Ales zablysnal, bardzo smieszne, wiesz? W tej sytuacji wypada mi jedynie nazwac cie idiota, bo polemizowac z toba nie bede.
Wlasnie przez takich jak ty powstalo tyle mitow o Michaelu, np. ze wybielil sobie skore. Oczywiscie jest to nieprawda, cos takiego nawet nie istnieje, nie ma takiej mozliwosci. Mial chorobe zwana bielactwem, zreszta mial mase innych chorob. Kazdego moze spotkac cos podobnego, nie ma sie co smiac z choroby, to wielka tragedia dla czlowieka. Ciekawe, czy byloby to takie smieszne dla ciebie, gdyby w przyszlosci twoje dziecko z powodu chorob "rozpadalo sie", tak jak Michael.
Szkoda godnego podziwu czlowieka i szkoda wielkiego artysty. To ludzie go zniszczyli. Najpierw jego ojciec uczynil jego dziecinstwo nieszczesliwym, pozniej w doroslym zyciu niszczyly go nagonka mediow, falszywe oskarzenia o molestowanie lasych na jego fortune ludzi, wielkie odszkodowania, komentarze zlosliwych, glupich ludzi, wysmiewanie... Nikt nie zrobil tyle dla wspolczesnej muzyki, co Michael, a ludzie tak mu sie odplacali. Dla swiata, biednych ludzi, glodnych dzieci tez wiele zrobil.
Ogolnie to bardzo smutna historia.