Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.10.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. @lobuz1moja kolej! Hype czas start! One są piękniejsze niż na tych zdjęciach 😻
    15 punktów
  2. Były testy i teraz czas moją własną sztukę:
    11 punktów
  3. #StudioPower 💪 🎶 🎧 🎶
    9 punktów
  4. Terminatory w natarciu 😎
    9 punktów
  5. Od dłuższego czasu chciałem mieć ten koncert na winylu… i jest a to dawno zapowiadałem ze kupię i tez jest
    6 punktów
  6. Sony NW-WM1A (Mr Walkman WM1Z) + Unique Melody 2HT
    6 punktów
  7. Denfrips Ares II, kiedyś był na testach i nie dał o sobie zapomnieć. Wrócił aby zostać na dłużej. Fantastyczne, muzykalne granie i tyle.
    6 punktów
  8. Cześć, Sprzedam jedne z moich ulubionych słuchawek o zdecydowanie najlepszym basie (spośród moich słuchawek) - Audeze LCD3 najnowsza wersja z fazorkiem. Sprzedaje ponieważ próbuje się ograniczyć do 4 par słuchawek, a konkurencje mają dużą, bo Verite Closed, Empyrean i zamówione mam Verite Open i Abyss 1266. Słuchawki w stanie sklepowym, nie noszą żadnych śladów użytkowania. Gdybym miał określić ich stan na zasadzie skali, to byłoby to 10/10. W zestawie wszystko co oferuje producent. Stockowy kabel dalej w folii - nigdy nie odpakowany. Słuchawki kupowane w maju tego roku w sklepie Top Hifi. Posiadam oczywiście też paragon. Cena 6000zł. Przesyłka wliczona. Zapraszam do kontaktu na pw. Pozdrawiam, Michał.
    5 punktów
  9. @dj1978 U mnie pierwsze koty za płoty i Denafpris doczekał się pierwszych testów z droższym rywalem DIY na kości Tda1541... Wnioski z porównań będą dzisiejszej nocy :3
    5 punktów
  10. 4 punkty
  11. W audio nie chodzi o dobry słuch, tylko o wyobraźnię...
    3 punkty
  12. No i są nowe Crosszone: http://www.crosszone.jp/products/cz-8a/ wygląda na model pośredni pomiędzy 1 i 10, cenowo też.
    2 punkty
  13. Creative soundblaster jam v2
    2 punkty
  14. Nie mówię, że jest piękny, ale mi minimalistyczny styl Hifimanów się podoba. Dźwięk jednak ważniejszy niż wygląd, choć wszystko ważne Nie od dziś wiadomo, że spora grupa audiofilów na której branża trzepie najwięcej kasy - kupują sercem i oczami. Na umyśle i praktycznych rozwiązaniach producenci wiele nie zarobią. Wolą ładować kasę w wygląd i marketing.
    2 punkty
  15. 🍂🍁🍂Kilka jesiennych ujęć🍂🍁🍂
    2 punkty
  16. Mam nadzieję, że są piękniejsze, bo te ich pady to mi przypominają coś takiego: Ciekawe dlaczego Chińczycy robią je takie nienaturalnie duże?
    2 punkty
  17. Gratulacje. Lubię Sendy/Sigva za dobą jakość i materiały (drewno), sq na poziomie a wszystko w dobrej cenie. Hifimany mnie nie kręcą bo brakuje im właśnie takiego klimatu. Słuchawki mogą grać wyśmienicie, ale jeżeli wyglądają jak kupa to nie chcę ich zakładać. @MichalZZZpewnie się ze mną zgodzi.
    2 punkty
  18. Od ponad godziny mam na głowie DT 770 Pro 80 Ohm Wiem, słuchawki od 100 lat na rynku, wszyscy znają, itd., ale mimo to napiszę dwa słowa: Bardzo wygodne; Welurowe pady - uszy się nie grzeją; Konstrukcja pancerna - można gwoździe wbijać; Brzmią super: nisko schodzący bas, czyste wokale, góra jasna i szczegółowa. Scena szeroka (jak na zamknięte). Słuchałem z Zen CAN, MT-602 oraz XD05 Plus - zawsze było więcej niż dobrze (paradoksalnie najostrzej z MT-602). Outlet Euro AGD po raz kolejny okazał się dobrym źródłem. 400 PLN za słuchawki bez śladów używania, w lekko sponiewieranym kartonie, z opcją zwrotu (bez marudzenia) i pełną gwarancją. Polecam 👍 Teraz montaż gniazd, kabel "Balanced" i jazda Ciekaw jestem jak zagrają z Go Blu, ale na ten test muszę poczekać jeszcze co najmniej tydzień
    2 punkty
  19. Najlepsze do 240 zł, nie 2400 zł... Ja mówiłem o takich zatyczkach do uszu: https://www.amazon.pl/sluchawki-stereofoniczne-sterownikami-odlączany-komórkowy/dp/B097HFDH5F?ref_=Oct_d_onr_d_20788272031&pd_rd_w=l7f3s&pf_rd_p=459b6604-2272-46b4-8f52-3308cbb046f1&pf_rd_r=BF815CXFMX2QFKY1R312&pd_rd_r=962d2468-9bfe-4c65-809c-9ff71a966cf1&pd_rd_wg=9ouvR&pd_rd_i=B097HFDH5F Bardzo neutralne i realistyczne, niestety mają swoje wady konstrukcyjne, trzeba się trochę pobawić żeby uzyskać z nich dobry dźwięk, dlatego jakby co to polecam z Amazon.pl bo wysyłka i zwrot gratis
    2 punkty
  20. Już myślałem, że przetwornik zrobił papa a to tylko kabelek. Pacjent przeżył i ma się bardzo dobrze .
    2 punkty
  21. Jak zrobisz sobie fryzurę na wzór pewnego polskiego detektywa, to kształt będzie idealny
    2 punkty
  22. Zasilacz liniowy: - bo wierzę w ufo, wróżkę zębuszkę, "grające kable" i "czysty prąd". -bo lubię brzmienie kombo Xduoo XA-10 i postanowiłem dać mu smaczne papu. -bo miałem taki kaprys. Edit: tak wyglada w środku- wszystko zgodnie z opisem. Przy okazji skalibrowałem go dokładnie na 12V. Jest uziemienie czego nie było widać na zdjęciach.
    2 punkty
  23. Dzięki @Tytus1988 miałam okazję zapoznać się z Crosszone CZ-1. Po K1000 to chyba najbardziej intrygujące słuchawki z jakimi miałam do czynienia. Na pierwszy rzut ucha nie wyróżniały się jakoś szczególnie. Przy bogactwie informacji dawały jednocześnie wrażenie lekkiego rozmazania krawędzi dźwięków, nie wiem za bardzo jak to określić. Ta mgiełka była dość dotkliwa podczas bezpośrednich porównań z innymi słuchawkami, grającymi u mnie bardziej rozdzielczo. Na pewno nie było to granie krystaliczne, ale jednocześnie zachowana została duża przejrzystość całego obrazu. Dawało to trochę dziwne wrażenie, ale po dłuższym słuchaniu można było przyzwyczaić się do tej maniery i docenić inne aspekty. To co zachwycało to pięknie zbudowana scena, a także świetne oddanie efektów towarzyszących słuchaniu muzyki na żywo, różnych delikatnych wybrzmień i pogłosów. Raczej po jaśniejszej stronie, ale np. organy zaskakiwały potęgą basu. W ogóle ten instrument CZ-1 potrafiły ukazać wyjątkowo prawdziwie - i brzmieniowo, i osadzając go w przestrzeni. Poza tym słuchalne okazały się niektóre starsze nagrania, których dziwna stereofonia doprowadza mnie w przypadku innych słuchawek do szału. Już nie było tak że jeden instrument do jednego ucha, inny do drugiego. CZ-1 ratowały sytuację dając dużo bardziej realistyczny przekaz. Tyle z lampą, było więc miło i przyjemnie. Przesiadka na A20, jak wróżyli koledzy w innym wątku, nic nie poprawiła, raczej wręcz przeciwnie. Miałam jednak okazję posłuchać krótko CZ-1 z mocniejszym i lepszym wzmacniaczem - Ferrum Audio (z tego co wyczytałam na forum zdaje się był obecny na niedawnym krakowskim spotkaniu). Efekt był piorunujący, coś jak założenie okularów podczas seansu 3D w kinie, po uprzednich próbach oglądania obrazu bez dedykowanego oprzyrządowania. Z tą różnicą że oglądać tak się nie da, a słuchać można było, i to z przyjemnością. Natomiast prawdziwy zachwyt pojawił się dopiero przy tej konfiguracji. Teraz to już grało po prostu obłędnie, bez żadnych mgiełek czy przymazań. Koronkowe, misterne, a przy tym niesamowicie naturalne granie, z takim namacalnym dźwiękiem. Świetnie sprawdzające się w klasyce i jazzie, natomiast mniej pasujące mi do cięższych gatunków.
    2 punkty
  24. Jeśli nie czujesz korzyści z posiadania ich to sprzedaj. Nie ma nic złego w słuchaniu z integry, szczególnie jeśli słuchawki nie "domagają" się lepszego źródła. Jak chcesz poprawić dźwięk to najpierw pomyśl o słuchawkach/głośnikach, a potem ewentualnie o źródle które da do nich czysty sygnał i odpowiednią moc. DF Black ma małą moc i pomiary takie se, nie przystające do tego co nawet tanie chińskie dongle reprezentują. https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/review-and-measurements-of-audirect-beam-and-aq-dragonfly.5455/
    1 punkt
  25. Jako sprzęt stacjonarny, DAC typu dongle USB jest bez sensu imo, bo ani to rozwojowe, ani wydajnością mocową nie grzeszy.
    1 punkt
  26. Kolejny zakup u Maćka, tym razem UM 2HT. Obsługa niezmiennie na najwyższym poziomie i bez najmniejszych zastrzeżeń. Oczywiście polecam!
    1 punkt
  27. W audio trzeba mieć fantazję i pieniądze
    1 punkt
  28. @MrBrainwashNo ja właśnie ostatnio mam podobne przemyślenia nawet co do słuchawek - że potrafią grać podobnie pomimo tego, że są od różnych producentów. Właściwie główne różnice to użyta technologia drivera i tuning. Co znowu nie znaczy, że różnic nie ma, a już tym bardziej nie ma co ich zmiatać pod dywan bo tak to równie dobrze można sobie machnąć ręką i kupić "byle co" (w sensie bez testowania nausznie tylko pierwsze z brzegu) i na tym słuchać. Oczywiście w tym szaleństwie jest metoda bo faktycznie dzisiaj i sprzęty i słuchawki można mieć dobre w niezłych pieniądzach, tyle tylko że to z drugiej strony też nie jest tak że kiedyś nie było na czym słuchać. Mój ulubiony DAC pochodzi gdzieś z okresu 2009-2011, a wtedy można było mieć przecież takie Sennki HD600, Beyery DT880/990 czy jak ktoś chciał drożej - Ultrasone Edition 7/9 (dla wielu niedoścignione przynajmniej jeśli chodzi o tę markę) czy Sennki HD800. Dlatego jakkolwiek mam szacunek do różnych filozofii, tak do tego hobby podchodzę holistycznie na zasadzie, że wszystko ma znaczenie (od byle kabelka po słuchawki) i warto się w to bawić mając na uwadze że cenowo można popłynąć i tutaj faktycznie taka czy inna filozofia może pomóc zejść na ziemię. Tak czy inaczej, dopóki nie posłucham wszystkich segmentów na rynku (w tym np. Susvar czy Abyssów) to nie mam pewności czy takie Sundary (przykład) to już wystarczy czy może da się lepiej. @BednaarA to nie wiedziałem że K240 też miały Varimotion. Pewnie jak zwykle kwestie marketingu bo strojenie jak sam zauważyłeś, było inne niż w K530. Te ostatnie zresztą uważałem jako taki pomost brzmieniowy między tymi studyjniakami a audiofilskimi K601 na przykład, które zresztą też sobie ceniłem swego czasu i bardzo mi pasowało ich brzmienie pędzone z... iModa mini 2g+Objective 2 Co do basu i odbioru jego ilości to zgadza się, to wszystko jest względne. Do dziś pamiętam jak dla niektórych pierwsze rewizje Brainwavz HM5 nie miały basu i grały płasko, a jak się nie przesiadałem bezpośrednio z Beyerów T70 to wydawało się, że miały HM5 tego basu sporo. Kwestia odniesienia KPP to były przy nich basowe potwory wręcz, zresztą miałem jedną sztukę od @MrBrainwasha to doskonale pamiętam. Można było odjąć im nieco basu zamieniając ich pałąk na haczyki od modelu KSC75.
    1 punkt
  29. Tak, K240 i K530 były mniej więcej w tej samej cenie. K240 średnio jednak kilkadziesiąt zł drożej. Przesłuchałem wtedy - rok 2008 - ok. 20 modeli dostępnych w sklepach w Łodzi i te dwa modele najbardziej przypadły mi do gustu. Ogólnie muszę przyznać, że z budżetówki zawsze najbardziej odpowiadał mi dźwięk róznych modeli marki AKG. Przykładowo Sennki w tych rejonach cenowych nie miały nic w ofercie, co mi by odpowiadało. Ostatecznie miałem wybór: K530 za 339 zł lub K240 za 399 zł. Zdecydowały ostatnie odsłuchy porównawcze plus niższa cena K530, grają u mnie do dziś i mają się dobrze, nawet teraz dopiero rozwinęły skrzydła, jak 3 lata temu zakupiłem SMSL SAP-2.
    1 punkt
  30. @Phil Wypróbuj Avani bo to żadne ryzyko, a może się okazać w zupełności wystarczającym źródłem.
    1 punkt
  31. Jestem fanem. Łatwo usunąć gdy żona przekaz ustny podaje.. wg mnie można ten temat chińskich pcheł zamknąć w X6. One mają fajny bas. Reszta ich grania to bardziej wypielęgnowane dokonania RY4s, Faaaeli, Vido w różnych kolorach. Te pierwsze mam w pracy i nie czuję nie odbieram różnicy gdy słuchałem poprzez X6. Chyba w pchełkach trzeba większego spokoju i skupienia. Pierwsze, aby nie wylatały z uszu, drugie aby nic poza tym innego nie słyszeć... Wysłane z mojego CPH2069 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  32. Prąd który daje bardziej organiczny dźwięk
    1 punkt
  33. Powrót po latach. Czas przypomnieć sobie magię MK2
    1 punkt
  34. Tu mamy DT-150 wersja prototypowa na testach odsłuchowych: Plus wersja czerwona, made in USSR:
    1 punkt
  35. Bo mam fazę na kable . Kolejny zakup od Kulozeby BTW: Kable Argentum już podłączone do OTL i tranzystora. Jestem bardzo zadowolony.
    1 punkt
  36. Dwa kolory będą, oba od razu w PL dostępne po premierze: czarny i zielony
    1 punkt
  37. Nie, strojenie Kinera Nanna może się komuś bardziej podobać i jest to oczywiste. Nie mogą jednak konkurować technicznie z MEST MKII. Te UM to już inna liga (wstęp do topowego grania). Nawet, gdy Nanny dostaną świetnej jakości kabel. Sęk w tym, że Nanny są dobre technicznie, ale kupuje się je dla uniwersalności i przyjemności z odsłuchów, jak choćby MMR Gae Bolg, iBasso IT07 czy Tralucent 1+X plus, a nie technikaliów.
    1 punkt
  38. Drugi z moich zegarków IWC. Spitfire Chrono IW387802
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności