Skocz do zawartości

rubioo

Zarejestrowany
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rubioo

  1. rubioo

    rubioo- sweet komcie

    Miejsce dla tych z ktorymi robilem interesy a chcieliby zostawic pamiatke po sobie w postaci komentarza.
  2. rubioo

    Philips she9700

    robrob- skoro miales wiele dokow to mogles wymienic jakie miales bo jesli pokroju 9800 i 9750 to nie dziwi zachwyt nad 9700 gdyz wspomniane modele wg mnie sa kiepsciutkie.
  3. rubioo

    Brainwavz Beta

    bez przesady wcale nie jest taki cienki, bywaja bardziej cienkie zwlaszcza w sluchawkach znanych firm Bywają też grubsze, ale jak napisałem wcześniej, Bety to dobre słuchawki, a za taką kaskę nie oczekuję cudów. to ze bywaja grubsze napisalem w recenzji. ty napisales ze kabelek jest cienki co nie jest prawda bo cienki to on na pewno nie jest Oczywiście, że jest, no bo większość produktów w tym przedziale ma ten sam, ****iany, gumowy i cienki kabelek. Są wyjątki w postaci solidniejszych rozwiązań, jak Brainwavz M1 czy M2, ale to, co oferują Bety to nie jest żaden szał. Chyba nie miałeś w ręku za dużo słuchawek i dlatego uważasz, że kabelek Beta jest taki, a nie inny W każdym razie nie ma o co kopii kruszyć, bo Bety to dobry produkt nawet pomimo tego... i tyle w temacie z mojej strony. obrosles w piorka wacpan i obnosisz sie ze swoim doswiadczeniem na prawo i lewo wytykajac innym jego brak w sposob dosc chamski. ja tez mialem kilka sluchawek i tez z tego przedzialu cenoweg i niektore z nich mialy lepszy kabel od beta a niektore gorszy (wiekszosc miala gorszy). wniosek z tego taki ze kabel w betach jest sredni ani dobry ani zly a nie kiepski jak to sugerujesz. BTW ma ktos porownanie z m4? w ogole uzywa ktos tu/uzywal brainwavz m4?
  4. ja odradzam wszystko co zwie sie sluchawki sony. jesli ktos potrzebuje ex85 (mialem ex300 ktore sa podobno rozwinieciem ex85) to polecam brainwavz beta. duuuzo lepsze. tez kiedys sadzilem ze sony (moje ex300) sa ok. dopoki nie zagraly mi bety. polecam. BTW ex300 graja identycznie jak ex500
  5. rubioo

    Brainwavz Beta

    bez przesady wcale nie jest taki cienki, bywaja bardziej cienkie zwlaszcza w sluchawkach znanych firm Bywają też grubsze, ale jak napisałem wcześniej, Bety to dobre słuchawki, a za taką kaskę nie oczekuję cudów. to ze bywaja grubsze napisalem w recenzji. ty napisales ze kabelek jest cienki co nie jest prawda bo cienki to on na pewno nie jest
  6. rubioo

    Brainwavz Beta

    bez przesady wcale nie jest taki cienki, bywaja bardziej cienkie zwlaszcza w sluchawkach znanych firm
  7. rubioo

    Brainwavz Beta

    aha no to trzeba powiedziec to wyraznie i uczciwie na poczatku, kabelek sam urawales, sluchawki po prostu sie rozkleily i to nie jest problem. ja chyba swoje za wczasu posmaruje kropelka tylko zeby mi sie do ucha nie przykleily sluchawki sa naprawde dobre, nie szerz defetyzmu
  8. rubioo

    Brainwavz Beta

    poprawione na tak jak powinno byc
  9. rubioo

    Brainwavz Beta

    no dobrze ale tutaj sa wyrwane kabelki. chcesz powiedziec ze wyciagajac z uszu sluchawke urwales kabelek po wczesniejszym rozczlonkowaniu tejze?
  10. rubioo

    Brainwavz Beta

    podobno sa jakies tansze oemy. nie strasz nie strasz ... z moimi nic sie nie dzieje zlego i chcialbym by tak pozostalo. skoro ci sie rozkleily to mozesz pokazac wnetrze
  11. rubioo

    Brainwavz Beta

    jak juz pisalem nie znam ex85, nie mialem ich w rekach, uszach wiec nie umiem odp na to pyt. natomiast mialem ex300 ktore opisuje sie jako polke wyzej od ex85, wiec skoro bety sa lepsze od ex300 to od ex85 rowniez. przynajmniej w teorii
  12. rubioo

    Brainwavz Beta

    Hej. Postanowiłem odwdzięczyć się forum i dać coś od siebie, nie tylko czytać i korzystać wiec popełniłem małą recke (moja pierwsza). Wszedłem nie dawno w posiadanie brainwaz beta, szczerze mówiąc byłem wielce ciekawy ich dźwięku, ale nie spodziewałem się cudów, jako że jest to dolna półka marki brainwavz. Poza tym zawsze miałem problem z dobraniem odpowiednich dla mnie słuchawek do swego grajka. Potrzebowałem słuchawek do iriver t60 (choć przymierzam się powoli do clipa+). Mówią, że t60 to chłodny grajek, wiec miejcie to na uwadze. Dane techniczne: Przetwornik: Dynamiczny, na pudełku 13.5mm (na str producenta 11mm ) Pasmo przenoszenia: 20Hz - 20000Hz Moc wejściowa: 10mW Maksymalna moc wejściowa: 40mW Wtyk: w kształcie L , 3,5mm (na str producenta prosty) Długość kabla: 1,2m Wymiary (opakowanie): 101 x 72 x 37 mm Waga netto: 13g Waga brutto: 35g Opakowanie, wykonanie i wygoda. Pudełko zaskakująco małe, jest go tyle ile potrzeba ani odrobinę zbędnego kartonu. W środku słuchawki i 3 pary tipsow oraz czarne pianki. Tipsy dość marne są, bo wykonanie z cieniutkiej gumy, mi to przeszkadzało wiec zaaplikowałem sobie bliżej nieokreślone (kupione kiedyś na aukcji) podobne do tipsow od mee electronics m9. Słuchawki są wykonane z plastiku, sprawiają wrażenie solidnych, są dość duże gdyż kryją spory jak na dokanałówki przetwornik: 13.5mm ! z obrazka podobne są do sony ex85, ale nigdy ich nie miałem wiec piszę, że tylko z obrazka. Słuchawka ma dość duży kanał wylotowy, na moim jest filterek/siatka srebrna metalowa, na innych (np. sprzedawanych na aukcjach) jest to czarna siatka- nie wiem od czego to zależy. Kabelek jest powleczony jakąś gumą, które to powleczenie ma przeciwdziałać płataniu się, symetryczny ze zgrubieniem, na którym widnieje nazwa marki i modelu. Przewód nie jest tak solidny jak w brainwavz m1, które są dla mnie ideałem pod katem trwałości, ale nie jest nie ma też tandety, słowem- jest ok. Przewód kończy się wtyczką w kształcie L 90st. (w opisach sklepów wtyczka prosta, na opakowaniu kątowa 45st:) ) Jest to dość newralgiczny punkt, w którym często słuchawki się lubią popsuć. Tutaj mam pewne obawy, czy oby kabelek zbyt prędko się nie zepsuje i straci łączność z resztą, ale być może to tylko moje nieuzasadnione widzimisie i przesadzony krytycyzm. Słuchawki są średnio wygodne. W sensie ani super wygodne ani takie, że sie nosić ich nie da. Po kilku godzinach mogą być męczące, słuchanie w łóżku leżąc na boku może doskwierać. To wszystko głownie za sprawą dużego przetwornika (jedyny minus tego rozwiązania) i wystającej części w kształcie cylindra. Nie jest to wygoda znana mi z sony ex300 czy philips she 9800, które maja zbliżoną budowę. Poza tym podczas spacerów gdy wieje wiatr delikatnie owe wianie słychać i może komuś przeszkadzać, jednak efekt jest na tyle znikomy, że można się przyzwyczaić (choć to zależy też od siły wiatru ) Izolacja z oryginalnymi tipsami (oraz z moimi niestandardowymi) jest stosunkowo słaba (słabsza niż w ex300 czy ne6, czy re2), ale dla mnie wystarczająca- słyszę dobrze dźwięk, ale jednocześnie wiem, że nie zabije mnie przejeżdżający samochód, natomiast w jakimś starszym tramwaju czy pociągu może to być już bardziej uciążliwe. Nie jest fanem ultra mega izolacji i wyciszenia wiec mi to bardzo pasuje. Dźwięk. Na wstępie muszę powiedzieć, że słuchawki testowałem na odpowiednio wysterowanym equalizerze (14.9.9.13.15), gdyż nie spotkałem się jeszcze z takimi, które by grały dobrze na zerowych ustawieniach. To bardzo ważne, wiec proszę mieć to na uwadze. Słucham głownie szeroko pojętego smooth jazzu i pochodnych tj. funky, groove, a czasem jakiś pop. Wcześniej miałem sony ex300 (jeszcze wcześniej re2, ne6, she9800, 9850 i 8500) ,które w sumie sobie chwaliłem. Słuchałem muzyki na średnich gumkach, ale nie tych z zestawu tylko innych- o czym już pisałem wyżej. I jeszcze jedna uwaga i apel jednocześnie: nie opisuje dźwięku jak to czynią zapaleńcy audiofile czyli używając mega wyszukanych metafor porównań i słów, które rozumieją tylko oni. Recenzja ma być zrozumiała, bez zastanowienia się "co autor miał na myśli". Używanie takich dziwnych, nic nie znaczących słów uważam zresztą za zbyteczne i za takie samo zboczenie jak w przypadku smakoszy wina. Recenzja ma być przydatna, a nie pięknie brzmieć jak tomik poezji. Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne i z każdą chwilą i każdym nowym utworem było coraz lepsze zwłaszcza, że nie spodziewałem się rewelacji. Zaskoczyły mnie 2 rzeczy. Po 1. tony wysokie. Jest ich dość dużo, więcej niż w sony ex300, ale nie aż tyle jak w brainwavz m1, ale to, co chciałem napisać to fakt, że są one bardzo dobrej jakości, dzięki nim dźwięk wydaje się być mocno szczegółowy, nie syczą i nie sybiluja. Jakość wysokich (ale niskich też) to głównie zasługa przetwornika 13.5mm- rzadkość w dokanałówkach, zwłaszcza w tym przedziale cenowym. Po 2. bas. Na stronie producenta słuchawki są opisywane jako zrównoważone, a w praktyce okazuje się, że basu jest całkiem sporo, nie zalewa reszty pasm, w zasadzie najwięcej jest basu średniego, przydałoby się nieco więcej tego niskiego basu, ale i tak jest bardzo dobrze (może po wielogodzinnym wygrzaniu się poprawi na jeszcze lepiej). Niskich tonów jest trochę mniej niż w ex300 i są one dużo lepszej jakości, nie zalewają, są przyjemne, do re2 czy ne6 (czy she 9850) nie porównuje, bo dla mnie te słuchawki nie miały basu w ogóle. Średnie tony-ciężko mi jakoś je określić, bo nie rzucają się w oczy (w uszy) szczególnie, one są i dobrze grają, to, co słychać po prostu zadowala mnie. Nie raz miałem tak, że idąc przez miasto z muzyka w uszach uśmiechałem się sam do siebie i miałem ciarki na plecach, bo tak dobrze mi to brzmiało. Dla mnie te słuchawki to spore odkrycie, dają mi dużo radości (zwłaszcza, że ciężko mi było znaleźć coś dobrego do t60) i gdyby tylko miały jakość wykonania m1 i wygodę ex300 to byłyby dla mnie słuchawkami niemal doskonałymi, a tak są "jedynie" bardzo dobre, zwłaszcza patrząc na nie przez pryzmat ceny (nie mówiąc już o tych, którzy kupili za pół ceny, z drugiej ręki). Kiedyś byłem zadowolony z sony ex300, dziś wiem, że to była pomyłka i w wolnej chwili pozmieniam swoje wpisy na forum tam gdzie polecałem ex300 do t60 i innych playerow Polecam do umiarkowanie ocieplonych grajków albo do chłodnych odpowiednio wysterowanych w eq na ocieplony. Jak dorobię się clipa+ to dam znać jak grają z nim. Pozdro
  13. rubioo

    Brainwavz M1

    stwierdzam ze m1 nie pasuje do iriver t60 (chlodny grajek) dzwiek malo dynamiczny, malutko basu, choc fajne wysokie tony. doskonale wykonanie. gdyby beta mialy takie wykonanie jak m1 to bylyby sluchawkami wspanialymi, a tak to sa bardzo dobre
  14. rubioo

    k4mil

    kupilem brainwavz m1. wszystko ok
  15. rubioo

    NaQeS

    kupilem brainwavz beta. polecam tego Pana, wszystko sprawnie i uczciwie
  16. czy sansa informuje na pudelku czy gdzieskolwiek o inszej pojemnosci / mniejszej ilosci godzin na baterii dla 2gb?
  17. moi drodzy mialem na mysli cos innego tzn ze bardziej oplaca sie kupic clipa+ np 1gb lub 2gb i do tego duza karte np 32gb niz kupic clipa+ 8gb czy ktos moze potwierdzic plotke o slabszej baterii w 2gb-owym clipie?
  18. wynika z tego ze najlepiej oplaca sie pod katem kasy i wygody kupic malego clipa+ a do niego duza karte.
  19. jeszcze jedno male pytanko: ile max gb mozna wlozyc w slot pamieci? czy rockbox jakos wplywa na ten limit?
  20. czy jak sie wloztc kartce pamic do clipa+ to trzeba sie na nia jakas specjalnie przelaczac w nawigowaniu po katalogach czy moze pamieci z karty jest z automatu traktowana jakby byla wspolna z pamiecia wbudowana? koniecznosc przelaczania sie na karte bylaby dosc uciazliwa jak dla mnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności