Chris von Luke

Na ile wyceniasz te swoje PX100 II ?

T pewnie tylko przeoczenie, wyjdzie nowy soft to pewnie już będzie taka opcja. W Fuzie przeszkadzało mi położenie gniazda gniazdo słuchawek, w Fuzie+ przesunęli je na środek więc IMO powinno być trochę wygodniej. Swoją drogą ciekawe jak sprawdzi nawigcj tym panelem. Mogliby już wsadzić wyświetlacz dotykowy, no ale pewnie się im nie kalkulowało...

No ostatnia płyta jest ładnie zakręcona, choć wolę Chaostream (zawsze wbija mnie w ziemie). Bez żadnego ale moge powiedzieć że technicznie prezentują naprawde na wysokim poziom. Właśnie w czwartek byłem na ich koncercie w Krakowie, grali z Masachistem jko support przed Gojirą. Masachist - dla mnie nic specjalnego - sieka jakich wiele, ale dwie pozostałem kapelki... to już wyższa klasa. Kurka... dobrzy ci goście z SunLess Rise.

Z rosyjskich kapel polecam "Instant Suppression", grają melodyjny progresywny death metal. Całkiem nieźle i w dodatku album można pobrać za free z oficjalnej stronki http://www.youtube.com/watch?v=gBviic-WFtE lostson czemu niby rodzime kapelki są nie doceniane? No niby faktycznie słucha się sporo kapel ze wschodu ale np. takie polskie Quo Vadis, Rootwater czy Trauma... niby nie mają promocji na miarę Beh. ale całkiem sporo fanów, bo naprawde nieźle grają: Ten kawałek zawsze mnie rozwala:

Dan Swanö, trezba to koniecznie sprawdzić. Międzyczasie polecam taką kapelke The Vision Bleak, IMO najlepszy jest pierwszy album: The Deathship Has a New Captain. Jak ktoś chce więcej to zapraszam na moje forum.

Witam wszystkich. Trochę puźno, ale zawsze coś. Trafiłem tu po poszukiwaniu źródła dobrego mobilnego dźwięku i z forum się sporo dowiedziałem. Sprzętu nie mam może hi-endowego, ale mi w zupełności wystarcza, choć planuje zmienić słuchawki na coś delikatnie bardziej basowego niż obecne PL11. A muzyki słucham chyba wszędzie i bardzo różnej. Jeśli ktoś lubi pogadać o cięższej stronie muzyki (i nie tylko) to zapraszam do mnie na forum. Dobrego dnia. Chris.

Ja często podczas jazdy rowerkiem po jakiś fajnych hopkach słucham LostProphet, Prodigy, Samael - Era One, ew. In Flames - Come Clarity, ale to już cięższe klimaty.

Ostatni Avenged Sevenfold powinien ci się spodobać, nie drą tak ryja jak Distubeci (i nie tak satanistyczne ), no i jest sporo fajnych melodii. Tu masz receke w razie czego: Avenged Sevenfold - Nightmar.

W tym przedziale to wiele doków nie znajdziesz, lepiej dozbierać do czegoś konkretnego. Chyba że słuchawki u ciebie nie wytrzymują długo to możesz zaryzykować te PL13+. No chyba że znajdziesz używane PL12, są dosyć trwałe, maja konkretniejszy bas no i są całkiem przyjemne w użytkowaniu.

Też sobie taki sprawiłem w jakimś zastępczym kartonie ale. Na początku miałem z Fuzem dokładnie tak samo, bateria padała w oczach. Zastanawiałem się nad zwrotem, bo może z aku. coś nie tak, a jak ma mi trzymać kilka godzin to ja się takie cos nie pakuje... Ale już po dwóch naładowaniach (od jakiś 15%, bo podobno te typy aku. nie lubią totalnego rozładowywania) jak liczyłem to trzyma jakieś 13 h (głośność ~35%, głównie 320 mp3). Ja słucham na PL12 i mocy mam aż za dużo ale to doki i całkiem inna bajka. W domu na starych TDK NP-100 przy jakiś 60% głośności troszkę szybciej bateryjka się wyładowuje. Nawet tu gdzieś czytałem, że to normalne że bateria musi się rozbujać, w tym wątku też coś o tym było. Mam go dopiero od piątku, a ktoś mówił że mu spokojnie trzyma 22h, więc pewnie powinno być lepiej. Plyerek całkiem fajny, obsługa całkiem intuicyjna, jakość dla mnie ok. Tylko zastanawiam się czy kółeczko nawigacyjne mi nie padnie, mieliście z tym problemy ?

Chodziło mi głównie o to czy rb potrafi coś więcej z dźwiękiem zrobić niż fw. Dzięki za szybką odpowiedź.

Dobra panowie, zastanawiam się co wybrać Clipa czy Clipa+. Jak duża jest między nimi różnica w jakości, i przedewszystim jak z jakością po wgraniu rockboxa do Clipa, jepiej/gorzej ? Słyszałem ze na cplipa + też już jest. Gdyby ktoś pytał słucham rocka, elektroniki, house.

To ja polecam Pro-Pain - ostatnią płytkę. A tak w ogóle to witam wszystkich

Ja polecam Soundtrack z K-Paxa, naprwde świetna muzyka jak ktoś lubi czyste piękne klawisze to obowiązkowo. Poza tym Hans Zimmer i Geoff Zanelli.

Ostatnia Anathemy podchodzi pod Indie-rock. Co do Snow Patrol Snow to IMO nie powiedział bym że to indie.