Skocz do zawartości

EvilKillaruna

Weteran
  • Postów

    3768
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    90

Treść opublikowana przez EvilKillaruna

  1. @Bednaar Zależy jak się trafi. Możesz trafić w kolumnach na takie, które mają szeroki sweet spot i nie trzeba ich ustawiać suwmiarką. Można trafić takie, przy których trzeba siedzieć na taborecie w jednym miejscu i patrzeć na wprost, bo inaczej to przestaje działać. W słuchawkach możesz trafić na takie, że pady mogą być w dowolnym stanie, a słuchawki będą dawały radę. A można mieć i takie, że każdy milimetr odległości od przetwornika będzie kluczowy. Potem powstają legendy o rozrzutach jakościowych, rewizjach do którychś numerów które "grają" a reszta to nie gra i "kurła kiedyś to było" itd. O dokanałówkach też można opowiedzieć wiele w zakresie tipsów, wygody, dopasowania, wielkości otworu, seala itd. Każdy rodzaj sprzętu audio ma swoje demony, taka prawda. I w każdym można trafić na sprzęt dobry i wybaczający, przy którym się po prostu fajnie słucha (vide Twoje K530/KPP), ale i taki, którego patykiem szturchnąć nie idzie.
  2. https://www.audiofanatyk.pl/producent/etymotic/
  3. Aurium lubi przejmować właściwości DACa na siebie. Dużo dają też lepsze lampy. Ponoć zasilanie także. Wyższe LCD natomiast potrzebują czegoś w stylu CV2+ bardziej niż Aurium. Rozrzut brzmieniowy wynika z innych rewizji i użytych materiałów, a nie różnic między egzemplarzami. Teraz stosują pady memory-foam, podczas gdy w starych LCD-2/3/4 były pady zwykłe z rantem, która grały jaśniej i z bliższym wokalem.
  4. Szkoda, myślałem że odpaliłeś wszystkie rakiety i poszedłeś w full-ES. Z drugiej strony jednak warto mieć marzenia, bo to one napędzają człowieka do działania. EDIT: A to w porządku. Ważne że jesteś zadowolony 👍, chociaż żadnego z tych urządzeń nie słuchałem.
  5. Pozostaje się cieszyć że człowiek skończył tylko z K1000 ... @Spawn Twój sprzęt?
  6. Może Final? D8000 są tak samo niewygodne jak stare Audeze z pałąkami obiciowymi. Nie tyle masa jest problemem, co jej rozkład. W 4z nie miałem takich przygód jak w D8k i FADy stały się tym samym kolejną parą po starych XC, które wymagały podkładania gąbek pod pałąk, aby przekroczyć próg kilku godzin użytkowania. Do tego sam projekt akustycznie nie jest poprawny, choć bardzo innowacyjny. Ale o tym to się rozpiszę w recenzji .
  7. To i ja się pochwalę - pierwszy kabelek zbalansowany. Do tego stopnia, że natywnie (BAL, Super-BAL). Na razie tylko do Audeze, Kennertona, Meze (i chyba ZMF), ale w planach mam jackową wersję i do innych: Elearów, Elexów, Pioneerów, HiFiMANów...
  8. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Mam u siebie Focal Elex, więc będę w stanie myślę spokojnie przygotować i przetestować swojego AC3B w takiej wersji. Bowiem tak jak Tobie, mi również się stockowe kable nie podobają. Słuchawki przysłano mi z jeszcze jakimś kablem konfekcjonowanym, ale strasznie sztywnym. Nie wiem co tam jest w środku i szczerze nie chcę wiedzieć. Wiem natomiast, że moja AC Trójka jest odpowiednio dwukrotnie i ponad dwukrotnie bardziej elastyczna. Nie wiem tylko jak wypadnie tonalnie na Clearach. Na Elearach/Elexach powinno być natomiast super.
  9. Właściwie to w komisie tutejszym miałem je za 349 zł . Ale jako że kupione zostały przez Allegro (dziękuję za wrzucenie do okazji, dobrze wiedzieć że faktycznie zrobiłem na nie dobrą cenę), to oczywiście już nieaktualne.
  10. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Mi się nic nie dzieje, ale fakt faktem 6N1P nagrzewają się najmocniej. Niemniej dzięki za info 👍. https://www.audiofanatyk.pl/test-przykladowych-lamp-e88cc-6922-pathos-aurium/
  11. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Nie masz wyjścia, teraz musisz chwalić już do końca, bo jak nie to pożałujesz . PS. Graty. To i ja się czymś pochwalę, choć zakupy nie są specjalnie spektakularne: 6N23P-EW (1973) + 6N1P-EW OC Silver Shield (1987)
  12. @MFRD Ładnie widzę całkiem fajnie się mój kabelek w wersji carbon prezentuje 👍
  13. EvilKillaruna

    RME ADI-2 DAC

    Zakładając że ADI 2 PRO gra przynajmniej podobnie co ADI 2 DAC, to należałoby zdefiniować słowo realizm i czym różni się od liniowości (neutralności). W teorii żadna forma reprodukcji dźwięku nie będzie 100% realistyczna, ale jeśli założymy, że realizm to określone strojenie, konkretna krzywa tonalna, lekko ciepła i średnicowa, to RME bliżej do tytułu źródła bardzo liniowego i neutralnego niż realistycznego. Chyba że realizm ma oznaczać pokazanie tego jak słuchawki "realnie" grają, ale to wyczerpuje znamiona neutralności, czyli niekoloryzowania przekazu. RME nie jest układem perfekcyjnym i nie jest to też moim zdaniem endgame. W konkretnych zastosowaniach można lepiej i nawet jeśli zastosujemy korektor aby dociągnąć dźwięk do określonej sygnatury porównawczej, to może się okazać, że koloryzujący sprzęt zagra i tak w wyższej klasie (lepiej zdefiniowany sygnał, większa czystość). ADI 2 PRO brakowało trochę scenicznie i tutaj jeśli postawimy sobie 3 kryteria: szerokość, głębokość, holografię i precyzję (upraszczam łącząc to w jedno), to np. względem mojego Converto sprzęt zagrał lepiej (szerzej) tylko w pierwszej kategorii. Głębokość jest naturalnie zredukowana przez to, że RME mocniej skupia się na środku sceny, dodaje bliskości wokalom, ale nie masywności. Holografia jest mniejsza niż w Hugo2, Conductorze, Converto, natomiast zaskoczyła mnie gorsza precyzja lokalizacji. Converto ma bardzo fajną zdolność do dokładnego pokazania źródła dźwięku, ale nie zawsze daje się to wychwycić i odsłuchom trzeba dać czasu, dlatego na początku nie mogłem się tego w nim doszukać i dopiero po czasie na konkretnych utworach się to ukazało. RME radzi sobie na tym polu gorzej, trudniej jest zlokalizować małe dźwięki, sprzęt skupia się bardziej na całościowym obrazie. Poza tym układ bardzo neutralny, równy, rzetelny, przyzwoicie rozdzielczy. A że do tego konfigurowalny, to i nic dziwnego że się ludziom podoba. Oczywiście znów - zakładając, że to jest to samo tu i tu.
  14. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Jednak bez kufra nie da się obejść. Dodatkowy kufer Royal Case Company Inc. do LCD-XC Creator Edition, awansujący je do pełnej wersji przy jednocześnie dużych oszczędnościach względem oryginalnie pełnego pakietu.
  15. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Przygotowuję recenzję modelu PRO AE dzięki uprzejmości @radzik55. Nie wiem czy mogę wstępnie coś opisać, więc na razie powiem tylko, że jest bardzo dobrze. Będą co prawda uwagi do obsługi, temperatur i dźwięku, ale nie są to rzeczy stojące jakoś mocno w sprzeczności z charakterem tego urządzenia.
  16. Tak Stefanie, każdy ma własne uszy i gust, słucha innej muzyki, ale ja poruszam się kompletnie po stronie akustycznej, nie muzycznych gustów, których absolutnie nikomu nikt nie odmawia. Oczywiście że Twoje uszy decydują na końcu o wszystkim (i powinny!), ale jednak słyszysz czystą fizykę, czyli falę akustyczną. Nie można wykresami zakrzyczeć empiryzmu, owszem, i nie jest to moją intencją, ale w drugą stronę to też nie działa. Chciałem tylko wyjaśnić pewne zjawisko, a raczej nakłonić do zabawy słuchawkami, które się posiada i których ma się pomiary z jednego źródła - obojętnie jakiego, np. DIYAudioHeaven. Musi to być po prostu z jednego setupu pomiarowego. Uważam, że to powinno zawsze iść ze sobą w pełnej korelacji - słyszę to co na wykresie, na wykresie mam to co słyszę. Przyznam że nie lubię stawiania empirycznego audio ponad przestrzenią wymierną, bo w wielu recenzjach widziałem to jako wytrych do nadużyć i pisania w zasadzie tego co się chce, bez względu na to, czy ma to pokrycie w rzeczywistości czy nie. Do tego stopnia, że działa to na mnie jak płachta na byka i mija trochę czasu aż ochłonę i sobie to wszystko rozpiszę na spokojnie na części pierwsze, bez negatywnych emocji. Kolidują tu bowiem dwie skrajne postawy, tj. "grające wykresy" i "a ja mam własne uszy i swoje wiem". Dam taki może przykład. Mam użytkownika, który posiada LCD-2 i mówi, że słuchawki po jakimś czasie go męczą. Pytanie teraz czemu. Okazuje się, że on ich słucha głośno i długo, a prawdopodobnie nabija się wtedy na ich podkreślony punkt 6 kHz. Tak, 2F mają go podkreślonego. On zwiększa sobie tak natężenie dźwięku, że jego organizm bardzo szybko się męczy i powoduje to ból migrenowy. Nie wiem czy głośnością manipuluje z preferencji, czy podkręca do słyszalności jakiegoś zakresu, ale może to być równie dobrze 1 kHz, jeśli tylko wchodzi w skład np. wyższej średnicy, którą lubi słyszeć. Więc równanie do 1 kHz w przypadku odsłuchów rzeczywistych także może mieć miejsce, ale to jest bardzo indywidualna sprawa i tu już bardziej wchodzimy właśnie w temat preferencji, może też własnej zdolności do słyszenia. Dokładnie to samo zauważyłem. Średnica XC jest wyraźnie bliżej niż reszta partii. Stąd opisuje się je jako "monitorowe". Niestety wykonuję jedynie pomiary akustyczne w zakresie odpowiedzi częstotliwościowej, więc odpada wiele rzeczy, które miał np. Tyll w swoich recenzjach. Przyznam że zawsze podziwiałem jego warsztat pod tym względem. Bliższą średnicę odnotowałem tylko w swoich starych Lambdach 202 i K1000. Gdzie tam już jest to zupełnie ponad stan.
  17. Te o terminologii . Absolutnie nie neguję Twoich obserwacji i odczuć, bo doskonale je rozumiem i wiem skąd wynikają. Na pewno nie ze wspomnianej różnicy w rozumieniu terminologii, a po prostu z tego jakie słuchawki traktuję u siebie jako punkt odniesienia. Ale abstrahując od tego, pokazałem na wykresie porównawczym, że przebieg sopranu jest odwrotny do odbioru słuchawek i wyjaśniłem, że wynika on ze zjawiska adaptacji akustycznej opartej o różnicę poziomów. Porównując wykresy łeb w łeb zauważyłbyś, że przy wspólnym punkcie zbiegu w 1 kHz, TH900 są minimalnie jaśniejsze i tak samo wyszłoby, gdybyś bas obu par equalizował (nie tykając poziomu głośności). Ale jeśli zaczniesz dostrajać poziom głośności, to oczywiście XC będą jaśniejsze. Zmienia się po prostu punkt odniesienia.
  18. Edytowałem swój post. Docinki są niepotrzebne, zwłaszcza że czytałem Twoje wypowiedzi i wiem jakich słuchawek używasz jako punktu odniesienia - wszystkie różnice zgadzają się idealnie, dlatego moje recenzje nie pokrywają się z Twoimi odczuciami.
  19. @Kuba_622 Tak jak napisałem: Jeśli teraz byś equalizował bas na pokazanym wykresie (przypomnę że za punkt zbiegu ustala się 1 kHz), to TH900 mają równiejszy przebieg 3-4 kHz, szybciej notowany peak przy 6 kHz z nieco mocniejszym zaznaczeniem (ale małym, +1 dB), trochę więcej na zboczu 7-8 kHz i mocniejsze wyraźnie 9-12 kHz. Jeśli wyrównał poziom całościowy do linii basowej, to wtedy będzie tak jak w moim cytacie. XC wydadzą się znacznie jaśniejsze od TH900. TH900 to ogólnie fajne słuchawki i moim zdaniem niesłusznie czasami krytykowane, bo jednak mają sporo funu i trudno temu przeczyć. Ale TH610 są z reguły tańsze i bezpieczniejsze, choć jak pamiętam mniej sceniczne. Bezpieczeństwo wynika tam z faktu, że sopran jest bardziej stonowany i nie rzuca się tak w uszy jak w TH900, a co najwyraźniej było czasami problemem na niektórych systemach. Dla ciekawości, mój damping mod:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności