Witam
Potrzebuję help'a, bo czuję się trochę zagubiony w temacie kart dźwiękowych. Do tej pory używałem przez jakieś 6 lat karty Sound Blaster 128 PCI (lepsze to niż zintegrowana ). Niestety coś się porobiło z moją kartą i WinXP sobie już z nią nie radzi. Wina leży po stronie płyty głównej i jej wadliwego chipa VT8235, ale po 2 dniach walki odpuściłem i postanowiłem kupić nową kartę dźwiękową. No i tutaj zrodził się nowy problem... na celowniku są wspomniane w tym wątku:
- Sound Blaster Audigy 2 ZS GOLD
- Turtle Beach TB400 AU8820B2
- Turtle Beach TB400 AU8820C0 (jaka różnica w porów. z AU8820B2 to nie wiem, ale takie znalazłem na Allegro )
- Yamaha YMF744
- inne?
Pytanie za 100 pkt., która najlepsza? Dodam tylko, że przymierzam się do zakupu nowego kompa i już teraz używam dwóch systemów razem (WinXP i Win7RC), a w przyszłości pewnie skończę z Win7. Sterowniki do w/w Vortexów są tylko pod XP, ale w sumie karta kosztuje paczkę drobnych, więc póki co może wystarczy? Aha... nie jestem jakimś audiofilem, ale zbieram płyty CD i bardzo dużo słucham muzy. Pod kartę podepnę X-230. Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Edit:
Właśnie pożyczyłem od kolegi SB Live! CT4830. Może to mi wystarczy?