Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.03.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dwa kabelki - Słuchawkowy srebro litz 6N XLR i AES/EBU Oyaide srebro 5N do połączenia transportu CD i DAC. Temat okablowania zamknięty.
    14 punktów
  2. Skoro tyle kasy zyskałeś na starych trupach to teraz zlituj się nad czytającymi twoje wpisy i wyłóż trochę z tej kasy na zakup SJP i na korepetycje z języka polskiego.
    5 punktów
  3. Nadszedł czas, by podzielić się z Wami doświadczeniami dotyczącymi nowego, flagowego modelu Omnium od poznańskiej ekipy Craft Ears, na czele której stoi @jedrula1. Na początek, a co!, chwytliwe zdjęcie prezentujące mój opisywany egzemplarz. Coby nie było zbyt cukierkowo - zacznę od tego, że przyszło rodzić mu się w naprawdę dużych bólach.. Początek historii rzutuje się na grudzień, a konkretniej Mikołajki. To wtedy odwiedziłem siedzibę CE, by sprawdzić, co może zaoferować najwyższa możliwa półka IEMów, po anglosasku ochrzczonych mianem TOTL - top of the line. Ówczesne wrażenia opisałem tu: https://forum.mp3store.pl/topic/177548-craft-ears-fanklub/?do=findComment&comment=2025082 Skończyło się na tym, że podczas tej samej wizyty złożyłem zamówienie na Omnium. Słuchawki miały dotrzeć na początku stycznia. Okres świąteczno-noworoczny minął, jak to zwykle, niepostrzeżenie szybko. Zbliżała się połowa miesiąca, a tu nic - zero odzewu. Po przypomnieniu CE o swoim istnieniu, poinformowali mnie, że w realizacji naszego wspólnego pomysłu na faceplate pojawiły się niespodziewane trudności; niemniej, kwestia tygodnia i powinno być po sprawie. Napisałem ponownie po trzech (sic!) - zapewniono mnie, że przyszły tydzień jest już raczej realną datą. Coż.. Paczka dotarła po dwóch, a więc, oszczędzając Wam rachunków pamięciowych, z obiecywanego początku stycznia zrobiła się końcówka lutego. Co tu powiedzieć, bywa.. Boli jednak brak inicjatywy i informowania na bieżąco, co dzieje się z zamówieniem. Myśląc, że wycierpiałem/ wyczekałem już dosyć, przeszedłem do rozpakowywania przesyłki. O ile estetyka rzeczywiście zgadzała się z tym, co wypracowaliśmy, tak rozmiar samych fasolek rozbudził pewną wątpliwość - poprzednie moje CIEMy są jakby sporo mniejsze. Przymiarka rozwiała jednak wszelką niepewność - leżą jak ulał. Już był w ogródku, już witał się z gąską.. Przy pierwszych odsłuchach, w trakcie zakładania nowych nabytków, opuszkiem palca wyczułem, że krawędzie faceplate’ów są jakieś szorstkie. Rzut oka i szybkie oględziny potwierdziły obawy - coś tu nie gra. Patrząc pod odpowiednim kątem, można było wyraźnie dostrzec, że faceplate’y są nierówno osadzone, nie do końca wpasowane w złoty obrąbek, gdzieniegdzie wystające ponad jego obrys. Wiadomość do Jędrzeja i jego odpowiedź: tak nie powinno być, robimy zwrotkę i raz jeszcze lecą na warsztat. Auć. Przypomniałem sobie, jak czuje się dzieciak, któremu wyrwano z ręki lizaka. Swoją radość odzyskałem po 10 dniach, w Dzień Kobiet, gdy przy kolejnej wizycie w Poznaniu postanowiłem podjąć Omniumy osobiście - nie ryzykując narażania ich na ujemne temperatury, których mogłyby doświadczyć w trakcie transportu. Tym razem wszystko prezentowało się już znakomicie. Twarzopłytki leżały idealnie w linii, zostały także pokryte dodatkową wersją lakieru wygładzającą całość. Powierzchnie i krzywizny nie budziły już żadnych zastrzeżeń w dotyku. Licząc na to, że choroby wieku dziecięcego już minęły, na spokojnie wziąłem się za słuchanie. Ale zanim zacznę rozpisywać się o doświadczeniach dźwiękowych, napomknę parę słów na temat komfortu noszenia. Ten, jak to w przypadku customów bywa, jest fenomenalny - o ile wyciski przewodów słuchowych były odpowiednio pobrane. Przy Omnium odczuwam jeszcze większą wygodę niż w przypadku moich starszych CIEMów, bo leżą w uchu nieco luźniej. Od razu uprzedzę, że owy luz nie ma najmniejszego wpływu na jakość i trwałość seala - w kluczowych miejscach słuchawki są tak wyprofilowane, że o utratę szczelności jest naprawdę trudno. Same wrażenia dotyczące wcześniejszych CIEMów vs Omnium porównałbym do noszenia spodni w fasonie skinny vs regular - niby rozmiarowo nam pasują, idzie przeciągnąć nogę i spiąć się w pasie, ale są skrojone jakby inaczej. Co kto woli. Sam Jędrzej wspomniał mi, że delikatnie zmienili obróbkę wycisków, stawiając przede wszystkim na komfort. Śmiem podejrzewać, że nieco swobodniejszy fit Omnium, a także zawarcie w nich otworu wentylacyjnego, może sprawić, że będą nieco słabiej odcinać nas od szumów świata zewnętrznego. Jednocześnie sama kopułka nowego modelu jest zdecydowanie większa niż w innych CIEMach, przez co zakrywa nieco większą powierzchnię ucha - co może izolację poprawić. Na dwoje babka wróżyła. Ja używam ich tylko w warunkach domowych, gdzie izolacja, którą zapewniają, wystarcza aż nadto. W tym miejscu krótka notka dla @Dirian i @Kajetanjazz - pomiędzy odsłuchami wersji uniwersalnej i customowej minęło ponad 3 miesiące, więc mogę jedynie opierać się na (jakże złudnej) pamięci. Niemniej, wersja dopasowana pode mnie brzmiała tak, jak się tego spodziewałem - a ze względu na nieistniejące problemy z fitem, nawet lepiej. Takiej sygnatury od nich oczekiwałem, tak sobie Omnium wyobrażałem. Porównując moje wrażenia z opiniami recenzentów, którzy do dyspozycji mieli wersję uniwersalną, widzę, że rzeczywiście odbieramy je podobnie - tak że raczej jestem zdania, że wersja CIEM nie zmienia znacząco właściwości sonicznych. Rysy historyczne oraz kwestie użytkowe omówione, pora zatem na opis brzmienia, uff. Żartobliwie ochrzciłem je sobie jako “wszystkosłuchy”, lekko nawiązując do ich łacińskiej nazwy. Wydaje mi się, że nie ma nutki, dźwięku, zakresu częstotliwości, które by się przed nimi ukryły. Chyba nadszedł zmierzch czasów, gdy utwory rozbrzmiewały w mojej wyobraźni, bo gdzieś dorysowywałem sobie ciut głębszy bas, konkretniej ulokowany instrument, wydatniejszy wokal, itp. Ale czy to oznacza, że są analityczne, suche? Bynajmniej, nic z tych rzeczy. Ogólnie określiłbym je jako cholernie muzyczne i raczej ciepławe - ale ta ostatnia cecha wynika ze sposobu prezentowania średnicy, a zarazem wokali - jako naprawdę pełnej, bliskiej, dociążonej, lecz nadal niesamowicie zróżnicowanej. Owe ciepło nie jest rezultatem dominujących basów lub zanadto łagodnej góry, to nie ta szkoła. Jeśli już wymieniłem bas: odnoszę wrażenie, że za każdym razem brzmi dokładnie tak, jak producent utworu sobie tego zażyczył. Delikatne plumknięcie, nadanie rytmu? Proszę. Solidny, suchy kop? Nie ma problemu. Gitarowa linia melodyczna? Tu mi graj. Elektroniczny subbas wchodzący głęboko w trzewia? Oh yeah. Mimo powyższych zachwytów, wydaje mi się, że Omnium nie zadowolą tzw. bassheadów, bo trudno tu mówić o biciu rekordu, jeśli chodzi o ilość niskich tonów. Nie każdy ukryty w muzyce drop wgniecie Was w podłogę. Wysokie rejestry zarysowują się dokładnie tak, jak lubię. Zwiewnie, aksamitnie, niczym muskanie skóry puchem. To właśnie na tym polu poprzednie flagowce Craft Ears, model Aurum, momentami potrafiły sprawić mi przykrość, okresowo kłując, szczypiąc w ucho. Tutaj, w Omnium, udało się te dźwięki ujarzmić. Talerze perkusyjne nadal brzmią jak prawdziwego sortu blachy, ale już nie parzą, nie krzyczą. Fenomenalne, pełne rozdzielczości i powietrza rozciągnięcie. Podobnie bezkresna jest także scena. Rozkłada się tak przepastnie, ale jednocześnie naturalnie, że gdy moje uszy przyzwyczają się już do obecności w nich akrylowych fasolek, nie jestem w stanie powiedzieć, czy słucham pchełek, czy dokanałówek. Jest tak dobrze. Oczekiwalibyście pewnie też jakichś porównań do innych słuchawek. Problem w tym, że w porównaniach dobrze jest mieć wspólny punkt odniesienia - a ja, jako outsider, nie mam zbyt wiele ogólnorozpoznawalnych modeli. No bo, proszę podnieść rękę, kto dysponuje Night Oblivion Butastur? A może AüR Audio Ascension? W takim razie spróbujmy z Craft Ears Argentum? Lub chociaż Kiwi Ears Quintet? Mam iść dalej? Nausznych słuchawek nie używam, nie lubię uczucia pałąku na głowie. Mógłbym co nieco napisać w temacie pchełek, ale poszczególne modele TGXear raczej też Wam zbyt wiele nie powiedzą.. Jak już wspomniałem w opisie wrażeń sprzed paru miesięcy: oprócz ww. Ascension (i krótkiego zaznajomienia z MESTami OG), nie miałem okazji słuchać dokanałówek z TOTLowej półki, tak że nie mogę odnieść się do tego, jak na ich tle wypadają Omnium. Czy ja jestem zadowolony? Tak. Do tego stopnia, że porzucam regularne odwiedzanie forów, bo czuję, że odnalazłem swojego króliczka. Wygląda, hmm, może nieco odpustowo. Ale takiego go chciałem. W powyższej zbitce moich przemyśleń nie odniosłem się do zawartości zestawu, nie uwzględniłem go również na zdjęciach. Zrobili to inni, bardziej kwalifikowani recenzenci - wyszło im to fenomenalnie, więc po co miałbym czynić starania, by ponownie wynaleźć koło? Ale z dziennikarskiego obowiązku napomknę, że z oryginalnego kabla jestem bardzo zadowolony. Zapewnia świetną wygodę w trakcie ruchu, więc prawdopodobnie trafi do spacerniakowego zestawu. Do odsłuchów stacjonarnych wolę coś nieco sztywniejszego, z innym profilem zausznic - kwestia preferencji. To teraz może zaproponuję parę utworów, w których odnajduję największe zalety Omnium? W końcu głównie chodzi nam o czerpanie radości z muzyki, prawda..? Na początek coś z polskiego podwórka: https://open.spotify.com/track/2ThFlxcEMz1X2t9o77vriD?si=d565f741d7014e00 Plejada damskich wokali, zabawy chórkami. Lekki, popowy-elektroniczny klimat. Dla kontrastu coś bardziej refleksyjnego, poetyckiego, eksperymentującego, rockowego. https://open.spotify.com/track/0qgwDcBcydiIPWmMwrYiU2?si=2d7c7f6f6bb04e15 Według mnie o wiele bardziej treściwa konkurencja dla utworów Yosi Horikawy (Bubbles, Swashers, etc.) w testach słuchawkowych. I ten saksofon barytonowy, ach.. Do oceny, jak umiejscowiony jest wokal i czy dolna średnica przypadkiem nie jest zanadto zbita - czy uszu nie zalewa jeden gęsty kisiel - lubię sobie włączyć: https://open.spotify.com/track/2QpFxUbp9cAOI7YfFBEvQ9?si=7b50cf431bd04524 Aby zatopić się w basowych odmętach, zapuszczam: https://open.spotify.com/track/0g8f91XrzP8Xq1VlrE0bDx?si=dd24e4d2dcc04555 https://open.spotify.com/track/1dY48SI9T89hkHvo1GSGp7?si=6ece3e0396bc412c https://open.spotify.com/track/1zsRXCaezD9huygma84RfK?si=f21a953631914cd4 Do sprawdzenia, czy aby coś nie kłuje: https://open.spotify.com/track/1tuVAaev7Fa88cVNjgmbR6?si=06609c15b2994d5f https://open.spotify.com/track/5MhXMWXI22jEyyH8h6wjVb?si=13fc187745a74545 Tricky? Ano tak. Mam wrażenie, że w miarę często albumy z przełomu wieków miały dość agresywnie, ostro zmiksowaną górę. A jako spektrum częstotliwości i bardzo dobrze skomponowaną całość, najlepiej słucha mi się: https://open.spotify.com/track/47MKjTY5TQ90D2u3UUlU37?si=91d58817934c4f28 https://open.spotify.com/track/7cioKB5CHVzk09SOtTyn0T?si=83df2c29bcae40d1 https://open.spotify.com/track/5FBUhOJeUEZhFZ5aBAE3m1?si=b4056d670d204f1e https://open.spotify.com/track/05fi8xNQnQhoJhdb6pIEmO?si=4b7f6d0ea5b14348 https://open.spotify.com/track/7tGEAA1f8MydT7eVbbO9Zy?si=ca04a5e7c6404bf6 No i tyle.. Odmeldowuję się i gratuluję wszystkim, którzy byli w stanie na tyle długo skupić uwagę, by przebić się przez powyższy tekst.
    4 punkty
  4. Manfred Mann's Earth Band - The Road To Babylon 1976
    3 punkty
  5. Bryan Adams, Everything I Do I Do It For You🎶🙂
    3 punkty
  6. @Chesuli dziękuję, znakomity album🙂👍🥇 Z mojej strony Patricia Barber, She's A Lady🎶 https://tidal.com/album/352253793
    3 punkty
  7. Ja mam zamszowe pady od HM5, wielkością pasują, tylko trzeba dziurki w kołnierzu w miejscach kołków zrobić.
    3 punkty
  8. Nie będę ukrywał - Twoja realizacja nie dość że była pierwszymi Custom-FIt Omnium z metalowym faceplate jakie robiliśmy, to jeszcze dodatkowo była z bardzo wyjątkowymi wkładkami w FP - no i przyniosła nam troszkę problemów Co nauczyliśmy się to nasze, i cieszę się, że w końcu możesz cieszyć się nowymi IEMami Świetna recenzja, piękne fotki, i równie genialne utwory - część już ląduje na mojej playliscie! Niech Omniumy służą! Dzięki za wsparcie
    2 punkty
  9. Te płyty mam z amazon.pl. Można kupować też bezpośrednio ze strony ECM Records. Jak chcesz taniej, używane czy z wyczerpanego nakładu to najlepszą stroną jest discogs. Wczoraj zamówiłem te 2 winyle gitarzysty Wolfganga Muthspiela. Mam fazę ostatnio na gitarzystów jazzowych. Warto go posłuchać oraz np. Juliana Lage.
    2 punkty
  10. Teraz już prawdziwe Gąbeczki faktycznie nie ma, co widać na wykresach
    2 punkty
  11. Regiony dosyć sporo zmieniały. Gdzieś w tym wątku jest tabelka z rozpisanymi regionami i ich wpływem na dźwięk, szperaj https://forum.mp3store.pl/topic/182844-fanklub-walkman-sony-serii-a-sony-umi-w-muzykę/page/21/#comment-2040326
    2 punkty
  12. https://www.youtube.com/watch?v=UelDrZ1aFeY&ab_channel=TheBeatlesVEVO
    1 punkt
  13. Ott & The All-Seeing I - [Live At Terminal West #03] Adrift In Hilbert Space
    1 punkt
  14. Aptx loseless jest chyba dopiero na telefonach z procesorem co najmniej snapdragon 8 gen 1 Wysłane z mojego ASUS_I002D przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  15. From H7 taking over the balanced amplifier built around Texas Instruments TPA6120A2 Noooooo, czemu tego kloca tam wrzucają.......
    1 punkt
  16. Chyba z lenistwa A poważnie staram się tak dobrać tor muzyczny, żeby skupiac sie nie na jego poprawianiu a na słuchaniu. Mam wyjątek - w swoich TWS-ach Technicsach na stałe ustawilem EQ obniżając subbasy.
    1 punkt
  17. Znam, znam. Rypdal to mniej jego klimat, bardziej mój
    1 punkt
  18. O ile posiadają, to fakt. Często bywa, że ten sam materiał upscalowany jest do wyższego bitrate i koszą więcej pieniędzy za to samo. No właśnie - cuda, nie technika, tego w tej drugiej rozmowie ciężko szukać.
    1 punkt
  19. odbijasz się w ekranie, niczym kiedyś zeos pantera
    1 punkt
  20. Rozumiem, zmieniłem już na używane, nie ma co dyskutować bo taki status mają. Właśnie nie do końca moim celem było "zgrabne" reklamowanie, jeśli jakiś admin to czyta, proszę o zamknięcie/usunięcie posta, jak się mają sprzedać to ktoś zainteresowany tak czy siak je znajdzie.
    1 punkt
  21. To ja też poproszę o jakieś dowody zamiast własnych domniemań, "bo ja słyszę", ten argument w zasadzie zawsze się tu pojawia i wszystko obala, więc merytorycznie to ciężko prowadzić dyskusję. I mam wrażenie, że Ty rozumujesz te próbkowanie jak sumowanie częstotliwości, że jak masz 3 dźwięki 10 kHz naraz, to trzeba 30 kHz co najmniej, żeby je doprze odtworzyć. Jeżeli jesteś w stanie udowodnić swoje tezy, to w świecie nauki wiele nagród Cię czeka. Tak, tylko nadal w zakresie słyszalnym. Poruszajacego sie źródła dźwięku 75 kHz nie wykryjesz. Nic, null, nada. Możesz próbować szukać generatora takiej fali. Pewnie ją usłyszysz, bo masz przepiękne sprzęty i wybitnie dobry słuch. Wg literatury zdarzały laboratoryjne przypadki, że słuch wychwycił 28 kHz przy natężeniu powyżej 100 dB. Ale to pojedyncze, laboratoryjne przypadki, Totalnie nieaplikowalne w kontekście audio. Mastering bardzo wpływa, playery mogą mieć zaszyte różne procesory dźwięku. Tak, psychoakustyka to bardzo ciekawe zjawisko. Posłuchaj rana po drzemce, a po całodniowym tyraniu i jeszcze większe różnice wychwycisz. To raczej odbiję piłeczkę - udowodnij, że to ma znaczenie. Ja już wyjaśniałem, skąd te założenia i co te cyferki znaczą. Twoich uszu nie przekonam, słyszysz, cały świat techniki Cię nie przekona badaniami. Ty już masz wyrobioną opinię, odpowiednio dużo kasy wpompowałeś w zabawki. baw się tym, skoro to Ci frajdę sprawia. Na tym zakończę ze swojej strony. Nie przekonam, więc szkoda czasu na klepanie dalszych postów.
    1 punkt
  22. Jak mam niechęć ogólną to siegam po mniej znane seriale policyjne. Nie mówię to o moim ulubionym Chicago PD. Tak więc : - FBI/FBI Most wanted. Praca agentów FBI. Jak każdy tego typu serial, raczej plytkie, nastawione na z reguły ciekawe sprawy i akcję. Rzadko pogłębia się postacie, choć zdarza się. W ostatnich seriach natrętne wątki LGBT (czarni agenci zawsze byli ale w Most Wanted pojawiają się Indianie, co jest fajniejsze) , głównie lesbijskie, oraz zbyt dużo wątków rasistowskich, ciągle gadanie o supremacji białych, molochach itp. (AXN HD) - Gliniarze z Shoutland - ma już parę lat co widać po komórkach. Prosta akcja ale praca zwykłych policjantów nieźle pokazana. Takze od strony prywatnej . No i nikt nie kryje ,że gangi są głównie czarne i latynoskie. (HBOMAX) - Zaprzysiężeni (Blue Bloods), czyli jak ja to nazywam "Rodzina policyjna" z Tomem Selleckiem jako patriarchą irlandzkiej rodziny z tradycjami pracy w policji i prokuraturze. Jedna z postaci gra Danny Wahlberg, brat Marka Wahlberga. Danny był członkiem New Kids on The Block. Całkiem fajne historię, sympatyczne postacie, rodzina o dziwo katolicka, chodząca do kościoła. - East New York - podobny klimat co Shoutland, posterunek, nowa komendant, typowe problemy policjantów w dzielnicy o sporej przestępczości (HBOMAX)
    1 punkt
  23. Przecież nawet jeśli 100 instrumentów gra ton 10kHz, to wynikowy sygnał ma przesuniętą fazę, zmienioną barwę, kilkadziesiąt razy większą amplitudę i dalej tę samą częstotliwość 10kHz. Kogo obchodzi jak 25kHz, 500kHz czy 35MHz może zinterpretować ludzki mózg jeśli organ ucho odbiera wrażenia słuchowe do 20kHz? Realnie osoby po 30 r.ż. i tak słyszą kilka kHz poniżej tej granicy. Można to porównać do zmysłu wzroku. Fiolet ma częstotliwość 7,5*10^14Hz. Na przedrostki SI to będzie 750 Petaherców. Co zobaczysz jeśli popatrzysz na promieniowanie rentgenowskie lub promieniowanie gamma zwykłym ludzkim okiem? To samo co jeśli puścisz ton dźwiękowy 75kHz.
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. Na sprzedaż używany przetwornik DAC z wejściem USB, COAX i TOSLINK oraz wbudowanym wzmacniaczem słuchawkowym. W pełni sprawny. Fabryczny komplet. Cena: 650 zł + wysyłka inPost lub DPD Możliwy odbiór osobisty w Warszawie. Cechy: Przetwornik DAC z asynchronicznym USB i wzmacniaczem słuchawkowym 600 ohm Wzmacniacz obsługujący słuchawki do 600 ohm (przełącznik gain) Wymienne wzmacniacze operacyjne (op-amp) Możliwość ominięcia kontroli głośności przedwzmacniacza DAC Asynchroniczne wejście USB Budowa: Kondensatory: WIMA FKP2, Nichicon Finegold Wzmacniacz słuchawkowy: TPA6120A2 Op-ampy: Texas Instruments NS-LME49720, NS-LM4562NA Zegar: Crystal: 12Mhz, oscylator: 45.1584MHz (44.1kHz);49.152MHz (48kHz) Procesor audio: C-Media CM6631A High-Definition Sound Processor Parametry: Analog Playback Sample Rate and Resolution : 44.1K/48K/88.2K/96K/176.4K/192KHz 16bit/24bit ASIO Driver Support : 44.1K/48K/88.2K/96K/176.4K/192KHz 16bit/24bit Impedancja wyjściowa: 10ohm słuchawkowe / 100 ohm liniowe
    1 punkt
  26. Jestem fanem raczej stonowanej stylistyki, złota nie lubię, ale te doki mają w sobie coś takiego, że jednak mi się podobają. Gratki!
    1 punkt
  27. Zestaw mini kieszonkowy ifi Go Blu + Moondrop Chu Do filmików na YouTube aż nadto.
    1 punkt
  28. Drugi dzień bawię się Sony A45 ot średni grajek, po wgraniu mu mrwalkmana miłe zaskoczenie, sprawdziłem te sygnatury i tuningi i mam już podobną sygnaturę do zx1 ale zx1 dalej gra wyraźnie lepiej z większa dynamika sceną ale i rozdzielczością wyraźnie brak A45 powera,co mu jeszcze można tam poprawić aby nabrał wigoru ? 😉
    1 punkt
  29. Cambridge Audio Melomania M100 https://www.cambridgeaudio.com/eur/en/products/melomania/melomania-m100 Immersive Sound – with aptX Lossless and customisable EQ Extended Play Battery – up to 10hrs + 23 (ANC on), 16 + 36 (ANC off) Active Noise Cancellation – adaptive hybrid with 3 modes + transparency Comfort Fit – choice of 5 pairs of ear tips, in silicone and foam aptX Adaptive – interruption-free sound up to 24bit/96kHz Bluetooth 5.3 – with greater speeds & data capacity for music transmission Clear Voice Capture – Qualcomm 3 mic cVc separates your voice from environmental noise 199 Euro
    1 punkt
  30. Sprzedam DAC Chod Hugo TT2 kolor czarny. Stan totalnie perfekcyjny, jakby wczoraj wyjęty z pudełka. Wyselekcjonowany egzemplarz o idealnie identycznym odcieniu góry i dołu obudowy (wybierany z kilku egzemplarzy) Cały komplet Cena 13k
    1 punkt
  31. Taki scenariusz bym obstawiał Data premiery to zazwyczaj bezpieczny, ostateczny termin już dostępności na szeroką skalę czyt. w końcowych sklepach.
    1 punkt
  32. Ibrahim Maalouf - True Sorry (Live) - 14.12.16 Live in Paris https://progresja.com/wydarzenie/ibrahim-maalouf/
    1 punkt
  33. Można na mnie wieszać koty, bo etui i same słuchawki to żaden zestaw, ale na usprawiedliwienie powiem tylko, że oryginalny kabel jest na wakacjach, a w przypływie emocji (i z niedospania..) o podłożeniu DAPa lub DAC/AMPa przypomniałem sobie dopiero po zwinięciu mini-studia. Pal licho. Customowe Craft Ears Omnium. Właśnie strugam opis, prawdopodobnie jutro, a najpóźniej w czwartek, wleci do wątku poświęconego CE.
    1 punkt
  34. Arcam SA30 - dziurka słuchawkowa jest, całkiem niezła. Ale głównie to kompan do kolumn Elac Vela 407. Dużo mocy, streaming i przede wszystkim Dirac Live korekcja akustyki, ależ ta korekcja robi robotę😉
    1 punkt
  35. Przez reminiscencję, jak mawiał inż. Mamoń
    1 punkt
  36. Heloł! Myślę że artykuł przyjaźnie i wiarygodnie traktujący o temacie. W procedurze testowej i wyborze sprzętów uwzględniono też ślepe testy na wyrównanych poziomach głośności. Wybór trudnych słuchawek też bardzo fajny: HE6Se i DT880@600. https://www.nytimes.com/wirecutter/reviews/best-portable-headphone-amp-with-built-in-dac/
    1 punkt
  37. Póki co, sama fotka, a na niej: Soundcore Liberty 3 Pro Samsung Galaxy Buds Live Beyerdynamic Free Bird Denon Pearl Pro
    1 punkt
  38. Ostatnie muzyczne zakupy
    1 punkt
  39. Nowa muza wjechała.
    1 punkt
  40. Shanling M5 Ultra AK4191EQ+AK4499EXEQ Simple Music Focused System ( MTouch OS ) 1000mw@32Ω 3.5/4.4 BT 5.2/Wifi
    1 punkt
  41. PATRICIA BARBER QUARTET Neal Alger on guitar Emma Dayhuff on bass Greg Artry on drums 5.11.2023, godz. 19:00 Wrocław, Synagoga Pod Białym Bocianem Wspaniałe, klimatyczne miejsce z dobrą akustyką. Nie było za głośno ani za cicho, sala była w pełni wypełniona aż po sufit dziękiem świetnej jakości. Koncert zagrany po mistrzowsku (profesorsku) przez Patricię Barber i pozostałych artystów. Intymnie, klimatycznie a ten muzyczny spektakl dawał uczucie niezwykłej bliskości z artystami- swego rodzaju więzi z nimi. Nie zabrakło genialnych solówek wykonywanych przez wszystkich artystów, interakcji miedzy nimi czy nieskrępowanych improwizacji. Patricia Barber dysponuje świetnym głosem, to taka „stara szkoła grania”, która mi bardzo odpowiada. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie nastrojowe utwory jak: If I Were Blue, Bye Bye Blackbird, Company, Surrender, Snow, Black Magic Woman… Koncert trwał 1h i 40 minut a na bis był utwór Light My Fire i jeszcze jedenYou Are My Sunshine- solo, tylko Patricia Barber na scenie. To był wspaniały wieczór a kto nie był ten trąba. @Tytus1988Przemek jest usprawiedliwiony- zwolnienie lekarskie. 😊
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności