rytek

Widzę, że dobrze wybrałem i solo 7c będzie najlepsze w tym przedziale cenowym. Co do DACa, to nie ważny jest wygląd (ZERO mi się nawet podoba - kwestia gustu), ważna jest jakość i możliwości. Beres 7510 podobno ma jedną sporą wadę związaną z wyjściem na słuchawki - szumi, a ja już się wystarczająco nasłuchałem tego szumu... Z drugiej strony 7520 jest trochę za drogi...zostawało by mi +/- 500 zł, a to nawet na 7c nie starczy... Zostaje mi ZERO, które imho jest ciekawe ze względu na możliwość wymiany op-ampów, na head-fi znalazłem tabelkę z około 50 ocenami dźwięku na poszczególnych parach op-ampów. Nie wiem jak to będzie się zgrywać z hd555 (albo sr60, bo to też jest ciekawa propozycja), ale to chyba można odpowiednio modulować, także nie ma chyba problemu. A, wracając do nauszników, to właśnie, jak z wygodą w sr60? Czytałem, że są jak imadło i okropnie cisną w głowę, ale można rozgiąć im pałąk i jest ok, a jak z samym pałąkiem? Jak już pisałem, ten od moich po paru godzinach dosłownie wrzyna się w górę głowy, nie chciałbym, żeby takie coś powtórzyło się przy grado... A tak w ogóle, to dzięki za pomoc Pozdro, Rytek.

Witam Jako, że jestem już uzbrojony w sprzęt mobilny, a mój pokój świeci w tym aspekcie pustkami, czas na małe zakupy Aktualnie posiadam jakąś mini wieżę Pioneera, do niej podpięte są 2 podłogowe kolumny clatronica (kupione na wyprzedaży za 5zł sztuka ;D) - gra to bardzo marnie. Jako źródło robi mi laptop ze zintegrowaną kartą Realteka (Realtek HD Audio), połączone to jest jakimś najtańszym kablem... Do laptopa dodatkowo podpięte słuchawki (jeśli można to coś tak nazwać...) JVC HA-G101 - gra to również mizernie... Czas na przebudowę... Słucham rocka, punku, post-hardcore, czyli głównie rytmy, gdzie są szybkie partie gitarowe i bardzo wyraziste wokale... Zależałoby mi na jak największej klarowności dźwięku, możliwie czystej górze, to wszystko za jak najniższą cenę. Budżet, powiedzmy 1500zł. (ale wolałbym, żeby nie został w całości wykorzystany - jeśli to możliwe). 1.Myślałem nad pozbyciem się pioneera wraz z kolumnami... W zamian, kupiłbym Microlaby Solo 7c. (myślę, że na pokój 20m2 powinny mi w zupełności wystarczyć...). Dzięki temu nie musiałbym się rozdrabniać na dodatkowy wzmak. Jakieś inne propozycje? 2.Dodatkowo... myślałem nad zakupem czegoś, co poprawiło by mi brzmienie muzyki z lapka. I tu przychodzi mi na myśl jakaś dźwiękówka na USB (e-mu?), lub jakiś DAC. Chciałbym by przy okazji potrafiła napędzić słuchawki, o których w następnym punkcie. 3.Do tego potrzebne mi są słuchawki, planowałem na początek HD555, ale zapewne są lepsze propozycje do moich wymagań. Wybrałem je jako najciekawsze, ze względu na to, że wyglądają na wygodne (oczywiście nie to się liczy, ale siedzę czasami po 5-6h i pałąk wrzyna mi się w głowę...). Oczywiście najważniejsza jest jakość dźwięku. I to by było na tyle. Rozważę propozycje do każdego punktu. Wierzę, że na tym forum są specjaliści, którzy pomogą mi w najbardziej optymalny sposób wykorzystać dostępne fundusze Liczę na Waszą pomoc. Z góry dziękuję. Pozdrawiam, Rytek.

Nom, zobacz, najwyżej 3cm kabla stracisz Albo ewentualnie dokręć mocniej do kabli te mocowania.

A te kable od tego lewego, to w ogóle mają styk z wyjściem na prawym? Bo wydaje mi się, że przez tą osłonkę kabla mogą się nie stykać i dlatego nic nie słychać...

Thrice - daedalus http://www.youtube.com/watch?v=SwB32L6n2xQ Mogę w nieskończoność słuchać

Atreyu - Lip gloss and black Końcówka utworu jeży skórę, oj jeży

Kiedyś (a nawet całkiem niedawno), wszystko, co kupowałem, musiało być znanej, dobrze promowanej firmy. Miałem chyba wszystkie pchły creative (patrz sygn), bo niegdyś był jakiś boom na nie - wszyscy znajomi mieli, to czemu ja nie miałbym ich mieć... Wiem, głupie podejście... Ale ja się w takich rzeczach uczę dość wolno i opornie, i kolejny raz nabrałem się na Creativa (zen x-fi 8GB). Bo był ładny (przynajmniej mi się podobał), w ładnym pudełku i tradycyjnie opisany z wielkim rozmachem (jakiż to on ma dźwięk, upiększa słabe mptrójki itd. itp.). Ale koniec... nauczyłem się, że "nie wszystko złoto co się świeci" i zmieniłem kompletnie podejście. Dla mnie teraz sprzęt ma grać, a nie wyglądać. I wcale nie trzeba na niego wydać majątku...

U mnie w szkole stoi duron (coś koło 400Mhz), 128MB ramu i jakaś stara grafika (jeszcze na ISA). XP śmiga jak złoto . Odchudzony tak, że po starcie zajmuje 30 MB RAMU. Tak btw, to dyskusja miała być o pulpitach, nie o sprzęcie

A takie głupie pytanie, po co Ci wideo na tak małym wyświetlaczu? Jak dla mnie to tylko niepotrzebne psucie sobie wzroku.

Za ile?

Fuze obsługuje foldery w najnowszym sofcie, a rockbox (na wersji 4GB) śmiga aż miło

kurde, kusi ten zune...

To może jakiś na... fuze'a? Prosimy

hanys, jest poprawka:

Witam. Czy ktoś z Was posiada dane dot. wbudowanego w fuze equalizera? Chodzi mi o częstotliwości poszczególnych słupków i skok (w dB). Wgrałem sobie RB i nie mogę za chorobę dojść, jak ten equalizer ustawić tak jak na oryginalnym sofcie. PS. Co to jest ten parametr Q? RB ma (chyba) parametryczny EQ, który widzę pierwszy raz na oczy. Z góry dzięki za pomoc.

Jest dual boot z 01.02.26. Od wczoraj od 20. - przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie wgrywałem jeszcze.

Mnie denerwuje jedna rzecz, mianowicie tworzenie tych dynamicznych playlist, a raczej czas ich tworzenia. Mam ponad 1400 utworów i chcąc odtworzyć je wszystkie (z uwzględnieniem tasowania/losowania), muszę poczekać, aż rockbox utworzy sobie dyn. playlistę. Trwa to około minuty. Następnie pragnę odtworzyć sobie jakiegoś pojedynczego wykonawcę... I znów muszę czekać, na szczęście krócej. Ale przy ponownej próbie odtworzenia całej biblioteki muszę oczekiwać kolejnej minuty... Aha, czasami przy zmienianiu utworów ręcznie (takim szybszym ), są takie przycięcia, ale przy samoczynnym przejściu utworów, albo przy wolnym zmienianiu przejścia są płynne (dodam, że włączoną mam funkcję płynnych przejść, opóźnienia ust. na 0s, a wejścia/zejścia na 2s). Pozdro. //EDIT no.1: czasami dziwnie wariuje podświetlenie kółka, też tak macie?

Mam pytanko, jak z okładkami? Wyświetlają się normalnie? Bo wgrałem sobie rb, w każdym folderze z muzą mam plik folder.jpg z okładką, ale za chorobę nie mogę ustawić, żeby się pokazała...

Mojego tu jeszcze nie ma Ascetycznie, ale lubię mieć czysto na pulpicie, jest przejrzyście wtedy

Audiobooki i podcasty wrzuca się do osobnych folderów. Są specjalne I oba niby obsługuje, ale nie sprawdzałem jak to działa, bo nie miałem okazji

Udało się Wam zrobić update przez oprogramowanie sansy? Bo mi przerywa w mniej więcej 20%. //Edit. Dla tych, co mają podobny problem. Ściągacie to: http://mp3support.sandisk.com/firmware/fuze/fuze01.01.26.zip Podłączacie odtwarzacz i wgrywacie pliczek fuzeA.bin, odłączacie od kompa i się zaktualizuje A co do softu, wszystko ładnie pięknie, ale trochę ten polski język niedopracowany

Witam Mam pewien problemik, posiadam utwór w formacie flac, chciałbym go sobie przekonwertować do mp3. Wszystko ładnie pięknie, ale flaczek jest w 96khz. Po przekonwertowaniu do jakiegokolwiek formatu dźwięk się spłaszcza, że nie da się tego słuchać... Dobrze jest tylko w sample rate 96kHz. Jakieś pomysły? Próbowałem konwersji foo, easy cd-da extractor i dalej nie mogę sobie poradzić... //Dobra poradziłem sobie Dorzuciłem do konwertera z foobara resampler do 44.1 i jest git Można zamknąć

Zdaje mi się, że rozmowa trochę zeszła z tematu

To wstrzymajmy się do czerwca, już będzie po maturach, ja nie będę miał problemów. Żeby nie było, że zaczniecie za często te meety organizować, bo się znudzi, albo nasze wątroby nie wytrzymają

Czytam te Wasze relacje i zaraz mnie coś trafi... Kurde, na następnym spędzie ludności jestem obowiązkowo. Widzę że zielone lubicie dobrze, ja też Takie coś by mi pasowało, ale dobrze, gdyby było w jakiś dniach wolnych od szkoły (albo np. w sobotę a w niedzielę na spokojnie powrót). Maj dla mnie trochę luźniejszy jest, bo u mnie praktyki są przez cały miesiąc, więc niby coś piątek - sobota też pasuje . Podoba mi się kryptonim akcji "żegnaj wątrobo" Pozdro i czekam na dalsze informacje