Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Soulern

Zarejestrowany
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Soulern

  • Urodziny 14 Lutego

Kontakty

  • Website URL
    http://
  1. Ano miałem na myśli właśnie realizatorów dźwięku w studio i operatora dźwięku na planie filmowym. Co do drugiego - dźwiękowiec nie nagrywa jedynie ludzkiego głosu, na nie-hollywoodzkich planach zajmuje się także choćby nagrywaniem jakiegoś wstępnego foley'u, np. dźwięku otwieranych i zamykanych drzwi albo kroków, czytelność ludzkiego głosu nie jest raczej jedynym wyznacznikiem? Though, wygoda faktycznie może mieć wpływ na taki wybór... Ciekawe, że większość wypowiadających się jest zdecydowanie za słuchawkami nausznymi, chyba muszę faktycznie przesłuchać jakiś droższy egzemplarz, by mieć realne porównanie do doków Dzięki za odpowiedzi, oczywiście nie chcę całkiem zabijać dyskusji...
  2. Mam na myśli raczej słyszenie najcichszych rzeczy, które nie powinny pojawić się na nagraniu - na przykład odgłos bawiących się dzieci za oknem, które magicznie słychać dopiero po założeniu doków zamiast nausznych, albo bardzo delikatnego pocierania lavaliera o ubranie - w dużych słuchawkach takie rzeczy zawsze mi ginęły. Well, najwyraźniej kwestią będzie właśnie cena słyszanych słuchawek dokanałowych i nausznych...
  3. Dobry! Od dłuższego czasu ciekawi mnie pewna kwestia, która nie daje mi spokoju za każdym razem, gdy sobie o niej przypomnę. Dlaczego każdy użytkownik słuchawek jako narzędzia pracy (mam na myśli operatorów kamery telewizyjnej, radiowców siedzących przy stole mikserskim, dźwiękowców na planie filmowym - tam, gdzie akurat zauważyłem to zjawisko) używa słuchaw nausznych, a nie doków? Z mojego doświadczenia wynika, że w dokach słychać dużo więcej szczegółów, co przecież jest bardzo istotne we wspomnianych zawodach (chociażby w pracy nad filmem, gdzie trzeba wiedzieć, czy nad głowami rozbitków przypadkiem nie leci samolot), źródło dźwięku jest 'bliżej' niż w nausznych, często są dużo lepiej wyciszone. Czy to tylko kwestia jakości wykonania konkretnych słuchawek i po prostu miałem w życiu do dyspozycji lepsze doki, niż nauszniki, czy jakichś specjalnych cech "większych" słuchawek? Przepraszam, jeśli komuś ten problem wyda się głupim, alem po prostu ciekaw, a jasnej odpowiedzi nie mogłem znaleźć...
  4. Moim przed-poprzednim odtwarzaczem był v39 i do niego właśnie dokupywałem ex85, które jednak go (i następny p3) przeżyły. Nie chcę kupować po raz drugi Vedii, z którą mam złe wspomnienia (ekran, który dwukrotnie się rozbił, w tym drugi raz krótko po naprawie, do tego toporny interface i toporny dotyk rezystancyjny), poza tym ogranicza mnie dostępny asortyment sklepu, w którym zmuszony jestem dokonać zakupu. Mając na względzie ten ostatni zainteresowałem się Cowonem C2, który tam jest dostępny za 490 złotych, a spełnia wiele z postawionych przeze mnie wymagań (nawet ma czytnik pamięci, jej). Tyle że wyczytałem także, iż jest to odtwarzacz raczej zimny, co chyba gryzie się z moimi słuchawkami tak jak ipody?
  5. Dobry! Już po raz trzeci zwracam się o pomoc w poszukiwaniu Tego Jedynego. Moje Sony mdr-ex85 owdowiały ostatnio po utracie w serwisie gwarancyjnym (zwrot kosztów zamiast naprawy po 2,5 miesiąca czekania, yeah) Samsunga yp-P3 i potrzebuję godnego zastępcy tego odtwarzacza, który sparowałby się z owymi odrapanymi, ale wciąż świetnie działającymi dokami. Niestety korzystając z jednego odtwarzacza wypadłem trochę z obserwacji technologicznego postępu w tej dziedzinie, zwłaszcza z tym boomem na smartfony i inne takie małe gadżety z ekranami, który miał miejsce (m. in.) na przestrzeni dwóch ostatnich lat. Koszt wynieść musi jakieś pięć stów (najlepiej między czterema a pięcioma), muzyka na targecie jest każda (ale głównie metal, rock, alternatywa każdego gatunku, instrumentalna, chóry, elektronika, poezja śpiewana, czasem tylko rap... ehm), odtwarzacz winien mieć oczywiście jak najwyższą jakość dźwięku i porządną sterowalność (ale teraz chyba wszędzie są equalizery z presetami użytkownika) oraz dawać słuchawkom porządny bas. Dla moich zastosowań potrzebuję najlepiej co najmniej 8GB miejsca - albo mniej i czytnik kart. Mile widziany OS - taki, jak Android (bo i o takich odtwarzaczach gdzieś słyszałem), nigdy też nie miałem okazji spróbować Apple na swoim pokładzie jakiegokolwiek urządzenia i nie boję się nowych wrażeń - który obsługuje popularne smartfonowe aplikacje, a nie java i flash, a więc nowe urządzenie, a nie traktor, który ma siedem lat i akurat staniał. Chyba że moje pojęcie jest błędne i lepszy byłby właśnie dobry traktor, prosiłbym wtedy o wyprowadzenie z błędu. I, ee, powinien być czarny, i najlepiej niezniszczalny, a na pewno nie taki zrobiony z plastiku i kruchego szkiełka, bo moje kieszenie mają tajemniczą tendencję do rysowania nawet i gorilla glass. Fajny byłby ofkors ekran większy niż trzy cale p3, ale to przecież bajer. Empetrójkę podłączać będę prócz słuchawek również czasem do różnorakich głośników, kina domowego, low-end kolumny aktywnej, rzadziej miksera, jeśli to ma jakieś znaczenie. Gdyby dyktafon w niej zawarty byłby zdatny do używania jako dyktafon (i mam tu na myśli zastąpienie PORZĄDNEGO, dedykowanego dyktafonu za dwie stówy), a byłby tam line-in, to by było super, w sumie, ale to też jest bajer. Jest jednak jeszcze jeden ważny haczyk. Zakupu mogę dokonać tylko wśród asortymentu dostępnego w nieszczęsnym sklepie Pixmania.pl. Warto mieć to na uwadze. Dziękuję z góry wszystkim bohaterom (bohaterkom?), którzy zdecydują się na pomoc.
  6. W takim razie dziękuję ślicznie za odpowiedź, wybiorę tego Samsunga P3
  7. iPod Touch mi się niesamowicie podoba, jednak jego cena nieco... przygnębia. q2 wygląda jak telefon, a telefon już mam i drugiego nie potrzebuję. Za to ten Samsung p3 wygląda na coś całkiem ciekawego... Zwłaszcza, że znalazłem sklep, który sprzedaje go za 500 złotych. Dzięki wielkie, mam tylko jedno pytanie - jak to jest z tym P3 i z renomą "odpustowych zabawek" robionych przez Samsunga i ze zgraniem P3 i ex85? Znalazłem tutaj opinię na temat wspaniałości dźwięku z P2, z tym nowszym odtwarzaczem jest tak samo? I jak jest z basem?
  8. Witam szanownych użytkowników tego słynnego forum. Poszukuję empetrójki w cenie bliskiej czterystu złotym (jeśli jednak będzie fajna, to trudno, może być nawet i 500, a jeśli to będzie odtwarzacz-marzenie, to i do sześciuset może dojdę ), która pasowałaby do moich słuchawek - Sony ex-85. Wcześniej używałem z nimi Vedii v39, jednak ta postanowiła się rozbić... dokładniej, rozbił jej się ekran. Naprawa kosztowała mnie stówę; z niechęcią ją wypłaciłem, myśląc, że przynajmniej ekran ten będzie nowszy, a sam odtwarzacz lepszy nawet, niż poprzednio. Niestety, parę miesięcy później ów ekran rozbił się ponownie (nie, nie trzymam mp3 razem z gwoździami w kieszeni, nie wiem, jak to się stało - była nawet w tym czasie w pokrowcu), co radykalnie zmieniło moje zdanie na temat jakości Vediowych odtwarzaczy... cóż, teraz mam przynajmniej ośmiogigabajtowy pendrive. Do rzeczy. Szukam więc czegoś, co miałoby przede wszystkim świetną jakość dźwięku (najlepiej właśnie w połączeniu z wymienionymi wcześniej słuchawkami), trochę więcej niż normalnie basu (słucham głównie szybkiej i agresywnej muzyki w rodzaju black/death metalu i fajnie jest wczuć się w uderzenie basowego hammera ^^), wygodne UI (a nie zacinające się i wymagające cierpliwości międzymordzie w stylu tego Vediowego; fajnie by było, gdyby było w jakimś flashu i można by je modyfikować tak, jak bodaj w Meizu m6), dobrą jakość wykonania (przez te wypadki zraziły mnie firmy robiące produkty w Chinach i okolicach), najlepiej czarny kolor i niedotykowy ekran (chociaż w sumie nie mam nic przeciwko nim... jeśli się nie rozwalają i są wygodne, a już niebem byłby ekran, który obsługuje się opuszką palca, a nie paznokciem czy rysikiem) z jakąś fajną rozdziałką i przynajmniej dobrą jakością - tak, by dało się przy nim miło spędzić chwile na oglądaniu filmów. Długo trzymająca bateria czy głośnik do oglądania filmów przez kilka osób też byłyby mile widziane, choć nie są aż takie ważne. Obsługa jak największej liczby formatów jak najbardziej wskazana. Och, co do pamięci - od czterech giga w górę lub czytnik kart pamięci (przy drugiej opcji pamięć wbudowana nie gra większej roli - ofkors, czytnik rozumiem jako coś, co czyta conajmniej czterogigowe karty) - tak byłoby najlepiej. Czytałem spis polecanych odtwarzaczy, jednak po nim nadal mam mętlik w głowie... Nie podoba mi się wygląd odtwarzaczy Sony (te pionowe prostokąty) i renoma Samsungów, ale przecież tak naprawdę ja się na tym nie znam... :F Tak czy inaczej, czy znajdzie się ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń i wskaże mi empetrzy spełniające najwięcej z przedstawionych wyżej cech? Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.
  9. Hai. Mam pewne pytanie... Jakiś czas temu bowiem rozwalił mi się wyświetlacz w mojej Vedii v39. Po e-mailowym kontakcie z serwisem wysłałem go priorytetem, wraz z opisem usterki, zgodą na naprawę i adresem powrotnym, na wskazany adres. Dla ochrony odtwarzacza podczas transportu pocztą włożyłem go jednak do oryginalnego pudełka - gdzie oprócz odtwarzacza były również wszystkie kabelki, płyta, instrukcja, paragon i gwarancja. Dopiero po wysłaniu jednak oprzytomniałem z myślą, że mogą mi odesłać sam odtwarzacz... I tutaj jest moje pytanie - czy ktoś już wysyłał tak swoje uszkodzone produkty i czy ma wiedzę, że serwis odsyła z powrotem wszystko, co zostało mu przysłane..?
  10. Czyli będę musiał chyba poszukać innych słuchawek... Cholera, a akurat te idealnie pasuję do mej Vedii v39 i 'zuych' brzmień rodzaju muzyki, której słucham... Może zna ktoś inne słuchawki "podobne" do tych, i nieco bardziej dostępne..?
  11. A ja mam inne pytanie... Czy tych słuchawek w kolorze czarnym naprawdę nigdzie nie ma? Sprawdzałem we wszystkich możliwych sklepach internetowych, szukałem w sklepie Sony w Lublinie i w Katowicach... Zero, jedynie sklep sol-pol pokazuje na stronie, że takowe posiada... Jednak gdy złożyłem zamówienie i przelałem zapłatę, otrzymałem maila, iż zostało anulowane z powodu braku towaru w magazynie (notabene, moje pieniądze również wcięło, ale to inna bajka)... Nie zna ktoś sklepu, gdzie te słuchawki są na stanie? Nie mówię o allegro, boję się poróbek.
  12. Okej, dziś napisałem do sklepu i (na wszelki wypadek) do vedii, rano jakaś miła trzykropkowa pani przeprosiła za brak futeralu i poprosiła o mój adres, a po jego otrzymaniu dowiedziałem się, że futerał zostanie wysłany do mnie pocztą. Wieczorem z kolei napisała do mnie VEDIA, bym wysłał fw maila na jakiś inny adres mailowy, oraz też podał własny adres (w realu), stwierdzając, że to nie musi być wina sklepu, a kompletowania produktu w chinach. Chyba zamiast braku dostanę teraz dwa futerały...
  13. Aby nie robić nowego tematu, podepnę się pod ten. Dziś rano przyszła mi Vedia V39, również wersja 8GB i również ze sklepu 3kropki.pl. Po otwarciu pudełka okazało się, że nie ma w nim futerału. Tak powinno być czy mam wybrakowane pudełko? Edit, właśnie przypomniałem sobie o jeszcze jednej rzeczy - smycz nie jest skórzana, tylko z jakiegoś materiału. Ale to chyba jednak powinno być tak jak jest..?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności