Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.05.2021 uwzględniając wszystkie działy
-
Wziąłem chinole do domu po micie u @Jaworrra, żeby się nad nimi pochylić z uwagą...i tak się pochylałem, pochylałem, pochylałem...i ani się obejrzałem, jak @bigmaras mię zaszedł od tyłu: Serio, bardzo mi siadły dźwiękiem swym, a do tego super kejs, solidne wykonanie, porządny kabel 4,4 z przejściówką na 3,5 - w tej cenie imo rewelka. Ponadto oryginalny kondomek na Kubka (z wyprzy). Wykonanie, trzeba przyznać prima sort, ale kupiłem również niedawno bardzo porządną wiertarko-wkrętarkę za podobną kwotę - i tak se paczę na jej ściągane futerko do wierteł, dwa akumulatory z ładowarką, potem znów se paczę na kejs od Astella i najszła mię taka refleksja: podczas formowania się audiofilskich mózgów w okresie płodowym, najprawdopodobniej idzie coś mocno nie tak.29 punktów
-
16 punktów
-
10 punktów
-
wiosną namnożyło się IEMów to musiałem je okablować - jak znam życie to jestem w środku żonglerki kablami oraz finansowych strat, ale za to poczułem wiosnę PW Audio no 10 - wygryzł SA Athena, bo lepiej dociążył i posłodził Zeusy, a Athena poszła do Dunu SA6 - skoczyła rozdzielczość, szybkość, muzykalność i akcent na subbasie, a DUW-03 od nich poszedł do FA A4000... ale nie zdążyłem posłuchać, bo przyszedł Dunu Blanche i wygryzł sznurek ala Alo Audio z UM 3DT podbijając rozdzielczość, otwierając przestrzeń, akcentując wykończenia dźwięków i kulturalnie skraje pasma9 punktów
-
Okiem, słuchem głuchego wrażenia z obcowania z Dan Clark Aeon 2 Noir Wyposażenie AEON 2 Noire jest dostarczany z: Case bardzo poręczny, nie za duży, co związane jest ze sposobem składnia słuchawek do transportu – jak na pełnowymiarowe słuchawki wokół uszne – rewelacja… pytanie tylko czy będzie to trwałe rozwiązanie? Trochę się tego obawiam, coś mi się wydaje że może być z tym problem. Generalnie słuchawki swoją kompaktową formą zachęcają do zabierania ich w podróż. 1,8 m posrebrzanym kablem OFHC z kevlarowym ekranowaniem z serii DUMMER (Distinctly Un-Magical). Kabel dobrze się układa i wydaje się, że jest dobrej jakości, gumowy płaszcz jest miękki i giętki, przez co łatwiej go skręca, czy układa na blacie. Efekt mikrofonowanie jest b. słaby, dużo mniejszy niż na poprzednich kablach w oplocie nylonowym. Wyposażony jest w charakterystyczne wtyki stosowane przez Dan Clark od strony słuchawek oraz jack 3,5mm z nakręcaną przejściówką 6,3mm. Wolałbym, aby standardowo był w wersji zbalansowanej 4,4 mm, zwłaszcza że słuchawki potrzebują więcej mocy. Pady wykonane z japońskiej syntetycznej skóry proteinowej, które mają perforowaną jedną z wewnętrznych ścianek. Perforacja jest ważnym czynnikiem w nowym dostrojeniu, generalnie to główna różnica do standardowej wersji Aeon 2 Close. Trzy rodzaje wkładek wygłuszających, które za zadanie mają zmniejszyć ewentualne piki na górze (jeśli ktoś odczuwa dyskomfort z tego powodu). Białe podkładki są najbardziej miękkie z trzech dostarczonych podkładek. Czarne pady wykonane są z nieco grubszego i sztywniejszego materiału akustycznego i są nieco cieńsze niż pady białe. Ostatni zestaw padów to grubszy materiał przypominający piankę. Komfort Dan Clark AEON 2 Noire, podobnie jak oryginalny AEON 2, to jedne z najwygodniejszych wokół usznych słuchawek. Ważące jak na planary niewiele ponad 327g (chyba tylko Hifimany są podobnie lekkie) z wydłużonymi muszlami, z niebyt mocnym dociskiem są superwygodne – pod tym względem chyba tylko (z tych co posiadałem, miałem w domu) tylko Nighhawk są na wyższym poziomie komfortu. Generalnie jak ktoś miał w ręku pierwsze AEON czy AEON2 wie o czym mówię, można na głowie mieć godzinami i jest ok. Izolacja AEON 2 Noire są słuchawkami zamkniętymi, wycieku dźwięku na zewnątrz raczej nie stwierdzono (choć ja za głośno nie słucham), dźwięki z zewnątrz też są dość dobrze tłumione. Generalnie słuchawki mogą się nadać także na zewnątrz - pytanie czy nie będziemy w nich za dziwnie wyglądać w autobusie? Coś o dźwięku Są dwie rzeczy, które mnie najbardziej kupiły w tych słuchawkach – przyjemność oraz przestrzeń. Dźwięki jakie wydobywają się Noir są bez wysiłku przyjemne, muzyka płynie a wy się w niej topicie, zapinacie. Wielokrotnie musiałem słuchać moje ulubione utwory, ponieważ bardzo trudno było mi słuchać ich krytycznie, po prostu słuchałem nie skupiałem się na ocenie, czy sprawdzaniu niuansów nagrań… tylko muzyka się liczy. Bas jest bardzo dobrze kontrolowany, jest zwarty, mocno uderzający, z dużą głębią i fakturą, ale nie są to słuchawki dla „bass…ów” - dół pasma jest podany w taktowny, gustowny i rozsądny sposób. Dla mnie to bas blisko ideału, może czasem jest go zbyt mało, chciałoby się jeszcze więcej, ale jego jakość to rekompensuje. Średnica, to chyba najłagodniejsza i w sumie najnormalniejsza część pasma, lekko cofnięta (choć wokalistki stoją tuż przed wami ) daje efekt przestrzeni, wszystko w niej wydaje się na miejscu, bez napinki – po prostu skosztuj i się delektuj. Góra jest szybka, lekko błyszcząca, wysoko sięgająca, tak że subtelne detale szybko wychodzą na powierzchnię. W efekcie otrzymujemy jasny (ale nie jaskrawy) dźwięk z dużą ilością energii, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej, wciągającej i zniuansowanej średnicy poniżej. Scena Scena dźwiękowa i zdolność do obrazowania są imponujące – to pierwsze co ujęło mnie w tych słuchawkach – nie słyszałem do tej pory zamkniętych słuchawek, w których tak wybitna jest przestronność i przestrzenność sceny. Scena jest szeroka i za razem dość głęboka, do tego selektywność dźwięku pozwala na niej dokładnie pozycjonować źródła. Zawsze miałem problem ze słuchawkami zamkniętymi, choć z początku ich dźwięk mi się podobał, to brak sceny odbiera mi przyjemność z długich odsłuchów i robi się lekko klaustrofobicznie, wtedy zdawałem sobie sprawę jak ważny w muzyce jest oddech, przestrzeń zrozumienie z skąd dociera do nas muzyka. Wyobrażenie sobie miejsca, gdzie znajdują się muzycy i ich instrumenty, daje mi poczucie czasu i obecności, sprawia że czuję się nie tylko biernym słuchaczem ale też aktywnym świadkiem spektaklu muzycznego. Może to zabrzmi naiwnie, ale Aeon 2 Closed wykonują świetną robotę umieszczając nas na scenie razem z artystą – zespołem (czy też na płycie stadionu w trakcie koncertu). Zamknięcie oczu i odpłynięcie jest niemal niepokojąco łatwe, zapominacie o upływającym czasie, o tym że za chwile mieliście robić coś innego… kurcze zawsze mi ktoś o tym przypomni… pozdrowienia dla żony i dzieci. Podsumowanie Ogólnie sygnatura dźwiękowa tych słuchawek to specjalizowanie się, albo nie, raczej robienie wszystkiego dobrze, a nie tylko w posiadaniu jednej wyróżniającej się cechy, która czyniłaby je unikalnymi, ale jakże nieuniwersalnymi. Tymczasem z AEON 2 Noir po prostu płynie w muzyce, nie próbuje się siłować na np. „mam najgłębszy bas”, „najpiękniejsze wokale”, czy „największą przestrzeń” - one robią wszystko po prostu dobrze. Jest to dokładnie ten rodzaj dźwięku, który odblokowuje prawdziwą naturę odtwarzanej muzyki, zamiast odwracać od niej uwagę skupiając się nad jakimś jej fragmentem. Polecam je wszystkim posłuchać – na koniec dodam, że "nienawidzę" @kurop – zawsze mi coś poleci a potem mam braki w budżecie…5 punktów
-
5 punktów
-
Ty myślisz, że ja tego nie czytałem ??? Żona budzi mnie dziś w nocy solidną sójką w bok : człowieku, przestań gadać te głupoty przez sen. -Jakie głupoty ? -No, np. "10/10 Anew X-1 – skrzypce przepiękne, szeroko rozciągnięte" koniec off5 punktów
-
5 punktów
-
Właśnie lecę przez Blade Runner (ten pierwszy). 1X grają z kulturą, dużą. Jadę na tipsach, które były założone firmowo (zgaduję, że zOrg, zostawił te, które były fabrycznie zapodane), mnie pasują doskonale, filtry sprzętowe zostawiłem tak jak były założone ( znaczy czarne )... Wiecie co ? Te doki nie grają w głowie. Mam je w uszach, a jednocześnie nie czuję, że mam dźwięk w uszach ... Przestrzeń to jest coś dla czego warto nabyć 1X. I ergonomia, dla moich uszu (anatomia) to jest coś mega, przerzuciłem się na Al Di Meolę, płyta "Cielo e Terra", dźwięki sobie spływają swobodnie, płyną wokół mojej głowy... Pod tym względem FLC8s nie mają podejścia, żadnego... Rozdzielczość, pozycjonowanie to jak rozchodzą się dźwięki ... Te doki to perełki w kwocie do 1K. Metalu i cięższych brzmień nie słucham, więc tutaj nie mogę się wypowiedzieć, ale pode mnie ( Vollenweider, Tangerine Dream, wczesny, Jarre), jazz, soundtracki, muzyka akustyczna ... to jest strzał w 10-ę. A bo z tej ekscytacji zupełnie zapomniałem... Grają z Sony A-55 z softem zhakowanym na Sony DMP-Z1. I jeszcze raz powtórzę : ergonomicznie tak mi siadły, że nawet nie wiedziałem, że doki mogą tak człowiekowi spasować. Zaraz zapodam sobie bardziej wymagające kawałki. W sumie to chyba mam nockę z głowy ...4 punkty
-
4 punkty
-
@Saiya-jin też się nad tym zastanawiałem, chociaż sprawdziłem, że pojawił się pierwszy od ponad półtora roku nowy materiał muzyczny na kanale 2Cellos i może zwiastuje to ich kolejne częstsze występy. Obserwuję także kanał Luki Šulića, który ostatnio często występuje w duecie z pianistą Evgeny Genchevem, a przykładem tej owocnej współpracy jest m.in. poniższy instrumentalny cover przeboju Nirvany🎶4 punkty
-
To ja się pochwalę takim nowym zakupem. Bardzo mi się podoba ich brzmienie, nadal jest to neutralne granie w stylu Etymotic z odrobiną ciepła, choć nie bombardują tak detalami jak ER4XR, ale przez to są bardziej relaksacyjne. Dodatkowo kabel wydaje się jakby mniej "mikrofonować" niż w wyższym modelu co dla mnie jest ważną zaletą. Ogólnie jak ktoś trafi te słuchawki za przystępną cenę, to polecam4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Wf-1000xm3 media markt 399zl Chyba rekord https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/sluchawki-bezprzewodowe-sony-wf-1000xm3-czarny?utm_medium=affiliate&utm_content=digidip+PL&utm_campaign=tradedoubler&utm_term=undefined&utm_source=tradedoubler3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
A ja nie wiem, jak dobre są Dharmy. Ale wiem jak dobre są HD545. Na tyle dobre, że nie czuję potrzeby iść wyżej 😎3 punkty
-
Jak w tytule - na sprzedaż idą świetne FiiO FD5. W gratisie pancerne etui na słuchawki marki Fiio. Wszystko jak nowe. Komplet fabryczny. Brak śladów użytkowania. Oryginalne tipsy z kompletu nie używane. Słuchawki z polskiej dystrybucji - kupiłem je w mp3store w lutym 2021 czyli prawie pełna gwarancja. https://kropka.audio/test/sluchawki/fiio-fd5-recenzja/ Cena jaka mnie interesuje to 1,00 zł. SPRZEDANE Koszt wysyłki (paczkomat lub kurier) w cenie. Info na PW.2 punkty
-
Chciałbym zauważyć że żony i muzyczne zakupy mają się do siebie w związku nie tylko ścisłym, co nawet odwrotnie proporcjonalnym2 punkty
-
Genialna płyta, obok soundtracków Morricone do filmów Sergio Leone prawdopodobnie najlepsza ścieżka dźwiękowa w historii, również używam czasami do testowania sprzętu Prawda jest taka, że w obecnych czasach za kwoty znacznie mniejsze niż ceny niegdysiejszych flagowców można mieć słuchawki wręcz deklasujące je dźwiękowo, czego przykładem mogą być właśnie Anew czy Moondropy. What a time to be alive2 punkty
-
Pokazałem żonie, na głównej w Muzo: Billie Jean. A ona: no, to te , co masz! A ja: no co Ty, tylko na testy! Nie kupiłem! A żona, a czemu? Jak to, pieniędzy nie miałem! A żona: to Ci pożyczę! Zmuszony byłem odmówić, niestety, bo zapożyczyłem się już rano u syna na kolejne muzyczne zakupy , co już dyplomatycznie przemilczałem.( Nie piszę tu co, się w muzycznych zakupach potem pochwale )2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Tak sobie słucham to i zastanawiam się czy R. Lipko kiedykolwiek skomponował coś całkowicie samodzielnie.2 punkty
-
2 punkty
-
Hehe, ktoś miał fantazję. Nawet podobają mi się w takim wydaniu. Cyberpunkowe takie.2 punkty
-
2 punkty
-
tanio, szybko i dobrze - w dzisiejszych czasach to nie ma co narzekać2 punkty
-
Jak się mają takstary planary do szkoły sennheisera w jej przedstawicielu klasycznym i wciąż żywym i pożądanym przez masy czyli hd650? @MrBrainwashrzecz zbadał ze scjentystyczną precyzją i takoż opisał: bardzo ciekawy audioesej https://muzostajnia.wordpress.com/2021/05/06/hd650-1-sze-wrazenia-po-latach-rozlaki/2 punkty
-
Dzień dobry wszystkim fanklubowiczom słuchawek Beyerdynamic. Z tego co zauważyłem to klub otwarty, przyjazny. Pozwólcie się rozgościć wraz z moimi DT 990 PRO 250 Ohm i najnoszym moim nabytkiem Amiron Home. Co do tych drugich mam podstawy sądzić że akurat ten konkretny egzemplarz był bohaterem przynajmniej kilku wpisów na stronach tego fanklubu.😁2 punkty
-
2 punkty
-
Legenda wiecznie żywa! cierpliwość popłaca Dodatko pokazuje jeszcze dwie pary padów które przyszły jakiś czas temu. Jedne już założone. Velurów nawet nie spróbowałem bo te skórkowe dobrze grają z SLami, zdziwiło mnie że dźwięk się oczyścił i stał się bardziej precyzyjny. Dla mnie bomba, podłączam adapter i zmywanie podłogi samo się robi.2 punkty
-
2 punkty
-
Macie ulubione motywy muzyczne z gier komputerowych ? A może jakieś ciekawe wykonania... Mój ulubiony temat muzyczny z gry Duke Nukem 3D w wykonaniu Megadeth https://www.youtube.com/watch?v=poyWs95UYCI1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Just beautiful 🤌 😻 Ciekawe co wniosły te pady do brzmienia. Ja sobie porównałem trochę HD58x z HD650 i jestem zadowolony z posiadania obu par. Niby grają podobnie, ale każda z tych par ma coś czego nie ma druga. Mogę sobie tak urozmaicać, fajnie. Wydaje mi się, że grają w tej samej lidze, tak przynajmniej ja je odbieram. HD650 zagrają z większym rozmachem, ale też z mniejszą werwą i nasyceniem. Można powiedzieć, że tą samą szkołę grania mogę bardziej dopasować pod konkretne albumy, czy też nastrój. Dobrze, że nie sprzedałem HD58x po zakupnie bajerów, one są jednak zbyt dobrym dealem, aby wypuszczać je ze swojego haremiku.1 punkt
-
1 punkt
-
Onyx Black różni się jedynie wizualnie od reszty. To z krwi i kości wersja stalowa.1 punkt
-
1 punkt
-
Mam! Jestem po mocno wstępnych odsłuchach. Poniżej wrażenia na "gorąco", będę pewny co i jak dopiero po dłuższym kontakcie, sprawdzeniu różnych źródeł i porównaniach z innymi modelami, a także rozruszaniu przetworników. Podłączyłem FH5s z tipsami balanced do M15 po balansie. Na standardowym ustawieniu suwaków słuchawki są: - klarowniejsze od FH3 - mniej gęste i basowe, a bardziej rozciągnięte w górze, a do tego bardziej przestrzenne - łagodniejsze od FH7 - więcej ciepła w średnim basie, mniej zaakcentowana wyższa średnica/góra pasma - łagodniejsze od FH5 - jakby mniej pofalowane, trochę bliżej średnie i więcej ciepła - cieplejsze i przystępniejsze od FD5 - mniej wyostrzone, mniej chłodne, zdecydowanie mniej V-kujące i bardziej naturalne Takie dość zrównoważone, w miarę naturalne, ale ciągle efektowne brzmienie bez rozdmuchanego basu i rozszalałej góry. Średnie standardowo nie są super z przodu, ale nie nazwałbym tego mocną V-ką. Brzmią z kontrolą, bezpośrednio, ale nie ostro czy agresywnie. Podoba mi się to, co słyszę - grają jazz, grają metal, nie przesadzają w żadnym paśmie. Z suwakami jeszcze będę eksperymentował - obstawiam, że z racji konstrukcji (dynamikami na pokładzie) podbicie basu będzie mocniejsze niż w FA9. Tulejka dłuższa niż w FH5 na 100%, na pierwszy rzut oka coś ala FH3, ale to się jeszcze upewnię. Ogólnie obudowy też bardziej ergonomiczne od FH5 czy FH7, coś jak FH3 - wyprofilowane od wewnętrznej strony. Na żywo nawet ładne, mniej kanciaste i futurystyczne, niż myślałem.1 punkt
-
Od ponad tygodnia mam możliwość zapoznawania się z iBasso SR-2. Raz czasu było więcej, raz mniej, natomiast zdążyłem je już trochę poznać. Recenzent ze mnie mierny, ale co zrobić. Bas: Lekko zaoblony w kształcie, przyjemnie zaznaczony. Słuchawki w tym aspekcie potrafią zagrać energicznie, uderzyć kiedy trzeba. Mam jednak wrażenie, że nie są jednak królami dokładności w tym paśmie, tj. przez swoją zauważalną misiowatość, choć na basie potrafią oddawać informacje całkiem dobrze, to jednak zawsze trochę na swoją modłę. Trzeba im jednak oddać, że są bardzo przyjemne i muzykalne. Ciężko mi porównywać z parami, których słuchałem w salonie, bo to jednak bardzo nierówny grunt przez względu na porównanie z pamięci i jednak nierówne warunki przez szum / dźwięki z zewnątrz, ale technicznie to chyba nie był jednak poziom M1070, a już z większą pewnością nie ta klasa, co Aeony 2 Open. Tam jednak umiejętność kreowania złożoności przekazu była zdecydowanie większa. Na padach "technicznych" z przyjemnej puszystej bułeczki robi się jednak twarda pajda. Od razu zauważyłem, że to już za daleko od moich klimatów, także padów rozjaśniających brzmienie dalej nie opisuję. Średnica: zauważalnie cofnięty wyższy zakres. Słuchawki przez to na początku wydają się bardziej basowe w odbiorze. Po przyzwyczajeniu się do takiego sposobu grania byłem jednak bardzo zaskoczony rozdzielczością, przez wspomniane cofnięcie wyższych partii na początku może nie aż tak zauważalną. Słychać to w bardziej śpiewnych utworach, jak na dłoni w filmach, gdzie nawet niedbale rzucona kwestia jest łatwa do zrozumienia. Separacja - tu też bardzo duży plus. Szczególnie widoczne jest to w sytuacjach, gdzie mimo sporego zagęszczenia dźwięków bardzo dobrze można śledzić dźwięki, które dopiero zaczynają wybrzmiewać w tle. Tak jak wspominałem wcześniej, jak dla mnie, to dałbym im kapkę więcej wyższej średnicy, ale pod względem jakościowym jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Na pewno zadowoleni będą ci, którzy szukają brzmienia w kierunku bardziej zrelaksowanym. Plusem takiego strojenia jest też to, że dużo wybaczają jeśli chodzi o sybilanty. Wysokie: w sumie to najmniej mam o nich do powiedzenia. Neutralne, nie tak wysmakowane jak w Aeonach 2 Open, które zrobiły na mnie w tym aspekcie duże wrażenie. Potrafią ładnie wybrzmiewać, to trzeba im oddać i chciałoby się, żeby było gładziej ale wtedy byłoby bardzo blisko A2O, które są jednak 2x droższe. Mimo niezbyt dużego osłuchania nie czułem, żeby w tym budżecie można im było coś zarzucić. Scena OK, raczej blisko za to bardzo ładnie pozycjonują wokół głowy. Wydaje mi się, że to pasuje do ich ogólnego charakteru. Nie napisałem o wygodzie, a to dlatego, że nic mi w nich nie przeszkadza. Wagowo bardzo przyzwoicie, na głowie trzymają się pewnie a miejsca w padach jest sporo. Obawiam się, że będą potrafiły grzać w lato. Z resztą, moje pierwsze wrażenie zaraz po założeniu na głowę - typowe półotwarte. Czy to źle, czy dobrze, to już kwestia indywidualna, ale chyba im to służy, bo jednak dźwięk mimo strojenia w stronę relaksu pozostaje namacalny i angażujący. Kabel w zestawie zasługuje na osobny akapit. Re - we - la - cja. Czterożyłowa przepiękna plecionka, z każdą żyłą w przeźroczystej izolacji podkreślającej połysk srebra pod spodem, idealnie pasująca do kolorystyki słuchawek, która bardzo dobrze się poddaje i pozostaje ułożona tak, jak chcemy. Adapter na duży jack po nakręceniu tworzy niemalże litą bryłę z obudową wtyku 3,5 mm. Piękna sprawa. Dziękuję wam za ich polecenie. HD600 poszły w świat, a Bacillus i Mojo są w komisie i czekają na swoich nowych właścicieli. Dam jeszcze szansę Sonorusom VI, ponieważ jakaś część mnie jest ich szalenie ciekawa, ale na ten moment mam już jednego solidnego kandydata. Dziękuję @bigmaras za udostępnienie ich na odsłuchy. Miałem teraz sporo niespodziewanych wydatków, natomiast myślę, że po upłynnieniu sprzętów będę szedł w integrę DAC / amp i SR-2 właśnie, uprzednio sprawdzając jeszcze Finale1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Co prawda przekroczy budżet, XD-05 bal plus dwa burki V5Di i pełnia szczęścia.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00