Detaliczność jest pojęciem opisujacym percepcję, nie parametry układów, ale wynika ona z parametrów technicznych. Nie jestem elektronikiem, ale tak jak piszesz, niektóre nagrane dźwięki będą "zamaskowane" przez inne, a jeszcze inne nie pojawią się w ogóle, bo dany sprzęt ich nie ogarnie. I może ich nie ogarnąć na dowolnym etapie, od DACa do przetwornika elektroakustycznego. A czasem wyniknie to z tego jak elementy tego łańcuszka ze sobą współpracują. Nie jestem elektronikiem, ale takie kwestie jak na przykład odpowiedź impulsowa niewątpliwie będą wpływać na detal. Z jakichś powodów na jednym sprzęcie słychać mniej, a na innym więcej. A skoro dla Ciebie nie ma nawet różnicy między spotify a jakością CD, to wybacz, ale trudno z Tobą na ten temat rozmawiać, zwlaszcza w takich kategoriach. Akurat w Spotify niektóre rzeczy właśnie nie są "nagrane", a na pewno nie tak, jak na CD - gdybym chciał być złośliwy, to... Ale nie chcę, bo i po co. Spokojnej niedzieli