spagetti

Cześć wszystkim. Pragnę poinformować ,że w łódzkim Elekro World (w Manufakturze) PX100 są po 129 PLN.Jakiś czas temu, czytałem ten wątek i będąc w centrum przy okazji zajrzałem do EW... i wyszedłem z Sehnkami . W sklepie "nie dla połowy Polaków" cena to 209PLN .Także spora różnica.

Na tym firmware, zyskujemy coś w podobie gapless playbeck,pliki ogg ,które wcześniej nie wiedzieć czemu, były nieco obcinane na końcu,teraz przechodzą bez żadnej przerwy ,do następnego utworu.Nie jest to prawdziwy gapless ,ale i tak jest dużo lepiej niż przedtem. I wydaje mi się-podkreślam wydaje-że SRS gra trochę lepiej,mniej zniekształca wokal i obcina górę,ale może to tylko efekt słuchania na User EQ... Edit Dopiero teraz zauważyłem,że topic już jest. ekhem-można usunąc.

Co do nu-metalu.W czasach świetności tych kapel ,nikt tego tak nie określał,nazywano to cross over.Niemniej na fali popularności RATM całkiem sporo grup zaczęło grać zbliżone riffy-przychodzi mi tu na myśl np. pewien niemiecki zespól-ale nie pamiętam nazwy. Ja jeszcze słuchałem szwedzkiej kapeli Clawfinger (np.album Deaf Dumb Blind). No i faktycznie byl jeszcze Dynamind-miałem nawet ich KASETĘ.I chyba byłem na ich koncercie ,grali razem z Illusion-jako support.Ale Dynamind ,to już taka polska kopia RATM. Urban Dance Squad-musze coś znależć bo wydaje mi isę ,że miałem coś od nich-ale w tej chwili nie kojarze.

Jeżeli juz miałbym stwierdzić ,co jest bardziej przereklamowane to bez wątpienia Sansa.To nie tylko gorsza jakość dzwięku od iriver,ale gorsze materiały czy standardowe słuchawki. A ponieważ mam przyjemność używania ipoda oraz T10 ,to mając porównanie moge polecić T10.Miałem zresztą wcześniej T10 w wersji 1GB i gdybym nie byl zadowloony to bym go nie wziął po raz drugi.Jedynie pod uwagę brałbym jeszcze Clix-a. IFP posiada całkiem sporo bug-ów,więc ideał to też nie jest. 1Gb, to aż tak dużo nie jest-wbrew pozorom. A w przereklamowanie irvera to nie wierz-bardziej przereklamowany jest iPod.

mogłem sie pomylić-ofkors co do tego Freedom,bo nie sprawdzałem tego,tylko palnąłem z głowy. Ale znalazlem soundtrack "The Crow" z "Darkness" Ciekawe co będzie z tym koncertem...

Mój ulubiony album.Tak w ogóle w obecnej papce jaką serwują nam zespoły zza oceanu w rodzaju boy bandow z gitarami typu Papa Roach ,SOAD obik Disturbed zdecydowanie się wyróżnia. Szkoda mi tylko ,ze w najnowszych albumach SOAD ,niejaki Daron kwiczy jak zażynana świnia,gdyby nie on sluchało by się ich jeszcze lepiej.Albumy Mesmerise i Hypnotize?Dla mnie powinien być jeden album,zamiast tych dwoch,na ale czasem wytwórnie decydują że będzie inaczej. Jedynie do czego sie doczepie ,to tragiczny mastering ich wszystkich albumow,w szczegolnośći pierwszy z 1998 to jakaś kpina.Kolejne są troche lepiej zrealizowane,ale niestety przesadna kompresja dynamiki i co najgorsze clipping niemalze w każdym utworze odbiera trochę radochę ze słuchania. Na pocieszenie dodam ,ze Disturbed brzmi jeszcze gorzej-permanentny clipping,praktycznie w każdym utworze. A temat faktycznie powinien być dołaczony do Rock Rocks-admin może chyba to zrobić?

Potwierdzam co napisał majkel,każdy trochę starszy osobnik zna ta kapelę.Ich pierwszy album wymiata,mam i słucham go do dziś(choć rzadko).Drugi trochę słabszy-ale wciąż świetny.Po RATM wiele kapel zaczęło grać podobnie.Pamiętam jak poszedłem ok.1993 r.do sklepu muzycznego z pytaniem o coś w podobie-nie było nic,żadnej kapeli.2 lata później już trochę się znalazło.Np Dog Eat Dog,Biohazard-choć grają inaczej. Możesz jeszcze posłuchać Tool-Undertow(1993)i pózniejszych ,to koledzy ze szkoły panów z RATM. Obecnie skład RATM gra w Audioslave,ale nic nadzwyczajnego,ich pierwszy album jest ok.-2 kiepski,3 -taki sobie. W trylogii Matrix ścieżka zawiera kilka ich kawalkow -"Wake Up","Freedom",i jeszcze jakiś. Na pewno jeszcze w jakimś filmie, soundtrack zawierał ich utwór-np. fajny "Darkness"(chyba tak się nazywa),niestety go nie posiadam. Tak czy inaczej kapela jest Cooltowa,podobnie jak Tool,na trwale zapisała sie w annałach ciężkiego grania,razem z Nirvana,Soundgarden,Pear Jam i innymi największymi w tamtych czasach. Z polskich kapel Flapjack grał całkiem nieźle .No i Illussion. Edit-Soundtrack filmi "The Crow" -zawiera utwór Darkness.

Czyli wygląda na to ,że to ten sam co w T10-zresztą na fotkach widać ,że menu "now playing" wygląda identycznie.Czyli LCD ,z kiepską pasywną matrycą jak do tej pory.Zresztą aktywna (TFT) i tak jest zbędna,ale mam nadzieję ,że rozwiążą problem podświetlania/oszczędzania energii , w inny sposób niż w t10. I wyglądają okropnie

Dzwiękiem ,pewnie się obronią-mam nadzieję.Ale wyglądają okropnie, i IMO nie wzbudzą entuzjazmu zwykłych "Homo-hipermarketusów". Co gorsza,z tego co widać mają ten sam -mało funkcjonalny- wyświetlacz z T10.Mogliby pomyśleć o jakimś OLED,coś podobnego, jak mają nowe grajki SONY.Takie wyświetlacz, nie wymaga podświetlenia,i jest bardziej energooszczędny.Chyba ,że w tym razem jest możliwość wyłączenia tylko podświetlenia,a nie wygaszania wyświetlacza,jak do tej pory-co jest irytujące.

Nie opdowiem Ci na żadne pytanie,bo nie mam sandiska.Ale,odczucia o jakości dzwięku tegoż grajka mogą być prawidłowe.Masz po prostu porównanie,gdybyś nie miał może inaczej byś go odbierał.Czytałem kilka opinii ,kóre nie były zbyt entuzjastyczne,a cechowla je jedna wspólna rzecz-userzy je mogli z czymś porównać. Ciekawy tylko jeste,czy ten Twój ezglemparz jest taki specyficzny,czy faktycznie e250 jest taki słaby dzwiękowo.Gdyby już Rockbox był na tego playerka ,to byłaby to cardzo ciekawa propozycja,ale jeśli tak cienko brzmi,to już nie jestem pewien.

Można użyć WinLAME-->Link. Jest znacznie nowszy,używalem Razer Lame,ale Z tego co czytalem nie jest już polecany na HA. Co do Ogg-można go polecać w ciemno,w każdym bitrate jest lepszy od mp3.Lepsze jest wrogiem dobrego.więc niezdecydowanym /niepewnym można polecać w ciemno.Będą zadowoleni

Osobiście kibicuje AAC,jest obsługiwany przez grajki Sony,iPod-y,większość telefonów.Jakościowo porównywalny(lepszy?) od ogg vorbis.Obydwie dwie implementacje -apple i Nero są b.dobre. A mp3 ?Jeszcze długo pożyje-dopóki jest obsługiwany przez wszystko, a inne kodeki nie są zbyt dobrze znane szerszej publice.Ogg też ma szanse,ale póki nie będzie obsługiwany, przez większość urządzeń,będzie niszowym kodekiem-dla tech-geeków,lub co bardziej zorientowanych. Na szczęście ,posiadając archiwum Lossles, można spokojnie czekać na rozwój sytuacji A-wracjąc do LAME,starsza wersja, używa innego modelu psychoakustycznego "gppsycho",natomiast nowsza "npsytune". Rówież tryb vbr jest inny.W wersji final vbr-new,w starej -a jakze-vbr-old(nazwa obowązująca w wersjach powyżej 3.97). A Blade-może ma pewne dobre cechy ,ale uchodzi, obok starej wersji Xinga i enkodera w iTunes, za jeden z najgorszych(z uwagi na m. in. na artefakty).Testy można znaleźć w sieci. Jedna dobra opinia mnie nie przekona ,że jest inaczej.Ale wolny wybór.bo-teraz przynajmniej jest.

Spróbuj użyć presetu i do tego starszej wersji LAME 3.90.3.W/g wielu, jest uważana za najlepszą, i do tej pory wiele plików, w sieciach P2P wrzucanych przez różne "grupy",jest enkodowane tą wersją.lame_3.90.3.zip

Chodziło mi przede wszystkim o przełącznik -k. Tak naprawdę ,filtry dolnoprzepustowe ustawiane są oddzielnie dla każdego presetu,i dopiero przy CBR128 lub poniżej ustawiony jest na 16kHz.Także ten przelącznik jest w ogóle niepotrzebny,a co ważne jego używanie jest ZAWSZE odradzane przez devów.Nie po to, spędzili kilka lat na dostrajaniu kodeka ,by jednym przełącznikiem zniweczyć ich wysiłki.To tak jakby poprawiać oog aotuv,bo tam też można przecież ustawić filtry itp., na zasadzie własnego widzimisię. Żeby przekonać się, jak mamy ustawiony filtr w naszej kolekcji mp3 ,wystarczy użyć darmowego programu encspot przelacznik -b nie jest polecany z tego samego powodu ,z jakiego nie jest polecany -k.Niemniej niektóre wysokie presety -bodajże V0 mają go w użyciu-choć nie jest to zaznaczone.Dlatego właśnie polecane są presety-bo to zestaw przełączników. A żadne ustawienia nie przeczą sobie,po prostu w rożnych wersjach kodeka były rożne modele psychoakustyczne,po kilku latach ,dopracowano te najlepsze i te są domyślnie używane jak np. parametr "h" który nic nie daje,bo jest zawsze włączony.

Jest to wręcz wzorcowy przykład jak sp....lić mp3(LAME).Bazujący na niewiedzy,albo złym zrozumieniu niektórych opcji. A tutaj link gdzie podane są właściwe ustawienia,wg.developerów LAME->LINKY Po drugie joint-stereo jest lepsze od "czystego" stereo.Ne chce mi się pisać dlaczego tak jest,ale wszystkie tryby LAME domyślnie korzystają J-S.Jest to wyjaśnione w kilku watkach i na kilku stronach.Jedynie kodek FhG ma ten tryb skopany,stąd wzięła się opinia o rzekomo złej jakości tego trybu.