Zakupiłem wczoraj ep 630. I porównam je z tymi co miałem w plajerku.
Po włożeniu ep 630 w uszy dźwięk się zmienił a więc:
- przybyło trochę 30% basów głębszych, czystych i miłych dla ucha
- sopranów za dużo zaraz w eq zmniejszyłem ale są za to bardzo rzeczywiste
Nosząc do tej pory iriverowskie było wszystko ok, ale teraz mogę powiedzieć że dzwięk w nich był bardzo przymulony zaś w ep 630 wszystko jest bardzo wyraźne. Pierwszy raz usłyszałem na tych słuchawkach szum iriverka i bardzo wyraźną różnice między plikami mp3 czyli:
- 128 bit utwór przymulony i słychać wyraźnie szumy
- 192 bit dużo lepiej utwór bardziej żywy
- 320 bit super super i jeszcze ras super
Co do wyglądu:
- kabelki a połowę ciększe ale za to są jakby silikonowe nie widać odkształceń na zgięciach
- w słuchawkach kabelek się bardzo dobrze trzyma (zero luzów)
- koreczki silikonowe 3 wielkości bardzo dobrze leżą w uszach
Cóż więcej mówić różnica w dźwięku wielka jak takie różnice zauważyłem. Słuchając wczoraj na wieczór przez 1,30 h na 25 dzisiaj czuje swoje uszy (chyba bębenki). Aha w niektórych utworach gdzie jest bardzo duży bas to przy tej głośności ( 25) zaczęły swędzieć mi bębenki.