Kalman94

CAL! na głowie nie miałem, ale tak jak porównuję "na oko" (znajomy ma) to wydają się CAL ciut mniejsze od Yamahy pro400 (żeby nie mylić z pro300, bo google czasem je wyświetla). Mam sporą głowę, także pałąk i docisk w ogóle mi nie przeszkadzają, jeśli chodzi o muszle, to mogłyby być ciut większe, ale nie jest źle. Pady miękkie, bardzo przyjemne. Może okazać się, że pro 400 będzie nieco bardziej nauszna, niż wokółuszna - u mnie leżą na płatku i w ogóle to nie przeszkadza. Bardzo dobrze siedzą na głowie, a po włączeniu muzyki izolacja jest dobra (choć to i tak nie to co dokanałowe - kwestia konstrukcji). Źródła specjalnego nie wymagają - mam je podpięte pod HTC ONE M8 i zero problemu z napędzeniem, głośnością. Grają świetnie. Specjalnie szukałem czegoś, co zagra bez problemu z mojego telefonu. Z laptopowej integry też źle nie jest.

Yamaha pro400

akg k518 CAL! Samemu nie słuchałem, ale to takie forumowe klasyki.

Sennki będą na pewno bardziej portable Dostajesz takie dwa w jednym. Dla mnie to ważne osobiście, żeby móc wygodnie słuchać ich poza domem, ale to kwestia bardzo indywidualna.

Słuchawki denona mają opinię bardzo basowych, dla niektórych za bardzo.

Yamaha pro 400 ma małe wymagania co do źródła, a to i tak 400zł zapasu na coś lepszego niż integra.

Yamahy łatwo odsłuchać w większych miastach, warto zobaczyć - z tym, że to zamknięta konstrukcja, ale ze sceną wcale nie jest źle.

K 551 to pod modyfikacje, kabel z pilotem jest chyba nieszczególny...

Ponoć ten z zestawu jest dość dobry i wykonany ze srebra, ile w tym prawdy ? Kalman94 - Grado pod względem designu to moje marzenie zaraz obok Audeze i HifiMan'ów, w tej cenie to chyba tylko sr325is i sr225 ? Nie podobają mi się trochę ich wykresy, brak low basu i podbite okolice 10khz, Wyższych modeli nie miałem przyjemności odsłuchać, ale mam sr80i - tam dół o wiele bardziej mi się spodobał po podłączeniu do DACa (fiio e07k). Bez fiio wydają się basu mieć bardzo mało, z DACiem to zupełnie inna historia. Ktoś z resztą w już na forum wspominał, że Grado bardzo zyskują po podłączeniu do wzmacniacza. Nudno nie brzmią na pewno. Design mają zabójczy, z otwartych to myślę, że będę się trzymał właśnie Grado, ale wymiana obecnego sprzętu to raczej przyszłość odległa.

Może coś z Grado? Polecam sprawdzić wątek pro i ogólnie dostępne modele - jest z czego wybierać, w różnych przedziałach cenowych.

Teoretycznie shure se215 kupowałem jak typowe bassówki, ale szczerze mówiąc wydaja mi się być dość zrównoważone, basu na pewno nie brakuje i nie brakowało mi po przesiadce z typowo bassowych nu-force, ale nie zalewa on reszty (jak dla mnie to na plus). Wykonanie jest genialne, więc myślę, że o jakość nie masz co się martwić. Jeśli chodzi o kabel od monsterów, to myślę, że miałem analogiczną sytuację przy yamahach pro400 - pilot robiony pod apple i opisany jako działający z jabłkowym sprzętem (o androidzie nie zostało wspomniane ani słowem). Z HTC One M8 pilot działa połowicznie - pauza/wznowienie + odbieranie telefonów bezproblemowo, głośność nie działa, przynajmniej w poweramp. Nie testowałem zbyt bardzo, bo na pilocie mi w ogóle nie zależało.

Podobno różnica między pro400 a pro500 w dźwięku jest żadna, a wyższa cena to tylko kwestia użytych materiałów.

Beatsy mają za sobą potężną machinę marketingową i tyle. Problem nie leży w cenie, a w stosunku jakość/cena. Shure se215 zostały mi tutaj na forum przedstawione jako czołg wśród słuchawek doknałowyh (ze względu na ich "niezniszczalne" wykonanie) i póki co nie mogę o nich złego słowa powiedzieć.

O Beatsach lepiej nie wspominać tutaj , zbyt dobrej opinii nie mają. Tych senków nie słuchałem, ale mnie się w elektronice podobały całkiem shure se215, których używam sporadycznie (przesiadłem się na nausze ogólnie), choć tak naprawdę nie mam porównania. Myślę, że jeśli chodzi o design to zwłaszcza białe wyglądają ciekawie.

Pro400 powinny na luzie zagrać z integry.