Ciekawe w tych słuchawkach jest to, że dostają all inclusive w paczce co przy ich charakterystyce ma minimalne znaczenie dla odbioru - super opakowanie, kable itp - a i tak najważniejsze są tipsy i ich dobór - balans nie robi tu ułamka procentu w stosunku do szczelnego upakowania w uchu!
Niezależnie od układu są wygodne, lekkie, dobrze leżą i nie mają "mięsa" w dźwięku - takie KZ5 na sterydach.
Ma to swoje plusy bo jak człowiek słucha przez kilka godzin to jedynie słaba góra w realizacji może ciąć ALE energetyczne utwory są jak owoce po wyjściu z wyciskarki...
Dubstep, funk, trance, techno - jak bym słuchał w ogródku piwnym na ulicy - a chciałbym w klubie.
I nie chodzi tu o potrzebę dominacji basu tylko jego wagę, masę... W F9 jesteś otoczony bańką do której bas dociera, rozbija się o nią, a do uszu docierają pozostałości.
Szkoda - z lepszym basem byłyby genialne za te kasę a są zaledwie dobre.
Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka