Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.01.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Endgame - Sony Walkman WM-DD33.
    26 punktów
  2. To w sumie też muzyczny zakup pierwsza w życiu gitara nie mam jeszcze bladego pojęcia jak się na tym gra ale spróbujemy, ponoć na naukę nigdy nie jest za późno Z takim małym donglem/mikro ampem będzie grać, I na słuchawki co by nie irytować sąsiadów
    14 punktów
  3. Do koloru a co! Powrót do przeszłości..
    10 punktów
  4. Nie. Problemem Audeze, a raczej ich klientów, były przez lata (bo nie wiem jak teraz) leniwe flejtuchy w dziale projektów i produkcji… i tyle. Tłumaczenie półgłówków umieszczających otwory na wkręty milimetr od krawędzi w drewnopodobnych materiale, tym że mają dużo zamówień jest bardzo ciekawą i pokrętną konstrukcją logiczną; podobnie jak w przypadku krzywo przyklejonych fazorów, pękajacych muszli, padających przetworników, czy rozrzutu brzmieniowego w obrębie jednego modelu.
    9 punktów
  5. Też mam nowe Sennheisery, tym razem HD58X
    9 punktów
  6. I am Violet the Organ Grinder
    7 punktów
  7. Każdy patrzy na rzeczy zasobnością swojego portfela. Jeżeli Cię stać, to kupujesz i się nie zastanawiasz. Każdy też powinien wiedzieć, że 22tys za słuchawki to zwyczajne dojenie klienta. Poprzez ugruntowaną pozycją na rynku, popularność czy rozpoznawalną marke. To też moje subiektywne zdanie.
    6 punktów
  8. Muszę się wam pochwalić, dziś mija mi 160 dnień bez szluga a paliłem 25 lat tak ramkę dziennie
    6 punktów
  9. 5 punktów
  10. Myślałem, padli mi k701 FAW, dokonali żywota, w domu u mnie, w wieku lat 7+. Napisał, przyślij do mnie, może wskrzeszę. Zdiagnozował, słuchawki zdrowe byli, ino wtyk w ałdiofilskim kablu FAW, droższym słuchawek, krótkie spięcie zrobił, czy cuś. Zaproponował, obejrzawszy, że są już dwustronnie przez FAW zrekablowane, a może byś chciał balansik? Chętnie, chętnie... A może gniazdeczko strzelić, żeby kabel kiedyś wymienić? Oj, oj, odpowiedziałem, mniam, mniam. Słuchałem sobie więc dziś k701FAW, po całym dniu oczekiwania i much w nosie, bo kurierowi rano nie wydali k701FAW, ino dopiero późno po południu, a mnie nosiło po chacie, nie wiedziałem co robić, pompki zrobiłem ze zdenerwowania rekord 133 na treningu, dzieciaka za spacer wziąłem 6km, no, lew w klatce... Zatem słuchałem sobie po balansie prawda 2,5mm z xdp300r, bo pod niego poprosiłem o 2,5mm, a tera lete z toru mego z 4,4mm po przejścióweczce. No kurde balans miałem słynne słuchawki, a mi Mistrz Perul zrobił legendarne. Nadto, wysłałem mu także osławione me 11 letnie hd681 na dawców, bo starszy syn wtyk uszkodził, to mi w gratisie kabel wymienił na krótszy i słuchawki mam dla drugiego syna, 6 latka, co tak się ucieszył z prezentu od wujka Perula, że siedzi i je rysuje... Jak skończy, to wkleję rysunek Perul, czapkuję Ci, albowiem Wielkiś pośród Mistrzów.
    4 punkty
  11. https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/new-sennheiser-pads-measured.24845/ @neonlight przez Ciebie kupiłem HD58x Niestety nie jest to prawie to samo, co HD660s tylko taniej Ale i tak je lubię. Bardzo przyjemne, łatwe w odbiorze słuchawki. Rozdzielczość nie jest ich mocną stroną, to trochę taki dźwiękowy budyń - ciepło, słodko i gładko Ale do słuchania dla relaksu są super.
    4 punkty
  12. Tym razem wypowiem się tylko w kwestii ceny. Powinna być taka jaką ktoś jest w stanie i ma chęć zapłacić. Przecież to biznes i o pieniądze chodzi, a nie o szczęście ludzkości. Nie jest to może popularna zasada, ale sam ją stosuję by mieć za co kupić słuchawki
    4 punkty
  13. 4 punkty
  14. Kupiłem sobie nowe buty w mp3store 🤣 a tak na poważnie, to powrót do znośnie grającego audio u mnie. Słuchałem jeszcze HD600, ale 650 mi się bardziej podobają, mają bardziej dociążone brzmienie 😊 trzeba je teraz wygrzać 😁
    4 punkty
  15. Najgorsze w takiej polityce jest to, że wydasz 20k na słuchawki, za jakiś czas wyjdzie nowa wersja i wtedy można czuć się faktycznie "wydymanym" jak to ktoś wyżej napisał. Bo masz świadomość, ze kupiłeś produkt po prostu niedorobiony. Masz niby gwarancję, ale przecież ona nie trwa wiecznie. Chyba, ze Audeze się zreflektuje i powie - "ok, gwarancja na wypadające konektory jest dożywotnia". No ale o takiej polityce to pewnie można zapomnieć. Mimo wszystko tak wysoko wyceniony produkt powinien być bliski perfekcji, przetestowany na wszelakie możliwe sposoby. Oczywiście tyczy się to także tańszych modeli, ale na takie modele premium powinni zwracać szczególną uwagę - bo w końcu to wizytówka firmy. To co Audeze zrobiło z tymi wtykami to jest po prostu fuszerka na całej linii. Dziś na innym forum widziałem kolejne doniesienia na ten temat. Pozostaje życzyć Michałowi, aby jego egzemplarz nie sprawiał takich atrakcji
    3 punkty
  16. Trochę przesadzasz z tą popularnością a zwłaszcza ilością sprzedaży, to dość niszowy produkt, nie produkowany na wielką skalę. Do tego jak podpierasz się head-fi którego jednym ze sponsorów jest wiadomo kto, to i krytyka jest hmmmm jest odpowiednio filtrowana. Dopiero co na sąsiednim forum ktoś dostał egzemplarz LCD-5 ze zniszczoną siatką chroniącą driver, nówka sztuka nie śmigana. Tak każdemu może się zdarzyć, ale tak jak pisali koledzy zarówno Audeze jak i Hihiman to manufaktury z różnych końców świata ale dość podobne, testują na swoich klientach, ciekawe kiedy wyjdzie nowa wersja z porządnie zrobionymi gniazdami, tak jak kilka wersji LCD-2, czy HE1000….. choć akurat Chińczycy to jakoś odznaczali nowe wersje co pół roku, a u Amerykańców trzeba patrzeć na datę produkcji.
    3 punkty
  17. Ja od siebie dodam, że my konsumenci też mamy wpływ na rynek i to negatywny bezkrytycznie godząc się na takie trendy
    3 punkty
  18. Też mam i naprawdę jest bardzo dobrze na początek. Dzięki @kurop! Faktycznie gra gładko i masywnie, na pewno łagodniej od Niimbusa, bardzo dobra dynamika i scena. Nasuwają mi się porównania do WA33.
    3 punkty
  19. Audeze są tak bardzo popularne i cieszące się takim wzięciem, że nie ma takiej możliwości, aby zawsze było wszystko idealnie. Pokaż mi choć jednego producenta słuchawek, któremu nie przytrafiają się błędy, czy wady techniczne jakiegoś egzemplarza. W elektronice jest to normalne i trzeba mieć to na uwadze. Niezależnie co i od jakiego producenta kupujesz. Nawet ja taki laik to widze. Problemem Audeze jest ogromna popularność i bardzo duża sprzedaż. Wystarczy spojrzeć jak się wątek rozrósł na Head Fi odkąd pojawiły się LCD5. Zobacz ile ludzi czekało na tą premierę. Przez tą popularność i liczbę sprzedanych egzemplarzy różnych modeli Audeze takie rzeczy częściej wychodzą na światło dzienne. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że Audeze reaguje i każdy z osobna z tego co czytam jest zachwycony ich podejściem do klienta. Audeze dba o swoich ludzi i mnie się to bardzo podoba. To ważne. Tutaj im się należy pochwała. Zresztą nie tylko tutaj, bo pochwała im się należy również za to jak wspaniałe słuchawki produkują. Uważam, że ich produkty są bardzo dobre, tak sonicznie, jak i jakościowo. O cenie nigdy nie dyskutuje, ale skoro tyle ludzi je kupuje i cieszą się taką popularnością, a ludzie z ogromnej większości egzemplarzy są zadowoleni, to znaczy, że cena jest adekwatna do jakości. Uważam również, że cena LCD5 wcale nie jest wygórowana, ale to tylko moje zdanie, z którym wcale się nie trzeba zgadzać
    3 punkty
  20. 3 punkty
  21. Tak mi się skojarzył klimat tego utworu z tym tematem
    3 punkty
  22. Ja też dzisiaj dorobiłem się czegoś nowego: niestety (albo stety), brak jacka w telefonie wymusił na mnie pójście w BT:
    3 punkty
  23. Kilka moich spostrzeżeń odnośnie pary HiFiMan HE-6se V2 VS Ether Flow 1.1. HiFiMany : bardziej uniwersalne, raczej na moje ucho neutralne brzmienie łagodniejsze (ku gwoli ścisłości Ethery z iCan Pro i SMSL SU-9 nie są grzeczne ) i na dłuższą metę mniej męczące tym samym mniejszy impakt (atak) w całym zakresie sporo mniej dociążone. Ethery bardziej mięsiste i z efektem dociążenia jak z subwoofera krawędzie gładsze, jest płynniej z mniejszą konturowością przekaz jest bliski ale mniej bezpośredni. Ethery na szerokość i wysokość grają większą "ścianą" dźwięku. scena jest większa, bardziej napowietrzona i oddalona choć wciąż nie taka jak np. w HEXv2 ogólnie techniczność bym określił na podobnym bardzo wysokim poziomie choć czasem mam wrażenie że to w HE6-se V2 jest tak jak być powinno, bardziej "zgodnie ze sztuką" basu jest mniej, nie tak agresywny i otoczony ciężką średnicą jak w EF. Podobnie jak w HEXv2 piekielnie szybki, zwarty i uderza punktowo z bdb kontrolą. Przy mojej konfiguracji po dłuższej przerwie mam wrażenie że EF stały się trochę słuchawkami dla basolubów nacisk po bokach dosyć podobny, może minimalnie większy niż w EF. Muszle mają możliwość obracania się w poziomie w niedużym zakresie nacisk pałąka na czubek głowy odczuwalny już po kilkunastu minutach. Idzie wytrzymać wiele godzin ale co jakiś czas przesuwam parę cm w jedną czy drugą stronę. lubią przewód hybrydowy (miedź + srebro). Testowałem na czystej miedzi i osobno na posrebrzanym. lubią też ogromne ilości prądu co nie jest tajemnicą. Przy iCan Pro 7W@32Ohm na kanał przy max wzmocnieniu rozkręcam max do pozycji 13.00 jednak nie są takie brzydkie jak się zrobi ciemniejsze zdjęcia Podsumowując, żałuję że w Polsce nie mamy do nich łatwiejszego dostępu. Trzeba się nieźle natrudzić by je sobie zaimportować ale przy aktualnej cenie to imho bardzo ciekawa i godna polecenia propozycja. Marian też zadowolony jak widać
    3 punkty
  24. Dojechały Audeze LCD5 Wielkie podziękowania tym razem dla sklepu Top Hifi i Pana Adama! O samych słuchawkach (jak grają) warto napisać więcej i to zrobię jak pozbieram szczękę z podłogi. Naprawdę. Efekt wow był odrazu, od pierwszego utworu, a słucham już jakieś trzy godzinki i wciąż mam dreszcze To po prostu trzeba usłyszeć. Polecam z całego serca! Zdecydowanie zrobiły na mnie lepsze pierwsze wrażenie niż Abyssy, choć Abyss do elektroniki są wybitne i jedyne w swoim rodzaju i tutaj ciężko będzie je pobić. Musze też dodać, że jeszcze nie znalazłem idealnego ustawienia Abyssów, więc na bardziej sprawiedliwe porównania przyjdzie czas. Obie pary muszą sie też wygrzać, bo są nowiutkie, więc nie czas i pora na werdykt, które lepsze. W każdym razie myślę, że się będą fajnie uzupełniały, a to dlatego, że są to zupełnie inne słuchawki i grają zdecydowanie inaczej. W skrócie Abyssy kładą nacisk na dynamikę, przejrzystość, dół i górę, oraz mają wycofaną nieco średnicę, natomiast Audeze to wyjątkowo muzykalne, średnicowe granie, z nieprawdopodobną czystością i zniewalającymi, wręcz hipnotyzującymi wokalami. Abyss są też nieco jaśniejsze, natomiast LCD5 cieplejsze, barwniejsze, ale obie pary słuchawek można śmiało nazywać neutralnymi. Jestem zauroczyny tym jak one grają! Coś wspaniałego 😍 Więcej zdjęć z każdej strony zrobię na czasie.
    3 punkty
  25. IFI Zen DAC & HD560s to mój zestaw biurowy Nie sądziłem, że w robocie może być tak przyjemnie
    2 punkty
  26. Mnie to trochę bawi za przeproszeniem, to twierdzenie, że jest to dojenie klienta Przecież nigdzie nie ma nakazu, aby takie rzeczy kupować Są inne, sporo tańsze, a również bardzo dobre sluchawki. Jak choćby wspominane tutaj HD800. Jeżeli ktoś kupuje słuchawki w cenie LCD5, Abyssów, czy innych Susvarów, to zapewniam Cię, że nie czuje się dojony, tylko zadowolony Dlatego też uważam, że cena jest normalna. Chcesz, to kupisz, nie chcesz, to nie musisz.
    2 punkty
  27. 2 punkty
  28. Ja ostatnio kupiłem HiFiMan Ananda i na tyle mi się spodobały, że sprzedałem LCD-2
    2 punkty
  29. Tak to przekaźniki ustawiające poziom wzmocnienia, one też automatycznie działają przy zmianie wejścia i przełączaniu pomiędzy słuchawkami i kolumnami. Ściszanie i powrót do odpowiedniej głośności. Zbieram się od dłuższego czasu, aby coś napisać o Enleum, ale mam pewną trudność, jak się już trochę rozegrał, zacząłem porównywać do Niimbusa, ale jakoś szybko mi przeszło wolałem słuchać i niejako odkrywać na nowo moją muzykę i słuchawki. Trudno się od niego oderwać a Niimbus się kurzy. To nie jest wzmacniacz, który zrobi efekt wow, ale akurat mnie uzależnia. Po prostu gra muzykę, duża przestrzeń i niebywała precyzja lokalizacji źródeł dźwięku, czy to lampowe granie, poniekąd ale to nie lampy ze względu na precyzję połączoną z delikatnością właśnie lamp. W porównaniu do Niimbusa, które wciąż jeszcze chcę zrobić to na pewno jest można powiedzieć delikatniejszy, moja żona określiła Niimbusa jako bardziej dźwięczny o bardziej metalicznym dźwięku, co ważne Enleum pokazuje więcej szczegółów nie epatując nimi, większa scena zwłaszcza na głębokość, lepsza precyzja umiejscowienia źródeł dźwięku.Ale chyba najważniejsze to to co robi ze słuchawkami, jeszcze nie słyszałem tak dobrze grających moich K1000, o synergii z Susvarami nie wspominam, ale takie Abyssy nabierają muzykalności idąc to w kierunku Susvar nie tracąc swoich walorów na górze i dole, także świetne połączenie, nawet 009 z iESLem dostają więcej kolorów i urzekają przestrzenią.Do tego gra z głośnikami, ale tu jeszcze nie było czasu aby więcej sprawdzić, bo wymaga sporych zmian w ustawieniu.Nie jest wprawdzie zbyt mocny, ale teraz już wiem czemu takie zachwyty nad tym maluchem, szkoda, że w wyglądzie zewnętrznym odeszli od tego co było w Bakoon bo miało to swój urok, mi przypominało Yamamoto. Niestety te nóżki to powinna być integralna część wzmacniacza.
    1 punkt
  30. @szwagiero Tak to Sony str v5 który idealnie wpasował się kolorystycznie do słuchawek 😂
    1 punkt
  31. Gratuluję! Ja też mam ten tandem i jestem z niego bardzo zadowolony, świetnie się sprawdza. Zamierzam jeszcze dokupić sobie HD599, bo są wygodniejsze od HD58X i bardziej przestrzenne Dla mnie 58X od 660S mają nade wszystko szerszą i większą scenę, podbity bas i bardziej surową, ziarnistą średnicę, no i nie oddają tyle realizmu co 660S, ale na kablu i łączu zbalansowanym też grają bardzo rozdzielczo Oczywiście, że się wygrzewają, tak duże dynamiczne drivery? - zawsze!
    1 punkt
  32. Stacjonarek nie będzie mi się chciało targać bo będę jeszcze w kilku miastach, ale Oriolusa wezmę. edit: @ZebLong Mam zarezerwowany hotel w centrum Krakowa- tam gdzie ostatnio na środę 26.01. Jak ktoś jeszcze chętny na spotkanie to śmiało- zapraszam.
    1 punkt
  33. Ta bylejakość, to raczej znak czasów, bo występuje w każdej branży. Jak Audi wypuściło silnik 2.0 tfsi, to potrafił brać 1l oleju na 1 tys. km i twierdzili, że tak ma być. A to przecież samochód marki premium za duże pieniądze. Jak się zrobił dym, że biznesmeny w gajerach muszą wozić ze sobą olej i babrać się na trasie z południa nad morze i z powrotem, to okazało się, że jedna da się to zrobić lepiej. Niestety nie testuje się już produktów, bo nie ma na to czasu, jak co rok musi być nowy model.
    1 punkt
  34. https://www.ebay.pl/itm/304316562796?hash=item46daae3d6c%3Ag%3AHDEAAOSwMVhh5p~W&LH_ItemCondition=3000 dave 32k zł
    1 punkt
  35. Twoje klucze sprzętowe dadzą radę Wysłane z mojego Redmi Note 8 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  36. OP pisze, że w grę wchodzi tylko nowy produkt. Może Shanling M6 albo AK SR25? https://audeos.pl/pl/p/Shanling-M6-21/1327 https://mp3store.pl/odtwarzacze-audio/przenosne-hi-fi-hi-end/astellkern/2021421198311230138/8809755501105/astellkern-anorma-sr25-mk2
    1 punkt
  37. Doszły i odeszły. Zupełnie nie zrozumiałem wizjj, mimo wielu prób. Dla mnie grało to po prostu źle, ale większości się jednak podobają. Ogólnie, idziemy dalej
    1 punkt
  38. Juno Reactor - [Labyrinth CD1 #06] Zwara
    1 punkt
  39. A czasem Audeze nie słynie z rozmaitych wpadek? A to padające przetworniki, a to brak balansu między lewym a prawym kanałem. Były też jakieś problemy z okablowaniem swego czasu. Pewnie coś jeszcze by się znalazło... Trochę to takie dziwne, bo duża marka, same słuchawki na pierwszy rzut oka bardzo porządne (sam mam LCD-2 CB i robią świetne wrażenie - widać za co się płaci), ale wtopy jak widać są i to nawet w modelu za grube tysiaki.
    1 punkt
  40. Dzięki koledze Johnny miałem okazję wypróbować u siebie kabel Gold Reference. Powiem szczerze jestem pozytywnie zaskoczony. Znakomity kabel ze świetną barwą instrumentów, fajną przestrzenią i idealną równowagą tonalną. Bardzo przypomina charakterem znacznie droższe kabel amerykańskiej manufaktury Audience (seria Au). Jedyna rzecz która mogłaby być odrobinę lepsza - tak żeby było idealnie - to rozdzielczość. Ale przy proponowanej cenie Gold Reference to prawdziwy killer. Nie sądzę, żeby udało się znaleźć coś podobnego w takich pieniądzach. Biorąc pod uwagę cenę kabel jest po prostu wybitny.
    1 punkt
  41. A ja zdecydowałem się na TWS Technicsa. To drugi sprzęt Technicsa (po magnetofonie dwukasetowym "deck") w mojej karierze Audiofana. Korzystny zakup ! Dzięki @manuelvetro i @chico99 !!
    1 punkt
  42. No powiem Ci, że kabel siedzi tak mocno w gnieździe, że aż sie boje wyciągać Pierwszy raz się z czymś takim spotykam, żebym się musiał siłować z wyciąganiem kabla. Wcale mnie nie dziwi, że ktoś wyrwał z bebechami Edit : udało się. Warto też wspomnieć o wygodzie. Są bardzo lekkie, nie czuć ich w ogóle, jeżeli chodzi o ciężar. Tutaj Audeze wykonał kawał dobrej roboty, ale jest za to ucisk boczny, dość wyrazny, na co skarżą się też inni użytkownicy. Ja po ok 4 godzinach musze sobie odpocząć. Zdjąłem i zrobiłem sobie przerwę. Z tego co wiem, Audeze już zaczyna wymieniać opaski na takie, które są nieco szersze. Też sie chyba zgłoszę po taką. Kolejny Edit : chyba tylko oryginalny kabel tak mocno siedzi w gnieździe, bo włożyłem teraz Fanatum Emmoni i zaraz po nim Argentum Extreme i tutaj już nie ma takiego problemu. Wstępnie, na szybko, wybiórczo, po swojemu, porównanie Abyss 1266 Phi TC i Audeze LCD5 (obie pary jeszcze niewygrzane i wszystko jeszcze może ulec zmianie) : - Siła uderzenia basu na plus w Abyssach. Ilość również. Jakość basu porównywalna, choć Abyss bardziej dudni, ale to też kwestia ustawienia, bo znalazłem już też taki bas, który trochę gaśnie, uderza nieco mniej, ale jest bardzo dobry technicznie. Mimo wszystko bas w Audeze jest jakby bardziej rozdzielczy i bardziej kontrolowany, technicznie ciut lepszy. - Średnica zdecydowanie na plus Audeze, emocjonalna, bardziej muzykalna, bliższa, namacalna, z dużym dociążonym dzwiękiem. - Wokale dużo lepsze w Audeze. - Góra lepsza w Abyss, bardziej podkreślona, krystalicznie czysta, dzwięczna, dla niektórych może być nawet za ostra (mi się o dziwo podoba) - Scena, te i te są bardzo dobre pod tym względem, ale Abyss trochę lepsze, grające nieco większą sceną. Chociaż jeżeli chodzi o głebię, to nie wiem czy piątki nie grają głębiej. Szerokość natomiast plus dla Abyss. Dzwięki dochodzące z góry i dołu też lepiej Abyss to obrazuje. - Dynamika na plus w Abyssach, choć ta w LCD5 też jest świetna. - Detal, czystość, przejrzystość, separacja instrumentów porównywalna z delikatnym wskazaniem na Abyssy. Tutaj trzeba zaznaczyć, że Audeze LCD5 pod tym względem są też bardzo dobre! - Barwa zdecydowanie na plus Audeze - Uniwersalność (repertuar muzyczny) też na plus Audeze. Abyss są wybitne w elektronice (której też dużo słucham), natomiast Audeze zagra wszystko bardzo dobrze. Jak widać Abyss wypadają odrobinkę lepiej, ale! Ale dla mnie najważniejsza jest średnica, a tutaj LCD5 są absolutnie fenomenalne Dodać do tego świetny jakościowo bas, obecną, ale gładką niczym jedwab górę, oraz przyjemną barwę, niesamowitą muzykalność, bardzo dobrą czystość i przejrzystość i mamy słuchawki bliskie ideału Mnie zauroczyły. Na maxa zauroczyły! Cieszę się bardzo z takiej pary, bo uważam - raz jeszcze się powtórzę - że się fajnie uzupełniają 👍
    1 punkt
  43. Ja sporo kupuje i jeszcze szybciej sprzedaje, ale w ostatnim czasie jakość produktów poleciała na „łeb na szyje”. Jeszcze kilka lat temu dotyczyło to „chińskich” marek, dzisiaj kraj produkcji i renoma producenta nie ma znaczenia.
    1 punkt
  44. Potrzebowałem na już przejściówki z mini-jacka na RCA, no i jest. Brzydka, po majstrowemu, ale działa 😉 W środku Sommer Onyx 2025 MkII, a po obu stronach Neutriki. Zabrakło jednak sznurówki, żeby jakoś wyglądało 🤷🏻
    1 punkt
  45. https://tidal.com/browse/album/198128534
    1 punkt
  46. A ja wiem tyle, że po pierwsze Signature nie brzmi tak samo, jak wersja standardowa, a przynajmniej tak czytałem w wielu miejscach. Po drugie, znajdź mi recenzję czy inne opinie o tym, że ZenStaw ma nerwową górę. Bo ja się nie spotkałem z tym, mimo bardzo dużej ilości opinii, które pamiętam. Widzę Panie @MrBrainwash, że wyłapywanie jakiejś osamotnionej opinii i budowanie pod nią narracji, żeby wskazać jak to wszystko inne niż analityczny tor i Senki podlane softwarowym EQ, nie ma sensu itp. Chyba Cię rajcuje. Dla mnie to niebywałe, żeby użytkownik z tak dużym stażem na forum, regularnie bawił się w takie przytyki. Ja Ci mogę teraz przekleić inne opinie, które potwierdzają wersje, którą cytujesz i co wtedy? … Zignorujesz, bo zaburza Ci światopogląd. @lobuz1 Sprawdzę Ci jutro Pigwy z Zen DACiem.
    1 punkt
  47. Ja też się z tym zgadzam. ZenStaw bardzo dobrze wypośrodkowuje cechy powyższych, przez co nie musimy się obawiać, że zbyt zaokrąglimy lub wysuszymy brzmienie. Dodaje od siebie tylko szczyptę analogowości oraz oferuje świetne technikalia. Moim zdaniem bardzo dobre strojenie zastosowane przez iFi. Skoro Hawkom nie zrobiło to krzywdy (wręcz przeciwnie), to i innym słuchawkom nie zrobi. Choć wiadomo, że zawsze można znaleźć lepszą synergię z jakimś konkretnym egzemplarzem słuchawek, ale trudno o tak uniwersalny sprzęt dla ogółu. Zarówno pod kątem ilości wejść/wyjść, mocy, przede wszystkim ceny, a do tego w eleganckiej, ładnie wykonanej bryle.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności