USB

No właśnie, tylko jakie? Wszystkie podane wyżej to raczej basowe słuchawki sądząc po recenzjach...

Skusiłem się jednak na E10 i jestem średnio zadowolony... Spodziewałem się czegoś innego. Te słuchawki są zdecydowanie przebasowione. Jeśli ktoś twierdzi, że posiadają punktowy i dynamiczny bas, to niestety jest w dużym błędzie. Wokale na tych słuchawkach brzmią strasznie sztucznie. W dodatku w wielu utworach występuje zjawisko tzw "sybilantów" i nie jest to wina kiepskiej jakości plików, bo nawet na flac-ach to zjawisko występuje. W dodatku kiepsko sobie radzą przy szybkich utworach, gubią się niemiłosiernie i męczą ucho. Podłączałem je nie tylko do telefonu, ale też pod kartę Xonar D1 i jest niewiele lepiej. Nie wiem, być może zbyt wiele wymagam od słuchawek dousznych Chyba to samo bym dostał kupując jakieś pchełki poniżej 100 zł. E10 w moim odczuciu nadają się jedynie do spokojnej wolnej lub średnio-wolnej muzyki i najlepiej bez wokali - czyli jakieś instrumentale albo elektronika. I koniecznie chłodny odtwarzacz jest potrzebny, bo na ciepłym bas jest wszechobecny. Na plus w tych słuchawkach jest na pewno szeroka scena i to że słuchawki jak to się mów "mają powietrze". W ogólnym rozrachunku niestety są średnie.

Duran - widzę że masz pojęcie w temacie i słuchałeś różnych słuchawek, więc może mi pomożesz. Biorę pod uwagę SoundMagic E10, Brainwavz proAlpha oraz Meelectronics CX21 - takie mi polecono w dziale co kupić. Będą podłączone do telefonu SE LWW - jest to chyba ciepły grajek jak większość soniaków. Masz może jakieś porównanie między tymi 3 modelami słuchawek? Szczerze mówiąc E10 najmniej mi odpowiadają pod względem designu ( w dodatku ten napis "made in china" na jacku :E), ale naczytałem się tyle pozytywnych opinii na ich temat, że już sam nie wiem co robić...

Myślałem właśnie o tych Brainwavz proAlpha, ale czy one nie będą zbyt basowe? Nawet na stronie producenta jest podane, że te słuchawki posiadają solidne basy i są polecane do hip-hopu i r&b... Nie chciałbym kolejnych słuchawek które grają jak EP-630, które kiedyś miałem. SoundMagici jakoś niezbyt mi się widzą pod względem wyglądu Czy są tak dobre żeby brać je pod uwagę? Zapomniałem wcześniej napisać odnośnie izolacji - nie zależy mi na idealnym wyciszeniu otoczenia. Wolałbym takie, które nie będą dawać efektu całkowitego wyciszenia dźwięków zewnątrz - o ile to w ogóle możliwe w dokanałówkach.

Witam Mam od niedawna posiadam ten telefon i wg mnie gra przyzwoicie i niczego mu nie brakuje - poza porządnymi słuchawkami w zestawie. Pchełki z zestawu grają znośnie, ale potrzebuję jakichś dokanałowych, bo pchełki mi zawsze wypadają z ucha podczas chodzenia. Słucham różnorodnej muzyki: dance house, trance, lounge, smooth jazz, lajtowy rock. Żadnych mocnych brzmień ani techniawek. Preferuję zdecydowanie ciepłe i zrównoważone brzmienie - czyli bez przesadzonych basów, ale też bez kujących w ucho sopranów. Lubię dobrze kontrolowany bas, który jest tam gdzie być powinien i czyste przyjemne dla ucha wysokie tony. Zależy mi również na szerokiej scenie. Kwota jaką chciałbym wydać to ok. 100 zł. Maksimum 150 zł razem z wysyłką. Kiedyś do 100 były polecane SoundMagic, ale widzę że teraz poleca się często takie marki jak Brainwavz, Jay-s czy MEE. Każda z tych firm ma co najmniej dwa modele, które mieszczą się w moim przedziale cenowym, ale nie wiem kompletnie które najbardziej by odpowiadały pod mój gust muzyczny i dobrze zgrywały się z tym telefonem. Proszę o pomoc

A czy słuchawki dołączone do zestawu nie wystarczają? Są dokanałowe przecież. Czy w przypadku dokanałowych też można narzekać na zbyt małą głośność? Jeśli tak, to które modele Sony obecnie dostępne w sklepach nie posiadają blokady głośności?

Witam. Mam odtwarzacz Fuze w którym zepsuł się włącznik - chodzi na luźno, nie reaguje. Gwarancja już się skończyła, zresztą przypuszczam, że takie uszkodzenie mechaniczne i tak nie byłoby objęte gwarancją... Chciałem samemu rozebrać odtwarzacz, widziałem zdjęcia rozebranego Fuze w internecie, ale nie bardzo mi wychodzi otworzenie tego playerka... Czy ktoś mógłbym mnie nakierować od której strony zacząć podważać obudowę? Jakim narzędziem najlepiej? Nie mam w tym kompletnie doświadczenia, a nie chciałbym czegoś uszkodzić. A może ktoś z forumowiczów jest z trójmiasta i ma w tym doświadczenie? Albo znacie jakiś serwis w trójmieście gdzie niedrogo naprawiają takie odtwarzacze?

Dzisiaj doszły do mnie 3-setki i jestem pozytywnie zaskoczony. Nie kupowałem ich dla siebie, ale przesłuchałem je. Gdybym tego nie zrobił, to chyba bym nie uwierzył, że za tak śmieszne pieniądze można kupić tak przyzwoicie grające pchełki. Nic tylko kupować. Słuchawki są idealne dla osób, które nie chcą wydawać dużo pieniędzy na słuchawki do przenośnego grajka.

Wiecie może jak zagrają MP21 z iAudio 7? Czytałem, że grają podobnie do PL11, które mają sporo basu. Z początku myślałem o PL12, ale one mają asymetryczny kabel, także zrezygnowałem. Lubię bas i to bardzo, ale nie chcę go za dużo. Nie chcę osiągnąć takiego efektu jak po podłączeniu HD202 do mojego playerka. Basu jest wtedy dużo i cierpi na tym separacja oraz przestrzeń.

Czy SoundMAGIC MP21 dobrze zagrają z i7? Sony nie bardzo mi podchodzą wizualnie, poza tym na allegro chyba same podróbki sprzedają.

Dzięki za odpowiedzi. A czy wiecie może coś o nowych modelach z serii S? (NWZ-S544, NWZ-S545) Widzę, że nie posiadają już dokanałówek w zestawie, tylko pchełki. I mają wbudowane głośniki (paranoja). A jak z dźwiękiem? Czy to jest tak, że wszystkie modele z danej serii graja identycznie? S638F ciężko dostać w kolorze czarnym, sporadycznie pojawiają się na allegro, a czerwony nie bardzo mi odpowiada.

Czy ktoś używał obu tych odtwarzaczy i mógłby wypowiedzieć się na temat brzmienia? Wersja 8GB serii E jest kilkadziesiąt złotych tańsza od serii S. Czy to nie jest tak, że dopłaca się tylko za słuchawki? Z tego co wyczytałem, seria E nie posiada też bajerów typu Clear Bass itp, ale dla mnie to zbędne, potrzebny mi jedynie equalizer. Słuchawki zapewne i tak dokupię osobno, także czy nie lepiej wybrać tańszy model? Czy seria E gra tak dobrze jak zachwalana przez wszystkich S?

Clixa niegdy nie używałem, nie brałem w ogóle pod uwagę tego typu odtwarzaczy z dużymi wyświetlaczami. Co do i7 - obsługuje się go bardzo przyjemnie. Trzeba się nauczyć używać touchpada, co zresztą nie jest trudne. Odtwarzacz jest mały. Na zdjęciach tego nie widać, ale jest naprawdę malutki, wg mnie mógłby być większy. Nie nadaje się do słuchania mp3 o niskim bitrate (tzn poniżej 200 kbps). Po prostu wyraźnie słychać bolączki kompresji. Radio gra całkiem dobrze. Wprawdzie rewelacji nie ma, ale niektórzy pisali, że odbiera tragicznie, a to nieprawda. Co do samego brzmienia... Ogólnie jakość generowanego dźwięku stoi na bardzo dobrym poziomie. Jednak osobną kwestią jest charakterystyka tego dźwięku (co już jest kwestią indywidualną). I7 ma bardzo wąską scenę. Podczas słuchania muzyki ma się wrażenie, że wszystko jest takie "punktowe", nieco przytłumione, zdecydowanie brakuje przestrzeni. Poza tym gra krzykliwie - przy głośniejszym słuchaniu brzmi niezbyt przyjemnie dla uszu (ale z drugiej strony poco słuchać głośno?). No i bas. Ja preferuję bas, który jest dynamiczny, sprężysty, a ten w i7 taki niestety nie jest.

[quote name='Bartek' date='27 September 2009 - 12:28 AM' timestamp='125400768 Miałem niedawno identyczny dylemat. Też ostatecznie na polu bitwy został iAudio 7 i Soniak którego wymieniłeś. Sony jest tańszy, jest przyjemniejszy w obsłudze, natomiast i7 ma mocniejszy akumulator, większą moc wyjściową i obsługuje flac, co dla mnie jest zaletą. I ostatecznie wybrałem i7, bo już dłużej nie chciałem czekać Nie licz na to, że będa Ci tutaj doradzać kupno i7, ten player ma tu opinię średniego grajka. Czytałem trochę zagraniczne serwisy i tam każdy zachwala ten model, ale nie tutaj. Myślę, że mała popularność iAudio jest spowodowana ceną, która jest wyraźnie wyższa od innych odtwarzaczy. Poza tym ta marka nadal nie jest zbyt znana u nas. W Saturnie i MM sprzedawca nie miał pojęcia o czym mówię, kiedy pytałem o odtwarzacz "iaudio" czy "cowon" Mała popularność i wysoka cena przekładają się na małą liczbę odbiorców, a to się z kolei przekłada na małą ilość opinii tego sprzętu.

Wszystko zależy od preferencji słuchowych. Coś, co dla Ciebie gra przeciętnie, dla kogoś innego może grać ponadprzeciętnie (i na odwrót). Dla mnie Fuze brzmi przeciętnie, a jest tak bardzo przez wiele osób zachwalany. Sony gra zdecydowanie lepiej, a jest niewiele droższy.