Skocz do zawartości

marabut

Zarejestrowany
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Ostatnia wygrana marabut w dniu 6 Czerwca 2012

Użytkownicy przyznają marabut punkty reputacji!

Reputacja

63 Good

Dodatkowe

  • odtwarzacz
    Vedia V39
  • słuchawki
    HD650, HD380Pro

Ogólne

  • Lokalizacja
    Wrocław
  • Zainteresowania
    elektronika
    audio

Ostatnie wizyty

2819 wyświetleń profilu
  1. ad (A): Potrzebny jest poczwórny wzmacniacz operacyjny który wytrzyma napięcie +/-15V czyli 30V (LM324 ma Vmax=28V). Z ogólnie dostępnych TL084 powinien sobie poradzić, chociaż nie testowałem go w tym układzie więc nie gwarantuję, że tak będzie. W przypadku wzmacniaczy podwójnych musisz zaprojektować nowe PCB. ad (B): Nie, układ dołącza do wyjścia wzmacniacza słuchawki po ustalonym czasie potrzebnym na ustabilizowanie zasilanie wzmacniacza. Opis działania jest w pierwszym poście tego wątku (w fragmencie zatytułowanym OPIS - gdybyś nie mógł znaleźć...). ad (C): Nie musisz. Możesz użyć transformatora, który zasila wzmacniacz. Nie polecam jednak doprowadzenia napięć stałych z zasilacza wzmacniacza z tego samego powodu, dla którego odradzam stosowanie części "z odzysku" : niezawodność działania. Projekt jest pomyślany jako ODDZIELNE zabezpieczenie. Aby spełnił swoje zadanie (uchronił drogie słuchawki przed uszkodzeniem)) powinien spełniać dwa (dosyć oczywiste) warunki: - jego niezawodność nie może być gorsza niż niezawodność/stabilność pracy nadzorowanego wzmacniacza - awaria wzmacniacza (włączając w to jego zasilanie) nie może negatywnie wpływać na działanie układu zabezpieczenia Jeżeli użyjesz istniejącego zasilacza, to w razie awarii jednej z gałęzi zasilania poziom "zero DC" ulegnie przesunięciu, podobnie (być może proporcjonalnie) przesunie się poziom napięcia na wyjściu wzmacniacza. W tym stanie nie ma gwarancji, że układ zareaguje prawidłowo (oba poziomy się przesuną w tym samym kierunku). Jeżeli natomiast zasilasz układ z transformatora (ale przed bezpiecznikami po stronie wtórnej!), to niezależnie od kondycji wzmacniacza i jego zasilacza układ będzie reagować na odchylenie od 0 VDC (bo będzie miał niezależne zasilanie). Jeżeli natomiast przepali się bezpiecznik po stronie pierwotnej transformatora, to układ zareaguje natychmiastowym odłączeniem słuchawek - wykryje bowiem wtedy "wyłączenie" wzmacniacza.
  2. marabut

    snuffdbko

    Kupiłem okazyjnie Beyery MMX300 wystawione w forumowym komisie- doskonała komunikacja przez PM, odebrałem osobiście, sprzęt dokładnie jak w opisie. Super kontrahent, polecam!
  3. Układ wykrywania zaniku napięcia sieci nie będzie działać z górnym zasilaczem w konfiguracji jak na rysunku. Rzecz w tym, że sygnałem niezbędnym do działania tego układu są ujemne połówki przebiegu zmiennego, które przez diodę D5 (D6) ładują do ujemnego napięcia kondensator C14 (C15). Jeżeli w prostowniku mamy mostek diodowy, to z elektrycznego punktu widzenia, dla ujemnych półokresów napięcia oba końce "górnego" uzwojenia transformatora są podłączone do masy (przez pomijalnie małą rezystancję dynamiczną diod mostka), więc układ wykrywania "nie widzi" żadnego napięcia na wejściu (OK - technicznie rzecz biorąc widzi przebieg o amplitudzie równej spadku napięcia na diodzie mostka, ale to za mało, by zadziałać). W przypadku "dolnego" (na Twoim rysunku) uzwojenia występuje analogiczna sytuacja ale dla dodatnich połówek przebiegu - dlatego wykrywanie działa poprawnie. Ale to w sumie akademicka dyskusja. Jeżeli nie masz oddzielnych bezpieczników na każdym uzwojeniu wtórnym (przed prostownikiem i stabilizatorem), to w praktyce wystarczy kontrolować tylko jedno uzwojenie - zanik napięcia sieci występuje jednocześnie na obu uzwojeniach, co wynika z samej konstrukcji transformatora. Dwa układy wykrywające w zasadzie są na wypadek stosowania dwóch oddzielnych transformatorów dla kanałów L/P albo zasilania układu zabezpieczającego z oddzielnego transformatora. Zasadniczo wystarcza jeden :-) Można dodać zewnętrzny układ wykrywający dla górnego uzwojenia (np. na transoptorze) ale to chyba przerost formy nad treścią...
  4. marabut

    AVT2850 - poradnik DIY

    Brum jest zwykle związany z nieprawidłowym prowadzeniem masy we wzmacniaczu. Googluj: "zasady prowadzenia masy we wzmacniaczach audio". Przykład skutecznego zastosowania porad praktycznych masz np. tu: http://www.audiostereo.pl/wzmacniacz-problem-z-masa-jak-laczyc_37856.html
  5. marabut

    AVT2850 - poradnik DIY

    Co rozumiesz pod pojęciem: "udostępnić PCB"? Wzory płytek (także do wprasowanki) są na ftp Elektroniki dla Wszystkich, zasilacz może być dowolny symetryczny +/- 10..12V/0.5A. Komplet PCB na popularnym portalu aukcyjnym to wydatek rzędu 18 zł.
  6. To zależy od tego co owe osoby rozumieją pod pojęciem "prawidłowo" Np. opóźnienie załączenia działa niezależnie od wykrywania offsetu DC i nie potrzebuje połączenia z wzmacniaczem. Natomiast nie widzę, jak miałby się zamknąć obwód wejściowy detektorów offsetu przy rozłączonych masach (OK - jest to możliwe: obwód zamyka się pomiędzy wejściami L, P ale w takim przypadku nie będzie wykrywany offset wspólny dla obu kanałów, więc działanie nie będzie prawidłowe).
  7. >>[...] czy dla układu masa wzmacniacza jest punktem odniesienia ? Tak. W końcu tak przecież definiowany jest DC offset: jako napięcie DC pomiędzy wyjściem a masą wzmacniacza. Jesli masy nie będą połączone układ nie będzie działać poprawnie. Punkt połączenia mas na płytce zabezpieczenia jest w takim miejscu, by wpływ na pracę wzmacniacza był minimalny.
  8. Zwiększyć C13, proporcjonalnie do oczekiwanego wydłużenia czasu opóźnienia tzn. dla 3s->30s (10 razy) C13 należy zwiększyć do 100uF. Ze względu na wymagany niski prąd upływu sugeruję użycie nowego egzemplarza (albo kondensatora tantalowego) - wyluty i odzyski odpadają
  9. Dziękuję za miłe słowa - cieszę się, że projekt znajduje kolejnych zadowolonych użytkowników. Za wzmocnienie układów detekcji offsetu odpowiada proporcja R5/R4 (i odpowiednio R10/R9). Zmniejszenie wzmocnienia można osiągnąć poprzez zwiększenie R4, R9 lub zmniejszenie R5,R10. Trzeba jednak pamiętać, że zmieniając R4,R9 (270k) zmienia się również stałą czasową układu detekcji, co wpływa z jednej strony na opóźnienie rekcji układu na offset DC a z drugiej na próg niewrażliwości na sygnały zmienne. Bezpieczniej więc jest proporcjonalnie zmniejszyć R5, R10: dla progu zadziałania 60mV ich wartość powinna wynosic 2 lub 2.2MOhm.
  10. marabut

    AVT2850 - poradnik DIY

    Gratuluję! Niech cieszy i oko i ucho. To dobrze, że znalazłeś w sobie dość siły/uporu/samozaparcia (niepotrzebne skreślić), żeby zamknąć całość w estetycznej obudowie. Wielu DiY-manów lekceważy ten ostatni etap, moim zdaniem niesłusznie. Porządnie wykonana konstrukcja będzie długo służyć a i bez wstydu można ją obok fabrycznych "klocków" postawić.
  11. Można zwiększyć czułość układu zabezpieczenia, ale jest to pozbawione sensu. To jest zabezpieczenie słuchawek a nie układ pomiaru online składowej stałej na wyjściu wzmacniacza. Przede wszystkim zastosowany wzmacniacz operacyjny (LM324) ma wejściowe napięcie niezrównoważenia typowo 2mV a w zakresie temperatur 0..70 stopni C pływa ono w przedziale 0..5mV. To napięcie sumuje się z monitorowanym przez układ poziomem składowej DC na słuchawkach. Zwyczajowo przyjmuje się, że błędy własne układu są max 10% interesującej nas wartości - taki błąd nie wpływa w sposób istotny na funkcjonalność urządzenia. Jeżeli zwiększyć czułość do 5mV to zamiast wahań napięcia wyjściowego wzmacniacza będziemy śledzić wahania parametrów układu zabezpieczającego... Możesz spróbować zmniejszyć wartość rezystorów R4, R9 z 270k do np.100k. Czułość układu wzrośnie proporcjonalnie, czyli 2,7 razy - do około 8mV. Ale nie polecam.
  12. 15 Ohm. Nie ma dużej róznicy w zakresie 10..33 Ohm.
  13. Podłącz wejście J10 do punktu, który oznaczyłem na rysunku niebieskim kółkiem (nic nie zmieniaj w zasilaczu, skoro działa). Napisałem, których elementów nie trzeba montować w zabezpieczeniu. Wszystkie pozostałe mają zostać na płytce.
  14. Za bezpiecznikiem F1 (rezystorów R1,R2 nie ma na schemacie o ile dobrze pamiętam).
  15. marabut

    AVT2850 - poradnik DIY

    michal78: To nie jest "mój temat". Mój jest tylko poradnik na jego początku Wszystkie merytoryczne odpowiedzi i rady są tu jak najbardziej na miejscu. kiwi77: 3 piny są dla zasilania z oddzielnego transformatora symetrycznego - jeżeli zamierzasz zasilać układ z istniejącego zasilacza, nie montuj na płytce zabezpieczenia elementów U2,U3,U4,C7 i C10. Zamiast tego doprowadź napięcia do punktów J3 (+), J4 (masa), J5(-) umieszczonych w tym celu obok prostownika (U3). Ponieważ oryginalny transformator ma tylko jedno uzwojenie wystarczy pojedynczy układ do jego kontroli. Nie montuj elementów D5, R16, R18, Q6 i C14, a wejście J10 (AC2IN) podłącz do punktu połączenia F1,D1 i D2 w zasilaczu AVT.. Na marginesie - z oczywistych powodów lepiej takie pytania zadawać w wątku dotyczącym zabezpieczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności