Skocz do zawartości

holdegron

Bywalec
  • Postów

    456
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez holdegron

  1. No i stało się. Pomnik należy postawić temu dzielnemu człekowi, który soft niecnie przez Sony dla bogatych przeznaczony dla ludu oddał ! A tak na serio - to działa. Aczkolwiek, jeśli ktoś spodziewa się jakiś fajerwerków, to się zawiedzie. Dźwięk staje się dojrzały, muzykalny, miły. Scena polepszyła się pod każdym względem. Na pewno warto spróbować.
  2. Hej, a testował ktoś może, czy z alternatywnym softem zmiany są też na wyjściu linowym (A45) przez WM port ? Używam A45 jako źródła, i przez LOD dźwięk jest wyraźnie lepszy, niż przez dziurkę. Ciekaw jestem, czy na liniowym też nastąpi spektakularny skok jakości ;-]
  3. Nieaktualne, proszę usunąć.
  4. Nabyłem z ciekawości DAC Topping E30. No gra dobrze, ale w bezpośrednim, ślepym porównaniu z A45 LOD (FLAC 16 i 24 bit) nie jestem w stanie wskazać, który gra... Natomiast na kilku bardzo gęstych plikach DSD i MQA Soniak delikatnie pogonił Toppinga. Tak więc zostaję przy moim systemie, bo skoro jestem kontent, to niech szlag króliczka, niech spada 😉
  5. Hej Tak się rozglądam za sprzętem do Sundar. Aktualnie posiadam DAPa Sony A45 z własnym wzmacniaczem na TAP6120. Sony daje dźwięk po wyjściu liniowym, różnica względem dziurki słuchawkowej dość spora, na plus oczywiście. Region ustawiony na U, dla mnie najfajniejsze granie. Amp to moja wariacja na temat TPA, dość konkretnie rozbuchana konfiguracja. Całość gra, jak dla mnie, bardzo dobrze. Ale jak zawsze nachodzą myśli, że może coś by poprawić... Myślałem o spróbowaniu jakiegoś mobilnego wynalazku, Topping NX4 DSD, muza z Androida. Czy jest sens testować taki zestaw ? Albo wpadł mi w oko Burson Playmate 2 (wiem że to cenowo to inna półka). Czy różnica w cenie 750/2600 zł jest uzasadniona ? Mam 56 lat, i choć słyszę całkiem dobrze, to zdaję sobie sprawę, że góra pasma pozostaje poza moim zakresem. Stąd pytanie, czy warto pakować kasę w jakiekolwiek zmiany. Rob
  6. Cena ostateczna 249 zł i GardłoSobiePodrzynam. Albo zamienię się na COŚ - propozycje...
  7. Deformacja padów w słuchawkach otwartych nie wpływa AŻ TAK na brzmienie i scenę.
  8. Naprawdę nie wiem, co znaczy "szybsze" - kwiecistość opisów mnie przerasta (vide Ryka). Ale mam jeszcze jedno spostrzeżenie, mianowicie - nie zawsze ten sam produkt, to taki sam produkt. Już wyjaśniam. Gdy przymierzałem się do HD650, pożyczyłem takowe od znajomego. Rozczarowały mnie, grały jak zmulone, a scena była bardzo, ale to bardzo wąska. Jakiś czas później posłuchałem tych Zenków w sklepie, i jakież było moje zdziwienie, kiedy zagrały dużo lepiej. Nabyłem je wtedy, i porównałem bezpośrednio z tymi pożyczonymi. Różnica była niemal fundamentalna. I teraz moje podejrzenia - słuchawki kolegi były kupione w niemieckim MediaMarkcie, na grubej promocji. Moje - w salonie, w Polsce. Stąd moje twierdzenie, że nie zawsze w pudełku jest dokładnie ten sam towar. Teraz HD660 - słuchane w sklepie spodobały mi się. Szału nie było, ale były spoko. Kupione później do domu nie zagrzały miejsca. Te pierwsze - produkcja Irlandia. Drugie - Rumunia. Tak, aktualnie 660 są robione w Rumunii.
  9. Nowa cena = 299 do uzgodnienia. Może być też zamiana na jakiś wzmacniacz z TPA6120, np SMSL.
  10. Dziwię się trochę tym zachwytom nad 660. Jak dla mnie to krok w tył względem choćby 650. Ciemne, z klaustrofobiczną sceną. Używałem 650 przez kilka lat, miałem nadzieję na jakiś progres w 660, a tu zonk. Wszędzie piszą, że jaśniejsze od 650... śmiech na sali. I to nie tylko moje zdanie, porównywałem 650 i 660 bezpośrednio, i całe słuchające grono miało te same uwagi. Kupno słuchawek, które trzeba equalizować, aby zagrały jako-tako, to dla mnie pomyłka. Przez przypadek wpadły mi wówczas w ręce Sundary od Hifimana - i pokazały Zenkom, gdzie raki zimują.
  11. Witam Sprzedam wzmacniacz mobilny Fiio E12A. Wersja A, czyli dedykowana do IEM, ze względu na brak szumów. Przy wzmocnieniu H daje radę "tępym" słuchawkom, nawet z cichego źródła. Stan 9/10, akku jak nowy. Używany sporadycznie. W komplecie fabryczne kabelki - do ładowania USB, i jack-jack 3,5. Wzmaczek udany, można zapoznać się z recenzjami, choćby na naszym forum. Cena 350zł z wysyłką, do negocjacji.
  12. holdegron

    Parę płyt CD

    KOSZ poproszę
  13. Proszę usunąć temat.
  14. Hej Jakby komuś zbywała Motka G7 lub G7 power - kupię. Rob
  15. Przewijanie jest na dwa sposoby - na ekranie palcem w dowolne miejsce natychmiastowo, guzikami idzie bardziej skokowo, tak średnio-szybko raczej.
  16. Jakbyś zajrzał do środka TV, to zobaczysz, że pierwszy po gniazdku jest filtr, który wycina zakłócenia wchodzące i wychodzące. A następna jest przetwornica. Poczytaj na necie jak działa. Tyle.
  17. Zawsze mam ubaw, jak czytam o cudach w kablu sieciowym. Co tam, że do gniazdka w ścianie idą kilometry badziewnego przewodu, te ostatnie 1,5m uczyni Cię szczęśliwym. Oby tak było. Ostatnio obśmiałem się jak norka, kiedy kumpel pokazywał mi, jak polepszył się obraz w TV po podpięciu "cudnej" listwy zasilającej. Nastawienie czyni efekt.
  18. Pomysłów na tuning K550 ciąg dalszy, czyli jak obudzić basowego potwora. Jako że doprowadziłem kabelki do obu muszli, przewód umieszczony w kabłąku jest niepotrzebny. Sprawdziłem zatem, co się stanie, kiedy wywlekę zbędne kable z muszli. Wewnątrz muszli wklejone są takie małe, gumowe przepusty, wyprowadzające przewód do pałąka. Jeśli się je wyrwie, zostanie stosunkowo spory otwór w muszli (tak ze 3mm). I natychmiast pojawia się Basowy Potwór. Basu przybywa w sposób ewidentny. Można tego zaznać zaklejając taśmą otwór z zewnątrz, i w czasie odsłuchu zrywając taśmę. Wrażenia gwarantowane. ALE, jak zawsze, jest coś za coś. Bas jest większy, i schodzący niżej, ale to bas buczący, i słabo kontrolowany. Nie ma tragedii, wielu słuchaczom może się spodobać. Mnie jednak zaczął drażnić, kiedy w jazzie kontrabas dudnił jakby z subwoofera. Otwory zakleiłem płócienną taśmą (taką samochodową). Bas odzyskał kontrolę. Widać więc, jak ważne w tych słuchawkach jest uszczelnienie muszli. A, i zauważyłem jeszcze, że kiedy miałem "odetkaną" jedną muszlę, to w teście 20Hz-20kHz słychać było dziurę na średnicy (takie wahnięcie na jedną stronę). Znaczyło by to, że ten "bass reflex" wpływa też na inne części pasma oprócz basu. Może ktoś zrobi podobne testy, i opisze wrażenia ? Rob
  19. Tyle że ten player wcale nie ma wzmacniacza w klasie A, bo jest zrobiony na TPA6120.
  20. Tjuningu K550 ciąg dalszy. Po dokładnych oględzinach wnętrza zauważyłem, że te czarne, gumowe "korki" są umiejscowione na tyle luźno, że z pewnością powstaje nieszczelność pomiędzy gumką, a przetwornikiem. Do czego te gumy są potrzebne, dokładnie nie wiadomo. Niemniej odprowadzają one ciśnienie z "pod membrany" poprzez otworek w magnesie. I wytracają (?) owe ciśnienie w małej tutce wylotowej. W pomiarach wychodzi, że brak tych gum skutkuje większym górnym basem, ale równocześnie scena się zamyka i dźwięk jest stłumiony. Zmiany zachodzą w zakresie 60 Hz do 1500 Hz. Uszczelniłem zatem połączenie gumy z magnesem (przykleiłem po prostu). I co to dało ? Subiektywnie, rzecz jasna, nastąpił wyraźny progres. Najwięcej w oddaniu wokali, i pozycjonowaniu instrumentów. Aktualnie wokale wyraźnie "widać" w przestrzeni, w zależności gdzie wokalista stał przed mikrofonem. Bliżej, dalej, z boku, etc. Zyskały również na intymności przekazu. A instrumenty, jak dla mnie, zyskały "osobowość". Jak widać, tuning prosty, odwracalny. Każdy może spróbować. Zachęcam do majsterkowania, i dzielenia się wrażeniami. Rob
  21. Będąc posiadaczem K551 stwierdziłem organoleptycznie, że fabryczny kabel to przyczyna nieszczęść wszelakich. Wymieniłem kabel na Cordiala, przy okazji stwierdzając, że 551 to dokładnie to samo, co 550. Było lepiej. Ale później wpadł mi w łapy kabelek przemysłowy od czujnika Keyence. To 2x2 żyły w niezależnych ekranach. Każda słuchawka ma więc swój "plus" i "minus" (gotowe do symetrycznego wzmacniacza). Wygląda tak: I jak nie wierzę w granie kabli, to po zmianie na ten model, zdziwiłem się bardzo. Słuchawki podłączyłem bezpośrednio, bez tego cieniasa, co leci w pałąku. I łup - polepszyło się wszystko. Bas, scena, separacja. Będąc sceptykiem, podłączyłem fabryczny kabel. Po staremu, kicha. Nowy kabel - wow ! Do tego mam zmienione pady, na skórzane Brainwawz, oraz na obwodzie muszli (od strony padów) naklejony pasek samoprzylepnej gumy, o grubości 2 mm. Do uszczelnienia, i lekkiego pogłębienia muszli. W efekcie tych zabiegów słuchawki grają miodnie. Solidny bas, duża scena. W zasadzie do każdej muzyki. Polecam dłubanie w tych słuchawkach, bo efekty mogą być spektakularne.
  22. Witajcie Jak że fanklub AKG nie działa, tu wrzucę pytanie. Czy ktoś nausznie sprawdził, jakie są (o ile są) różnice między pierwszym wydaniem K550, a aktualnym mk III ? Rob
  23. Tak myślałem, zostanę póki co przy k550.
  24. Ja mam ściągniętą blokadę. A ten hifiman to ma tylko 94 decybele efektywności. I naprawdę to zagrało z Sony ? To w takim razie Sennheiser hd600 też powinien zagrać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności