safor
Zarejestrowany-
Postów
72 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
no i wyszło, że nie potrafię najprostszych układów tworzyć. każdy kalkulator mówi mi, że takie wartości dają ucięcie na około 4khz, a symulacja w programie pokazuje zupełnie inaczej.
-
dzięki za stertę przydatnych rzeczy właśnie tą wkładkę znalazłem wcześniej. robiłem obliczenia jakimś kalkulatorem filtrów w internecie. może dlatego wyszło jak wyszło.
-
chwilowo wypłukałem portfel więc będę musiał z tym poczekać. szukałem już wcześniej jakichś liniowych wkładek elektretowych więc może niedługo będę je miał. tak jak mówiłem wcześniej co do budżetowości mogę się spierać, ale o powyższe macie racje. aa no i ponawiam pytanie odnośnie rezystorów. co to zmienia?
-
niestety nie mogę się nie zgodzić z tym co piszesz a szkoda, bo nie mam dostępu do niczego z rzeczy o których wspomniałeś. rozwiń myśl odnośnie rezystorów. filtr to najprostszy układ RC. wspominałem wcześniej. chodzi o stromość działania filtra czy zmianę rezystancji słuchawek? co by zmieniło zastosowanie wartości bliżej tych o których wspomniałeś? testowałem już te pchełki w obudowie przy dość łagodnym,cyfrowym filtrze hp na 4khz i nie było problemu ze zniekształceniami od niskich tonów. EDIT. pchełki mają sporo więcej w okolicy 3khz i mniej w około 14khz w porównaniu do superluxów. wydają się sporo gładsze i mniej sybilują. to by było bardzo mile widziane gdyby tak pozostało po zmontowaniu w całość.
-
chodzi mi głównie jak dobrać częstotliwość, ale chyba zrobie to na słuch zaraz. EDIT: dawca się już jakiś znalazł. najpewniej będą to najzwyklejsze słuchawki samsunga dołączane chyba do telefonów, ale może zaraz znajdę coś z ładniejszą górą. z obliczeń wynikło mi, że filtr z opornika 100ohm i kondensatora 400nF da mi ucięcie w okolicy 4khz. jeśli dam te same wartości dla dolno i górnoprzepustowych to okolice 4khz będą grały na obu przetwornikach naraz i będą relatywnie podbite. dobrze rozumiem?
-
to weź się za nie. chętnie zobaczę efekty Oskar2905 bardzo chętnie.
-
z założenia miały być "materiałowe". przymierzałem się do padów szytych z podobnego puchatego materiału co oplot ale nie wyszło. wtedy by bardziej pasowało. nic nie stoi na przeszkodzie, żebym z czasem robił droższe i lepsze słuchawki ale spokojnie w 70 złotych bym się zmieścił na bazie blaupunktów jeśli dobrze liczę więc 150 nie wypada tak źle pod względem opłacalności. o jakich przetwornikach mówisz Ugz? o tych akg? mam całą torbę pchełek pozbieranych od ludzi, a i superluxy się plączą, więc pewnie się niedługo wezmę za nie. może nawet przy okazji nowej obudowy bo już trochę drewna wytoczyłem i w sumie niedużo brakuje, żebym to poskładał, tylko myślę z czego zrobić to dalej. brakuje mi drewnianego pierścienia o średnicy słuchawek, do którego mocowana będzie metalowa siatka. środek, czyli mocowanie do pałąka, jest dębowy a na pierścień mogę mieć brzozę, sosnę która leży z 50 lat już, może robinię akacjową albo coś podobnego, czego u mnie za dużo na działce.
-
nie głupi pomysł. mógłbym zrobić porównanie różnych gdybym miał jakieś lepsze słuchawki.chociaż nie wiem czy jest sens bo strzelam że już gdzieś było takie porównanie
-
to nie będą typowo planarne z płaską cewką na folii, tylko cewka z orginalnym magnesem w niezmienionej postaci i zmieniona membrana. z materiałami nie widzę problemu. mam już jeden pałąk regulowany, właśnie w tych superluxach prototypowych. Działa już bezproblemowo od roku. zasada działania identyczna jak w grado a i roboty z tym nie było za wiele. Michauczok robi drogie słuchawki i cena pałąka w odniesieniu do np takich hifimanów jest niewielka. cena pałąka w odniesieniu do blaupunktów jest dużym przerostem formy nad treścią. jak słuchawki grają kiepsko to wtedy szkoda, ale zrobiłem już chyba 4 czy 5 różnych i jakoś brzmienie było dobre. zresztą pisałem o tym. myślę, że gdyby Michauczok miał opracowany sposób na robienie pałąków w powtarzalny i pewny sposób, to by je robił zamiast kupować. zajmę się dwudrożną konstrukcją i naskrobię jakąś recenzję jeśli będzie zainteresowanie jak to gra. EDIT: znalazłem stare zdjęcia słuchawek które zrobiłem dawno temu. zdjęcie robione kiepskim telefonem ale coś tam widać. szczyt marzeń i jakości to to nie jest ale gra dobrze, działa ponad rok już i wygląda nie najgorzej jak na jedne z pierwszych moich zmagań. akg k420 wydanie harcerskie http://www64.zippyshare.com/i/pRcHTsfQ/8290853/10888197_877811392264004_1968841008_n.jpg
-
trochę offtop, ale co sądzicie o domorosłej konstrukcji w stylu pandora hope? chciałem poeksperymentować z dwudrożnymi konstrukcjami. może ktoś już próbował na forum? myślałem o blaupunktach lub akg k420 od niskich i średnich tonów i przetworników z dousznych od wysokich. do tego jakaś prosta pasywna zwrotnica na kondensatorach i jakieś oporniki do ustawienia proporcji między przetwornikami w muszli. gdyby przypadkiem brzmienie się zlepiło, mogłoby się zrobić ciekawie odpowiadając na poprzednie komentarze: nie rozumiem czemu każdy domorosły projekt musi być od zaraz high endowy i luksusowy. rozumiem kwestię opłacalności nakładu pracy i podobnych, ale wiele razy zdążyłem przeczytać, chyba nawet na tym forum, o rekablingu gotowymi przewodami jack - 2x chinch za kilka złotych i ogromnej tragedii dźwiękowej w słuchawkach z tej klasy nie było. poza tym wiele fabrycznych konstrukcji pałąków jest tak prostych, że zbudowanie podobnych za grosze w piwnicy wcale nie graniczy z cudem i nie trzeba od razu przeszczepiać z gotowych. wiele da się zrobić "budżetowo" a porządnie i estetycznie-łącznie z szyciem własnych padów i sznurówkowych oplotów. oczywiście macie rację, że zawsze da się zrobić lepiej, ładniej, drożej i może prędzej takie słuchawki znalazłyby nabywcę ale nie dorosłem do takich konstrukcji. wolę się pobawić tym co robię i czerpać radość niż stresować, że zmarnuję drogie materiały przez jakiś głupi błąd, bo często je robię. na przykład noszę się z zamiarem stworzenia własnych planarnopodobnych przetworników jako typowy głupi eksperyment. pewnie wykorzystam do tego reklamówkę ze stokrotki, cewkę i magnes z jakiejś gotowej konstrukcji, gdzie popsułem membranę, nakrętkę od słoika i zmontuję wszystko razem w 2 godziny bo w sumie czemu nie? może przypadkiem zrobię całkiem dobrze grające ustrojstwo za kilka groszy, które niechcący popsuję godzinę później. luźne tematy w tym dziale powinny być luźne a zabawa przednia koniec offtopu.
-
chętnie pokażę jak będę miał coś zrobione na czysto, bo narazie mam tylko roboczą wersję superluxów w zamkniętej obudowie.
-
nie ma sprawy. zrób jakiś rysunek a ja ci zrobię jak narazie mój styl kręci się wokół drewna i skóry czyli jakby vintage. będzie to dobry test moich umiejętności a i recenzję jakąś pewnie naskrobiesz i będę miał łatwiejszy start jak chcesz
-
@perul nie mam zamiaru aż tyle rzeczy kupować zazwyczaj ograniczam się do przetworników, kabla, wtyku jack. czasem jeszcze pady ale jakoś mi wpadają zawsze same. Przetworniki kosztują 30, kable i wtyczka razem mniej niż 15. spokojnie w 150 bym zmieścił prąd, pady, piwo, papierosy, cierpliwość i ciekawe doświadczenie życiowe. jeśli chodzi o robienie tego na dłuższą metę to podpisuję się rękoma i nogami, ale nie zapowiada się, żebym budował słuchawki więcej niż kilkanaście jeszcze razy. @retter lubię dłubać w drewnie dla przyjemności. nie wiem skąd w tym porównaniu jest dt990pro i to "nie wiele droższe" od blaupunktów.
-
dobrze zrozumiałem, że jesteś testerem słuchawek, które jeszcze nie trafiły do fabryk? co do powtarzalności- nie mogę odmówić słuszności. Od zawsze lubiłem dłubać w czymś więcej niż tylko nosie i praca w drewnie przy słuchawkach byłaby dla mnie wymarzona, ale chyba słusznie by wnioskować, że wolałbym robić pojedyncze, unikalne egzemplarze i eksperymentować, niż tworzyć od szablonu w kółko to samo. nie mniej chętnie stworzyłbym jakąś niedużą serię zaczynając od jednego egzemplarza i następny robić dopiero po jakiejś recenzji poprzedniego. jestem ciekawy jak by się przyjęły moje(lub forumowiczów) pomysły.
-
znam bardzo dobrze prace @michauczok i wielu innych osób. jak dotąd najlepiej grały mi przetworniki CAL w dębowej, w pełni otwartej obudowie z 1 kawałka dębu. Były pod kątem i niżej niż zwykle, trochę na ślepo a trochę kierowałem się jakimś kilkudziesięciostronowym tematem o modyfikacji CAL z lustrami akustycznymi itp. w każdym razie to był strzał w 10 i moje pierwsze słuchawki. dalej używałem jakichś akg, blaupunktów, kossów, robiłem też douszne i dokanałowe. W mojej serii chciałem użyć właśnie blaupunktów z racji chociażby tego, że dorwałem superlux hd681 evo i wypadają blado brzmieniowo przy moich "codziennych" słuchawkach blaupunktowych. nie są drogie a dużo da się zrobić. planuję też mikrofon pomiarowy i trochę dokładniejszą zabawę niż dotychczas. przyda się przy przeróbce ów superluxów w półotwartą obudowę z dwiema komorami rezonansowymi i przy przyszłych konstrukcjach. niedługo pochwalę się nimi jak zrobię. @evilkillaruna nie spodziewałem się problemów ze strony "regularności" zarobku. trafna uwaga. a jak by to wyglądało, gdybyśmy wspólnie opracowali schemat budowy słuchawek, np. w 3-4 osoby, potem wykonałbym te 3-4 pary i rozesłał za "zwróceniem kosztów+ robocizny"?