Skocz do zawartości

nemo333

Zarejestrowany
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam Mój Clip+ prawdopodobnie umarł finalnie, po ciężkiej walce przerywa slot SD, jack i bateria szybciej pada niż jest ładowana. Może i mnie to nie martwi, przecież ma dopiero rok, kupiłem go nowego w Euro rok temu. No, właśnie, kupiłem, wyciągnąłem ostatnią sztukę 8GB która była w mieście, krótko potem słuch po Clipach w oficjalnych dystrybucjach zaginął. Jak w tej chwili wygląda dostępność części w serwisach Sansy? Czy jak oddam go do zrobienia to mają czym go naprawić, mają na co wymienić czy zostanę z jakimś wstrętnym, nowym Clipem na którego nie ma RB? (Nie ukrywam, zakup 3 Clipa był głównie z powodu RB ) Co robić w tej sytuacji, czy mamy tu jeszcze kogoś z Clipem na gwarancji i wie jak teraz ma się sytuacja? Może lepiej od razu sobie darować serwis i robić go na własną rękę? Z 3 sztuk w sumie coś sklecę sprawnego jak siądę z lutownicą. Drogi pamiętniczku, co robić jak nie chcę się rozstawać z ukochaną zabawką?
  2. Witam Ostatnio mój Clip+ wycina mi następujące numery: Włączam odtwarzacz po dłuższej chwili nieużywania go (raczej powyżej godziny) i podświetlenie albo zaczyna migać, albo gaśnie albo bardzo mocno się przyciemnia (mocniej niż można to zrobić ze skali w Rockboxie) Takie cyrki też zdarzyły mi się po dłuższym słuchaniu muzyki z wyłączonym ekranem Zwykle muszę wtedy poklikać jakieś opcje losowo albo odczekać chwilę i mu przechodzi, dalej można już normalnie używać odtwarzacza bo ekran nie wariuje. Ktoś miał już taki problem? Mam się zacząć przyzwyczajać do obsługi Clipa na ślepo i składać na nowego czy to coś sypie się softowo i przeformatować go i postawić soft i Rockboxa od nowa?
  3. Kumple mi polecali, na necie polecają, tutaj większość dobrych opinii, wczoraj pojechałem po nie i zakupiłem. Od razu spodobało mi się ich brzmienie i pięknie siedzą w uszach Dawno nie miałem tak dobrych słuchawek w uszach. Jedyne co mnie wkurza to kabel który się plącze ale może jeszcze się nie rozciągnął po rozwinięciu. No i do silikonów się czepia każdy brud i paproch ale na szczęście na moich mało co widać BTW, czy to tylko wrażenie czy one są coraz gorzej dostępne? W Euro RTV w Pogorii w DG wziąłem ostatnią sztukę w czarnym kolorze, wszystkie inne niedostępne. Za to wisiało mnóstwo HJE125, miał ktoś z nimi do czynienia?
  4. Hm, wychodzi na to że mam tą nową wersję Clip+, pojemność 2GB. Baterii nie zmienili raczej, mi na RB z kartą SD i ES18 w okolicach max głośności trzyma ok 9h naładowany na 100% i podpięty w okolicach 10% W standardowym FW, najnowszym, 01.02.18 jeśli dobrze pamiętam mam dalej możliwość odblokowania wyższej głośności po wybraniu regionu Amerykańskiego. Intensywnie używany klip mi już odpadł Ułamały się plastikowe trzymacze na obudowie, trudno, w kieszeni go teraz trzymam, w sumie wygodniej bo przez kurtkę i bluzę trudno było sterować nim, wcześniej przez samą koszulkę zmieniałem wszystko praktycznie z pamięci Więc tyle w kwestii trwałości Kiedyś najwyżej dopadnę jakiegoś trupa i przełożę tylny panel. Z przodu mam logo SanDisc, z tyłu Sansa i ten jakby kwiatek co przy włączaniu OFW się pokazuje. Tyle względem obalenia czy potwierdzenia tez o nowej wersji. Nie powiem jak gra w stosunku do starego klipa bo nie mam po prostu porównania
  5. Siema Ponad rok temu (dokładnie 5.08.2011) zakupiłem w katowickim MP3Store PL10 które niedawno przestały grać na jeden kanał Według ich karty gwarancyjnej na słuchawki jest tylko 12 miesięcy gwarancji. Więc rzuciłem w kąt i pojechałem kupić ES18. Jednak lekko byłem zaskoczony gdyż nie dostałem karty gwarancyjnej jak przy PL a gwarancja 2 lata jest na podstawie tylko paragonu. Czy przez ten rok zmieniły się zasady gwarancji? Czy jeśli się zmieniły to dotyczy to też moich PL10 i mogę wysłać je do serwisu na naprawę gwarancyjną?
  6. nemo333

    KPP - Rejacking

    tak, tracisz gwarancje bo to jest ingerencja w słuchawki. ale w sumie i tak chyb nie masz innej opcji bo to uszkodzenie mechaniczne i na takie gwarancji nie ma. Chociaż nie wiem jak to jest akurat w przypadku tych słuchawek, w przypdaku większości sprzętów nie ma gwarancji na uszkodzenia mechaniczne Ja mogę się tym zająć tylko że jestem z Sosnowca, okolice Katowic więc musiałbyś podjechać do mnie albo podesłać je jakoś (pocztą czy coś takiego)
  7. Witam ponownie Ponieważ nie ma żadnej odpowiedzi na moją wiadomość sprawdziłem na stronie status zgłoszenia. Wynik jest taki: Zaraz do nich jadę, co mam robić jak nie naprawili ich? Myślałem żeby ich nie odbierać i kazać jeszcze raz wysłać ale czy się zgodzą na to skoro anulowali gwarancje? Poratujcie
  8. przepraszam za post pod postem ale jakbym edytował to by się chyba nie pojawiło że jest coś nowego Wysłałem we wtorek im wiadomośc poprzez formularz ( http://www.euro.com.pl/reklamacje_formularz.xml ) i do dziś nie dostałem żadnej odpowiedzi od nich czy naprawiają je, czy odesłali do sklepu, czy mają mnie w czterech literach i nawet mi nie odeślą zwłok słuchawek. Po sprawdzeniu statusu jest niezmiennie Twój towar jest w serwisie. Ile mają czasu na odpowiedź? Czytałem że po 14 dniach jeśli nie odpowiedzą to znaczy że akceptują wszystko ale czy to jest prawda? Myślałem żeby wybrać się do Euro gdzie je oddawałem albo zadzwonić do biura obsługi klienta który się (podobno) tym zajmuję. Co będzie lepsze? Dla mnie wygodniej by było wybrać się do sklepu bo mam do niego 15 minut rowerkiem ale może będzie lepiej zadzwonić? Jak sądzicie? Pozdrawiam nemo333
  9. Nie załączałem, mówiłem że to druga naprawa ale ten kto przyjmował to wziął tylko dowód zakupu i słuchawki pomimo że dawałem też ten dokument. Zaraz im napiszę maila bo nie dam radu już dziś zadzwonić ani jutro Edit: Napisałem im i czekam na odpowiedź, jak dostanę to powiadomię co napisali
  10. Witam, pierwszy post na forum, do tej pory tylko czytałem Jeśli źle umieściłem posta to przepraszam i proszę o przeniesienie do właściwego działu, jak dla mnie to ten jest odpowiedni dla mojego problemu Dobra, koniec przywitań, przejdźmy do problemu. Otóż, w połowie września ub. roku zakupiłem w Euro RTV AGD słuchawki Sennheiser MX450. Byłem z nich zadowolony, niestety na początku kwietnia zdarzało się że lewa słuchawka nie chciał grać, po odpięciu słuchawek i ponownym podpięciu grała, wtedy podejrzewałem że to pada przejściówka lub gniazdko(słuchałem wtedy z Nokii 5200 gdzie jest tylko 2.5mm i musiałem mieć przejściówkę) Zacząłem używać Motki jako plaera ale było to samo, wtem kilka dni przed świętami Wielkanocy przestała całkowicie grać ta słuchawka. Pojechałem wtedy do Euro i oddałem na gwarancje. Naprawa trwała ponad miesiąc, odebrałem je, w raporcie napisali że był uszkodzony lewy przetwornik i został wymieniony. Po odebraniu użyłem je kilka razy w domu, pewnego razu podłączyłem je i znowu nie gra lewa. Podpinałem je do innych urządzeń i też nie gra. Oddałem więc je kolejny raz 9 maja. W ub. piątek przychodzę do domu, patrze że avizo do mnie(co się nie często zdarza, zwłaszcza że nic nie zamawiałem ostatnimi czasy pocztą) Poszedłem na pocztę i w tym momencie piątek przestał być piękny Polecony był z Euro że słuchawek nie naprawią bo zostały uszkodzone mechanicznie Jestem pewien że nie mogło to być mechaniczne uszkodzenie bo użyłem ich kilka razy w domu, cały czas leżały na półce i nikt ich nie ruszał. Powiedzcie mi co mam w takiej sytuacji zrobić żeby mi je naprawili albo oddali kasę które na nie wydałem. Dla mnie 60 zł które wydałem na nie to dosyć dużo i nie chciałbym się poddać w walce z Euro(a właściwie Konsbudem bo to oni podobno naprawiają) Pozdrawiam, nemo333
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności