Bardzo dziękuję za niesioną pomoc. Byłem dziś w salonie hi-fi. Po 45 minutach prób z różnymi słuchawkami wyszedłem z ...Senheiserami HD650.
Ale od początku. Te HD650 kosztowały 1400 zł, więc podchodziłem do nich nieco sceptycznie, w sumie im mniej wydam, a dźwięk będzie ok + wygoda, tym lepiej, stąd zostawiłem sobie je na koniec. Zacząłem od Beyerdynamic DT 880 Professional. Ich brzmienie jest świetne, bardzo dokładne, otwarte i przestrzenne, gitarki miały tez bardzo naturalną barwę. Niestety gra wysokich solówek i perkusji po 20 min. słuchania była męcząca w porównaniu z Z1000. Następnie przesiadłem się na AKG K701 i na początku wydały mi się genialne. Barwę miały tak naturalną, że mógłbym głównie na nich słuchać. Wysokie tony już nie były tak wyeksponowane jak w Dynamikach, stereofonia fantastyczna, niestety nie ma róży bez kolców i wkrótce okazało się, że tymi kolcami jest bas, a właściwie jego brak, dlatego ich nie kupiłem, choć już byłem niemal zdecydowany. Na koniec, niejako na deser spróbowałem tych HD650 i okazały się może nie tak spektakularne jak AKG, ale wszystko w nich było na miejscu, a bas wreszcie miał właściwą siłę i barwę, gitarki porównywalnie do Dynamików, ale gorzej niż w AKG, za to linia basowa i perka - najlepsza w całej trójce. Wynegocjowałem 1250 zł i wyszedłem z Senheiserami, dlatego jeszcze raz dziękuję osobie, która mi je poleciła.
PS. Co do tych Monsterów dousznych, to urwałem w nich kabel przez przypadek, o co naprawdę nie trudno grając ostrzejszą muzę, poza tym nie wydały mi się jakieś specjalnie delikatne. To już wcześniej posiadane Shure były znacznie gorsze.Tak więc nie jest ze mnie taki wandal, jak sugerowano
PS2. Te audiofilskie słuchawki strasznie drogie są...za moje wiosło dałem http://guitarcenter....x-diamond-plate, a to jeden z najlepszych elektryków ESP do h/c metalu, a tu okazuje się, że w sumie na same słuchawki wydałem już ponad połowę tej kwoty, ale myślę, że warto. Na pewno taniej niż przeboje z sąsiadami.