Skocz do zawartości

Kamishi

Zarejestrowany
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Kontakty

  • Website URL
    http://www.wymianaszyb.pl/oferta/wymiana-szyb.html
  1. Czyli lepiej nie podpinać do portu USB 3.0, tylko do 2.0?
  2. Parę tygodni temu kupiłem podobne ale na zagranicznej stronie. Okazały się podróbkami. Prawy głośnik zaczął charczeć po tygodniu. Sklep odmówił możliwości zwrotu towaru.
  3. 26 grudnia 2009 (sobota) - drugi dzień świąt Mega Club (Katowice, ul.Żelazna 9) Wjazd: 12zł, panie 10zł, kosmici 666zł Drugi dzień świąt zapowiada się ciekawie na Śląsku. Kolejna edycja imprezy z cyklu Before Sound Definition, poprzedzająca główną, styczniową imprezę festiwalu muzyki klubowej Sound Definition. Kolędować będą: NICCA - http://www.myspace.com/niccadj NAIL - http://www.myspace.com/naildj KAMISHI - http://www.myspace.com/seduce-agency EMILL - http://www.myspace.com/emill W jaki sposób chcesz spędzić święta? Na ciągłym jedzeniu, zapychaniu się kolejnym ciastem i pierogami oglądając dziesiąty rok z rzędu Kevina na Polsacie? Czy może chcesz wyrwać się z domowej, świątecznej rutyny i rozerwać się porządnie w Mega Clubie? Bieżące info na: http://sounddefinition.pl/before-sound-definition.php http://megaclub.pl/events,event,49 "Before Sound Definition" to cykl imprez poprzedający Festiwal Muzyki Klubowej, który odbędzie się 23 stycznia 2010 w hali Expo Silesia Sosnowiec. Na styczniowym evencie zagrają m.in: Blank & Jones, Lucca, Tomcraft, Marco V i wielu innych.
  4. 14.11.2009 (sobota) Klub ARKADA - Katowice, ul.Bogucicka 14A (budynek Akademii Ekonomicznej) Start: 21:00 Wjazd: 8zł Zagrają: Timo Higgs (SEDUCE / http://myspace.com/timohiggs) Promill (http://promill.dj.ftb.pl) Martin Veil (http://myspace.com/martinveil) Hołek (Katowice) “Before Sound Definition” to cykl klubowych imprez na Śląsku, poprzedzający wielki festiwal muzyki klubowej, który odbędzie się 23 stycznia 2010 w Expo Silesia (Sosnowiec). Na imprezie głównej zagrają m.in.: Lucca, Blank & Jones, Tomcraft, Timo Higgs, Marco V, Diana D’Rouze, Siasia, Angelo Mike, Kalwi & Remi, Poziom-X, Tiddey, Inox. Full info: www.SoundDefinition.pl www.myspace.com/seduce-agency
  5. Lubicie najlepszą czeską DJkę Lucca? Lubicie też Tomcrafta? A może Blank & Jones? My też ich lubimy. Dzięki Firmie SEDUCE usłyszymy ich w Polsce już 23 stycznia 2010 na imprezie Sound Definition w hali Expo Silesia w Sosnowcu! Grono miłośników muzyki w jednym miejscu przez 12 godzin! Pośród pięknej scenerii świateł, laserów, potężnego nagłośnienia, i niespotykanej do tej pory w Polsce oprawy artystycznej, do której współpracy organizatorzy zaprosili znaną polską modelkę - Monikę Ratkowską. Impreza Sound Definition to wyjątkowe przedsięwzięcie, zarówno muzyczne, jak i artystyczne. Niepowtarzalna oprawa Maroka Show Girls spowoduje, że Wasze oczy ujrzą niesamowite show, którego dotąd nie widzieliście. Specjalnie na tą okazję zostały zaproszone najlepsze gwiazdy europejskiej i polskiej muzyki klubowej, które tego wieczoru spowodują, że zapamiętacie tą imprezę na zawsze. Zapamiętaj tą datę: 23 stycznia 2010 (sobota). Start 18:00 – 6:00 (12 godzin) Hala EXPO SILESIA – Sosnowiec, ul. Braci Mieroszewskich 124 http://exposilesia.pl Nazwa imprezy: SOUND DEFINITION Oficjalna strona imprezy: http://SoundDefinition.pl Organizator: http://seduce.com.pl Zagrają: - LUCCA (Dancefield - Praga / Czechy) - TOMCRAFT (Great Stuff Booking - Monachium / Niemcy) - BLANK & JONES (East West - Cologne / Niemcy) - ANGELO MIKE (Sentence - Warszawa) - DIANA D'ROUZE (Sentence - Warszawa) - SIASIA (Dirty Stuff Rec/dj-siasia.net - Katowice) - POZIOM-X (Warszawa) - TIDDEY (Poznań) - KALWI I REMI (Poznań) - TIMO HIGGS (Katowice) Oprawa artystyczna imprezy: Oprawę artystyczną imprezy Sound Definition 2010 zapewni Agencja Artystyczna Maroka, która współpracowała przy kilkudziesięciu imprezach klubowych w całej Polsce. W niezwykle bogatym programie imprezy - ponad 20 widowiskowych atrakcji, pojawią się m.in. niespotykane do tej pory przy tego rodzaju imprezach atrakcje z udziałem modelek, a wszystko w odpowiednio przygotowanej choreografii. Na scenie wystąpi także zespół 10 tancerek Maroka Show Girls. Tancerki występują od kilku lat na scenach Polskich klubów oraz imprezach koncertowych. Na imprezę Sound Definition 2010 przygotowują specjalny program pokazów. Jako atrakcja - niespodzianka na scenie podczas nocy wystąpi także specjalny zespół artystyczny, który zapewni wrażenia nawet najbardziej wymagającemu widzowi - jest to specjalna niespodzianka przygotowywana na ten wieczór. Ponadto podczas imprezy odbędziecie niezwykłą podróż taneczną dzięki naszym dodatkowym 20 tancerkom, które będą w różnych punktach hali. Maroka zapewnia, że podczas imprezy Sound Definiton 2010 oprócz wspaniałych gwiazd muzycznych nie zabraknie wrażeń artystycznych zarówno dla Pań jak i Panów Bilety: Ceny biletów normalnych: - 99 zł - do 19 listopada - 119 zł - do 19 grudnia, - 129 zł - od 20 grudnia. Ceny biletów VIP: - 299 zł - w sprzedaży do 9 stycznia (liczba miejsc ograniczona) Posiadacze biletów VIP otrzymują dostęp do specjalnie wydzielonej strefy ze specjalnym darmowym cateringiem oraz możliwością kontaktu z artystami. Osobno wydzielona szatnia. Specjalnie wyznaczony parking dla VIP strzeżony przez agencję ochrony. Specjalne menu dla strefy VIP: - kanapki, owoce, zimne napoje, ciepłe napoje, ciasta, sałatki, ciepłe posiłki. Bilety można zamówić poprzez: http://www.ticketpro.pl/jnp/muzyka/dance-techno/277362-sound-definition.html http://www.kupbilet.pl/index.php?f78=f96&f13=f15&f106=cr0204 Na stronie http://sounddefinition.pl/bilety.php jest pełna listów punktów sprzedaży biletów, łącznie ponad 150 punktów w całej Polsce.
  6. Po podłączeniu do komputera normalnie go wykrywa, widać zawartość plików, można dowolnie kopiować pliki itp. Jednak nie mogę go normalnie załączyć, a może nie potrafię? Mam go dopiero pierwszy dzień (kupiłem używany). Czy włączanie odbywa się poprzez naciśnięcie środkowego przyciska w kółku? Próbowałem tak i nie reaguje. Wyświetlacz działa jedynie podczas podłączenia do komputera (ładowania).
  7. Faktycznie z tym Winampem to przesada. A co mają powiedzieć użytkownicy Linuxa, lub chociażby innych komputerów jak iMac czy Amiga? Oczywiście że można słuchać z dowolnego playera.
  8. Ja dodam od siebie, że autorką artykułu jest Ewa Kuba - recenzentka muzyczna, maganerka grupy Bajdegapke oraz założycielka serwisu http://alternativepop.pl
  9. Każda osoba ceniąca sobie nocny tryb życia zna zapewne ten moment, gdy późną porą nie ma chwilowo co ze sobą zrobić, nie chce się spać, a na gadu-gadu jest dostępny tylko infobot. Sam będąc ostatnio w takiej sytuacji, w akcie rozpaczy zacząłem przeglądać filmy na youtube, wpisując w wyszukiwarkę rozmaite, bardziej lub mniej sensowne frazy. Przypadkowo trafiłem na pewną animację, któłrej treść pozwolę sobie pominąć, ponieważ moją uwagę przykuła muzyka podłożona w tle. Delikatnie rysujące się nuty fortepianu, na subtelnym ambientowym podkładzie, wprowadziły niesamowity nastrój, przez dłuższą chwilę absorbując mnie bez reszty. Nie mogłem wytrzymać, musiałem się dowiedzieć spod czyjej ręki wyszło coś tak niespotykanego. W gąszczu youtube'owego interface'u znalazłem tylko skromną informację: "Protogroup - 8 bit heart". Nazwa kompletnie nic mi nie mówiła, dlatego zacząłem szukać głębiej. Efekty moich poszukiwań były dosyć skromne. Dowiedziałem się jedynie, że owa kompozycja jest częścią albumu "Love gives strenght to my soul", który ukazał się dzięki netlabelowi "Autoplate". O samym artyście (artystach?) nie udało mi się znaleźć żadnej wzmianki. Na wspomniany album składa się w sumie dziesięć utworów utrzymanych w ambientowej estetyce, jednak za każdym razem podchodzące do jej interpretacji z nieco innej strony. Wspomniane "8 bit heart" zwraca uwagę, delikatną, poniekąd romantyczną melodią fortepianu. "Pura Fingu Angelli Spicatta" jest z kolei bardziej tajemnicze, ze smyczkami w tle, natomiast "Medisphere gift anastasia" brzmi bardziej elektrycznie. Jedynym współnym mianownikiem, zdaje się być fortepian, który chociażby na moment, jest obecny w prawie każdym utworze, czasem na pierwszym planie lub przeciwnie, lekko w tle, prawie niesłyszalny. Po przesłuchaniu albumu w całości, pierwszą rzeczą jaka mnie urzekła to fakt, że coś takiego stworzyli zupełnie anonimowi ludzie, niemalże znikąd, bo warto zaznaczyć, że "Love gives strenght to my soul" jest ich pierwszym i jak na razie ostatnim dziełem. Drugą rzeczą na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że gdy słucha się "płyty" w całości od początku do końca, sporo ona zyskuje, stanowiąc wówczas świetnie dopełniającą się, zamkniętą, siedemdziesięciominutową całość. Jedyny jak na razie album Protogroup, oprócz tego, że jest wyjątkową, silnie oddziałującą na wyobraźnię ambientową podrółżą, przywraca również nadzieję, że gdzieś poza całym przemysłem muzycznym są ludzie, którzy w swoim domowym zaciszu tworzą naprawdę wyjątkową muzykę. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz to udowodnią. http://nowebrzmienie.pl/index.php?option=c...9&Itemid=71
  10. Dziewięćdziesiąta dziewiąta pozycja Netlabelu Thinner zamyka dwucyfrową serię elektronicznych wydań. Zanim przejdziemy do kolejnej setki skupmy się na dość oryginalnym wykonawcy. Tym razem dla Thinner Netlabel postanowił wydać urugwajski audiowizualny artysta Gaston Arévalo. Ciekawe z jakim zainteresowaniem w Urugwaju przyjmuje się jego muzyka? Jest bardzo spokojnie. Choć na chill out z pewnością nie ma co liczyć. Tempo nieco przekracza ogólnie przyjętą normę, więc mimo spokojnych tonacji o relaksie można jedynie marzyć. Czasami odnosi się wrażenie, że słucha się niepublikowanych dokonań Autechre. Ambientowe podkłady z delikatnie szeleszczącymi melodiami otoczone echem uciekającym pomiędzy nutami to tylko jeden ze składników tej płyty. Drobne kliki i pstryki mimo swej kontrastowości z muzyką są tutaj raczej mało wyczuwalne i czasami całkowicie się zapomina o rytmie. Interesujące zjawisko kiedy rytm przestaje być zauważalny, a tempo nadal zostaje przez niego dyktowane. Połączenie gatunku dub, ambient i IDM jest jednym z najlepszych połączeń w muzyce elektronicznej. Można sobie zasiąść w środku nocy ze słuchawkami na uszach i robić przy komputerze dziesiątki rzeczy na raz. Z tej płyty nie trzeba zapamiętywać każdej sekundy. Nawet się nie da. Za dużo minimalistycznych dźwięków. Po wyłączeniu muzyki próbując sobie w głowie odtworzyć wszystkie dźwięki można się rozczarować, ponieważ tej muzyki nie da się wyobrazić. Pobierz za darmo: http://www.thinner.cc/pages/releases/relea...l.php?id=thn099 http://nowebrzmienie.pl/index.php?option=c...1&Itemid=71
  11. Zapewne każdy z czasów dzieciństwa miał swoją ulubioną baśń. Baśń pobudzającą strefę marzeń do tego stopnia, że samemu chciało by się być jednym z jej bohaterów. I nieważne kim były by postacie: czy to elfy, smoki, księżniczki, czy też odważni bohaterowie, Anioły lub zwyczajni ludzie z ciekawie opisaną historią. Na myśl przychodzi jak by dana baśń wyglądała w ekranizacji filmowej. Ale na cóż nam obraz, skoro wystarczy sam dźwięk? Czyż słuchanie baśniowej muzyki nie jest czynnikiem jeszcze bardziej upiększającym wspaniałe opowieści z gatunku fantasy? Taką przyjemność oferuje nam płyta o jakże ekspresyjnym tytule "Through the Shadow and the Light". I faktycznie, przez wszystkie ścieżki tego albumu czuje się podróż przez cień i światło. Choć klimat muzyki oddaje zdecydowanie więcej cienia, to paradoksalnie gdzieś w wyobraźni odczuwa się piękno kolorów, a to dzięki rozmaitym barwom melodii upiększanym motywami z instrumentów smyczkowych (jakością przewyższające standardowe soundtracki), chórem (jeśli to nie są Anioły to już nie wiem co), oraz... zaryzykuję... średniowieczną elektroniką. Szkoda, że w XXI wieku nie istnieją już smoki i księżniczki. Gdyby jednak historia sprzed kilkuset lat lubiła się powtarzać, ta płyta będzie strzałem w dziesiątkę. Aż miło spoglądać na świat oczyma wyobraźni kierując się jedynie muzyką z tej płyty. Do darmowego pobrania: http://www.jamendo.com/pl/album/17559 http://nowebrzmienie.pl/index.php?option=c...2&Itemid=71
  12. Czechowicka ekipa przepełniona pozytywnym żywiołem. Skąd oni czerpią na to wszystko energię? Kosmos? Zanim do moich uszu dostała się zawartość albumu "Biały Kaftanik", dzień wcześniej miałem przyjemność usłyszeć zespół na żywo. Cóż to była za reakcja publiki! Skakania metr nad ziemią w głębokich kałużach nie było końca. Nie zauważyłem, kiedy sam też dałem się porwać w wir tańca. Opętany taniec jest chyba największym komplementem dla grupy od fanów Plagiat 199. Mocny reggae punkowy klimat, ska również tu niemało. Pełna werwa i ostry damski wokal. Magda, zwana również jako Żmija posiada charakterystyczny chropowaty, krzykliwy, a zarazem melodyjny głos. Na scenie dzika wariatka, na płycie również jest tak samo energicznie. Choć przyznam, że początkowo skojarzyła mi się z grupą Łzy, na szczęście szybko sprostowałem swoje myśli z tego błędu. Gitary ani na sekundę nie ustają wyginając druty jak należy. A dęciaki? Bez nich nie szarpało by tak po uszach. Pozycja warta posłuchania i wzbogacenia płytoteki o wartościową muzykę. Jak na debiut "Biały Kaftanik" zadziwia swoją doskonałością. Bo jak inaczej wytłumaczyć te ciarki na ciele i niepohamowany uśmiech na ryjku? 1. Dup Dup 2. Kosmos 3. Kaftanik 4. Krawężnik 5. Nie poznajesz 6. Nowy dzień 7. Ona 8. Przeznaczenie 9. Źródło 10. Pan Tadeusz 11. Yes I 12. Sen 13. Stan upojenia 14. Angielska królowa http://nowebrzmienie.pl/index.php?option=c...3&Itemid=71
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności