Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.12.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Neonlight, ty idioto, miałeś już nie kupować słuchawek?! 😏 Avantone Planar Black
    21 punktów
  2. Miały być tylko na próbę, a coś czuję, że zostaną na dłużej Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
    8 punktów
  3. Sprawdzam na szybko, ale wygląda że nie było. Dostałem dziś maila.... Tidal 3 miesiące HiFi Plus za 2zł. Co istotne, także dla dotychczasowych kont. Ja włączyłem na swoim starym koncie. https://offer.tidal.com/campaigns/61ae3dc4bf30ada3f16e0854/products?geo=PL&campaignId=61ae3dc4bf30ada3f16e0854 Nie wiem czy działa też na konta z aktywną subskrypcją, tego nie sprawdzę, bo akurat miałem nieaktywną, ale na stare konta działa z całą pewnością, a nie tylko na nowo utworzone, a czego "myself" jest przykładem
    6 punktów
  4. Siódmy juz kabel Neotecha przechodzi przez moje łapy, tor i uszy😉, tym razem Neotech NEMOI-3220. Granie powiedziałbym zbliżone do najwyższego Neotech 1220, przestrzenne, gładki detal, odrobina ciepełka. fotka pożyczona z neta, mój wygląda tak samo
    5 punktów
  5. Podejście nr... n-te do BT, chyba wygodniej się już nie da 😁, dzięki @piotrus-g
    5 punktów
  6. Bubcia też już jest tym zdegustowana i zmęczona. A w temacie. Tak sobie odpoczywamy.
    5 punktów
  7. Za dużo kotów w temacie 🙈🙉🙊✌
    5 punktów
  8. @manuelvetro , jeśli w dalszym ciągu zamierzasz pozyskiwać to co ja to teraz zacznij się rozglądać za AH-D7000, ja się cieszę nimi od dziś dzięki @marekhall . (Chociaż moje Falcony są skromniejsze, bo bez pro.)
    5 punktów
  9. Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Tego jedynego najważniejszego w roku dnia od którego wszystko zależy. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, dwóch wzięło urlop na żądanie a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć. Następnego dnia pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić i parę dni pomieszkać co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że dwa z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa kolejne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej. Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemie, a zabawki rozsypały się dookoła walając się w świeżym, mokrym jeszcze śniegu częściowo doznając uszkodzeń. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic mocniejszego nie było do wypicia. Roztrzęsiony Mikołaj poszedł do kuchni lecz upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze parząc mu jednocześnie stopy. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona. I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świat, Mikołajuuu!!! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?? Przyniosłem dla Ciebie choinkę! Prawda, że jest wspaniała? Mikołajuuuuu!! Gdzie Ci ją postawić? Mikołaju czemu się nie cieszysz?! Zooobacz!! Zobacz! No mów szybko gdzie ją postawić!! ...I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki...
    4 punkty
  10. Taki "Klips" wjechał na salony.
    4 punkty
  11. w moim systemiku detronizuje Aune S6 Pro - nowość FiiO K9 Pro
    4 punkty
  12. a wiecie, że Mojo 2 będzie kosztował w Polsce 2890 zł wg katalogu?, kto nie wiedział już wie😉 Mojo 1 startował chyba od ponad 2k, więc mierząc cenę siłą nabywczą tamtego pieniądza a dziś, chyba nie jest tak źle.
    3 punkty
  13. Tu jest błąd przeniesienia i wynikające z tego domniemanie. Otóż wykresy w domenie czasu potrafią różnić się znacznie bardziej, zwłaszcza dla przebiegów o charakterze prostokątnym czy impulsowym, niż w domenie częstotliwości dla wymuszenia sinusoidalnego, ale takie prawdy się przyswaja przez kilka lat edukacji technicznej, a nie oglądając YT i czytając fora. Ja sobie kiedyś porównałem wykres czasowy próbek tego samego utworu w formacie wave oraz po kompresji do mp3 chyba nawet 320kb/s. W niektórych miejscach różnice w amplitudzie były rzędu kilkadziesiąt procent, znacznie większe niż percepowalne. To tylko pokazuje co się dzieje w czasie rzeczywistym z sygnałem vs. percepcją. Jedyne zasoby potrafiące odnieść konsekwencje czasowe danej FR to CSD. Dopiero tam widać, jak jest zbierana i wypromieniowywana energia w układach rezonansowych, obojętne czy elektrycznych, czy mechanicznych (przetworniki elektroakustyczne).
    3 punkty
  14. Zdrowych i wesołych świąt!
    3 punkty
  15. Może wystarczy rzucić o podłogę?
    3 punkty
  16. Już dłuższy czas ale dopiero teraz zacząłem używać. xDuoo XQ-50 Pro Dzięki BigMaras Jeszcze tylko jakieś zasilanie trzeba wymyślić.
    3 punkty
  17. Dostałem na testy od "Perula" znajomego na forum ciekawe słuchawki, są to modowane przez niego Tekstary HF580 plus przenośny wzmacniacz słuchawkowy Ibasso DC01. Słuchawki przetestowałem w kilku różnych opcjach o czym będzie niżej. Wygoda: Tekstary są dosyć specyficzne, mogłem na nich wysiedzieć kilka godzin bez przerwy ale przy poruszaniu głową słuchawki miały chęć zlecieć z głowy przez ich sporą masę, pady mogły by być ciut większe bo gdzieś czułem jak by uwierały mnie a na pewno nie były tak wygodnie jak zakładając na głowę moje HE560, pewnie można dogiąć pałąk to wtedy powinny mocniej dociskać i się trzymać na głowie. Pałąk był wporządku tu nie miałem zastrzeżeń , regulacja chodziła bardzo dokładnie. Dźwięk HF580 na standardowym kablu + wyjście słuchawkowe z wzmacniacza T+A + Lampucera DAC Słuchawki są trochę specyficzne, basu maja dużo, średnica podkolorowana ale im wyżej tym robi się ciemniej, góra pasma niezbyt doświetlona i stonowana. Dźwięk po miękkiej stronie, dobrze dociążony, brakowało mi czasem charakterystycznego zarysu jak w moich HE560, na scenie jest dosyć gęsto, słuchawki nie są mistrzami rozdzielczości, najbardziej brakowało mi detali w górze pasma, kontury rysowane grubszą kreską, podoba mi się fajne wypełnienie. Scena średnio szeroka, podoba mi się głębia która już jakoś wybrzmiewa bez uczucia płaskiej ściany, lewa oraz prawa skrajna strona sceny była odgrywana w niedużej odległości przy osi uszu. W muzyce ciężkiej podoba mi się dociążenie chociaż, drive, ciekawa faktura. Im słuchałem więcej jazzu czy klasyki zaczynało wyraźniej brakował doświetlenia, czarnego tła, rozdzielczości. Wokale brzmiały nawet nieźle, fajnie dociążone, trochę misiowate rysowane grubsza kreską, miękkie, łagodne bez zmęczenia. HF580 na Perulowym kabelku który mocno zmienia układ sceny + wyjście słuchawkowe z wzmacniacza T+A + Lampucera DAC Planary mocno się zmieniły, bardzo wyraźnie reagują na specjalnie przerobiony kabelek. Najbardziej rzuca sie w uszy wąska wysunięta do przodu scena, raczej lepiej słyszałem różnicę w bliskich planach a tych odległych, znikło uczucie grania sceny na inni uszu tylko zawsze były wysunięte dalej przed nami. Nie podobała mi się czasami wąska scena, bardzo mocno skupiona na wyśrodkowaniu, z jednej strony fajnie bo całość wydawała się mocno spójna ale przy większej ilości składów, instrumentów jest specyficznie i ciasno. Dalsza strona specyficznej strony tego zabiegu, scena zazwyczaj jest mniejszych rozmiarów, monumentalnych obrazów nie uświadczymy a wyraźnie oddalony niewielki przekaz. HF580 na Perulowym kabelku + IBasso DC01 + smartfon Jest podobnie jak wyżej tylko w gorszej oprawie, scenicznie nieco bliżej ale dalej z dystansu, scena minimalnie węższa, brakowało więcej ogłady, spokoju, więc ten przenośny wzmacniacz miał powoli problemy z wysterowaniem słuchawek które są dosyć prądożerne, przy wyższych poziomach głośności wyraźnie dźwięk się wyostrzał. Barwa nieco jaśniejsza i mniej dociążona w średnicy. Występowała też słabsza dynamika, ale kontur miał wyraźniejszy zarys. Ogólnie kabelek Perula zmienił też barwę względem tego dodawanego od producenta. Z racji że dźwięk jest bardzo mocno skupiony na samym środku i nie ma już tak obszernego dużego basu, jest wyraźnie osłabiony a wyższa średnica i góra pasma mocniej doświetlona. Ciekawą rzeczą była tez inna dynamika, często czułem że brakuje mi większej namacalności dźwięku i bardziej odkręcałem potencjometr. Podsumowując Słuchawki dosyć specyficzne, zależy jaki charakter dźwięku woli, ja raczej pozostał bym przy standardowym kabelku bo najzwyczajniej brakowało mi oddechu, rozpiętości sceny na szerokość. Znikła też momentami magia basu który własnie na zwykłym kablu potrafił pokazać potęgę i wykop, dodając też rozmachu. Z innej strony modyfikowane słuchawki z specjalnym kablem miały nawet niezłe odniesienie do dźwięku z kolumn i rzeczywiście dźwięk z niezłego dystansu z odczuciem głębi, praktycznie zawsze grany przed nami a nie po bokach głowy. Jak podobają mi się HF580? Są napewno jedne z ciekawszych modeli do 1000zł ale też przy tym troche specyficzne, napewno w cieżkiej muzyce lepiej się sprawdzą niż w klasyce, do różnorodnej muzyki wydaje mi się że ciekawiej wypadły by słuchane przezemnie Beyerdynamic T90, co ciekawe one też bardzo fajnie odlanazły sie w ciężkich utworach.
    2 punkty
  18. Super zrealizowany jest ten kawałek. Bardzo polecam cały dokument na temat studia Soundcity oraz sprzętu, jaki był użyty do nagrywania i masteringu wielu super albumów z lat 90 i 00 z Davem w roli głównej. https://www.documentarytube.com/videos/dave-grohl-the-sound-city-studios
    2 punkty
  19. Pewnie wieczorem będą w komisie
    2 punkty
  20. To jest temat niesłychanie trudny, bo to jak brzmi dany instrument w studio nijak się ma do tego, co chciał osiągnąć realizator. Pytanie brzmi czy chcemy osiągnąć to, co zostało zapisane, czy właśnie to, co słyszał realizator - a to mogą być różne rzeczy, bo tak jak w kazdym dużym systemie audio ostatnie ogniwo czyli głośnik potrafi dużo namieszać, tak samo jest w słuchawkowym. Dlatego kupiliśmy sobie z kumplem studyjne referencje zamknięte (ja hd280 pro, on sony mdr7506) i teraz słuchamy sobie muzyki na sprzęcie na którym bardzo prawdopodobne że była masterowana. Moim zdaniem od czapy jest parcie na wierność zapisowi cd. Nie to miał na myśli realizator. Płyta była masterowana na jego konsoli i jego słuchawkach. Chcąc usłyszeć muzykę tak, jak chciał żeby brzmiała jej autor, powinniśmy dążyć do odtworzenia charakterystyki sprzętu ze studia. Ale nie chcemy. A fr ma się do tego... Jakoś, ale stanowi tylko jeden z elementów układanki. No chyba, że ktoś ma wyprany mózg
    2 punkty
  21. Mamy tu na obrazku fortepian i klawesyn wydające "ten sam" ton. Różni je barwa i dzięki barwie możemy je rozpoznać. Ten obrazek to jest w zasadzie pomiar. I na pomiarze tym widzimy tą różnice, którą słyszymy odtwarzając to nagranie. Dźwięki się różnią -> rozpoznaliśmy co gra -> usłyszeliśmy ich barwę. A jak to się ma do elektroniki (DAC/AMP) gdzie jeden sprzęt rzekomo gra "kolorowo" a drugi "czarno-biało", czy też "szaro" - choć na pomiarach nie ma wyraźnych, dostrzegalnych różnic i ten sam pomiar pokazuje, że barwa jest zachowana, gra ten sam instrument i przekazane są dokładnie te same częstotliwości w tej samej ilości? Dajmy na to to byłby pomiar z DAC-1: a to pomiar z DAC-2: hmm? Albo inaczej - użyjemy EQ i pomiar pokaże już co innego, jednych częstotliwości przybędzie, a drugich ubędzie, można wtedy stwierdzić że barwa się nie zmieniła? albo pójdźmy jeszcze dalej. Tutaj rzucam link do nagranych kilku par słuchawek wyequalizowanych do jednej krzywej. (KPP, N700, HD800s, K240) https://drive.google.com/file/d/1XDYz0UMCoOiDZU0QVbiIOUMPZtCzefzt/view Czy słyszycie jakieś znaczące różnice w ich barwie tak jak np. różnice w barwie instrumentów? Przy dodanych zniekształceniach przybywa częstotliwości których oryginalnie nie było w nagraniu, dlatego słyszymy, że dźwięk się zmienił, ale czy słyszymy lepiej oryginalną barwę? Jeśli nie słyszymy zniekształceń, spektrum częstotliwości się nie zmienia, ale nam się zdaje że jeden sprzęt gra kolorowo, a drugi czerno-biało to może istnieć jeszcze jedno racjonalne wytłumaczenie. @Bednaar byłem trochę zajęty, ale na pewno nie uciekam, będę stopniowo się wdrażał.
    2 punkty
  22. We've Only Just Begun... 🙂🎶
    2 punkty
  23. Creative Aurvana Live SE Nie mam pojęcia po co je kupiłem
    2 punkty
  24. jeśli szukasz, to świetną mikrodynamikę mają zmodowane Goldplanar GL2000
    1 punkt
  25. Lepiej coś napisz o Odyssey - jak wrażenia? Nie szkoda Tobie czasu na te wykresy? Mam delikatną synestezję, tzn. słuchając muzyki wydaje mi się, że widzę dźwięki, szczególnie gdy słucham w ciemnym pokoju na słuchawkach. Można powiedzieć, że te wizualizacje widma częstotliwości są w jakimś stopniu podobne do tego, co wtedy widzę.
    1 punkt
  26. ajjj właśnie niestety aktualnie nie (pokój odsłuchowy u mnie ogrzewa się poprzez otwarte drzwi do reszty mieszkania) - znacznie słabiej niż te która zastępuje (ta-n86 / yamaha b-4 naprzemiennie grały)
    1 punkt
  27. W sumie wczoraj jak tak sobie słuchałem to nie czułem braku mocy. Może słuchałeś go na ujemnym gainie? Ty się uczepiłeś tego 3.5W a ktoś pod jakimś filmikiem pisał że to co Topping podaje trzeba z miejsca przez pół dzielić bo oni to jakoś inaczej mierzą czy coś. Może o to chodzi? Inna sprawa że zobacz sobie opis na hifigo, coś tam w jednym miejscu jest o 500mW@32 ohm. No ja bym wskoczył do pociągu ale nakupiłem tyle tych Toppingów, że i tak nie miałbym gdzie podpiąć jeszcze kolejną impulsówkę. Może wrzucę coś do komisu żeby zwolnić przestrzeń w listwie I najwyżej niczym to nasze słynne koleje państwowe (przynajmniej z lat ubiegłych) zamelduję się z jakimś tam opóźnieniem na peronie. Póki co wiadomo że przynajmniej @szwagieroi @manuelvetrobędą hajpa kręcić, to nic tu po mnie i tak
    1 punkt
  28. No widzisz, to mamy podobnie Ale tu też jest błąd. Szukając swojego Graala brzmieniowego porównuję to co słyszę z tym, co myślę że chciał bym usłyszeć, z tym jak sobie wyobrażam, że ta muzyka powinna brzmieć. Pomijam już fakt tego, że w przypadku muzyki innej, niż akustyczna, to jest koncepcja z dupy i utopia, bo to co masz w studio nigdy nie zadziało się "naprawdę", na koncercie na 100% zabrzmi inaczej i właśnie widzimisię realizatora ma tu najwięcej do powiedzenia. Nie na darmo sporo audiofilskiej braci kończy na słuchaniu Czeskich Płyt, gdzie masz w 99% nagranie jednym mikrofonem stereo małego składu w małym pomieszczeniu na żywca. Bo tam ma sens odnoszenie tego co słychać z płyty do tego co można usłyszeć własnousznie. Ale poza taką muzyką (a taka jest niszowa) koncepcja "wiernego odwzorowania tego co przed mikrofonem" wybacz ale jest z dupy. Bo mikrofonów w studio masz dziesiątki, dobrze zmikrofonowana perkusja to kilkanaście mikrofonów, a czasami mikrofonu w ogóle nie ma bo gitara idzie na konsolę przez interfejs bezpośrednio i nie ma ampa ani głośnika, a więc i mikrofonu. Just sayin.
    1 punkt
  29. Najlepszy hype jest wtedy, kiedy branża się nie wcina i posługuje się klientem, mniejsza o to, czy faktycznym. Ma być wiarygodny w swoich podnietach. Może to być też recenzent. Zresztą w dzisiejszych czasach każdy jest recenzentem, tylko że niektórzy jeszcze nic nie opublikowali. Był taki film ze Stanisławem Tymem w roli głównej, gdzie padały podobnej kategorii prawdy ogólne. Wszystkie AudioQuesty to fajne chłopaki, a każdy Topping to złodziej. Idąc tropem takich analogii napiszę, że nie kupię nigdy audi, bo w nich pierdzą wydechy. DX3 Pro + powinien kosztować 9000zł, a nie 900. Wtedy wszyscy by tu mlaskali, a tak to jest jatka. Już dawno zauważyłem, na innym forum, że im tańsze produkty, tym bardziej zajadłe boje w dyskusji.
    1 punkt
  30. Sprzedałem TWSy. Super kontakt, szybka kasa i pełne zadowolenie po obu stronach Polecam!!
    1 punkt
  31. Ciekawe też mogą być M220 https://www.olx.pl/d/oferta/sluchawki-studyjne-akg-m220-lepsze-niz-k240-mk2-super-stan-CID99-IDN5yZy.html#fd9121667c plus odpowiedni DAC/AMP może Dragonfly czarny lub czerwony
    1 punkt
  32. To jest jakiś pomysł. Zapotrzebuję u żony w prezencie gwiazdkowym d7000 i pieniądze. Było nie było, ona w większości mi sfinansowała zakup k812 I to jest równouprawnienie właśnie Może kobieta więcej zarabiać? Prawda?
    1 punkt
  33. Check out State of Mind by The Fourth Dimension on Amazon Music https://music.amazon.com/albums/B09MFXW9N8?ref=dm_sh_e3mVutKCFDpXOLpNYtCFtP5n6 https://tidal.com/album/206301816
    1 punkt
  34. Noble Audio Falcon Pro - moje są i nie oddam. Panasy RZ-S500W od których zacząłem swą przygodę z TWS dostał młody. TECHNICSY EAH-AZ60 są wciąż moje. One grają świetnie, lecz mega funowo, kolorowo, soczyście, etc. Potrzebna mi była przeciwwaga. Liniowe, bardzo rozdzielcze, z punktowym, wielofakturowym basem, na poziomie co najmniej moich gr07x/flc8s balanced… Noble Falcon Pro saved my TWS audio life. Chwilo trwaj
    1 punkt
  35. No, behemot dotarł do mnie dzięki uprzejmości Michała z krakowskiego MP3Store. Teraz się ładuje co samo w sobie jest ciekawym spektaklem wizualnym. Odbierając dzisiaj pudełko z dapem zaskoczyły mnie jego rozmiary. To właściwie opakowanie jak na sprzęt stacjonarny. No ale w środku są dwa pudła: jedno z dapem, który jest fabrycznie zapakowany w skórzany case a drugie ze stacją dokującą. Że zacytuję klasyka: "FiiO jak ty mie zaimponowałeś" - tym razem. Posłucham to i napiszę i wrzucę parę fotek. Zdjęcia jednak będą jutro, zrobię przy lepszym świetle. Wolę słuchać dalej. A przyznam, że pierwszy kontakt no niestety jest uzależniający i nie chcę wracać do M15... Obawiałem sie trochę "chłodu" Sabre ale nic z tych rzeczy. M17 od pierwszych taktów gra dla mnie a uwielbiam moje M15 za muzykalne i czysto radosne podejście do muzyki. Dźwięk jest bardzo organiczny, namacalny. Wokale, zwłaszcza kobiece mają niesamowitą głębię (M15 brzmi w tym porównaniu płasko (sic!). Może ciut jest tu mniej ciepła niż w M15, ale tak o włos. Może basu mniej ale tak o pół włosa. Za to brzmienie potężne, niesamowicie precyzyjne (niemęczące). Instrumenty również są lepiej reprodukowane, mają więcej faktur, brzmią naturalniej. Scena wydaje mi się głębsza niż M15 i jest chyba lepiej ułożona niż w starszym dapie. Mam tu na myśli to, że M15 potrafi czasami zagrać nieco obok siebie. M17 jest tu bardziej spójny. Pierwsze i szybkie wrażenia: niesamowite emocje i niesamowity poziom techniczny. M15 potrafi wiele, ale takich emocji nie pofrafi wywołać. M17 mówi: stary - jesteś w domu, posłuchajmy jak piękna potrafi być muzyka. No to posłuchamy.
    1 punkt
  36. No wiadomix, że sztuczny, w końcu @audionanik znowu pociąg odpalił [emoji6] Im jestem starszy tym bardziej impulsywny jak widać, po 15 przeczytałem temat, po 16 już go miałem w aucie [emoji39] Pozdrawiam @misiekkb @rev czyli ziomków z @audiomagic [emoji106] ps. @Undertaker nie bądź taki, przecież @neonlight posłucha godzinkę i puści Ci dalej [emoji39]
    1 punkt
  37. Moim skromnym zdaniem Phobosy V1 zdaniem brzmią znaczniej przyjemniej i naturalniej niż D8000. Tym pałąkiem kompletnie mnie zaskoczyliście. Brzmienia jestem pewien, że jest bardzo dobrze. Właśnie dzięki nim w tym momencie "przebywam" na koncercie Pearl Jam DEEP:2000 Wishlist
    1 punkt
  38. Zachęcony opinią @Qaz12że jego wypożyczona sztuka była wolna od brumienia lampy na szybko wypożyczyłem dokładnie ten sam egz. licząc, że może poprawiono coś w sofcie i sytuacja uległa poprawie. Niestety SP2000T w trybie offline na plikach lokalnych na czułych słuchawkach wciąż brumi od lampy w trybie hybrydowym i lampowym. Sprawdziłem 2,5; 3,5 i 4.4. Tylko na trybie OP mam czarne tło na Mest Mk2. Najwidoczniej sprzęt jest dedykowany mniej czułym słuchawkom - szkoda, bo jego barwa i sq bardzo mi się podoba.
    1 punkt
  39. Właśnie sobie testuję FD7 w tandemie z M15 i z każdą kolejną minutą lubię je bardziej. Pierwsze kilkadziesiąt minut gdy były jeszcze zbyt świeże nie przyniosły przełomu. Wygląda na to, że się wygrzały i zaczął sie koncert. Muszę przyznać, że są świetne! Niezwykle muzykalne i relaksujące. Idealna para na wieczór. Jutro pewnie bardziej poeksperymentuję z filtrami i tipsami. Na razie set wprost z pudełka cieszy mnie utwór za utworem. Słowem: just relax!
    1 punkt
  40. Z kolumnowymi odsłuchami bywa jeszcze ciekawiej. Cmoki, mlaski, a potem okazuje się, że kopułka w jednaj z kolumn od dawna nie działa, bo spalona. Ciekawe zdarzenie było na audioszole ostatnim. Hotel o ile pamiętam Kyriad się nazywa, ten niedaleko Sobieskiego. Wchodzę do sali, grają jakieś hajendy, audiofile siedzą, słuchają zadowoleni. Nawet nie pamiętam co to za sprzęt był. Słucham, no fajnie gra, bo czemu nie miałoby grać, w końcu to nie kosmiczna technologia to audio, tylko taka przyziemna i znana od dziesiątków lat. No więc audiofile cmokają, widać, że zadowoleni, a ja tak patrzę, że stoi sobie magnetofon. Techniks RS coś tam. I migają na nim lampki. Na tyle głośno by wszyscy słyszeli mówię do kobiety, że ten hajend chyba gra z tego Technicsa. Poruszenie na sali. To nie możliwe żeby to tak grało ze starego magnetofonu. Wszyscy poszli oglądać. Zaczęły się śmiechy, że to taki deck z Pewexu. I okazało się wtedy, że system jednak nie gra. Ale dopóki nie wiedzieli, że to kaseciak jest źródłem to grał i to jak. Może nawet mam gdzieś zdjęcia tego sprzętu.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności