Karl

Może komuś w przyszłości się przyda: Panasonic DMP-BDT220 Panasonic DMP-BDT320 Panasonic DMP-BDT500 Odtwarzacze Blu-Ray, które od 2012/2013 roku zebrały wiele dobrych recenzji w sieci. Zastosowane w nich technologie, ilość funkcji i obsługa wielu formatów naprawdę sprawiają, że można je nazwać mini-kombajnami multimedialnymi. Obecnie w grę wchodzą raczej tylko używane egzemplarze a taki BDT500 kiedyś kosztował grubo ponad 1000 PLN! (sic). Opinie ludzi którzy posiadają te odtwarzacze są pozytywne.

Dzień dobry, czy ktoś życzliwy może polecić jakiś odtwarzacz DVD lub BD (do 300 PLN) z wyjściem audio 2x RCA (chinche) oraz wejściem na pendrive USB z którego można by odtwarzać pliki audio we .flac lub chociażby w .wav?

Powiem wam, że bardzo mnie zainteresowała recenzja Rolandsingera dotycząca Sony X1050. Wydaje się, że ten sprzęt byłby spełnieniem marzeń a gdyby tak jeszcze odtwarzał flac'zki to już wogóle. Sądzę, że flac to przyszłość muzyki w bezstratnych formatach i w końcu firmy produkujące przenośne audio playery to zrozumieją (np. Philips już wprowadził flac). Tymczasem wezmę pod uwagę wasze opinie i przyjrzę się bliżej V39, iRiver H320, co do iPod'ów to jakoś od samego początku byłem sceptyczny, nie wiem, może niepotrzebnie. Spróbuję posłuchać także jakiegoś Soniaka (być może dekompresja .flac > .wav pójdzie w ruch ) i rozejrzę się za dobrymi słuchafonami. Dzięki za pomoc.

Widzę, że muszę mocno zweryfikować swoje plany. Zgadzam się, że trudno mówić przy sprzęcie przenośnym o Hi-end ale może coś po prostu się chociaż o to ociera. Co do moich wymagań: Flac oczywiście jest kwestią podstawową, odtwarzacz nie musi być mały i wygodny, najważniejsze by wspaniale grał. Na cenę takich PMP czy MP4 składa sie głownie mnogość bajerów, które w nie ładują dlatego podałem taką cenę (bajery są mi zbędne choć większy ekran nie zaszkodzi). Co do słuchawek: wiem, że jakość docierającego do słuchacza dźwięku zależy głównie od słuchawek ale naprawdę nie potrzebuję aż takich profesjonalnych jak te Senki za 1000, bez przesady! Nie polecacie Sony XD-200? Sony ogólnie znane jest z basu ale aż tak wychodzi on na pierwszy plan? To się poważnie zastanowię, chodzi mi aby dźwięk był krystaliczny, czysty, szeroki (miał przestrzeń) oraz udźwignał bardzo wysokie jak i niskie tony (np. gitarowe riffy gdzie jest dużo dołu). Jak do tej pory dostatecznie sprawowały się Philipsy SHP1900. Ktoś napisał o stacjonarnym sprzęcie. Być może i takim byłbym zainteresowany (konieczne z Flac) choć na razie zamierzam nabyć tylko przenośny i podpinać go czasem pod wieżę Hi-Fi.

Witam wszystkich. Postanowiłem poradzić się ludzi bardziej doświadczonych ode mnie w kwestii przenośnych odtwarzaczy audio. Zamierzam kupić wysokiej klasy sprzęt, który spróbuje wykorzystać możliwości bezstratnego formatu .flac. Infiltrując internet pod tym względem najczęściej spotykałem się z opisami Vedii v39 oraz kliku produktów firmy COwon (i7, D2), jednak nie jestem do końca przekonany o ich wysokiej klasie i jakości odtwarzanego dźwięku. Nie interesują mnie tandetne i bezużyteczne bajery pakowane w te zabawki ale podstawowym warunkiem jest jakość dźwięku, o której zapomniano. Piękne brzmienie ma swoją cenę i liczę się nawet z wydatkiem do 800zł. Jakie są wasze opinie? Jest coś co zasługuje na miano hi-end (nawet na wyrost) i łyka flaczki? Moje upatrzone 'nauszniki' to Sony MDR-XD200 Hi-Fi.