Skocz do zawartości

EvilKillaruna

Weteran
  • Postów

    3768
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    90

Treść opublikowana przez EvilKillaruna

  1. @adriano2510 XC są słuchawkami faktycznie dosyć monitorowymi i mającymi obiektywnie mniejszą scenę niż otwarte modele tego producenta, ale nie powiedziałbym że są niesłuchalne przez swoją jasność. W zasadzie ich jasność sprowadza się do tego samego, co w HD800, czyli punktu 6 kHz. Tak naprawdę to TH900 są od nich jaśniejsze. Clearów nie słyszałem. Warto zwrócić jednak uwagę na bas - jeśli do niego się równa głośność odsłuchu, to słabszy poziom basu w XC może powodować wrażenie większej jasności przy tej samej głośności. Jeśli więc w Clearach jest więcej basu niż w XC, to wrażenie akustyczne również może tu występować i rozbieżność zdań może być tylko pozorna. Swoją drogą w XC tą górkę daje się ładnie stonować prostymi modyfikacjami i nie jest do tego potrzebny Reveal. Udało mi się uzyskać efekty porównywalne z Revealem ustawionym na ok. 30%. Można iść dalej, ale wtedy już powstaje wrażenie lekkiego przygaszenia.
  2. Przyznam że przez dłuższy czas nie aktualizowałem tamtejszych pozycji mikrofonowych, a dopiero na dniach to uczyniłem i m.in. własnie przez świetne rezultaty Fifine. W każdej recenzji staram się użyczać swojego (fatalnego) głosu, aby można było ocenić jak realnie dany mikrofon nagrywa. Sample są ze sobą porównywalne, więc wzięcie np. HF-50 albo UM900 oznacza użycie do testów tego samego głosu z tego samego pomieszczenia. Sam osobiście korzystam z mikrofonów na USB ze względu na wygodę. Dla normalnego użytkownika który chce mieć jak najtaniej i jak najlepiej obecnie najbardziej opłacalne opcje, to w grę wchodzić powinien wspomniany Snab HF-50, a z kompaktów właśnie Fifine. Jeden i drugi nagrywają bardzo podobnie, więc jeśli kompaktowość jest wymogiem i do tego chce się mieć ręczną regulację natężenia oraz zaoszczędzić parę groszy, Fifine wysuwa się na prowadzenie. W razie czego mam na sklepie akcesoria kompatybilne z jednym i drugim, np. statywy radiowe przykręcane do blatu, ale na początek warto zakupić sam mikrofon i nie pchać się w żadne koszta, tylko na spokojnie sprawdzić jak to wszystko działa i nagrywa.
  3. Yup, nawet dodałem go do Polecanych - bardzo tani a fajny mikrofon. Gdybym wcześniej nie kupił Alctrona, to pewnie bym się na niego szarpał ze względu właśnie na kompaktowość i wcale nie gorszą jakość dźwięku.
  4. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Bardzo dziękuję. Mnie też przekonała, tzn. sam się przekonałem, choć na iDefendera nie miałem specjalnie miejsca z tyłu - za dużo rzeczy podłączonych do stacjonarki. W sumie to testy te chciałem przeprowadzić z ciekawości i wyszło że sporo tych akcesoriów ma faktycznie swoje zastosowania. Zapewne więcej namacalnych zmian wykazałbym na oscyloskopie czy czymś w tym stylu, ale niestety ostatnio jedyne w co zainwestowałem, to porządny miernik, aby nie pomylić się przy lutowaniu kabli który kanał gdzie ma iść.
  5. Potrzeba jest matką wynalazków, choć wynalazek to to jest żaden: Niemniej mój pierwszy (i od razu udany, ha!) adapter SE-BAL. Docelowo do XC, ale pasuje też brzmieniowo do HD800. Potrzebowałem wersję "mini" 0,25 m. W LCD-XC z kolei odmalowałem śruby na czarno celem dodatkowego zabezpieczenia. Niby drobna rzecz, ale estetyczna.
  6. Swoją drogą, ostatnio moim takim małym odkryciem są K171 MKII. Zwłaszcza gdy popracuje się z nimi wkładkami - mają zadzior i przytup, a jednocześnie są bardzo liniowe i nie wiem czy nie lepiej nawet strojone niż K271 MKII. K172 HD były znacznie bardziej średnicowe, chudsze na basie, ciemniejsze na górze, miejscami grające jak mdłe lub wręcz zepsute. Także jak ktoś ma okazję ich posłuchać, niech da im szansę. Mają też świetną izolację. Jedyny problem - wygoda. Średnio z 2-3 godziny maksymalnie, choć to też zależy od anatomii.
  7. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Wyrzucono mój post, więc jeszcze raz: Tak jak @espe0 zauważył, to EarBuddy. To adapter rezystorowy, coś w stylu adaptera od Etymoticów. Służy do tego, żeby zwiększyć impedancję słuchawek, a dokładniej HF2 i Achieverów, aby nie wyłapywały przebić z integry laptopowej. W nocy bowiem do jakichś filmów czy YT wiele nie potrzeba - ma być małe, troszkę izolować, nie sprawiać problemów przy niefortunnym ruchu ręką.
  8. EvilKillaruna

    Muzyczne Zakupy

    Kumulacja z ostatniego półrocza. Zmiana głównego sprzętu odsłuchowego + jedna nowa para słuchawek (okazja z Niemiec) + jedna wymiana (podziękowania dla @rfzb) + drobne zakupy akcesoryjne.
  9. Ad notam, AKG nigdy nie wyprodukowało takiego modelu. Istniały w tej serii jedynie modele otwarte K500 (EP / LP), K501 (EP / MP / LP) oraz zamknięte K545, K550 (MKI, MKII, MKIII), K551, K553 (tylko na rynek USA). Zapewne więc chodziło o K550 MKII. Pośrednich K5 nie liczę, jako że to już inne konstrukcje, oparte o inne drivery i z niższych półek cenowych.
  10. Skoro taki cudowny, czemu pod młotek? Skoro stać na sprzęt za 5500 zł, to czemu nie stać na słownik ortograficzny? Skoro sprzedający to taka światła persona w tematyce audio, dlaczego wygląda jak stare rupiecie z bazaru, nie mówiąc o poklejonych membranach w głośnikach? Skoro to taka perła, czemu nie odrestauruje i nie zatrzyma lub sprzeda nawet drożej, ale w lepszym stanie? Skoro nie jest to aukcja dla snobów, to czemu jest napisana jak dla idiotów?
  11. Może. Ale dlatego pisałem o tym, aby wiedzieć co się robi, a jak się nie wie, to żeby tego nie robić. Chyba że taka była od początku intencja, wtedy no problemo seńor .
  12. Przecież nie podłącza się sprzętu single-ended pod gniazda zbalansowane . Adapter można zastosować w drugą stronę, czyli z BAL na single-ended.
  13. Stereo, mimo że kabel ma podwójną masę. Szkoda jednak niszczyć słuchawek, zwłaszcza jeśli nie ma się pojęcia o tym co się robi. A jeśli ma się sprzęt wykorzystujący w jakiś sposób złącze 4-polowe 3,5 mm w formie BAL, to już lepiej zrobić pełny rekabling symetryczny do obu muszli.
  14. @radzik55 Do XC które Pan posiada również posiadam niestandardowy kabel (w sumie nawet dwa, jeśli liczyć prototyp AC2 do tego modelu) i ten sam służył z automatu przy LCD-X. Przy Flow w sumie nie miałem nawet w zestawie fabrycznego, więc odsłuchy robiłem wyłącznie na kablu niefabrycznym. Była to wersja 1.1, pady zwykłe i od Voce. EF wolałem znacznie bardziej na zwykłych, choć na Voce mocno otwierała się scena na boki, ale IMO zbyt dużym kosztem naturalności. Swoją drogą zapowiadam też od razu recenzję Verum. LCD-X niestety w konfrontacji będą tylko zmodyfikowane (wysoka przepuszczalność powietrza).
  15. Przyjemnie strojne, jasnością sopranu między LCD-X po modach a LCD-2/2019. Scena mniejsza od obu i notoryczne wrażenie, że na dźwięku jest pewien woal. Może on denerwować, może i nie. Mnie denerwował przez jakieś 40% czasu, przez pozostałe 60% regulacja pałąka . Zmodowane LCD-X zrobią dźwiękowo te same cele z nieco cieplejszym sopranem i większą sceną. Po Revealu natomiast można postawić między nimi znak równości i decydować już stricte gustem. Na pewno warto posłuchać obu, ale LCD-X koniecznie z Revealem lub z możliwością odkręcenia grilli, jeśli np. w salonie się zgodzą. Można się zdziwić ich potencjału.
  16. Wiem że miała miejsce ta pierwsza i dlatego właśnie z powodu który napisałeś odpowiedziałem za pomocą tej drugiej.
  17. Niestety na razie nie mamy czym, ponieważ nie posiadam żadnych lamp do Aurium prócz stocków. Amperexy nie były moje i już dawno wróciły do swojego właściciela.
  18. Zapowiada się więc obiecująco, a same lampy faktycznie nie są drogie, przynajmniej z podanego sklepu. Na Aurium testowałem kiedyś Amperexy Orange Globe (jedyne lampy non-stock jakie przyszło mi tam założyć) i choć zmiany były słyszalne, to jednak cały czas miałem wrażenie, że bycie na stopniu wejściowym jednak trochę mimo wszystko limituje efekty końcowe. Z drugiej strony założony testowo tylko w celu sprawdzenia jeden Siemens NOS (nie znam modelu, ale lampa za prawie 2k zł) dało się od razu poznać z której strony zagrał i bynajmniej przez różnicę w głośności.
  19. Pisałem w recenzji wyraźnie kiedy i jakie profity płyną z obecności Aurium, a kiedy i jakie z Converto, jak również w jakich zastosowaniach jeden i drugi sprawdzają się u mnie. Nie ma tu żadnych oczywistości i nie musi to być parowane ze sobą bezwzględnie, a w niektórych scenariuszach nawet nie ma to większego sensu. Akurat Hegel HD20/25 to moim zdaniem dobry kierunek dla tego wzmacniacza. Jeśli się spodobają (lub nie), z chęcią sam bym przetestował lub zakupił. Zwłaszcza jeśli efekty będą bardzo dobre pod HD800/K1000, bo to z nimi Aurium najczęściej używam.
  20. Normalnie, ale i tak byś nie zrozumiał. @Bednaar Bardzo dziękuję, jest mi bardzo miło. Dopowiem więc pokrótce, że K271 MKII występują w dwóch wariantach: Made in Austria Made in China Różnią się troszkę materiałami i brzmieniem. Jest też rzadki model K271 Studio, którym również można się zainteresować, jeśli ma to mieć charakter kolekcjonerski. Słuchawki są bardzo wrażliwe na pady i rodzaj/stan materiałów eksploatacyjnych. Jeśli izolacja ma być większa kosztem wygody, to można myśleć jeszcze nad K171 MKII, jako że są na tych samych przetwornikach. Generalnie polecam zainteresować się wspomnianymi przeze mnie K270. Trudne do dostania, obecnie już w obu wariantach (Studio/Playback), ale słuchawki mają ogromny potencjał oraz SQ.
  21. J.w. Plus jakoś nie widzę tych braków na basie, nawet na adapterach zmniejszających czułość i uwzględniając aplikację/izolację na sprzęcie pomiarowym:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności