął odpowiedzialność za HM5, Pionierki już tam sobie kupiłem na jakiejś aukcji, a właściwie nie sobie, bo to nie moje słuchawki były. Taka historia. Rapture AMP za to taki wszystkopalący miał być, a u mnie nic nie chciał zepsuć. Chociaż nie powiem żebym miał być z tego powodu rozczarowany. Jakie to audio przewrotne. /EDIT: Chociaż fakt faktem że w jednym Rapture zepsuł się czip jak był akurat na wypożyczeniu, niemniej jednak twórca nieodpłatnie go wymienił. Co do wzmaka wyżej to też usterka z tego co pamiętam zaszła przez jakieś problemy w wysyłce, takie przynajmniej dostałem info.

Mi się wydawało że wszystkie sprzęty pykają przy włączaniu/wyłączaniu tylko każdy w nieco inny mniej/bardziej słyszalny sposób. A w ogóle to najlepiej pyka Chord Mojo jak mu się bateria wyczerpie (a wyczerpuje się szybko). Aż dziw człowienia bierze że taki geniusz jak Robb Watts zapomniał dopisać funkcji budzika do broszurki marketingowej P.S. Rafacio, mnie się wydaje że jakbyś posłuchał takich Ultrasone ED8EX na Buraku C3P to byś się tak nie ceregielił z tymi Elevenami co to stylem pasowałyby do jakiegoś fancy-wzmaka rodem z DIY z drewnianymi boczkami. W sumie kto wie jakby z Ultrasone Volcano śmigały te Twoje. Nie myślałeś aby żeby się szarpnąć?

Ocho, widzę znowu podgrzewanie hajpu na Bursony. Korzystając więc z okazji, komu Buraka C3X P na gwarancji do czerwca? Pytam, bo seria C3 jest tak dobra i piękna (serio, dziś raczej nie chciałbym już CV2+ patrząc na jego zdjęcia bo jakiś kwadratowy i obawiam się że by mi to nie grało jakbym postawił na biurku) że chętnie kupiłbym sobie 4 sztukę. Jak kto da dobrą cenę to kto wie, może trafi się jaki Reference tym razem?

up

Dzięki, miałem niedawno i tak jak mi się podobały, to obecnie ich rolę pełnią u mnie z powodzeniem Fostexy Blue Dekoni, a i są przy okazji wygodniejsze W każdym razie jak kto nie miał Pro900 i chce się przekonać ile można wrzucić basu do słuchawek przy zachowaniu jakiegoś tam audiofilskiego zacięcia (dla mnie one w tym co robią są bdb i nie do końca sam muł jak np. jakieś Noontec Hammo swego czasu) to trudno by pewnie znaleźć jednoznacznie lepszego kandydata. No bo Ultrasone to wiadomo, ma w tym swoim dźwięku jakieś takie "techniczne utwardzenie" jak ja to mówię niejako z fabryki Inna sprawa że pewnie się okaże że przy takich tuzach jak Abyssy to zaraz będzie że profanacja

Ultrasy PRO900i są niesamowite, szkoda że ich już nie robią. Dla mnie przy nich słynne 9 nie miały basu

Aktualne

Ogólnie nowych padów do NightHawków się już chyba nie da kupić, ani do NHC ani tym bardziej "drewniaków", których to pady były hybrydowe. Jakby co to ja mogę sprzedać oryginalne welury albo skórki z NightHawków Carbon w bardzo dobrym stanie bo sam nie wiem czy mi dwie pary padów potrzebne Jak coś to info na PW.