Siemka,
padł mi właśnie jeden przetwornik w moich Yamaszkach, które bardzo lubiłem.
Rozglądam się w tym momencie za jakimiś nowymi słuchawkami. Na celownik wziąłem sobie Futuresonics G10 ponieważ szukam subbasowych potworów;)
Dość długo uzywałem Atrio m8 i byłem bardzo zadowolony, nie mam ich teraz pod ręką żeby przypomnieć sobie brzmienie.
Tu pytanie do ludzi, którzy już trochę słuchawek przetestowali - czy G10 to dobry wybór i level up po yamahach, a może jakieś inne sugestie.
pozdr.