Ranking

Zdecydowanie tak, jestem zauroczony. Czekałem na te słuchawki od kilku lat. Parę razy było blisko, ale to nadal nie było to, a Focalowi się udało i to za pierwszym strzałem, po wieczornym słuchaniu wciąż sięgam żeby odczepić kabel od telefonu a tam nic nie ma Równie dobrze sprawują się na mieście, w biurze i w domu. Zostawiam sobie Oppo z synergicznym donglem, bo ich nigdy nie sprzedam, ale generalnie mam sprawę słucahwek zamkniętą na parę lat.

Niby depresyjnie, niby wieje, a jednak przyjemnie.

Sprzedane

Długi przestój w audiodłubaninie z przyczyn różnych, wczoraj udało się zakończyć (ciekawe na jak długo ) AKG K340 dostały gniazdka jack, teraz można kable zmieniać do woli

Babcia mieszkała sobie z dziadkiem od lat, ale dziadkowi się w końcu zmarło akurat przed Świętami i babcia została sama. Przystroiła choinkę, założyła bombki i światełka, ale ni uja nie chcą świecić, podłącza, odłącza i nic. Woła somsiada. Przyszedł somsiad, podłącza, odłącza i nic. Poszedł do piwnicy i grzebie w skrzynce z bezpiecznikami. Grzebie, grzebie, aż w końcu drze sie na góre do babci: - Świecą? - Co? - Świecą???!!! - A co zrobić, jak dziadka nie ma <:cry:895787186421628968>

Jestem po kliku odsłuchach na lampach podesłanych mi przez @The Grand Wazoo (jeszcze raz wielkie dzięki) i mam klika wniosków. Nie jestem wielkim znawcą oraz brakuje mi chyba wiedzy, aby dokładnie opisać wszystkie niuanse, ale postaram się coś Wam z mojej „walki” przekazać. Na początek dla systematyki – zestaw testowy składał się z: 1. Źródło: Streamer/DAC Auraelic Altair G1 2. Wzmacniacz słuchawkowy / przedwzmacniacz: WBA Electron 3. Końcówki mocy: WBA Thunderbirdna lampach mocy KT150 4. Kolumny: Klipsch Heresy III 5. Słuchawki: AKG K812, Hifiman Arya Większość odsłuchów prowadziłem na torze kolumnowym i do niego będę się odnosił. Testy polegały na porównaniu jak system zmieniał się (a raczej jak odbierałem zmiany dźwięku) po wymianie lampy sterującej 6SN7 w przedwzmacniaczu WBA Electron. Pamiętajcie, że nie byłem wstanie szybko zmieniać lamp i każdy odsłuch był oddzielony w czasie, trudno więc mówić o jakimś „ślepym teście” itp. Porównanie obejmowało: 1. Moja lampa TungSol 6SN7GTB https://sklep.lampyelektronowe.pl/?137,6sn7gtb-tung-sol 2. Lampa: CV181TII PSVANE Gold https://sklep.lampyelektronowe.pl/?742,cv181tii-psvane-gold-fabrycznie-dobrana-para 3. LinLai 6SN7 https://sklep.lampyelektronowe.pl/?1733,e-6sn7-linlai-tube Na wstępnie mój opis lampy TungSol 6SN7GTB: Lampa jest bardzo dobrym wyborem na początek drogi, w miarę równa nie podkreśla żadnego zakresu, dość przestrzenna ze złagodzoną górą (trochę brakuje szczegółów). Brakuje zejścia w basie (choć dla mnie nie jest to aż tak istotne), oraz teraz to chyba czuję trochę „dociążenia” dźwięków. W swojej cenie jednak jest to b.dobra lampa. Co zmieniło się po przejściu na lampy pożyczone mi przez @The Grand Wazoo LinLai: Jestem wzrokowcem i od razu zwróciłem uwagę na lampę LinLai – ładna, miałem nadzieję, że będzie też fajnie świecić (tutaj słabo, ale to chyba wszystkie 6SN7 mało świecą), więc wrzuciłem ją jako pierwszą. Po daniu lampie trochę czasu, aby osiągnęła stabilne warunki pracy, puściłem kilka swoich testowych kawałków. Pierwsze co od razu „rzuciło” mi się w uszy to dużo większe dociążenie dźwięków, także zejście na basie dużo głębsze niż w TungSol, moc odczuwana w muzyce była zdecydowanie większa. Wokale nabrały większej organiczności, ale zgubiły (zwłaszcza kobiece) trochę lekkości i zwiewności. Początkowo bardzo podobała mi się taka prezentacja muzyki (nie sądziłem, że mogę dostać taki bas tylko przez zmienienie lamp), ale coś mi przeszkadzało… czegoś brakowało. W miarę jak czas płynął a kolejne kawałki „wypluwał” z trzewi DAC, doszło do mnie czego mi brakowało. Scena na LinLai jest zdecydowanie węższa niż na TungSol, dźwięki dochodziły spomiędzy kolumn, głębokość też nie była jakaś imponująca. Do tego górny zakres był zdominowany przez bas i średnicę, a ja lubię, jak słychać „przeszkadzajki”, talerzyki itp. Jak uświadomiłem to sobie, zaczęło to jeszcze bardziej mi przeszkadzać i zatęskniłem do lampy TungSola gdzie te elementy są obecne. PSVANE Do lampy PSVANE CV181TII po odsłuchu LinLai podchodziłem już trochę inaczej, skupiłem się na tym co lubię i czy coś zyskam nie tracąc. Tak jak przy LinLai lampa PSVANE zdecydowanie dociążyła i pogrubiła dźwięk, ale nie zgubiła przy tym przestrzenności. Nie ma może takiego zejścia jak LinLai w basie, bardziej nacisk jest położony w mid-basie niż sub-basie, ale dzięki temu nie mamy chyba efektu dominacji nad innymi pasmami. Podobnie jak w LinLai wokale zostały dociążone, zyskały organiczności stały się bardziej obecne. Cała magia jednak polegała na tym, że dalej miałem lubianą przestrzeń (dźwięki dochodziły spoza kolumn, głębokość też była dobra), lekkość oraz obecną górę pasma. Dla przyzwoitości i aby być sprawiedliwym jeszcze kilka razy zmieniałem lampy sterujące, ale efekt był ten sam. W tej chwili od 3-4 dni słucham wyłącznie na lampie sterującej PSVANE CV181TII i jestem zadowolony, jest tak jak lubię. Zastanawiam się tylko czy może być jeszcze lepiej? A może wymienić moje lampy 2A3? Podsumowując, dla mnie wyborem jest PSVANE CV181TII i pewnie zagości wcześniej niż później u mnie w systemie na stałe, chyba że znajdzie się godny konkurent.

Zatoka Pucka tuż przed wschodem słońca.

https://tidal.com/track/244296072 Album w klimatach post bopu od Joshua Redmana, Brada Mehldau, Christiana McBride'a, Briana Blade'a, LongGone🎶 Natomiast dla wprowadzenia się w świąteczny nastrój... The Glenn Miller Orchestra, Jingle bells🎶🎄🎶❄😉

Dla mnie nie. Znajomy ma HE400i (Jedną z pierwszych rewizji) i trochę porównywaliśmy z Sundara. Dla mnie lepiej grały HE400i bo były bardziej organiczne, cieplejsze, ogólnie naturalniejsze w przekazie. Grały angażująco i nie męczyły, a do tego przyzwoite pod kątem technikaliów. Moim zdaniem świetne słuchawki i szkoda, że Hifiman ukradkiem się z nich wycofał. Sundary wygrywały sceną, miały więcej sopranów, ale grały chłodniej, bardziej analitycznie. Przy krótkim odsłuchu faktycznie mogą robić wrażenie, ale na dłuższa metę nie mój styl. Ryka też przedkłada HE400i ponad Sundary i w recenzji dość dokładnie tłumaczy dlaczego. Mimo wszystko dużo zależy od gustu. Kilka mocnych cech na pewno mają. Według mnie do hajendu im daleko, bo grają zwyczajnie zbyt chudo. Brakuje wypełnienie, a instrumenty raczej punktowe, zamiast duże i trójwymiarowe. Raczej dla tych co lubią przestrzeń, powietrze, rozdzielczość. Na pewno to dobre słuchawki, ale kilerem mogą być najwyżej dla mało rozeznanych użytkowników, do czego mocno przyczynił się agresywny wręcz hajp, szczególnie ze strony influencerów takich jak Joshua Valour. Serio aż tak? Szczerze, to raczej spodziewałbym się, że Ci podejdzie takie granie Mi soprany też przeszkadzały i potrafiły zmęczyć.

Uważam, że stosunek ceny do jakości Sundary jest fatalny. Ja miałem 400SE które rzekomo są bardzo podobne do 400i, kupiłem Sundary w dobrej cenie i tak naprawdę były lepsze może o 10%, a właściwie to po prostu inne. Miały trochę większą scenę, ale pozycjonowanie instrumentów nadal było fatalne (przy gęstych fakturach po prostu się gubiły i sklejaly wszystko), soprany w Sundarze mi bardziej przeszkadzały, mimo, że miałem ciepłe źródło, a właściwie to bezpośredni mocny atak 400se bardziej mi odpowiadał niz nieco wygładzone Sundary. Za 1700zl masz Austrian Audio Hi-X65, które miażdżą Sundare dosłownie w każdym aspekcie. Moim zdaniem, jak i zdaniem paru osób na Headfi, X65 są czystsze i bardziej szczegółowe niż Focal Clear, a przy tym mają bardzo szlachetne i wyrównane brzmienie (nie mają sybilujacych soprano). Wysłane z mojego DN2103 przy użyciu Tapatalka

Na pozytywny początek tygodnia... Stevie Ray Vaughan & Double Trouble, The House Is Rockin🎶😉

Aune X1s GT daje lekkie docieplenie dźwięku. Można też spojrzeć na ich nowość, czyli Flamingo, który ma tryb z docieplającą lampą.

Dworak

Kolego @Tytus1988! Również dziękuję za Sundara i może HD660S mają swój urok, to Sundara są najlepszymi sluchawkami w swojej klasie 😉✌.

Anulowane

XS mam obecnie w kolekcji i próbowałem po balansie z colibri oraz ifi go bar, synergia całkiem całkiem ale nie jest to ich maksimum jakie osiągają ze "stacjonarką" . Z kolei ze standardowym kabelkiem(przy tych samych donglach) 3,5 mm kuleje mocno dynamika, scena, niskie tony. Nie są zbyt ciężkie do wysterowania ale pamiętajmy że to w dalszym ciągu duże planary i potrzebują sporo prądu aby pokazać swój pełen potencjał. (nie mylić z głośnością) Z przenośnych amp/dac dla mnie takim minimum (przy którym można było mówić o w miarę poprawnym wysterowaniu, przyzwoitej scenie, dynamice, kontroli niskich tonów) był xduoo xd-05 plus. Według moich obserwacji XS dla przyzwoitej kontroli potrzebują właśnie około minimum 1000mw, gdzie dla uzyskania samej dużej głośności wystarcza im dużo mniej. Jeśli dongiel ma być dla nich głównych źródłem szczerze odradzam, jako źródło dodatkowe ok. Jeśli chcemy pozostać przy temacie planarów i dongli warto spróbować np. dunu talos które obecnie testuje, można wyciągnąć bardzo fajne efekty. Rozmach, holografią, dynamika, naturalność przekazu na bardzo fajnym poziomie. ( chociaż pomimo rozmiaru i tak potrzebują sporo prądu, wydajniejszych dongli, przy colibri i kabelku 3,5 mm trzeba go dość mocno kręcić, dużo fajniej sprawdza się to połączenie po balansie)

Dziś do mnie przyszły Na początku miały strasznie męczącą górę, ale trochę pograły i już jest w miarę OK. Standardowo dla Chi-Fi jedynie potrójne gumki dobrze trzymają się w moich uszach.

To jeszcze został Knob Creek 12 ...ale znaleźć go w tej cenie dzisiaj to jak szukać Yeti

Elijah Craig 12YO Small Batch 65,7% - wyrafinowany klasyk na górnej krawędzi cenowej. MAKER’S MARK CASK STRENGTH BATCH - Taniej i rasowo - Patrz pojemności 0,75L - oryginały Amerykańskie Balcones Texas Pot Still Bourbon - Jeszcze taniej - bardzo selektywny smak w tej cenie, Jak trafisz 0,75 będzie jeszcze lepiej, ale drożej. Wild Turkey Longbranch - Najlepszy z przedziału do 200. Generalnie jak chcesz komuś zaimponować komuś kto się zna taką flachą, to warto wybrać opcje przeznaczone na rynek amerykański (0.75L). Nawet Jim Beam z ichniejszego rynku to inny destylat.

@mehooj ja bym polecał takie butelki: Klasyk, dużo smaku, dużo czerwonych owoców, bardzo lubiana https://winnicalidla.pl/bunnahabhain-12yo-0-7-l-46-3.html Dużo ananasa, toffi, karmelu https://winnicalidla.pl/balvenie-14-yo-0-7l.html

Jeśli lubi dymne posmaki (a do tego Grę o Tron ), to polecam https://winnicalidla.pl/got-house-greyjoy-talisker-select-reserve-45-8-alk.html - miałem okazję spróbować jakiś czas temu. Ja wędzonki nie lubię, ale fan tych klimatów na pewno się odnajdzie. Kumpel który gustuje w tych smakach (i mnie poczęstował) był zachwycony. Jak coś delikatniejszego i bez dymu, a zarazem egzotycznego (made in Taiwan), to polecałbym: https://winnicalidla.pl/kavalan-single-malt-0-7l-40.html - bardzo fajna, delikatna i słodka flaszka - myślę, że bardzo uniwersalna i pijalna niezależnie od gustów smakowych. Tyle ode mnie, moze ktoś coś ciekawego jeszcze podrzuci

Mogę podać przykład z realu, a nie z sieci Ja łączyłem swojego CAN'a z Zen ONE'em kabelkiem od iFi.

Trzymaj się, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Nie ukrywam, że chodzą mi po głowie ale czekam na więcej opinii (chciałbym też zobaczyć jak się prezentują na wykresie, bo dokanałowe słuchawki Finala to dla mnie hit or miss).

Chyba nówki. Przy cenie było info, że 43% off. Sent from my iPhone using Tapatalk

To jest Michal poboczny temat, w sensie troche zabawy ze skladaniem i maly wzmak na biurko. Z Sinusem sie absolutnie nie rozstaje, to jest moj glowny zestaw i tak na razie zostaje.

Zapowiada się ciekawy projekt i świetnie, że sprawia dużo radości 🙂 Trzymam kciuki, aby udało się go zrealizować 😉👍

Topping L30 II dobrze wygląda.

jakie to jest tandetne rozwiązanie to szkoda gadać. Znacznie lepszy jest przełącznik a nawet przyciszanie RCA. Z przełącznikiem masz choćby Topping L30. A jak chcesz po swojemu to np. Projekt Nostromo Tanatos.

Zaczyna się….

Uważam, że warto dołożyć parę zł i kupić cały Set Ifi Zen. W zestawie jw. dodatkowo dostajesz uniwersalne klocki audio, za które osobno w detalu trzeba by zapłacić około 1300zł, w tym; - 2 szt. bezszumowych zasilaczy iPOWER2, cena na str. Ifi 350 x 2 szt =700 zł. - kabel zbalansowany srebrzony OFHC 4,4 - 4,4 - cena na str iFi 350 zł. - 2 szt kabel RCA, cena iFi 80 x 2 = 160 zł, - 1 szt kabel USB A-B, cena iFi 80 zł. - przejściówka 3,5-6,3mm. 30 zł. Zatem wartość klocków audio w IFI Set jw to około 1320 zł. Zaletą tego jest to, że klocki te są typowe dla torów audio, można wykorzystywać do każdego innego sprzętu. Cały zestaw, tj. urządzenia IFI ZEN SET plus klocki jw. kupisz w detalu już za 2300 zł. Dlatego uważam, ze nie ma sensu kupować osobnych elementów, korzystniej kupić całego seta. A od jakiś dwóch tygodni Ifi oferuje całe sety jw. plus dodatkowo słuchawki, które w kpl wychodzą o jakieś 20-25% taniej, niż kupowane osobno. Obecnie na str. Ifi w kompletach Ifi Set dostępne są słuchawki Meze 99. https://ifi-audio.com/products/zen-can-signature-set-mz99-meze-99-classics/ Na stronie Meze także jest już dostępna oferta Ifi Set Meze 99; https://mezeaudio.com/products/meze-x-ifi-complete-audiophile-set A wróbelki ćwierkają, że już niebawem w takiej pakietowej ofercie IFI mają pojawić się także słuchawki HiFIMAN oraz Sennheiser. Poza tym, nowy DAC V2 ver stary DAC V1 czyni mega różnicę. Polecam poczytać specyfikację. S. Piękne tory - gratuluję. Co prawda ten drugi zestaw na liście zdaje się jest dedykowany dla słuchawek dynamicznych, ale pewnie z TAKIMI planarami też pięknie brzmi. HE1000se próbowałem zakupić od września. Tygodniami pisałem do salonów, do dystrybutora i niestety, odpowiedz ta sam; nie ma, nie wiadomo kiedy będzie. Poczekam, może pojawią się w salonach po Nowym Roku. Na razie mam substytut tych mega planarów, czyli XS Edition. Był z mini trochę problem, ale już jest oki i na razie pocieszam się tańszym substytutem . S.

Pod kątem jakościowym owszem, ale dopiero po zastosowaniu lepszego zasilacza, niż tania impulsówka od Cana. Ja używałem iPowerX (5V) i poprawiła się czystość, klarowność dźwięku, holografia oraz głębia. Bez tego brzmienie było nieco bardziej przymulone i cieplejsze. Z iPower czystsze i jakby bardziej referencyjne (może nieco mniej podbarwione). Teraz raczej nie szedłbym w iPower-a a bardziej szukałbym taniego zasilacza liniowego. Gotowca, albo napisał do ludzi od https://muzgaudio.com/zasilacz-do-raspberry-pi-dla-audio-jak-dobrac/ Oni ponoć robią mega jakościowe zasilacze z wyraźnym wpływem (pozytywnym) na audio i cenowo powinno być taniej, niż iPower, ale to na razie jako ciekawostkę napisałem. Na ten moment dla Ciebie najsensowniej jest przetestować samego stacka, bo tutaj będziesz miał potencjalnie największy zysk. Gryphon działa na zasilaniu bateryjnym, czyli najczystszym z możliwych i ma bardziej liniową sygnaturę. Gra przy okazji muzykalnie, dźwięk jest płynny, organiczny (praktycznie pozbawiony cyfrowego nalotu), ale niepodbarwiony. Mimo wszystko ZenStack jakościowo może stanąć z nim w szranki, a przy doborze lepszych akcesoriów może i nawet zagrać lepiej. (Tylko tu już pewnie cenowo się wyrówna) i werdykt będzie zależał od gustu, bo to jednak nieco inne style. Gryphon ma co prawda nieco nowsze rozwiązania, jak chodzi o samą architekturę zbalansowaną czy te dodatkowe bajery, ale wszystko zamknięte jest w jednej małej skrzynce, co pewnie niweluje wpływ tych rozwiązań. Na pewno gra bardzo dobrze i jak ktoś zrobi użytek z jego mobilności i uniwersalności oraz możliwości, to na pewno wart grzechu (a przynajmniej tego by go sprawdzić). Zbiera też bardzo dobre recenzje. Tu choćby jedna z ostatnich: https://www.audiostereo.pl/magazyn/recenzje/recenzje-zrodla/ifi-xdsd-gryphon-r1265/ Szkoda tylko, że brakło porównania z ZenStackiem.

Wersja z Tidala lepsza : https://tidal.com/browse/track/14237932

Piękny finał najlepszych MS od dekad!

No wyglada, ze skonczylem skladac Bottleheada. Wyglada to tak: Teraz musze jeszcze raz sprawdzic, czy wszystko zrobilem dobrze i do sluchania, hd650 czekaja:)

signal-2022-12-18-18-31-58-214.mp4

Mi też się wydaje podkolorowany, ale jak bardzo to też kwestia słuchawek i wyrównania głośności. Na niektórych porównaniach nie jestem w stanie wyłapać zróżnicy z neutralnym źródłem, na innych słychać subtelne zmiany, choć niekoniecznie na plus (gust). Mi się podoba jak gra z SP200 zmiana jest wtedy bardzo subtelna, nie powiedziałbym, żeby ogólna ciepłota się zmieniała, ale dochodzi taka nutka słodyczy. Mam teraz DX3pro plus TR-amp i słuchawki Zero przed sobą. Z topika grają mi lepiej, choć generalnie nie mam obiekcji do korzystania z obydwu. Z tym, że mówię zmiana nie jest drastyczna tylko subtelności.

Fun fact - zapytałem sztuczną inteligencję (ChatGPT) co sądzi o Toppingu: The Topping DX3Pro+ is a high-quality digital-to-analog converter (DAC) and headphone amplifier that is known for its impressive sound quality. The sound produced by the DX3Pro+ is characterized by a wide and detailed frequency response, with a clean and transparent soundstage that allows individual elements of a recording to be clearly heard and distinguished. The DAC has a high resolution and supports a wide range of audio formats, including PCM, DSD, and MQA, which allows it to accurately reproduce the nuances and details of a recording. The headphone amplifier has a high power output, which allows it to drive even the most demanding headphones with ease and without distortion. Overall, the sound of the Topping DX3Pro+ is characterized by a high level of clarity, detail, and resolution, with a wide and expansive soundstage that provides a immersive listening experience. W sumie to się zgadza Za 5 lat AI będzie nam recenzje pisać. Mark my words.

@bakus1233 też miałem podobne obawy, dlatego bawił się nim tylko wtedy, gdy byłem w pobliżu. Inaczej na pewno skończyłoby się to w pewnym momencie 🎈💥🙀... wolałem tego uniknąć😉 Teraz balon bezpiecznie spoczywa na witrynie😉 Natomiast teraz Nico koncentruje się na tym, aby przede wszystkim dobrze się wygrzać 😉

Gratuluję zakupów!😉👍🥇 Zawsze dużo radości przynosiło mi sprawdzanie zawartości kalendarzy adwentowych... tak też jest i teraz, chociaż format uległ drobnej zmianie ❄🎄❄😉 W jednym z ostatnich okienek przed świętami skryły się Sennheisery HD660S 😉🎧🎶 Dziękuję @mrbudyn!😉👍🥇

Do Finali takie cuś:

zwyczajnie ogrodzone i jako prywatne można obalić coś na świeżym powietrzu bez mandatu. W sumie dobrze wyszło

Mix nagrany live, całkiem fajne granie, takie w jego stylu. Niby nudno, ale wciągająco i ciężki się oderwać. Posłuchaj utworu Page 90: Antonio Ruscito & Luigi Tozzi (Live) wykonawcy The Memoir w serwisie #SoundCloud https://on.soundcloud.com/H1hDG Albo na YT: Edit: coś się zawiesiło i nie mogę naprawić posta. Widget dividget div