Anderlik

Spotkałm się na stronie: mp3store pozdrawiam Anderlik

Tak, ale dopiero w wyższych wersjach firmwere'u (o ile mnie pamięć nie myli od 1.77 wzyż). Wersje niższe nie miały tej opcji. Pozdrawiam Anderlik

Czy dotyczy to tylko jednego pliku, czy różnych? Czy jesteś pewien, że odtwarzany plik nie jest uszkodzony? Czy ten sam plik po zgraniu na komputer odtwarzany jest poprawnie? Zanim odwiedzisz serwis spróbuj przeformatować dysk i wgrać ponownie system.

Nie jest to tylko problem A2. To samo dotyczy X5 i mam wrażenie, że generalnie wszystkich odtwarzaczy z tego typu joystickiem.

Sprawa wydaje się prosta. Dioda gaśnie przy pełnym (100%) lub prawie pełnym naładowaniu beterii. Nie da się tak naładować baterii przy użyciu USB, ponieważ z powodu podłączenia do USB bateria jest jednocześnie z ładowaniem non-stop zżerana. Można więc chyba powiedzieć, że przez USB następuje raczej podładowanie lub doładowanie baterii. Co do łądowania ładowarką, to już po godzinie od chwili zakończenia ładowania, po ponownym podłaczeniu ładowarki dioda znów się świeci. Wniosek z tego taki, że nawet w stanie bazczynności następuje stopniowe, powolne rozładowywanie się baterii. Nie chce mi się przeszukiwać forum, ale jestem pewien, że gdzieś już wcześniej ten temat był poruszany. Pozdrawiam Anderlik

A2 można ładować dwiema metodami: 1. Standardowo - przy wykorzystaniu ładowarki 230V/5V, czyli prądem elektrycznym z gniazdka. W takiej sytuacji przełącznik LCD/AV OUT/HOLD może być ustawiony w pozycji LCD (standardowej). Powiem szczerze, że nie wiem jak wygląda ładowanie, kiedy ten przełacznik jest na innych pozycja. Nie wpadło mi do głowy, żeby z tym eksperymentować. 2. Alternatywnie - przy wykorzystaniu kabla USB czyli prądem o niskim napięci pobieranym z komputera stacjonarnego/laptopa. I to właśnie wtedy przełącznik LCD/AV OUT/HOLD musi być ustawiny w pozycji HOLD. I rzeczywiście jest tak jak zacytował z instrukcji "Misiar": w pozycji LCD bateria jest zżerana (i to niemiłosiernie szybko), a pozycja AV OUT jest dla procesu ładowania/zżerania obojętna. Ta forma ładowania jest przydatna wtedy, kiedy z daleka od domu jesteśmy pozbawieni ładowarki. Pozdrawiam Anderlik p.s. (10 min później) Nie wiem co to za manual, na który powołuje się "VideoAudio.pl" ale z pewnością nie jest to oryginalna User's Guide ver. 1.0 E. Tamże na strone 7 jest opis ładowania z komputera PC przez USB. Cytuję opis do pozycji HOLD "...and will only charge it through the USB port." co znaczy, że będzie tylko ładowany przez port USB. p.s. (5 min później) Rzeczywiście "VideoAudio.pl" ma rację. Dezinformacja pochodzi z "Instrukcja obsługi ver 1.0 PL" - dostępnej na stronie MP3Store.pl. Tłumaczowi gratuluję znajomości j.angielskiego.

Trochę trudno nam - użytkownikom A2 porównywać go z innym sprzętem. Nie mamy wiedzy na temat PMP innych marek. Co do porównania A2 i X5 to akurat mam możliwość działania na obydwu z nich. Jeśli nie interesuje was oglądanie filmów i używacie playera tylko do słuchania muzyki, czy audiobooków w ruchu (na spacerze, na rowerze, itp.) wybierzcie X5. Jest mniejszy, lżejszy, masywniejszy (odporniejszy na upadek). Ale jeśli nie wykluczacie oglądania filmów, a może nawet czytania dokumentów (np. e-booków w formacie .txt) wybór jest tylko jeden - A2. Moim zdaniem również, bez względu na wybór X5 czy A2 warto kupować tylko wersję 30Gb - i tak sie szybko zapcha. Pozdrawiam Anderlik

Nie tylko Winamp. Również JetAudiio reaguje takim nakładaniem się utworów kiedy w trakcie grania jednego klikniemy myszą na inny plik. A w końcy JetAudio jest firmowany przez Cowon. Ale aż tyle nie wymagam. Wystarczyłoby żeby ustawiać przerwy w zakresie od 0 (zera) do kilku sekund.

Czyli, jak dobrze rozumiem problem jest w oprogramowaniu. A skoro COWON udostępnił kod źrółowy do A2 to jedyna nadzieja w młodych zdolnych czeskich programistach, którzy nam zrobią do A2 nowy niezależny firmware. Poczekamy.

A jak to wygląda w odtwarzaczach innych marek?

No to jest super, a nawet lepiej; prawie jednocześnie i obsługa polskich fontów i pilocik (dajcie znać jak będzie w sprzedaży). Czyżby A2 stawał się sprzętem bez wad? No nie tak szybko. Mam jedną, która od dłuższego czasu troche mnie denerwuje. Sprawa dotyczy odtwarzania plików audio. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, a fanom Pink Floyd w szczególności kiedy w czasie słuchania ich ulubionego albumu, już na samym początku, zamiast zaraz po "Speak to me" przejść gładko do "Breath", A2 robi sobie niczym nieuzasadnioną przerwę w pracy, która trwa 1-2 sekundy (dokładny czas trudno zmierzyć) i dopiero potem rusza dalej. Może ktoś znalazł metodę na eliminację tych przerw? Pozdrawiam Anderlik ps. przy czym nie chodzi tu o metodę polegającą na zripowaniu płyty w taki sposób, żeby całość była jednym wielkim plikiem, bo na to wpadłem już sam wcześniej.

Myślę, że rozwiązanie które zaproponował Czech Martin Kolaci definitywnie załatwia kwestję polskich znaków diakrytycznych (ogonków) w A2 i to nie tylko w napisach do filmów, ale również przy obsłudze plików .txt, bez konieczności zmiany ich kodowania na UTF-8. Tym samym temat uważam za zamknięty. Pozdrawiam Anderlik

Wszystko się zgadza poza tym, że autor cytowanego artykułu się myli i wprowadza ludzi w błąd twierdząc, że A2 obsługuje pliki .doc, .pdf ... itd. Wyświetla tylko pliki .csd wcześniej przekonwertowane przy użyciu mTransa.

Wspominałem już o tym niechcący w innym miejscu forum: "Pliki .doc, .pdf, .xls i .ppt można na potrzeby przeglądania w A2 przekonwertować do formatu .csd (Compact Shared Document), który od wersji f/w 1.77 jest również obsługiwany przez A2 ..." Format .csd to taki .pdf na potrzeby m.in polmtopów i przy okazji A2 Do zamiany tych plików na .csd służy właśnie mTrans. Sprawdziłem - poza .xls działa prawidłowo. Tylko nie wiadomo po co. Jakość kiepska. wydrukować bezpośrednio z A2 się nie da. Sztuka dla sztuki.

Jeszcze słówko na temat instalacji nowego firmwere'u. Polecam instrukcję instalacji z amerykańskiej strony Cowon - bardzo ładnie zobrazowana zrzutami ekranowymi i fotkami, mało teksu i prosty angielski: http://support.cowonamerica.com/supportcen...;kbarticleid=82 Powodzenia Co do literek w wersji to myślę, że mają pokazywać kolejne stadia opracowywania wersji i E jest wersją ostateczną.